W swoim temacie będę publikował typy w formie kuponów. Gram głównie piłkę nożna i tenis. Do większości typów bd starał się dołączać krótkie analizy. Co kilka kuponów zamieszczę statystki. Stawkowanie jednostkami od 1j do 10j. Zaczynamy!
#1
Niemcy - USA USA over 1,5g (2.80) ![White heavy check mark :white_check_mark: ✅](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/2705.png)
1j
Wiele pisano już w odpowiednim temacie o składzie Niemców na ten mecz. Obrona wystawiona przez naszych sąsiadów raczej nie rzuca na kolana, a generalnie rzecz biorąc to zgrupowanie traktowane jest przez nich dość lekko. Czołowi zawodnicy dostali wolne i w ogóle nie są powołani i Niemcy wystąpią w drugim garniturze. Podejście rywali jest zgoła inne - w miarę poważny skład i mobilizacja przed meczami o punkty. Dało to swoje efekty już w sparingu z Holandią, wygranym przez podopiecznych Kliensmann 4-3. Wydaje mi się, że możemy być świadkami dość wesołego meczu z dużą ilością bramek. Czysto na Amerykanów nie gram, gdyż dzisiejszy potencjał ofensywny Niemców, mimo braków, ciągle jest duży (w przeciwieństwie do defensywy), także spodziewam się również bramek gospodarzy. Kurs niezły, gram lekką stawką na rozpoczęcie tego tematu.
#2
Copa America - Król strzelców: Sergio Aguero (9.00)
1j
Kursy wystawione na króla strzelców Copa America są naprawdę zachęcające. Mam w planie złożyć kilka zakładów na paru gości i właśnie Kun jest pierwszym z nich. Argentyna wydaje się być mocnym faworytem całego turnieju, więc naturalne, że przewagą ich graczy bd większa liczba gier. Wielu ludzi stwierdzi pewnie, że nie opłaca się grać na któregoś z Argentyńczyków bo mają taką pakę w ofensywie, że te bramki się rozłożą na wielu graczy i pewnie po części tak będzie, jednak myślę, że cała gra Albicelstes skupi się jednak w głównej mierze na dwójce graczy - Aguero i Messi. Świetnie się rozumieją, obaj w tym sezonie byli w niesamowitej formie i naprawdę będą groźni. Leo w kadrze ma trochę inną rolę niż w klubie (choć w tym sezonie w Barcelonie również grał w ten sposób) i mocniej skupia się na rozegraniu, od strzelania są też inni - Tevez, Higuain, Lavezzi, Di Maria i Aguero właśnie. Swoją świetną dyspozycję Kun potwierdził w ostatnim sparingu z Boliwią, w którym popisał się hat-trickiem. Właśnie na taką dyspozycję strzelecką liczę podczas turnieju. Inni zawodnicy, którzy mogą powalczyć o koronę króla strzelców i na których zamierzam rzucić kilka groszy, bo kursy są atrakcyjne to Alexis i Neymar, ale o tym później.
#3
Copa America - Mistrzostwo: Argentyna (2.80)
2j
Kurs, który bukmacherzy wystawili na zwycięstwo Argentyńczyków w całym turnieju uważam za warty zagrania. Kadrowo, w chwili obecnej, są najsilniejsi na kontynencie. Potencjał ofensywny jakim dysponuje Tata Martino jest niesamowity - Messi, Aguero, Tevez, Higuain, Lavezzi, Di Maria, Lamela. Coś niebywałego. Ale najlepiej o sile Argentyńczyków można przekonać się jak spojrzymy na nazwiska graczy, którzy nie załapali się do kadry na Copa America - Icardi, Maxi Rodriguez, Dybala, Gaitan czy Vietto! Ale dość o ofensywie, bo o tym wiedzą wszyscy. Dużo ludzi twierdzi jednak, że Albicelestes zawsze mają problemy w obronie. Tylko, że, w chwili obecnej przynajmniej, jest to nieprawda. Defensywą z pewnością dowodzić będzie Otamendi, który ma za sobą sezon życia i był chyba najlepszym stoperem La Liga. W parze z nim zobaczymy zapewne solidnego Garaya, a na bokach Zabaletę i pewnie Rojo. No i tu rzeczywiście widzę jedyną bolączkę Argentyńczyków - Rojo sezon raczej mocno przeciętny i nie wiadomo w jakiej będzie dyspozycji. Przed linią obrony, zawsze świetny w kadrze, dusza i płuca drużyny, Mascherano, a w bramce pewnie Romero. Dziwi brak powołania dla młodego Rulliego, który również ma za sobą świetny sezon. No dobra - a rywale? Brazylia wydaje mi się drużyną bez środka pola i mówi się, że to najsłabsza Brazylia od lat. Paradoksalnie, najsilniejszą formacją Brazoli powinna być obrona. W ataku mają Neymara, który w kadrze raczej nie zawodzi, jednak brak tam zawodników do kreowania gry. Jedynym takim piłkarzem wydaje się być Coutinho jednak na mocniejszych rywali (Argentyna, Chila, Kolumbia) może to być zdecydowanie za mało. W obliczu tego bardzo dziwi mnie brak powołań przede wszystkim dla Lucas Moury czy Felipe Andersona z Lazio, a nawet mało grającego w tym sezonie Oscara. Na pewno chrapkę na sukces u siebie w kraju ma Chile, którym pomagać będą ściany. Chilijczycy to bardzo mocna drużyna z wieloma świetnymi piłkarzami, i co ważne z dość wyrównanymi formacjami, które mają swoich liderów - Bravo, Isla, Medel, Vidal, Vargas i przede wszystkim Alexis. Sądzę jednak, że na zwycięstwo w całym turnieju to jednak za mało. Gospodarzom brak trochę mocniejszych rezerwowych, szczególnie w obronie, gdzie w przypadku wypadnięcia za kartki, kontuzji, któregoś z podstawowych graczy zrobi się dziura. No to zostaje nam jeszcze Kolumbia, która uważam, będzie głównym rywalem Argentyny do tryumfu. Niesamowicie mocna i równa kadra, z świetnym liderem w środku - Jamesem i również, jak Argentyna, niesamowitym potencjałem w ataku, choć jednak chyba mimo wszystko trochę na mniejszą skalę. Paradoksalnie, największym minusem Kolumbijczyków może być ich główna gwiazda - Radamel Falcao. Jest ulubieńcem Pekermana i ciężko wyobrazić sobie go na ławce Los Cafeteros. Miniony sezon to coś o czym Falcao chce pewnie jak najszybciej zapomnieć, jednak myślę, że będzie miał spore odbicie na jego dyspozycję w czasie turnieju, a niestety będzie blokować komuś miejsce w składzie. Przypuszczam, że głównym poszkodowanym zostanie Bacca, który jest w życiowej formie i z Jamesem za plecami byłby w stanie pociągnąć swoją drużynę do tryumfu, no ale zobaczymy. Podsumowując, nie jest to nic pewnego, jednak kurs niezły, więc za nieduża stawkę można zagrać w kierunku Argentyńczyków.
#1
![Soccer ball :soccer: ⚽](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/26bd.png)
![White heavy check mark :white_check_mark: ✅](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/2705.png)
1j
Wiele pisano już w odpowiednim temacie o składzie Niemców na ten mecz. Obrona wystawiona przez naszych sąsiadów raczej nie rzuca na kolana, a generalnie rzecz biorąc to zgrupowanie traktowane jest przez nich dość lekko. Czołowi zawodnicy dostali wolne i w ogóle nie są powołani i Niemcy wystąpią w drugim garniturze. Podejście rywali jest zgoła inne - w miarę poważny skład i mobilizacja przed meczami o punkty. Dało to swoje efekty już w sparingu z Holandią, wygranym przez podopiecznych Kliensmann 4-3. Wydaje mi się, że możemy być świadkami dość wesołego meczu z dużą ilością bramek. Czysto na Amerykanów nie gram, gdyż dzisiejszy potencjał ofensywny Niemców, mimo braków, ciągle jest duży (w przeciwieństwie do defensywy), także spodziewam się również bramek gospodarzy. Kurs niezły, gram lekką stawką na rozpoczęcie tego tematu.
#2
![Soccer ball :soccer: ⚽](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/26bd.png)
1j
Kursy wystawione na króla strzelców Copa America są naprawdę zachęcające. Mam w planie złożyć kilka zakładów na paru gości i właśnie Kun jest pierwszym z nich. Argentyna wydaje się być mocnym faworytem całego turnieju, więc naturalne, że przewagą ich graczy bd większa liczba gier. Wielu ludzi stwierdzi pewnie, że nie opłaca się grać na któregoś z Argentyńczyków bo mają taką pakę w ofensywie, że te bramki się rozłożą na wielu graczy i pewnie po części tak będzie, jednak myślę, że cała gra Albicelstes skupi się jednak w głównej mierze na dwójce graczy - Aguero i Messi. Świetnie się rozumieją, obaj w tym sezonie byli w niesamowitej formie i naprawdę będą groźni. Leo w kadrze ma trochę inną rolę niż w klubie (choć w tym sezonie w Barcelonie również grał w ten sposób) i mocniej skupia się na rozegraniu, od strzelania są też inni - Tevez, Higuain, Lavezzi, Di Maria i Aguero właśnie. Swoją świetną dyspozycję Kun potwierdził w ostatnim sparingu z Boliwią, w którym popisał się hat-trickiem. Właśnie na taką dyspozycję strzelecką liczę podczas turnieju. Inni zawodnicy, którzy mogą powalczyć o koronę króla strzelców i na których zamierzam rzucić kilka groszy, bo kursy są atrakcyjne to Alexis i Neymar, ale o tym później.
#3
![Soccer ball :soccer: ⚽](https://cdn.jsdelivr.net/gh/joypixels/emoji-assets@5.0/png/64/26bd.png)
2j
Kurs, który bukmacherzy wystawili na zwycięstwo Argentyńczyków w całym turnieju uważam za warty zagrania. Kadrowo, w chwili obecnej, są najsilniejsi na kontynencie. Potencjał ofensywny jakim dysponuje Tata Martino jest niesamowity - Messi, Aguero, Tevez, Higuain, Lavezzi, Di Maria, Lamela. Coś niebywałego. Ale najlepiej o sile Argentyńczyków można przekonać się jak spojrzymy na nazwiska graczy, którzy nie załapali się do kadry na Copa America - Icardi, Maxi Rodriguez, Dybala, Gaitan czy Vietto! Ale dość o ofensywie, bo o tym wiedzą wszyscy. Dużo ludzi twierdzi jednak, że Albicelestes zawsze mają problemy w obronie. Tylko, że, w chwili obecnej przynajmniej, jest to nieprawda. Defensywą z pewnością dowodzić będzie Otamendi, który ma za sobą sezon życia i był chyba najlepszym stoperem La Liga. W parze z nim zobaczymy zapewne solidnego Garaya, a na bokach Zabaletę i pewnie Rojo. No i tu rzeczywiście widzę jedyną bolączkę Argentyńczyków - Rojo sezon raczej mocno przeciętny i nie wiadomo w jakiej będzie dyspozycji. Przed linią obrony, zawsze świetny w kadrze, dusza i płuca drużyny, Mascherano, a w bramce pewnie Romero. Dziwi brak powołania dla młodego Rulliego, który również ma za sobą świetny sezon. No dobra - a rywale? Brazylia wydaje mi się drużyną bez środka pola i mówi się, że to najsłabsza Brazylia od lat. Paradoksalnie, najsilniejszą formacją Brazoli powinna być obrona. W ataku mają Neymara, który w kadrze raczej nie zawodzi, jednak brak tam zawodników do kreowania gry. Jedynym takim piłkarzem wydaje się być Coutinho jednak na mocniejszych rywali (Argentyna, Chila, Kolumbia) może to być zdecydowanie za mało. W obliczu tego bardzo dziwi mnie brak powołań przede wszystkim dla Lucas Moury czy Felipe Andersona z Lazio, a nawet mało grającego w tym sezonie Oscara. Na pewno chrapkę na sukces u siebie w kraju ma Chile, którym pomagać będą ściany. Chilijczycy to bardzo mocna drużyna z wieloma świetnymi piłkarzami, i co ważne z dość wyrównanymi formacjami, które mają swoich liderów - Bravo, Isla, Medel, Vidal, Vargas i przede wszystkim Alexis. Sądzę jednak, że na zwycięstwo w całym turnieju to jednak za mało. Gospodarzom brak trochę mocniejszych rezerwowych, szczególnie w obronie, gdzie w przypadku wypadnięcia za kartki, kontuzji, któregoś z podstawowych graczy zrobi się dziura. No to zostaje nam jeszcze Kolumbia, która uważam, będzie głównym rywalem Argentyny do tryumfu. Niesamowicie mocna i równa kadra, z świetnym liderem w środku - Jamesem i również, jak Argentyna, niesamowitym potencjałem w ataku, choć jednak chyba mimo wszystko trochę na mniejszą skalę. Paradoksalnie, największym minusem Kolumbijczyków może być ich główna gwiazda - Radamel Falcao. Jest ulubieńcem Pekermana i ciężko wyobrazić sobie go na ławce Los Cafeteros. Miniony sezon to coś o czym Falcao chce pewnie jak najszybciej zapomnieć, jednak myślę, że będzie miał spore odbicie na jego dyspozycję w czasie turnieju, a niestety będzie blokować komuś miejsce w składzie. Przypuszczam, że głównym poszkodowanym zostanie Bacca, który jest w życiowej formie i z Jamesem za plecami byłby w stanie pociągnąć swoją drużynę do tryumfu, no ale zobaczymy. Podsumowując, nie jest to nic pewnego, jednak kurs niezły, więc za nieduża stawkę można zagrać w kierunku Argentyńczyków.