B
93
blazarekqvc
Użytkownik
Narazie mam wrażenie że się przechwalasz. No ale zobaczymy. Te błędy ortograficzne to specjalnie?Typ na dziś już był, mecz skonczony o 3 nad ranem
.holandiaheheh odpowiem ci dokladnie akurat widzisz dzisiaj mam więcej czasu wiecej od ciebie nie podniecam sie tym ze ktoś nie podał typów , siedze sobie w salonie i przegladam rozne zeczy w miedzy czasie odpowiem tobie tak.holandiaheheheh przeciez nie bede ci opisywal gdzie lokuje wszystkie pieniadze bo naprawde czasu by mi nie starczylo na wszystkie rozmowy i o wszystkim z kazdym.Bukmacherka to jedno zrodlo z wielu jakie stosuje do mnozenia pieniedzy,zwykle konta oszczednosciowe ,ktore choc marnie oprocentowane daja jakas tam wyplate co pol roku ,rocznie,dalej naprzyklad prowadze biznes i jeszcze pare o ktorych nie musze pisac.Jeszcze jest gielda ale jak narazie nie czuje sie na tyle kozak by osro tam powalczyc.Wiec widzisz bukmacherka ,znalezienie okazji =czas,uczenie sie o gieldzie= czas ,,interes=czas wiec naprawde samo to ze jeszcze znajduje czas by podac tu swoje filozofiie i przemyslenia uwazam za cód
.Sama bukmacherka to za malo by sie cieszyc wolnoscia to tylko jeden zaklad na ktorym da sie pomnozyc grosz.Wlasciwie zadaje sobie takie pytanie kogo mozna nazwac prawdziwym inwestorem?Mysle ze ja nim jeszcze nie jestem ,mozna to nazwac tak jak z tej ksiazki zawodowy inwestor.Czyli moim zawodem jest inwestowanie.Gdzie tego ucza?Ktos zapyta powiem ci ze najlepiej tego ucza twoje pieniadze ktore straciles pod warunkiem jesli wyciagasz wnioski z bledow i ich nie powtarzasz.A prawdziwi inwestorzy?To jest elita ale napewno kazdy z nich zaczynal od najnizszego szczebla wiec drga otwarta dla kazdego.Kwestia decyzji.Ja nikomu nie proponuje zucac pracy na etacie tylko praca na etacie to najmniej ryzykowna forma dostawania pieniedzy i dlatego jest nisko oplacana.Nawet jesli ktos zarabia wiecej to jest ze tak powiem bez czasu wyglada to tak=pobudka,praca,cos tam,sen,pobudka,praca,cos tam.Pozniej przychodzi weekend wszyscy zadowoleni maja 3 dni wolnosci Brawo.
Mi sie to niepodobalo jak skonczylem 21 lat powiedzialem k**** co to za dziadostwo w co ja sie pakuje przyzeklem sobie osiagac zyski nie pracujac na etacie.Jakos nie zebram ani zle mi sie nie powodzi ,od kilku ladnych lat.Lepszy juz jakis lombardzik czy komis na poczatek niz harowka dla kogos kto myslal podobnie jak ja i kreci twoim miejscem pracy.Owszem mowie kazdemu pracuj jesli masz taka ochote badz jesli kochasz to co robisz,jesli zas nie zrob wszystko co mozliwe by to zmienic.
Obejzyjcie sobie program zycie w las vegas ilu tam jest zawodowych roznosci .Ze w polsce normalni ludzie by powiedzieli zawodowy kto?hazardzista np,gracz,.Np ja mogl bym pracowac za pieniadze tylko jako krupier w kasynie i to przy ruletce nawet za pol darmo,fascynuje mnie poczynania ludzi przy takich stolach.Zachowania po przegranej itd
Podam wam przykład : czy ktos z was robil taki schemat ja to sprawdzilem za granica odwiedzilem dokladnie 25 kasyn jednego dnia po co by zrobic cos co polecil mi zawodowy gracz.Powiedzial tak chcesz dzisiaj zarobic 200 dolarow ?, mowie chce a wiedzialem ze bedzie to jakas lekcja.Gosc powiedzial wez tylko ze soba 50 dolarow i zagraj w kazdym kasynie po razie w kazda znajdujaca sie tam ruletke tak by wygrac tylko 2 dolary.Odwiedzilem w sumie 25 kasyn zagralem tylko 25 razy robiac po 4 dolary .Wynik gry byl oczywisty 100 dolarow dodatkowo w kieszeni ale tu chodzilo o cos wiecej te ruletki to byly wlasnie zrodla zarobku im wiecej tych zrodel tym wiecej kasy.I tyle.