23/04/2023 15:30 CET
Trefl Sopot - Anwil Włocławek
Anwil Włocławek
1,90
Na wstępnie chciałbym przyznać się do błędu i przeprosić za
wielBŁĄD jakiego dopuściłem się w analizie meczu Arka - Ostrów. W ogóle nie wziąłem pod uwagę aspektu przeciążeniowego, który dotknął drużynę gości. Typ na Stal był w meczu, który to był ich czwartym spotkaniem na przestrzeni tygodnia. Nasze
orły nie są przystosowane do gry co trzy dni, a co dopiero do czwartego spotkania w tak krótkim czasie. Ostrów zagrał przede wszystkim na niskiej intensywności z widocznym brakiem świeżości, a ja muszę od siebie wymagać i takie czynniki jak natężenie spotkań w krótkim okresie czasu barć pod uwagę.
Przejdźmy do dzisiejszego widowiska.
1.85 vs. 1.85 to biorąc pod uwagę budżet, kadrę, trenerów i ogólnie rzecz biorąc szerokorozumiany potencjał,
jest wystawione poprawianie. Ale.. i tu przechodzimy do
argumentów, które stawiają Anwil w roli… faworyta (przynajmniej na papierze). Zaczynajac od dwóch spotkań jakie w tym sezonie zagrały między sobą zainteresowane drużyny:
Trefl dwa razy w tym sezonie załatwił Anwil Nevelsem, Salumu i Freimanisem.
Dwóch pierwszych nie zagra. Są to w mojej subiektywnej opinii dwaj najlepsi zawodnicy Trefla.
Nie zagra też Wells. Dodatkowo piątkowego treningu nie ukończył Gordon i występ rosłego podkoszowego stoi pod znakiem zapytania.
Nevels 25.1 min. 14.5 pkt, 4.5 zb, 3.3 as.
Salumu 23.2 min. 12.4 pkt, 2.1 zb, 1.9 as.
Wells 25.1 min. 8.9 pkt, 2.5 zb, 3.9 as.
Gordon 25.8 min 7.9 pkt, 9.6 zb, 2.0 as.
Zaraz przejdziemy do ostatnich spotkań gospodarzy oraz gości i zobaczymy jak mocno Sopot uzależniony jest od dobrej dyspozycji tej dwójki, która zmaga się z kontuzjami.
Ta grafika mówi nam dużo, a przede wszystkim to, że
te dwa zespoły są aktualnie na dwóch różnych biegunach jeżeli chodzi o dyspozycję. Anwil sięgając po wzmocnienia w trakcie sezonu wysłał jasny sygnał - walczymy o złoto. Sześciu naprawdę bardzo dobrych zagranicznych koszykarzy uzupełnionych Łączyńskim weszło na przyjemny dla oka poziom. Włocławianie wygrali pierwszy mecz finałowy europejskich rozgrywek + ruszyli do odrabiania strat w lidze w początku sezonu.
Jak duże są to osłabienia niech potwierdzi poniższa grafika. Jest to grafika z meczu Pucharu Polski, kiedy to Trefl grał naprawdę przyjemną dla oka koszykówkę i mógł cieszyć się pełnym zdrowiem.
Na koniec dodatkowa dawka motywacji dla gości. Dzięki porażce Zielonej Góry na nowo wszystko zależy tylko i wyłącznie od Anwilu. Nie muszą się na nikogo oglądać, liczyć punktów. Los mają w swoich rękach i wygrana w tym meczu wprowadza ich na dwie kolejki przed końcem do strefy play off.