Cały czas uważam że Legia na papierze to top 3 ligi. Vital,Holman,Cowels + Kolenda(jeden z najbardziej uniwersalnych Polaków w lidze) i mądrze wykorzystywany Sobin z przyzwoita ławka to naprawdę ogromny potencjał.
Tyle w teorii, w praktyce oglądanie cwksu w tym sezonie to katorga. Sobin nie wiadomo po co został ściągnięty, Holmanowi który te ligę mógłby przy swoich warunkach pozamiatać się nie chce, najgorszy zawodnik cena-jakosc w lidze w postaci Ponitki(100 tys ojro rocznie xD), na Cowelsa nie ma żadnych zagrywek(taki strzelec często oddaje 1-2 rzuty w połowie) i Vital który ma piłkę więc odpala z każdej pozycji a Kamińskiemu to nie przeszkadza. Nic się tutaj nie klei, jeśli akurat indywidualności nie mają dnia konia to jest kompletny dramat(oczywiście biorąc pod uwagę potencjał). Legia musi zrobić to co Sokół z Sandersem. Wywalić Vitala który monopolizuje grę i to odblokuje resztę, pytanie czy to zrobią.
Po drugiej stronie Anwil który wygląda doskonale. Bilans bilansem, każdy może sprawdzić na livescorze ale ich gra na tle ligi to po prostu poziom wyżej. Nie ma tu żadnego przypadku-kultura gry,najlepszy zawodnik ligi, brak kontuzji. Jak trzeba Sanders piłka się dzieli, jak trzeba to bierze grę na siebie, wszyscy wiedzą co mają robić+każdy grozi rzutem za 3(oprócz Younga).
Legia ma spore problemy w obronie, co tylko będzie napędzać Anwil. Pewnie będą próbowali zwalniac tempo gry tylko jest 1 problem, Legia nie ma klasycznego rozgrywającego. Vital to strzelec, Ponitka...(xD), Pipes też jest strzelcem. Przy pressingu Anwilu i switchach w obronie nie wiem gdzie Legia może szukać swoich szans oprócz hero ballu Vita z Holmanem. Pod koszem nie, na obwodzie nie, w obronie nie mają argumentów. Anwil kiedyś przegrać musi, ale bardzo wątpię żeby to było dziś.
Taki handicap zawsze, jak nie ma kontuzji, ma swoje prawa, ale do świątecznego oglądania bez dużych szaleństw ze stawką:
Anwil -7,5 1,88
Do dubla sam win Anwilu po ok 1,35 wygląda świetnie.