Zapraszam do przeczytania moich przemyśleń co do sezonu 2016. Jak zawsze pochłonęło mnie i się rozpisałem. Mam nadzieję, że kto jednak zdecyduje się przeczytać tę litanie się nie zanudzi. Starałem się
Jakie transfery Was najbardziej zdziwiły na plus a jakie na minus? Ciężko powiedzieć. Nie zdziwił mnie raczej żaden transfer ale swoje plusy i minusy mam chyba jak każdy. PLUS to oczywiście Greg Hancock jako lider ekipy toruńskiej którego bardzo im brakowało + Vaculik. Hancock od wielu lat świetny poziom a ostatnimi czasy z roku na rok nawet coraz leszy. Vaculik zmienia otoczenie ale to już na tyle doświadczony rajder, że powinien się łatwo zaaklimatyzować. Peter Kildemand - w tym sezonie będzie mógł pokazać swoje największe atuty na leszczyńskim torze. Oby mniej upadków i więcej jazdy z głową a pokaże swoją prawdziwą wartość , której nie mógł pokazać na beznadziejnym rzeszowskim torze. Z mniej spektakularnych to na pewno Szymon Woźniak. Oby się chłopak rozwinął w tym sezonie. MINUS: Peter Ljung - Szwed powiedział, że zostaje w Grudziądzu i podejmuję rękawice co do rywalizacji, przyjedzie na treningi, na sparingi. W Rzeszowie gdy w meczu robił po 1pkt to zarzucano mu brak udziału w treningach (złe spasowanie, silniki bez mocy) odpowiedział w stylu: nie mam potrzeby brania udziału w przedmeczowych treningach, które w ogóle nie mają wpływu na dyspozycję w czasie meczu ???? inna sprawa, że może mu się za darmo nie chciało ale mógł to ubrać w lepsze słowa
dla mnie nie jest to już zawodnik na Ekstralige. Na torze w Grudziądzu przeważnie jeździł jednak dobrze.
1. Unia Leszno
2. KS Toruń
3. Falubaz Zielona Góra
4. Stal Gorzów
5. Betard Sparta Wrocław
6. Unia Tarnów
7. ŻKS ROW Rybnik
8. MrGarden GKM Grudziądz
W układanie par nie będę się może bawił bo trenerzy mają różne wizję więc będzie zwykłe ewentualne zestawienie + komentarz do każdej ekipy
1.Unia Leszno: Pedersen, Zengota/Musielak, Piotr Pawlicki, Sajfutdinov, Kildemand, juniorka: Kaczmarek, Smektała, Kubera. Mistrz Polski. Skład bardzo mocny. Juniorka z pewnością słabsza bo Pitera nie dadzą rady ci młodzi chłopcy zastąpić ale mogą nie być taką dziurą jak uważają "eksperci" w stylu Władka Komarnickiego. Smektała rok temu się objeżdzał, Kaczmarek zaliczył bardzo dobry sezon w 1 ligowej Wandzie natomiast Kubera w finałowym spotkaniu z Wrocławiem na własnym torze pokazał, że na świetnie spasowanym sprzęcie potrafi wygrywać biegi w Ekstralidze. Zostało trio liderów: Nicki, Emil, Piotr Pawlicki a także Zengota mający za sobą bardzo dobry sezon. Piter przechodzi do wieku seniora + dochodzi mu
GP więc będzie mu ciężko ale na pewno nie obniży lotów żeby być zwykłym średniakiem. Spokojnie te 10 pkt nadal może przywozić. Zamiana Kildemanda za Przemka można ocenić tylko pozytywnie. Wiemy jakie problemy ma Przemek. Po kilku kontuzjach został z niego niemal wrak zawodnika na jakiego się zapowiadał za czasów juniora. Jeśli Pająk będzie jeździł mądrzej i z mniejszą ilością upadków to pokaże świetne show na Smoczyku a także będzie kolejnym liderem w ekipie Adama Skórnickiego.
2.KS Toruń: Hancock, Gomólski/Walasek, Holder, Miedziński, Vaculik, Przedpełski, Krakowiak. Na pewno wielkie wzmocnienia w postaci liderów Vaculika i Grega. Będzie to lekiem na słabe biegi nominowane szczególnie bieg 15 seryjnie przez ekipe z Torunia przegrywany. Postawiono po raz kolejny na Holdera licząc, że wreszcie się obudzi. On sam jeszcze nie ogarnął się po kilku ciężkich kontuzjach a w sierpniu doszedł fatalny wypadek jego wielkiego przyjaciela Darcy'ego. Nie wiem czy stać go będzie jeszcze na jazde na wysokim poziomie. Oby tak. Miedziński także po wielu kontuzjach i ten sezon może być jego ostatniej szansy w Toruniu bo z roku na rok notuję regres. Ciężko powiedzieć co będzie z Walaskiem bo jest tylko na "warszawce". Szkoda bo wg mnie mimo bardzo słabych ostatnich dwóch sezonów bije na głowę Gomólskiego . Jeśli będzie miał możliwość myślę, że pokaże na treningach i w sparingach przedsezonowych. Juniorzy to świetny Przedpełski a także młody talent ściagnięty z Ostrowa Norbert Krakowiak.
3.Falubaz Zielona Góra: Hampel, Karpow/Larsen, Doyle, Dudek, Protasiewicz, Pieszczek, Zgardziński. Ważne pytania to co z Doylem i Hampelem. Hampel rehabilituje się końca czerwca także sporo czasu, Doyle od końcówki października. Obaj zapewniają, że na start rozgrywek będą gotowi. Protasiewicz kapitan Falubazu jak zawsze będzie gwarantem 10 pkt. w meczu. Jest fajny transfer Larsen, który ma wielkie możliwości lecz słabe wyniki na wyjazdach. Karpov także ciekawy transfer do rywalizacji z Larsenem o miejsce w składzie. Dudek głodny jazdy świetnie powrócił w sierpniu do ścigania gdzie jak sam mówił na jednym silniku od Jana Anderssona wygrywał niemal wszystko i wszędzie. Zobaczymy czy tak samo trafi z silnikami na ten sezon. Transfery jednak na + bo Karpov/Larsen za słabiutkiego Loktaeva powinno wyglądać na torze lepiej. Doyle jeśli nie będzie widać śladu kontuzji to także dużo lepsza inwestycja od Jonssona, który w Falubazie był już wypalony. Doyle jeździł bardzo w kratke ale jednak na te 8/9 pkt. można było liczyć. Juniorzy nieźli ale bez szału. Pieszczek myślę, że w tym sezonie będzie miał już wiecej meczów tych lepszych bo jednak dużo razy zawodził.
4.Stal Gorzów: Iversen, Przemek Pawlicki, Jepsen Jensen, Kasprzak, Zagar, Zmarzlik, Cyfer. Skład bez lidera zobaczymy czy wypali czy może lider wykreuje się sam bo na papierze nie ma takowego. Wiadomo jest Zmarzlik ale inaczej patrzy się na lidera jako juniora a inaczej jako seniora. Junior w nominowanych jeśli jedzie to praktycznie zawsze w 14 biegu. Zagar i Iversen powinni zdobywać najwięcej punktów mimo wszystko są najpewniejsi. Kasprzak znany ostatnio głównie jako "DJ KK 507" nie wiadomo czy ogarnie się i postawi na
żużel czy na pajacowanie. Nie wiadomo czy jego beznadziejna jazda była spowodowana urazem w psychice po kontuzji z sezonu 2014 czy może rozstanie z bardzo młodą byłą jakże urodziwą toruńską podprowadzającą?
nad jego dyspozycją można postawić wielki znak zapytania i nie zdziwię się jak ze składu wygryzie go Gapiński. MJJ czyli chyba najbardziej chimeryczny zawodnik ligi (albo jeden z najbardziej). Koleś robi w Toruniu 14 pkt. a tydzień później w Rzeszowie 0 w 3 biegach. Ciężko to zrozumieć mimo, że Motoarena to jego ulubiony tor a w Rzeszowie raczej nie ale takie wyniki to trochę jajca. Przemka nieco opisałem w opisie drużyny z Leszna. Mam nadzieję, że wróci w tym sezonie do wielkiej jazdy bo jako junior pokazywał świetną jazdę np. z Maćkiem Janowskim. Gdzie teraz są obaj to każdy widzi. Bartosz Zmarzlik świetny junior , kapitalny na gorzowskim torze. Rok temu lider Gorzowa ale teraz będzie występował w cyklu
GP. Łatwo nie będzie, niektóre mecze dzień po
GP mogą się odbijać na jego dyspozycji. Drugi junior Adrian Cyfer. Ostatni sezon jego jako junior więc czas pokazać coś więcej niż niezła dyspozycja w meczach u siebie bo słychać wiele głosów, że to trochę za mało a myślę, że stać go na więcej. Ogółem wygląda to bez wyraźnego lidera ale z zamiarem tzw. "6x8" czyli łącznie 48 punktów więc jest wygrany mecz. Od razu przypomina mi się Marma Rzeszów rok 2008 gdzie też było coś podobnego oczywiście zachowując proporcje bo jednak Nicholls, Watt i Bjerre to nie Iversea, Zmarzlik czy Zagar
wtedy też było bez lidera ale każdy miał robić te 8 pkt. Skończyło się na spadku z hukiem ale tu oczywiście tego nie będzie. Tylko taka mała dygresja
5.Betard Sparta Wrocław: Woffinden, Milik/Morris, Jędrzejak, Woźniak, Janowski, Drabik, Gała/Dróżdż. Został trzon czyli Woffinden, Janowski. Do tego wieloletni kapitan Tomek Jędrzejak i świetnie debiutujący rok temu w Ekstralidze Maksym Drabik. Wiadomo Woffi i Magic prawdziwy liderzy i teraz powinno tak samo powinni dostarczać te około 24 pkt. w meczu. Drabik jest prowadzony bardzo mądrze przez ojca także nie sądzę aby uderzyła mu sodówka. Jeśli utrzyma taką dyspozycję to będzie dalej bardzo mocnym punktem. Jędrzejak od kilku sezonów jeździ dość słabo aczkolwiek u siebie potrafi jeszcze często wygrywać biegi. Inna sprawa, że teraz tracą atut własnego toru ale o tym później. 2 linia czyli sprowadzony z Polonii Bydgoszcz Szymon Woźniak i Vaclav Milik/Nick Morris. Kto będzie jeździł? wiele zależy jak Australijczyk potraktuję naszą ligę bo jeśli poważnie to będzie niezła rywalizacja, Milik już w ubiegłym sezonie w kilku meczach u siebie pokazał się z naprawdę dobrej strony. Co do "Sajmona" chciałbym żeby się rozwinął bo jako junior zapowiadał się bardzo dobrze. Odszedł chimeryczny MJJ, który u siebie jednak potrafił nieźle pojechać. Wg mnie Szymon nie będzie od niego gorszy. Stadion we Wrocławiu jest modernizowany więc zmuszeni są startować na obcym torze. Wybór padł na Poznań. Tracą więc wielki atut własnego toru. Oczywiście w Poznaniu będą treningi, będą sparingi i do tego Baron zrobi tor jak zawsze czyli jedna ścieżka przy krawężniku. Start-kreda-meta. Ale sami zawodnicy Wrocka muszą się do tego spasować co też może zająć chwile czasu.
6.Unia Tarnów: Bjerre, Michelsen, Madsen, Świderski, Kołodziej, Rempała, Madej. Wielka strata w postaci odejścia Vaculika. Za niego Michelsen także spora strata jakości. Świderski za Mroczkę to też raczej będzie na minusie jednak skoro Mroczka robi się na złotówę i strzela fochy to nie dziwota, że postąpiono tak a nie czekanie na podpis gwiazdeczki pod kontraktem. Madsen-Bjerre pokazali próbkę swoich możliwości w poprzednim sezonie gdzie jeździli bardzo dobrze a na tarnowskim torze świetnie. Oni będą mocnymi punktami ekipy wraz oczywiście z liderem tej ekipy Jankiem Kołodziejem. Na juniorce bardzo dobrze wzmocnienie w postaci Krystiana Rempały. Dobrze, że wydostał się chłopak z rzeszowskiego syfu. Tutaj coś się nauczył, nabrał doświadczenia i oby wyrobił sie na dobrego zawodnika u sąsiadów. Mocnym punktem powinien być w meczach u siebie. Mieszka niedaleko stadionu, na tym torze się wychowywał i kręcił pierwsze kółka a co na nim potrafi pokazał z bardzo dobrym przeciwnikami w czasie derbów gdzie jego wynik 12+2 może robić wrażenie. Wielkim atutem jest ich tor gdzie zawsze rywale jacy by nie byli nie mogą się do niego spasować. Jason Crump niegdyś w rozmowie z Markiem Cieślakiem powiedział, że jeździł na wielu torach w czasie swojej wielkie i bogatej kariery ale jest jeden tor na, który nigdy nie mógł się spasować i go rozgryźć. Właśnie ten w Tarnowie. Wielu kibiców z Tarnowa ma za złe działaczom, że nie udało się zatrzymać Vaculika a za niego przyszedł zwykły zapchajdziura. Są też głosy pozytywne. Ja także będę wśród tych. Brawo, że podpisali kontrakty rzeczywiste a nie wirtualne. Wycofali się nieco z wyścigu szczurów, który trwa i przebijanie stawek. Wiele klubów upada, jedzie na kredyt i podpisuje wirtualne umowy. Daleko nie trzeba szukać - Rzeszów. To co się tu dzieje od kilku lat to jest sieroctwo ale te długi to był pokaz sieroctwa i kalectwa. Warto dodać, że Tarnów też często miał spóźnienia i zaległości w wypłatach choćby dla Hancocka czy trenera Cieślaka gdzie Grupa Azoty przykręciła kurek z kasą. Teraz postąpiono bardzo mądrze i nie powinno być tam jaj z kasą.
7.ŻKS ROW Rybnik: Jonsson, Fricke, Holta, Baliński, Grisza Łaguta, Woryna, Chmiel/Wieczorek. Rybnik przebudowuje tor i ma być na nim więcej walki bo ostatnio to nie było w ogóle. Oby coś było bo mają zawodników, którzy potrafią ścigać się na dystansie. Beniaminek więc muszą być wzmocnienia. Łaguta i Jonsson na lidera ale czy podołają? Jonsson ostatnie sezony miał bardzo słabiutkie więc ostatni dzwonek żeby coś zaistnieć w wielki speedwayu. Łaguta także słaby sezon w Toruniu gdzie jako lider zawodził. Myślę, że zawodnik tej klasy drugi raz aż takiej padaki odstawiać nie będzie bo to nie przystoi. Fricke jest młody i rzucony trochę na głęboką wodę. W 1 lidze radził sobie bardzo dobrze ale jednak E-liga to spory skok do przodu. Po ogłoszeniu przez Dakote Northa wycofanie się ze wszystkich lig europejskich działacze rozważają czy nie dać szansy Batchelorowi, który ma tylko "warszawkę" a mógłby być straszakiem na Fricka. Baliński wraca po roku do Ekstraligi. To samo Holta. Każdy z nich radził sobie bardzo dobrze w 1 lidze.
Ekstraliga to jednak nie to samo. Holta jest bardzo doświadczony ale także wiekowy bo to już 43 w tym roku będzie. Juniorzy wyglądają bardzo dobrze bo jest rokujący bardzo dobrze Woryna a także dwójka Wieczorek i Chmiel. Na 1 ligowym froncie radzili sobie bardzo dobrze. Na pewno w bezpośrednim starciu o utrzymanie z Grudziądzem juniorami mogą straszyć.
8.MrGarden GKM Grudziądz: Artiom Łaguta, Gollob, Buczkowski, Okoniewski/Ljung, Lindbaeck, Nowak, Trzensiok. Utrzymanie przy zielonym stoliczku tak samo jak Rybnik awans. GKM więc nowy-stary beniaminek. Zostali Gollob, Łaguta, Buczkowski i juniorzy. Doszedł Lindbaeck, który powinien być sporym wzmocnieniem ale jednak on zawsze był w 1 lidze bo szczebel wyżej to nigdy za dobrze nie jeździł. Wiadomo miał swoje problemy osobiste teraz jest lepiej ale przeskok także u niego będzie zauważalny mimo, że w 2 rundach
GP w tym sezonie pokazał, że z najlepszymi potrafi. Gollob jest po operacji kręgosłupa więc na pewno nie będzie mu to doskwierać ale czy on jest w stanie jeszcze coś pojeździć? U siebie tak gdzie jest twardo i równo ale na wyjeździe gdzie jest choćby kilka dziurek i trochę pod koło to Tomek przymyka gaz i boi się wjeżdżać na pełnej. Artiom, Buczek, Okoniewski u siebie mocni ale na wyjazdach co odstawiali za maniane to masakra. Grudziądz nie pojechał ani jednego dobrego meczu na wyjeździe w ubiegłym sezonie gdzie ich średnia wyjazdowa była bodajże w granicach 30 pkt. Teraz skład jest podobny bo Lindbaeck za Jeleniewskiego z pewnością będzie wzmocnieniem i o miejsce w składzie z Okoniewskim rywalizować będzie Ljung. Składowo wygląda lepiej ale czy wreszcie obudzą się na wyjazdach? Przecież nie jeżdżą tam jacyś amatorzy tylko ogarnięci goście a na wyjazdach walczyli tylko Buczek i Artiom i tak z marnym skutkiem przez cały sezon. Kolejny raz bardzo słaba juniorka gdzie będą tracić na tym bardzo dużo. Na pewno poprzedni rok dał im sporo, wrócili po długiej przerwie do Ekstraligi jednak żeby się utrzymać muszą poprawić mecze poza swoim torem bo to jest kalectwo.
Na razie jest to wróżenie z fusów. Jedna/dwie kontuzje i sypie się cały układ. Rybnik vs. Grudziądz jest to dla mnie 50/50. Typuję na czuja. Myślę, że zaważy dyspozycja juniorów w całym sezonie. Wrocław się nie osłabił a jednak spada kilka miejsc? Jednak tracą swój tor gdzie robili od razu 3 pkt. do tabeli gdzie kosili wszystkich do 30 kilku. Do tego Gorzów wystartował tragicznie, Zielonka masa kontuzji, Toruń bez liderów. Świetnie to wykorzystał Wrocek. ZG dużo zależy jak wrócą na tor Hampel i Doyle. Może być w normie jak jeździli a jednak może być jakościowy skok w dół. W Gorzowie może Iversen i Zmarzlik wykreują sie na wyraźnych liderów a Zagar będzie dotrzymywać im kroku. Tarnów na swoim specyficznym torze też sprawi niejedną niespodziankę. Wiele jest znaków zapytania i nikt nie wie jak to się potoczy. Ja jednak wyraziłem swoje zdanie jak to widzę przed sezonem. A jak będzie? Niech wygra sport, niech wygra
żużel. Wszystko zweryfikuje tor. Pozdrawiam
PS.
RADULA w składach co wkleiłeś jest błąd. W Grudziądzu Ljung a nie Karlsson. /
poprawione,dziękuję - RADULA