Players Championship 2017 (6-12.03.2017)

[psotnick]

Players Championship 2017
6-12 marca 2017

W tym sezonie cykl Players Tour Championship zostały odwołany i tym samym Finał PTC również zniknął z kalendarza. Jego miejsce zajął turniej Players Championship w nieco zmienionej formule. Drabinkę turnieju tworzą najlepsza 16-tka zawodników z rankingu jednorocznego. Obrońcą tytułu jest Mark Allen, ale tytułu bronić nie będzie bo nie znalazł w top16 rankingu.

Turniej finałowy odbędzie się w dniach 6–12 marca 2017 roku w Venue Cymru w walijskim Llandudno. Pula nagród wynosi £ 380,000, z czego zwycięzcy przypadnie £ 125,000. Wszelkie najważniejsze informacje odnośnie turnieju do znalezienia pod poniższymi linkami.

Format turnieju
Drabinka turnieju
Livescore

Poniżej oferta na pierwszą rundę turnieju.

Promocja w Sportingbet
Oferta Powitalna - 150 PLN

​

Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów i analiz​

 

[psotnick]

S.Bingham vs A.Hamilton
Zakłady z handicapem: Hamilton, Anthony (+2.5) @ 1.77 1-5
Zakłady z handicapem: Hamilton, Anthony (+1.5) @ 2.50
Zwycięzca meczu: Hamilton, Anthony @ 3.90

Przesadzony kurs na Hamiltona i właściwie nie wiadomo dlaczego. Hamilton w ostatnich miesiącach wrócił do żywych, ostatnio niespodziewanie wygrał turniej w Berlinie i od tego czasu nie spuścił z tonu. Dwa ostatnie bezpośrednie mecze z Binghamem też na jego korzyść w tym niedawny półfinał German Masters. Dystans meczu też relatywnie krótki co automatycznie sprzyja dogom. Bingham solidna forma, ale bez szału, zwłaszcza od paru tygodni kiedy urodziło mu się dziecko. Moim zdaniem scenariusz wyrównanego meczu całkiem prawdopodobny, a wtedy taki kurs na doga będzie dużym value.

R.O'Sullivan vs L.Wenbo
Łącznie frejmów: Powyżej 6.5 @ 1.41 5-1
Łącznie frejmów: Powyżej 7.5 @ 2.18
Łącznie frejmów: Powyżej 8.5 @ 4.333

Ciężko oceniać formę O ' Sullivana, bo jest chwiejna jak osika. Niby w sezonie 4 finały, ale tylko ostatni w Mastersie wygrany, każdy inny gracz dał by się posiekać za takie staty, ale dla Ronniego to rozczarowujące wyniki. A jeśli dodamy do tego, że często zdarzały mu się zawstydzające wtopy z dużo niżej notowanymi rywalami jak ostatnio w Welsh Open z Davisem z 3-0 na 3-4. Wenbo lubi a co ważniejsze lubi grać z Rakietą, nie ma obaw że się speszy, bo sam ma ego na poziomie Himalajów i już nieraz to pokazywał że nie ma tremy, a czasem nawet jest za bardzo wyluzowany. Bilans bezpośredni oczywiście na korzyść Anglika (6-1), ale większość to bardzo zacięte mecze w tym 3 ostatnie na pełnym dystansie. Powtórka z rozrywki moim zdaniem możliwa.

Kursy z Marathonu

 

[psotnick]

B.Hawkins vs N.Robertson
Zakłady z handicapem: Hawkins, Barry (+1.5) @ 1.51 0-5 Hawk grał jak idiota, 3 frejmy oddane za friko
Zwycięzca meczu: Hawkins, Barry @ 1.95

W nowym roku Hawkins trzyma wysoką formę, półfinał Mastersa, ćwierćfinał w Berlinie wreszcie wygrana w WGP, a potem z rozbiegu ćwierćfinał Welsh Open. Wysoka i stabilna forma Anglika, czego nie można powiedzieć o Robertsonie, który ten sezon może zaliczyć do najgorszych od wielu lat. Nie punktuje jak potrafi i bez tej broni jest do ugryzienia dla każdego, tylko od czasy do czasu błyśnie jakąś setką. Trzeba się daleko cofnąć w czasie żeby znaleźć dobry wynik turniejowy Robbo, a to już coś mówi. Wyższa aktualna forma Hawka, do tego problemy z regularnością Australijczyka, dla mnie dziwią trochę równe kursy, bo Anglik jest na ten moment lepszy graczem, do tego wygrał 2 ostatnie bezpośrednie mecze.

J.Trump vs M.King
Łącznie frejmów: Powyżej 6.5 @ 1.533 5-2
Łącznie frejmów: Powyżej 7.5 @ 2.50

Trump podobnie jak Robbo, nieregularny, potrafi wbić 2 setki w rzędu by w następnych partiach zniknąć z pola widzenia. A kursy na niego jak zawsze tak niskie jakby wszystkich miał ogrywać do zera. Z Kingiem łatwej przeprawy mieć nie będzie, to walczak z niezłą gra defensywną która może nastawionemu na wbijanie Trampkowi trochę pomieszać szyki. W końcu King niedawno wygrał swój pierwszy turniej w karierze, niespodzianki nie przewidują, ale 2-3 frejmy spokojnie w zasięgu doga, zwłaszcza jak wciągnie Judda w taktyczne przepychanki.

Kursy z Marathonu

 

[ndbad]

Uważasz, że Ali Carter ma szansę na wygraną z Murphy'm? Obserwuje kursy od 2-3 dni i spadek na Cartera, wzrost na Murphy'ego, nie tylko u jednego bukmachera. Carter wbrew pozorom wcale nie jest underdogiem w tym meczu - przynajmniej wg mnie

 

[psotnick]

Uważasz, że Ali Carter ma szansę na wygraną z Murphy'm? Obserwuje kursy od 2-3 dni i spadek na Cartera, wzrost na Murphy'ego, nie tylko u jednego bukmachera. Carter wbrew pozorom wcale nie jest underdogiem w tym meczu - przynajmniej wg mnie

Moim zdaniem dobry trop, Carter odpuścił ostatnio Shootouta, Gibraltar też, więc można przypuszczać, że będzie świeży i po solidnej porcji treningów, a forma niezgorsza (finał w Berlinie). Murphy wprawdzie wygrał w niedzielę Gibraltar Open, ale no własnie, 7 meczów w 2 dni, plus przeloty itd więc jakieś zmęczenie materiału może dać się we znaki. A Carter akurat z Murphym grać potrafi (2 wygrane ostatnie mecze), zapowiada się wyrównany mecz i taki kurs na Kapitana wygląda smakowicie.
A.Carter vs S.Murphy
Zakłady z handicapem: Carter, Allister (+2.5) @ 1.47 5- 4
Zakłady z handicapem: Carter, Allister (+1.5) @ 1.97
Zwycięzca meczu: Carter, Allister @ 2.78
Marathon

 

[czajnol]

Ronnie O' Sullivan vs Judd Trump
Typ - Ronnie O' Sullivan 1.72 bet 365
Ogladalem obu panow w swoich pierwszych meczach I Ronnie zrobil na mnie wieksze wrazenie, zagral blisko swojego dobrego poziomu z Wenbo , 2 wysokie 100 plus wygrywajace podejscia tez dosc wysokie , zdjemowal do tego naprawde trudne uklady co pozwala mi stwierdzic ze w tym turnieju O' Sullivan wyglada solidnie, przeciwnikiem Trump ogral Kinga ale szans zostawial co nie miara z czego Mark nie bardzo umial skorzystac , fakt moze to Sie zmienic bo motywacja z O'Sullivanem napewno bedzie wieksza , ale analizujac pierwsze mecze mysle ze bilzej do wygranej tu bedzie Ronniemu , oczywiscie zacheca mnie tez kurs ktory nam oferuje bukmacher liczylem na 1.57-2.37 I po takim bym tego nie zagral , kibicuje Roniemu I to jego widze w kolejnej rundzie.

 

[aurochs]

A co myślicie o zagraniu na setkę Ronniego? 1,8 w całorocznym.

 

[psotnick]

A co myślicie o zagraniu na setkę Ronniego? 1,8 w całorocznym.

Można spróbować, zresztą w obie strony. Chyba najlepsi w tej chwili spece od budowania brejków, a co ważniejsze obaj też pozwalają rywalom grać, nie gmatwają układów żeby utrudnić sprawę rywalowi, a raczej starają się ułatwić sobie wbijanie i zgarnięcie frejma za jednym podejściem.
Ronnie O'Sullivan - Judd Trump
Łączna liczba breaków century: P owyżej 1.5 @ 2.37 2 (Trump 113, O ' Sullivan 109)
betsafe

 

[psotnick]

N.Robertson vs A.Carter
Zakłady z handicapem: Carter, Allister (+2.5) @ 1.47 3-5
Zakłady z handicapem: Carter, Allister (+1.5) @ 2.04
Zwycięzca meczu: Carter, Allister @ 2.83

Ja bym tak nie faworyzował Robertsona, bo ż adnego odrodzenia w 1 rundzie nie zauważyłem. Po pierwsze jego gładkie 5-0 z Hawkinsem więcej mówi o Hawku niż o Robbo, Anglik po prostu grał jak potłuczony, chyba z 2 albo i 3 frejmy oddał z dużej przewagi i to po swoich błędach. Więc to nie Robcio zagrał świetnie, tylko rywal słabo, a on tylko podchodził do stołu i korzystał. Jest sporo przesłanek, że z Carterem tak łatwo nie będzie, Kapitan odprawił Murphyego z deciderze (5-4) po dobrym meczu z obu stron, pokazał stalowe nerwy przy 3-4 kiedy był pod ścianą, a takie ciężko wywalczone zwycięstwa więcej dają pewności niż gładkie pogromy. Bilans bezpośredni na korzyść Australijczyka, ale większość to historie sprzed ładnych paru lat kiedy Robbo wymiatał, a Carter borykał się z dwoma nowotworami i rzadko był w najlepszej formie. Dla mnie to dużo bardziej wyrównane zestawienie niż wskazuj ą kursy.

N.Robertson vs A.Carter. Specials
Number of Century Breaks: Poniżej 0.5 @ 3.14 0 (Robertson 57, Carter 94)

Do tego zaryzykowałbym że ob ę dzie się w tym meczu bez setki, kurs dobry, sporo wyższy niż gdzie indziej, Robbo w tym sezonie już nie wbija setek na zawołanie, Carter też, a do tego można się spodziewać ze to będzie dużo bardziej taktyczny mecz niż ich wcześniejsze, gdzie o dobre układy do wybijania było łatwiej. Zwłaszcza jak wynik zrobi się ciasny.

Kursy z Marathonu

 

[psotnick]

D.Junhui vs A.Hamilton
Zakłady z handicapem: Hamilton, Anthony (+2.5) @ 1.59 5-2 Ding blisko swojej normalnej dyspozycji i to wszystko tł umaczy, ale i tak była szans a dla Hamiltona
Zakłady z handicapem: Hamilton, Anthony (+1.5) @ 2.23
Zwycięzca meczu: Hamilton, Anthony @ 3.26

Niezrozumiałe faworyzowanie Chińczyka, chyba osadzone tylko na podstawie rankingu, a nie aktualnej formy. Dingowi udało się wygrać z Higginsem, ale więcej to mówi chyba o przegranym niż o Chińczyku. Do przerwy meczu Ding nie istniał, najwyższe podejście 21 I szybkie 0-4 mimo wielu szans w każdym frejmie. Po przerwie Higgins chyba za bardzo się uspokoił i pozwolił Chińczykowi rozegrać, frejm po frejmie odrabiał straty, a kiedy już zrobiło się na styku to presja przeszła na Szkota i mimo wielu szans na zamknięcie meczu nie potrafił tego zrobić. Mimo wszystko było widać, że Ding jest daleki od swojej normalnej formy, nie mówiąc o topowej. Co innego Hamilton, który w pierwszej rundzie w świetnym stylu zdemolował Binghama (5-1) przedłużając tym samym swój renesans formy w tym sezonie, szczerze mówiąc jeśli dzisiaj powtórzy taką formę to będzie go ciężko ograć aż do końca. Antek wydaje się być zupełnie wyluzowany, cieszy się grą, a że grać potrafi to było wiadomo od dawna. Potrafi grubo punktować w podejściu, ograniczył niewymuszone błędy do minimum i to jest przepis na ogranie najlepszych. Bilans bezpośredni zdecydowanie na korzyść Chińczyka, ale ostatnio w dużym turnieju grali prawie 10 lat temu, więc h2h nie będzie miał w tym żadnego znaczenia, ważniejsza aktualna forma, a ta premiuje Anglika. Ding to ciągle czołówka ale daleka od swojego optimum i myślę, że wobec aktualnej formy Hamiltona taki kurs nie ma żadnego uzasadnienia. Oczywiste value w stronę doga.

Kursy z Marathonu

 

[psotnick]

Ding Junhui v Anthony Hamilton
Centuries gracza: Anthony Hamilton - powyżej 0.5 @ 4,33 0 (2 razy blisko setki , ale skoń czyło się na 68 i 80, szkoda.. )
bet365

Wcześniej nie zauważyłem tego typu, a trudno przejść obok takiego kursu. Hamilton w pierwszym meczu wbił 2 setki, już z samego tego faktu taki wysoki kurs na kolejną jego setkę trochę zaprzecza logice. Buk pewnie sugeruje się tym, że Ding jest dużym faworytem, ale to raczej pobożne ż yczenia. Forma zdecydowanie po stronie Anglika i kwestia awansu jest 50/50 jeśli nie nawet w stronę doga, więc siłą rzeczy dostanie więcej szans na punktowanie. W każdym razie takie trzeba brać.

 

[ctdp11]

Co myślicie o graniu na Cartera z Trumpem po kursie 3 ? Wygląda to fajnie

 

[czajnol]

Ryzykowny typ Trump wyglada bardzo solidnie, chyba rozsadniej zagrac 100 Cartera po takim samym kursie mysle ze szanse wieksze.

 

[prolog]

to sie Hamilton popisał... brak słów

 

[czajnol]

Ding Junhui over 0.5 setki 1.72 bet 365
Marco Fu over 0.5 setki 1.83 bet 365
Ding Junhui 1.80 bet 365 ( detale:;/: )
Bardzo ciekawy mecz zapowiada nam sie na wieczor, zagra 2 bardzo dobrych zawodnikow , dzis postanowilem zagrac te 3 zdarzenia , nie od dzis wiadomo ze ci panowie to najwyzsza polka snookera , Ding chyba wskoczyl na optymalny poziom , mecz z Hamiltonem bardzo solidny, dobry powrot z Higginsem , I mysle ze dzis jezeli podtrzyma dyspozycje bedzie w stanie to wygrac I do tego dolozyc 100, Marco tez wskoczyl na wyzszy poziom w ostatnim czasie , robienie wysokich podejsc nie jest mu obce I duza szansa ze I dzis zrobi powyzej 100 , obaj zawodnicy raczej preferuja ofensywna gre I jezeli bedzie to otwarty mecz raczej beda tu wysokie podejscia plus sklaniam sie ku minimalnej wygranej Dinga.

 

[psotnick]

M.Fu vs J.Trump
Łącznie frejmów: Powyżej 15.5 @ 1.52 8 -10
Łącznie frejmów: Powyżej 16.5 @ 1.909
Łącznie frejmów: Powyżej 17.5 @ 2.875
Marathon

Możemy się spodziewać świetnego finału, Fu i Trump to być może najlepsi obecnie gracze w tourze pod względem formy, co zresztą już pokazali w Mastersie parę tygodni temu tworząc wspaniały spektakl w najlepszym od lat meczu (Fu wygrał 6-5). Tym razem może być podobnie choć dorównać będzie ciężko. Faworytem buków oczywiście Trump, pewnie w dużej mierze z tego względu, że będzie świeższy, miał dzień więcej odpoczynku podczas gdy Fu skończył swój półfinał wczoraj późnym wieczorem, zresztą w świetnym stylu odwracając mecz z 3-5 na 6-5. Z drugiej strony po wygranych łatwiej się regeneruje, plus przecież finał gramy w 2 sesjach więc wieczorem już nie powinno być ślady po ewentualnym zmęczeniu. Bilans bezpośredni dla Anglika, ale ostatni jak powiedziałem wygrał Fu, więc tu trudno wskazać faworyta, ale z duża dozą prawdopodobieństwa można oczekiwać kolejnego zaciętego meczu.