Liczyłem na większych ruch w tym temacie ale cóż jest jak jest. Tak więc ja coś od siebie zarzucę, żeby nie było, że założyłem temat i już nic więcej nie robię.
Jak dla mnie to kwestia mistrzostwa olimpijskiego powinna się rozstrzygnąć pomiędzy Hiszpanią, a Brazylią(kolejność przypadkowa). Faworytem jak dla mnie jest
Brazylia, która jak na skład olimpijski stworzyła naprawdę mocną drużynę, która będzie na pewno zalążkiem do budowania drużyny na Mundial 2014. Jednak w przypadku słabszej postawy w Londynie, to pewnie Mano poleci ze stanowiska...
Brazylia ma tą przewagę, że większość zawodników jest w sezonie więc nie musieli się specjalnie przygotowywać. Do tego ten zespół grał ze sobą już wiele razy, a pamiętajmy, że w czerwcu grali aż 4 spotkania
towarzyskie właśnie w składzie olimpijskim więc znają się dobrze i u nich ze zgraniem powinno być lepiej, aniżeli u innych ekip. W każdej formacji mamy naprawdę dobrych grajków. Na bramce jest młody Rafael ale on już trochę broni jako podstawowy golkiper Santosu i spisuję się bez zarzutu więc o niego jestem spokojny. W obronie wszystkim kierować będzie Thiago Silva, a obok niego ktoś z dwójki Juan - Bruno Uvini. Na bokach Marcelo oraz zapewne Rafael czyli zawodnicy z najmocniejszych europejskich klubów. Jak ten defensywny pomocnik zapewne grać będzie Sandro, który już pograł trochę w Anglii, a jeśli nie on to Romulo, który naprawdę się nieźle rozwija. Natomiast ofensywa wygląda bardzo bardzo fajnie. Na rozegraniu są Lucas czy Oscar, bo to ja bym na nich liczył, gdyż Ganso od jakiegoś czasu moim zdaniem jedzie w dół ale media i tak piszą jaki to on wielki... W ataku mamy Neymara, Hulka, Pato czy Leandro Damiao. Jedyny problem to te ciągłe kontuzje Pato. I tutaj Mano zapewne na środku ataku postawi na Leandro Damiao, gdyż on się przyda do gry w powietrzu, a wtedy też Neymar i Hulk będą mogli atakować z głębi pola, czy ze skrzydła tak jak obaj uwielbiają robić. Słowem ekipa naprawdę mocna ale już z ograniem, może nie w Europie ale w Brazylii na pewno, a to przecież coś znaczy.
Jeśli chodzi o Hiszpanię, to również mają mocną ekipę ale podobnie jak rok temu na Mundialu U20 mają tego pecha, a raczej szczęście, że była w danym roku ważniejsza impreza. Rok temu było to Euro U21, a teraz było seniorskie Euro. Jednak mamy wielu świetnych zawodników i to też w każdej formacji. Na bramce David de Gea ma nie podważalną pozycję i widzimy paradoks, że nominalnie 4 bramkarz reprezentacji jest podstawowym zawodnikiem Manchesteru United. W obronie wszystkim kierować powinien Javi Martinez, chociaż nie wiem czy Luis Milla nie zdecyduję się wystawić go na jego nominalnej pozycji czyli defensywnym pomocniku. Ale poza tym są przecież Azpilicueta, Alba czy Alvaro Dominguez. W pomocy kolejne perełki pokroju Ikera Muniaina, Koke, Andrea Herrery, Maty, Isco czy Oriola Romeu. Naprawdę ma w czym wybierać trener i tutaj kto nie zagra, to powinno być dobrze. W ataku trochę gorzej to wygląda niż np.
Brazylia ale też Adrian Lopez to jeden z najlepszych zawodników Atletico Madryt w ubiegłym sezonie, Rodrigo kapitalnie wpasował się do Benficy, a Tello przebojem wdarł się do składu Barcelony. Ciekawe jak to się będzie prezentowało na boisku, bo jednak oni tyle ze sobą nie grali co
Brazylia i to będzie przewaga Canarinhos.
Tak jak Track pisał bardzo fajną ekipę zbudował Urugwaj. Na czele tego zespołu będą przede wszystkim Luis Suarez czy Edinson Cavani czyli napastnicy światowej klasy. Do tego w ofensywie mają przecież Abela Hernandeza czy nieźle niegdyś zapowiadającego się, chociaż dalej rozwijającego się Urrete(Jonathan Urretaviscaya). W pomocy zawodnicy odpowiedzialni za rozbijanie ataków czyli Arevalo Rios czy Nicolas Lodeiro. Do tego wschodzące gwiazdy Gaston Ramirez czy Tabare Viudez, który z niezłej strony pokazał się podczas Libertadores. W obronie najwięcej uwagi trzeba skupić na Sebastianie Coatesie, o którego swego czasu biło się pół Ameryki Południowej, a ostatecznie poszedł do Liverpoolu i trzeba sobie powiedzieć, że był to wybór fatalny, gdyż nie pograł tam zbytnio póki co. Ciekawe też jak spiszą się Matias Aguirregaray i Diego Polenta, którzy już w młodym wieku zdecydowali się na wyjazd do Włoch ale też póki co, to jeszcze nie są super znane nazwiska. Ogółem rzecz biorąc to moim zdaniem jeśli Urugwaj będzie dobrze grał w defensywie, to mają sporą szansę na dobry wynik, gdyż w ofensywie jest urodzaj i tam ma kto strzelać i powinno być dobrze.
O Meksyku napisał Track i ja też tam kilku grajków kojarzę z ubiegłorocznego Copa America czy ogólnie obiło mi się o uszy. Ja tam myślę, że chłopaki z tego kraju mogą być czarnym koniem tego turnieju i szczerze powiedziawszy nawet na to liczę, gdyż lubię tą reprezentację, bo wielu ciekawych zawodników wydała na świata ale niestety nie może nic wielkiego osiągnąć w dorosłej piłce. Jeśli chodzi o Brytoli to moim zdaniem przegapili swoją szansę na dobry wynik przede wszystkim powołaniami. Zamiast zebrać porządną ekipę to zebrali kilku niezłych grajków, a reszta to jakaś zbieranina, która jedynie swoją ambicją może coś zawalczyć... Jak dla mnie medal dla Wielkiej Brytanii to będzie tutaj niespodzianka, gdyż po prostu nie mają zbytnio kim straszyć i tyle w temacie. Jakich oni mają piłkarzy na wysokim poziomie? Giggs, Richards, Ramsey, Sturridge, Bellamy to ich bym wiedział, a kilku jeszcze jako porządnych ale nie jakichś super. Dla mnie nie wygląda oni na zbyt mocnych i tyle w temacie. Osobiście również liczę na dobrą postawę Szwajcarów, którzy od lat dobijają się na salony piłkarskie i może to wreszcie ten czas by coś zaistnieć na IO w Londynie?
Reszty ekip bym nie brał na poważnie, co do tego turnieju. A od siebie póki co pobieram 3 typy długoterminowe, które moim zdaniem są całkiem fajne i warto je pograć, a może nie wysoką stawkę ale lekko spróbować można, gdyż kursy fajne, a prawdopodobieństwo spore:
Urugwaj wygra grupę A @ 2,10 Tobet
Meksyk wygra grupę B @ 2,30 Tobet
Meksyk TOP3 @ 5,00 Tobet