Człowieku, to jest nagroda indywidualna i indywidualne sukcesy liczą się przy jej przyznawaniu. Wygranie Pucharu Króla to sukces Barcy a nie Messiego. Sukcesami Messiego było strzelenie niewiarygodnej ilości bramek, król strzelców
LM, La Ligi, do tego ogromna ilość asyst na wszystkich frontach. Czyli osiągnięcia indywidualne.
Tak, jak w 2011 roku Ronaldo zostaje królem strzelców
La Liga i ma lepsze statystyki indywidualne, to liczy się to, że Messi poprowadził drużynę do 5 pucharów. Ale jak w 2012 roku Ronaldo ma więcej pucharów, to już liczy się, że Messi nastrzelał więcej goli. Żenada.
Sorry, ale ty gościu jesteś lekko niedoinformowany. W kadrze Argentyny nie ma chociażby Pedro? Nie ma, ale są lepsi piłkarze pokroju Di Marii, czy Aguero.
To tym bardziej skoro ma taką dobrą reprezentację to dlaczego nigdy nic z nią nie osiągnął i przez tyle lat wspaniałej kariery strzelił tylko 3 gole na wielkich reprezentacyjnych turniejach?
3 gole w pojedynku z Brazylią
z rezerwami Brazylii
a co w tym śmiesznego? przecież każdy wie, że piłkarze, trenerzy i dziennikarze głosują na tych, których bardziej lubią, a nie na tych, których uważają za lepszych piłkarzy... no chyba, że inaczej wyjaśnisz, że:
Messi głosował na Aguero
Gerrard na Xabiego Alonso
Buffon na Pirlo
Sneijder na Van Persiego
Casillas na Ramosa
trener Niemców na Ozila
trener Szwedów na Ibrahimovica
itp itd ??
Messi jest piłkarzem świetnym, ciężko podważyć fakt, że jest najlepszym piłkarzem świata ostatnich 5 lat. Ale robienie z niego boga futbolu to zdecydowana przesada. Takim piłkarzom jak Pele, Maradona, Platini, Van Basten, Cruijff czy choćby nawet Zidane czy Ronaldo (ten prawdziwy z Brazylii) mógłby buty czyścić. Messi osiąga takie strzeleckie rekordy tylko i wyłącznie dlatego, że Barcelona w ostatnich 5 latach to prawie maszynka do wygrywania, a on jest jej egzekutorem. A zdecydowanie większą robotę wykonują Iniesta i Xavi i to oni są moim zdaniem ojcami sukcesów Barcy, a nie Messi. Widać to po wynikach reprezentacji
Hiszpania >
Argentyna.
Dlatego powtarzam jeszcze raz, że boli mnie to, że od 4-5 lat nagroda ta jest przyznawana piłkarzowi najmodniejszemu, a nie najlepszemu... Bo tak jak Messi na przestrzeni 5 lat jest najlepszy tak w każdym poszczególnym roku po kolei moim zdaniem zasłużył na Złotą Piłkę tylko w 2009 i 2011 roku... w 2010 i 12 dostał ją tylko i wyłącznie za nazwisko...