>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

PDC: The Masters - Edinburgh (1.11-3.11.2013)

Status
Zamknięty.
hiro 99,6K

hiro

Użytkownik
The Masters

Data: 1. listopada - 3. listopada 2013
Miejsce: Edynburg (Szkocja), Royal Highland Centre
Oficjalna strona: http://www.pdc.tv/partypoker-world-grand-prix
Uczestnicy: PDC Top 16 (at October 20 2013)
1. Phil Taylor
2. Michael van Gerwen
3. Adrian Lewis
4. Simon Whitlock
5. James Wade
6. Andy Hamilton
7. Dave Chisnall
8. Wes Newton
9. Justin Pipe
10. Raymond van Barneveld
11. Robert Thornton
12. Kevin Painter
13. Mervyn King
14. Kim Huybrechts
15. Peter Wright
16. Terry Jenkins

Drabinka turniejowa
Phil Taylor (1) v Terry Jenkins (16)
Wes Newton (8) v Justin Pipe (9)
James Wade (5) v Kevin Painter (12)
Simon Whitlock (4) v Mervyn King (13)
Michael van Gerwen (2) v Peter Wright (15)
Dave Chisnall (7) v Raymond van Barneveld (10)
Andy Hamilton (6) v Robert Thornton (11)
Adrian Lewis (3) v Kim Huybrechts (14)
Formaty gry:

Pierwsza runda - Best of 11 legs
Ćwierćfinał- Best of 15 legs
Półfinał - Best of 19 legs
Finał - Best of 19 legs

Nagrody:
Winner £50,000
Runner-Up £20,000
Semi-Finalists £10,000
Quarter-Finalists £7,500
First Round Losers £5,000
Total £160,000

Schedule of Play: Friday November 1 (6.45pm-10.45pm)
First Round

James Wade (5) v Kevin Painter (12)
Wes Newton (8) v Justin Pipe (9)
Andy Hamilton (6) v Robert Thornton (11)
Simon Whitlock (4) v Mervyn King (13)
Adrian Lewis (3) v Kim Huybrechts (14)
Phil Taylor (1) v Terry Jenkins (16)
Michael van Gerwen (2) v Peter Wright (15)
Dave Chisnall (7) v Raymond van Barneveld (10)
Best of 11 legs
Saturday November 2 (6.45pm-10.45pm)
Quarter-Finals

Wade/Painter v Whitlock/King
Hamilton/Thornton v Lewis/Huybrechts
Taylor/Jenkins v Newton/Pipe
van Gerwen/Wright v Chisnall/van Barneveld
Best of 15 legs
Sunday November 3 (6.45pm-10.45pm)
Semi-Finals
Final


Kursy na końcowe zwycięstwo (William Hill)

 
hiro 99,6K

hiro

Użytkownik
Przed nami nowy turniej, z niezłą pulą nagród, bo wynoszącą £160,000, z czego £50,000 dla zwycięzcy. 16 top zawodników na pewno zagra o wygraną i nie ma tutaj mowy o odpuszczaniu. Turniej rozgrywany w Szkocji, w Edynburgu, więc należy brać pod uwagę, że kibice będą szczególnie kibicowali swoim reprezentantom - Peter Wright oraz Robert Thornton. Wielka szkoda, że nie zagra kolejny ze Szkotów - Gary Anderson. Oczywiście faworytem będzie Phil Taylor, który ostatnio wygrywa wszystko. A przypomnę, że już za tydzień, bo w sobotę, 9. listopada rozpoczyna się jeden z ważniejszych turniejów - Grand Slam of Darts.
Jeszcze jedna ważna informacja w perspektywie turnieju GSoD: w turnieju znajdują się 4 wolne miejsca: 2 dla kwalfikantów i 2 dla zwycięzcy i finalisty The Masters. Spośród 16 zawodników, którzy zagrają w The Masters, tylko 3 z nich nie ma kwalfikacji do GSoD - Wright, Pipe i Jenkins. Jeśli nikt z tej trójki nie wejdzie do finału, to zwiększy się pula dla kwalifikantów.
Phil Taylor v Terry Jenkins
Typ: Phil Taylor @ 1,17 William Hill ✅ 6-3

Pierwszego pana nie trzeba przedstawiać. World Grand Prix - wygrana, Championship League Finals - wygrana. Terry Jenkins natomiast ostatnio notuje słabe wyniki i szybko odpada. W WGP już w 1. rundzie sensacyjnie przegrał z Finnanem w 1. rundzie 0-2 w setach, w Lidze Mistrzów, co prawda zagrał w finałach, ale tam wygrał zaledwie 1 mecz i okazał się najgorszym w &quot;ósemce&quot;. W ET8 oberwał 1-6 od Cullena, przy całkiem niezłej średniej (88.33) i najwyższym zejściu 160. Ostatnie spotkanie miedzy panami odbyło się w lipcu na World Matchplay, wtedy dopiero po dogrywce wygrał Taylor 14-12, ale wtedy to był inny Terry. Nie sądzę, aby jutro zrobił krzywdę Philowi.
Wes Newton v Justin Pipe
Typ: Wes Newton @ 1,73 William Hill ✅ 6-5

Justin jest nieprzewidywalnym zawodnikiem. Potwierdza to choćby występ w World Grand Prix, gdzie wygrał ze Smith&#39;em 2-0, ze Lewis&#39;em 3-0, z Hamilton&#39;em 3-1 i w półfinale prowadził z Chisnall&#39;em 2-1, po to, by przegrać 4 kolejne sety i cały mecz. Przed tygodniem w ET8 przegrał już w 1. rundzie z Kommulą (chociaż zanotował dobrą średnią 93.25). I właśnie w ET8 uważnie obserwowałem grę Newton&#39;a i bardzo mi się podobała. Wes dotarł w tym turnieju do ćwierćfinału, gdzie przegrał dopiero z Van Gerwenem 3-6. Ale wcześniej pokonał Dudbridge&#39;a 6-1 (101.05), R. Huybrechts&#39;a 6-4 (100.23) i King&#39;a 6-4 (100.08). Wes rzucał pewnie, zarówno duże, jak i małe &quot;oczka&quot;. Mecz będzie na styku, aleraczej na korzyść &#39;The Warriora&#39;.
Michael van Gerwen v Peter Wright
Typ: Michael van Gerwen @ 1,33 William Hill ✅ 6-2
Typ: Peter Wright over 2,5 180&#39;s @ 1,85 Bwin ✅ 3

Peter Wright od kilkunastu tygodni prezentuje się bardzo dobrze, szczególnie w turniejach ET8. W 3 powakacyjnych turniejach z tego cyklu zanotował kolejno: finał, 3. rundę i ćwierćfinał. W Lidze Mistrzów grał świetnie, dochodził do finałów i ... przegrywał. Wystąpił w 5 grupach i zanotował aż 3 przegrane finały (4-0 z Huybrechtsem -&gt; 4-6). W World Grand Prix wypadł słabo, odpadł już w 1. rundzie z Newton&#39;em. Jutro zagra u siebie, ze swoimi kibicami. Natomiast &#39;Mighty Mike&#39; gra bardzo nierówno. Potrafi w jednym meczu zagrać na niesamowitym poziomie, po to, by w kolejnym rzucać fatalnie. Forma niestabilna, ale w końcu do MŚ jeszcze chwila. Uważam, że MVG wygra jutro w 1. rundzie, ale upatruje szansę dla Wright&#39;a w maxach. Przeanalizowałem jego występ w ostatnim turniej ET8 (gdzie dystans jest taki sam, do 6 wygranych legów) i &#39;Snakebite&#39; rzucił kolejno maxy w liczbie: 3, 2, 5, 3. Na pewno będzie miał ciężko z van Gerwenem, żeby go pokonać, dlatego też maxy moga być zbawieniem.
Dave Chisnall v Raymond van Barneveld
Typ: Raymond van Barneveld @ 1,91 William Hill ✅ 6-3

Kursy na &#39;Barneya&#39; wszędzie spadają, tylko nie w WH. Cóż, ja cały czas czekam, aż Holender wróci do wysokiej formy i zacznie wymiatać. A czas jest odpowiedni, bo już za tydzień zaczyna się Grand Slam of Darts, gdzie będzie bronił zwycięstwa sprzed roku. Chisnall tak mniej więcej od września był w świetnej formie i właśnie na początku tego miesiąca wygrał ET6. Następnie pojawił się w Lidze Mistrzów, w grupie 2. i 3., gdzie dotarł odpowiednio do półfinału i finału. I przyszedł czas na WGP, gdzie grał świetnie. Wygrał m.in. z MVG i Pipe&#39;m. I w finale stop, mecz do 6 wygranych setów, a &#39;Chizzy&#39; przegrywał sety: 0-3, 0-3, 0-3, 0-3, 0-3. Prawdą jest, że Taylor &quot;latał&quot; wtedy, ale też Dave nie prezentował niczego konkretnego. Po tym finale to mizeria w wykonaniu Anglika. W Lidze Mistrzów wygrał zaledwie 1 mecz i odpadł, w ET8 wygrał w 1. rundzie z Hopp&#39;em, a w 2. przegrał z Pallett&#39;em. Mecz będzie na styku, trudno ocenić szanse, ale mam nadzieję, że to Holender awansuje dalej.
Adrian Lewis v Kim Huybrechts
Typ: Over 9,5 legów @ 2,02 Bwin ✅ 11

Wyczuwam tutaj niespodziankę, przynajmniej na papierze. W wielkim skrócie, sezon Lewis&#39;a wyglądał tak: dobre MŚ, później bardzo słabo, w ME i World Matchplay świetna forma, później przeciętnie. I to przeciętnie utrzymuje (oczywiście przeciętnie jak na niego). Zagra z Huybrechtsem, z tym, który wygrał ET8 po fantastycznej grze. Z tym, który dobrze zaprezentował się w finałach Ligi Mistrzów. Niestety nie mogę znaleźć handi +2,5 w stronę Kim&#39;a, a +1,5 trochę może być za mało. Natomiast podoba mi się opcja na over 9,5 legów w meczu. To znaczy, że mecz zakończy się zwycięstwem 6-4 lub 6-5 w jedną ze stron. Oczywiście, może być tak, że zawodnik wygra 6-3 z jednym przełamaniem i wtedy typ nie wchodzi, ale znając Lewis&#39;a i jego wysokie zejścia oraz chwilową słabą grę, raczej tutaj jakieś przełamania będą.
Simon Whitlock v Mervyn King
Typ: Simon Whitlock @ 1,50 William Hill
✅ 6-4

Whitlock cały czas prezentuje się równo. W jego grze nie ma mierności ani też jakiegoś super wysokiego poziomu. Cały czas równo. Whitlock jak jedzie na turniej to nie odpuszcza, a już na pewno nie w 1. rundzie. King natomiast jest bardzo nierówny. Okej, w ET7 dotarł do finału, grał dobrze, ale też nie jakoś fantastycznie. W ET8 dotarł do 3. rundy, ale rywale: Russell czy Lloyd nie robią wrażenia. Jego średnie oscylują w granicach 88-90. A Whitlock w ET8 uległ dopiero w półfinale Dolan&#39;owi, a średnie w granicach 89-96. Widzę tutaj pewne zwycięstwo gracza z Australii.

Andy Hamilton v Robert Thornton NO BET
Obaj panowie bez specjalnej formy. O ile Hamilton wystąpił w ET8 i dotarł do 3. rundy, o tyle Thornton nie grał ostatnio. Hamilton we wspomnianych trzech rundach zanotował zaledwie 1 maxa, co jest bardzo słabym wynikiem. Ładnie wyszedł z meczu z Lewise&#39;m, gdzie przegrywał 2-4, by wygrać 6-4. A Thornton? To jest gość, z gorącą głową, jeśli na początku coś mu nie siądzie, to już wiadome, że przegra. Co chwila kręci głową, robi miny. A Hamilton to przeciwieństwo, gra do końca i nie wykrzywia się. Całym sercem będę za &#39;Młotem&#39;, ale meczu nie typuję.

James Wade v Kevin Painter NO BET
Wade zawiódł mnie w ET8, gdzie na mecz z Komullą wyszedł po to, żeby przegrać. Odbębnił mecz i pojechał do domu. Od jakiegoś czasu ten gość mnie wkurza i nie chodzi tylko o mój typ. Chociażby, na WGP, jak grał z Whitlock&#39;iem, gdzie podchodził za blisko do przeciwnika, kiedy ten rzucał.Painter również zawiódł mnie w ET8 (ale tak jak pisałem - prawo pierwszych meczów). Meczu również nie typuję, ale raczej kierowałbym się w kierunku Painter&#39;a, ewentualnie jakieś handi +2,5.
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
hiro 99,6K

hiro

Użytkownik
Wyniki 1. Rundy The Masters

Cóż to był za wieczór! Pierwsze 3 mecze wieczoru nie zachwyciły. Painter przegrał z Wade&#39;m na własne życzenie, Newton męczył się z Pipe&#39;m, który w końcówce rzucał słabo, a Hamilton przegrał z gospodarzem, Thorntonem. Dopiero 4. w kolejności mecz przyniósł emocje. Whitlock pokonał King&#39;a 6-4, ale początek należał do Anglika i miał szansę na przełamanie już w 2. legu. Bez wątpienia najlepszym meczem dnia/wieczoru można określić spotkanie Lewis&#39;a z K. Huybrechtsem. Panowie stworzyli niesamowite widowisko, wygrywali &#39;swoje&#39; legi i dopiero ostatni leg dał zwycięzcę. Ale szans na przełamanie mieli co najmniej po kilka, tylko, że albo &#39;Hurricane&#39; uciekał Anglikowi wysokimi oczkami, albo &#39;Jackpot&#39; szybko kończył dublem. Adrian zanotował niesamowitą skuteczność na polach podwójnych - wykorzystał 6 z 9 prób (66,67%)! Kolejnym meczem było spotkanie Taylora z Jenkinsem. Taylor szybko przełamał rywala, prowadził 2-0, po to, by sie rozkojarzyć i przegrywać 2-3. Ale po przerwie nie dał szans Terr&#39;emu i pewnie wygrał 6-3. Przedostatnie spotkanie to nadzieja szkockich kibiców, czyli Peter Wright kontra uwielbiany Mighty Michael van Gerwen. Holender jednak nie dał większych szans rywalowi i pewnie pokonał go 6-2. I jako ostatni pojawili się: Chisnall i van Barneveld. Pierwsza część meczu słaba w wykonaniu &#39;Barneya&#39;, ale w drugiej zaprezentował się świetnie. Chisnall co prawda rzucał duże &quot;oczka&quot;, ale na dublu grał fatalnie. Końcowy wynik: 6-3 dla Holendra.

Źródło: wykonanie własne
 
hiro 99,6K

hiro

Użytkownik
Ćwierćfinały PDC The Masters
Saturday November 2 (6.45pm)
Quarter-Finals

James Wade v Simon Whitlock
Robert Thornton v Adrian Lewis
Phil Taylor v Wes Newton
Michael van Gerwen v Raymond van Barneveld

-------------------------------------
James Wade v Simon Whitlock
Typ: Checkout 170 @ 11,00 William Hill
1/10j ⛔

Zapowiada się wyrównany bój o półfinał. Whitlock wczoraj zaprezentował się dobrze, chociaż, jak to Whitlock, wolno wszedł w mecz. Było blisko do przegrywania 0-2, ale wybronił się. Wydaje się, że &#39;Czarodziej&#39; jest w lepszej dyspozycji, ale różnie może być. Na pewno całym sercem będę za Australijczykiem. Mecz nie ruszam, bo może się wszystko zdarzyć, możliwe, że zagram coś live, jak Whitlock słabo (znów) rozpocznie i kursy wzrosną. Natomiast myślę, że zobaczymy maksymalny checkout w tym meczu. Kurs 11 w porównaniu do 6, 7 w innych bukach. Oczywiście w tym przypadku ciężko mówić o jakimś value, bo w każdym meczu może być takie zejście, ale dystans odpowiedni i do tego specjalista od 170 - Whitlock. W ich meczu w World Matchplay również typowałem CO 170, były 3 szanse, niestety 3 zmarnowane. Ja sobie zagram bardzo delikatnie, bo uważam, że kurs trochę przesadzony.

Robert Thornton v Adrian Lewis
Typ: Adrian Lewis @ 1,45 Bwin
✅ 2-8

W przeciwieństwie do Whitlock&#39;a, Lewis szybko wchodzi w mecz, można nawet powiedzieć, że dobrze zaczyna, a potem dostaje zadyszki. Wczoraj zagrał fantastyczny mecz z Huybrechtsem. 14x100&#39;s, 9x140&#39;s i 1x180&#39;s, a do tego dołożył bardzo wysoką skuteczność na dublu - 66,67%. Coś niesamowitego. Lewis miał nie lada przeszkodę. &#39;The Hurricane&#39; pomimo wyższej średniej (106.43) przegrał, przegrał, bo nie potrafił wykorzystać przewagi punktowej na lotkach kończących. Przeciwnikiem &#39;Jackpota&#39; będzie Thornton. Robert zagrał dobrze z Hamiltonem, ale jego gra mnie nie przekonuje. Z pewnością dzisiaj będzie miał za sobą kibiców, którzy będą &quot;buczeli&quot; na Lewisa. &#39;The Thor&#39; miał wczoraj nieco lepszą średnią od Hamiltona, ale w porównaniu do Lewisa była ona gorsza o prawie 10 punktów! Do tego niska skuteczność na dublu (24% v 19.05% Hamiltona) nie przekonują mnie do postawienia dzisiaj na Szkota. Lewis znów w formie, dzisiaj powinien sobie poradzić z Thorntonem.
Phil Taylor v Wes Newton
Typ: Phil Taylor @ 1,15 William Hill
✅
8-2
Wczoraj Phil, pomimo tego, że nie porwał, to i tak zagrał świetny mecz. Szybko uzyskał prowadzenie 2-0, potem przegrał kolejne 3 legi, ale po przerwie odprawił Jenkinsa bez wygranego lega. Średnia dobra, pod granicę 100 punktów, dobrze na dublu - 50%. Newton wczoraj trochę nieporadny, Pipe pomagał jak mógł, a Wes dopiero wygrał w deciderze. Średnia również dobra 91.13, trochę gorzej na dublu (35.29%). Tak jak wczoraj wspominałem, Newton prezentował się bardzo dobrze w ET8 i uważam, że dzisiaj łatwo meczu nie odda, tymbardziej, że potrafi wygrywać swoje legi. Oczywiście Taylor jak włączy piąty bieg to nikt go nie dogoni. Dystans meczu zwiększa się do 8 wygranych legów, a wiec co raz mniej przypadku będzie decydowało o zwycięzcy. Buki wystawiły wysokie handi na Taylora, bo -3,5 i może być ciężko o pokrycie go. Wszystko zależy jak Phil zacznie.
Turniej jest rozgrywany po raz pierwszy, czyli jest to jedyny ważniejszy turniej, którego Taylor jeszcze nie wygrał ???? Okazję ma świetną, bo forma jest i chyba warto próbować jego win po kursie @ 2,20.

Michael van Gerwen v Raymond van Barneveld
Typ: Michael van Gerwen @ 1,36 William Hill ⛔
Typ: Over 12,5 legów @ 1,60 Bwin ✅
Ktoś kiedyś napisał, że jak Michaelowi się chce to wygra wszystko. Wczoraj zagrał świetnie, średnia 103.47, 40% na dublu. A &#39;Barney&#39; zaczął nieco ospale, ale wyszedł na prowadzenie 3-1 i wygrał z Chisnallem, no nie oszukujmy się, na dublu. Raymond zakończył mecz z niezłą średnią 98.42, a na dublu właśnie 50% skuteczności. Ostatnie spotkanie między tymi zawodnikami odbyło się podczas tegorocznego WGP, w 2. rundzie. Wygrał MVG w 3 setach: 3-1, 3-1, 3-0. Dzisiaj dystans podobny, jak w tym meczu. Fajnie, że Raymond wraca do formy, ale chyba nadal jest w troszkę gorszej dyspozycji od &#39;Mike&#39;a&#39;. Dla mnie zwycięzcą meczu będzie Michael, ale jeśli wygra Raymond to nie będę specjalnie zdziwiony.
Dopiero teraz zauważyłem fajniejszy i lepszy kurs w stosunku do czystego win. Mianowicie, over 12,5 legów. Jak wspomniałem, gramy do 8 wygranych, czyli przegrany musi ugrać jedynie 5 legów, żeby over wszedł. Nie wyobrażam sobie, aby wynik mógł być niższy, zarówno &#39;Barney&#39; jak i &#39;Mighty Mike&#39; ugrają po minimum 5 legów.
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
James Wade v Simon Whitlock 2 @ 1,93 MarathonBet ⛔ 8-7
Kursiwa podobne, mecz niby na styku, ale IMO to Whitlock zaliczy przód. Chociaż prawdę mówiąc, to typ jest bardziej przeciwko &#39;Maszynie&#39;, niż na &#39;Czarodzieja&#39;. James ostatnio zaliczył półfinał w WGP, ale grą nie porywał. W gruncie rzeczy rzucał słabo. Ratował go i wyniósł na szczyt jedynie dobry dubel. Kurwunia, Wade to jest darter jedyny w swoim rodzaju. Można by pisać, ale szkoda czasu. Nie on, bo chyba choroba nie daje mu spokoju, co widać było chociażby na wspomnianym WGP, a i wczorajszy jego wynik nie nastraja optymizmem. Może i przesadzam z tym jego problemem, ale coś mi się wydaje, że niestety nie będzie się tego dało od niego odciąć. Whitlock, jak to Whitlock. Ciągle w topie, ale bez szału. Wczoraj wypadł elegancko. Jak dziś powtórzy cyferki, to powinien być zadowolony. W tym roku panowie grali ze sobą siedem razy. Bilans 7-0-4 na korzyść Australijczyka.
Robert Thornton v Adrian Lewis
Typ: Adrian Lewis @ 1,45 Bwin

W przeciwieństwie do Whitlock&#39;a, Lewis szybko wchodzi w mecz, można nawet powiedzieć, że dobrze zaczyna, a potem dostaje zadyszki. Wczoraj zagrał fantastyczny mecz z Huybrechtsem. 14x100&#39;s, 9x140&#39;s i 1x180&#39;s, a do tego dołożył bardzo wysoką skuteczność na dublu - 66,67%. Coś niesamowitego. Lewis miał nie lada przeszkodę. &#39;The Hurricane&#39; pomimo wyższej średniej (106.43) przegrał, przegrał, bo nie potrafił wykorzystać przewagi punktowej na lotkach kończących. Przeciwnikiem &#39;Jackpota&#39; będzie Thornton. Robert zagrał dobrze z Hamiltonem, ale jego gra mnie nie przekonuje. Z pewnością dzisiaj będzie miał za sobą kibiców, którzy będą &quot;buczeli&quot; na Lewisa. &#39;The Thor&#39; miał wczoraj nieco lepszą średnią od Hamiltona, ale w porównaniu do Lewisa była ona gorsza o prawie 10 punktów! Do tego niska skuteczność na dublu (24% v 19.05% Hamiltona) nie przekonują mnie do postawienia dzisiaj na Szkota. Lewis znów w formie, dzisiaj powinien sobie poradzić z Thorntonem.
Robert Thornton v Adrian Lewis 2 @ 1,56 SBOBET ✅ 2-8
Zgadzam się. Lewis powoli wraca na odpowiednie tory. Jak tak dalej będzie szedł, to w 2014 może wrócić na szczyt. Thornton ? Dupa wołowa. W tym roku zawodzi, bardzo. Ok, teraz gra u siebie, ale IMO to mu nie pomoże, bo po prostu rzuca słabo. Wczoraj wypadł fatalnie w przeciwieństwie do Adriana. Jak Szkotowi lotki nie będą siedzieć od początku, to będzie kaplica. Zacznie kręcić głową i &#39;Jackpot&#39; go szybciutko odeśle na trybuny.
Phil Taylor v Wes Newton
Typ: Phil Taylor @ 1,15 William Hill

Wczoraj Phil, pomimo tego, że nie porwał, to i tak zagrał świetny mecz. Szybko uzyskał prowadzenie 2-0, potem przegrał kolejne 3 legi, ale po przerwie odprawił Jenkinsa bez wygranego lega. Średnia dobra, pod granicę 100 punktów, dobrze na dublu - 50%. Newton wczoraj trochę nieporadny, Pipe pomagał jak mógł, a Wes dopiero wygrał w deciderze. Średnia również dobra 91.13, trochę gorzej na dublu (35.29%). Tak jak wczoraj wspominałem, Newton prezentował się bardzo dobrze w ET8 i uważam, że dzisiaj łatwo meczu nie odda, tymbardziej, że potrafi wygrywać swoje legi. Oczywiście Taylor jak włączy piąty bieg to nikt go nie dogoni. Dystans meczu zwiększa się do 8 wygranych legów, a wiec co raz mniej przypadku będzie decydowało o zwycięzcy. Buki wystawiły wysokie handi na Taylora, bo -3,5 i może być ciężko o pokrycie go. Wszystko zależy jak Phil zacznie.
Turniej jest rozgrywany po raz pierwszy, czyli jest to jedyny ważniejszy turniej, którego Taylor jeszcze nie wygrał ???? Okazję ma świetną, bo forma jest i chyba warto próbować jego win po kursie @ 2,20.
Phil Taylor v Wes Newton 1(-2,5) @ 1,50 PaddyPower ✅ 8-2
Nie ma o czym pisać. Zdecydowanie &#39;ThePower&#39;. Handi -3,5 za duże, ale w inne wjadę z chęcią. 8-5 i jesteśmy w raju. Jeśli &#39;TheWarrior&#39; nie będzie miał dnia na dublu, to absolutnie nie zdziwi mnie under 10,5 legs.

Michael van Gerwen v Raymond van Barneveld
Typ: Michael van Gerwen @ 1,36 William Hill
Typ: Over 12,5 legów @ 1,60 Bwin
Ktoś kiedyś napisał, że jak Michaelowi się chce to wygra wszystko. Wczoraj zagrał świetnie, średnia 103.47, 40% na dublu. A &#39;Barney&#39; zaczął nieco ospale, ale wyszedł na prowadzenie 3-1 i wygrał z Chisnallem, no nie oszukujmy się, na dublu. Raymond zakończył mecz z niezłą średnią 98.42, a na dublu właśnie 50% skuteczności. Ostatnie spotkanie między tymi zawodnikami odbyło się podczas tegorocznego WGP, w 2. rundzie. Wygrał MVG w 3 setach: 3-1, 3-1, 3-0. Dzisiaj dystans podobny, jak w tym meczu. Fajnie, że Raymond wraca do formy, ale chyba nadal jest w troszkę gorszej dyspozycji od &#39;Mike&#39;a&#39;. Dla mnie zwycięzcą meczu będzie Michael, ale jeśli wygra Raymond to nie będę specjalnie zdziwiony.
Dopiero teraz zauważyłem fajniejszy i lepszy kurs w stosunku do czystego win. Mianowicie, over 12,5 legów. Jak wspomniałem, gramy do 8 wygranych, czyli przegrany musi ugrać jedynie 5 legów, żeby over wszedł. Nie wyobrażam sobie, aby wynik mógł być niższy, zarówno &#39;Barney&#39; jak i &#39;Mighty Mike&#39; ugrają po minimum 5 legów.
Odpuszczam, bo może dziać się wszystko, tym bardziej, że nie jest to turniej najwyższej rangi.

James Wade v Simon Whitlock 2 @ 1,93 MarathonBet ⛔ 8-7
Robert Thornton v Adrian Lewis 2 @ 1,56 SBOBET ✅ 2-8
Phil Taylor v Wes Newton 1(-2,5) @ 1,50 PaddyPower ✅ 8-2
 
hiro 99,6K

hiro

Użytkownik
Wyniki Ćwierćfinałów The Masters

Kolejny wieczór z wielkimi emocjami. Jako pierwsi zagrali: Wade i Whitlock. O dziwo, Whitlock mocno rozpoczął, już w drugim legu przełamał Wade&#39;a, jednak ten, w kolejnym zrewanżował się. Na pierwszą przerwę &#39;The Wizzard&#39; schodził prowadząc 3-2, a na drugą 6-4. Wade zaczął odstawiać cyrki, poskarżył się, że kibice na niego buczą i gwiżdżą i wskazał callerowi jednego z kibiców. No cyrk. Po przerwie Whitlock wyszedł na prowadzenie 7-4 i od tego momentu nie potrafił nic skończyć, a okazji miał kilka. Wade wygrał 8-7, bo zagrał do końca. Kolejny mecz to demolka na Thorntonie. Szkot nie grał jakoś źle, może trochę słabo na dublu, ale ogólną średnią miał dobrą, a jak na niego to bardzo dobrą. Lewis nie dał mu szans. Warto wspomnieć, że do stanu 6-1 &#39;Jackpot&#39; miał 100% skuteczność na dublu! A mecz zakończył ze skutecznością 72.73%. Niesamowite. Trzeci mecz to pewne zwycięstwo Taylora, który rzucał fantastycznie i uzyskał średnią 109.28! Newton blisko setki, ale słabo na dublu i dlatego też, ugrał tylko 2 legi. I na deser spotkanie dwóch Holendrów - van Gerwen i van Barneveld. MVG szybko rozpoczął i na przerwę schodził prowadząc 4-1. Po przerwie jednka to &#39;Barney&#39; przycisnął i doprowadził do remisu 5-5. A po przerwie w pierwszym legu, &#39;Barney&#39; przełamał van Gerwena i wygrał 8-6.

Barney, którego znamy ????
Źródło: wykonanie własne
 
hiro 99,6K

hiro

Użytkownik
Półfinały PDC The Masters
Sunday November 3 (6.45pm)
Semi-Finals

Phil Taylor v James Wade
Raymond van Barneveld v Adrian Lewis
Best of 19 legs

-------------------------------------
Phil Taylor v James Wade
Typ: Phil Taylor @ 1,20 Bwin
9/10 ✅ 10-1

Chyba nikt nie wierzy w to, że Taylor nie wygra tego meczu. Taylor będzie miał dzisiaj za soba kibiców, bo będą przeciwko Wade&#39;owi za ten cyrk, który wczoraj odstawił. Taylor rzuca fantastycznie, średnia 109.28 wczoraj znikąd się nie wzięła. Do tego dobry procent na dublu (w tym turnieju 50% i 42%). A Wade wymęczył mecz z Painterem, wymęczył z Whitlockiem (chociaż z Whitlockiem wygrał konsekwencją). Średnią wczoraj miał niezłą, bo 97.17, ale pola podwójne mu nie siedzą. Wczoraj tylko 30.77%, i do tego należy zauważyć, że jego ulubione D20 i D10 - nie siedzą, a Wade zawsze tu miał bardzo wysoki procent. Nie wiem jak słabo musiałby &#39;The Power&#39; zagrać, żeby przegrać. Jeśli nawet średnia spadnie poniżej 100, to Phil nadrobi to podwójnymi.
Raymond van Barneveld v Adrian Lewis
Typ: Over 16,5 legów @ 1,85 Bwin ✅ 19

Zapowiada się fantastyczny mecz. Dwóch zawodników, którzy po słabszym początku sezonu wrócili do czołówki. I właśnie w tym momencie rzucają świetnie, chociaż Holendrowi jeszcze dosłownie troszeczkę brakuje do jego poziomu. Statystyki obu panów są imponujące, ale to Lewis na papierze wygląda lepiej. Średnie: 99.72 i 107.93 oraz %CO: 66.67% i 72.72% robią wrażenie. Szczególnie cieszyć Adriana może ta bardzo wysoka skuteczność na dublu, bo zawsze to był mały mankament Anglika. No a &#39;Barney&#39; znacznie poprawił średnią, bo ze średniej, którą pamiętam jeszcze sprzed kilku tygodni, gdzie notował 80, teraz ma 98.42 i 97.08. Nawiązując do drugiego z półfinałów, gdzie uważam, że to Taylor awansuje, jakoś nie pasuje mi tutaj Lewis. Znowu Taylor-Lewis finał? Nie, raczej nie. Buki wystawiają kursy, gdzie faworyzowany jest Lewis. Ja bym raczej faworyzował van Barnevelda, ewentualnie jakieś równe kursy. A dlaczego? Ano dlatego, że Barney co by się nie działo, zachowuje kamienną twarz i gra swoje. Lewis pewnie szybko wypali, pewnie jakieś przełamanie, ale potem, jak zwykle zresztą, dostanie zadyszki. A Holender to skrzętnie wykorzysta i wyrówna. To tylko moje przewidywania, ale jakby na ten mecz nie patrzeć, to nie bedzie tu łatwego i wysokiego zwycięstwa. Gramy do 10 wygranych legów, mój typ to powyżej 16,5 lega. 10:6 lub niżej wygra zwycięzca? Za wysoko, to są aż 2 przełamania na plus.
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Wade zaczął odstawiać cyrki, poskarżył się, że kibice na niego buczą i gwiżdżą i wskazał callerowi jednego z kibiców. No cyrk.
Taylor będzie miał dzisiaj za soba kibiców, bo będą przeciwko Wade&#39;owi za ten cyrk, który wczoraj odstawił.
Wade to specyficzny zawodnik. Nie raz był z nim mały cyrk, jasne, ale czy wczoraj był winny ? Wydaje mi się, że absolutnie nie. To publika prowokowała. To publika postępowała nieelegancko. Owszem, jednego dartera można lubić bardziej, drugiego mniej, ale w tym sporcie są momenty, w których należy zachowywać poziom. W sumie ok, może i pieprze. Fakt, to m.in takie sytuacje sprawiają, że dart jest niezwykle atrakcyjną dyscypliną, niemniej jednak wczorajszej sytuacji można było uniknąć. Jedno jest pewne, &#39;TheMachine&#39; nie będzie miał łatwo z publiką.

Czyżby Whitlock i Wade za sobą nie przepadali ? Australijczykowi nie przeszło po turnieju WGP, w którym to w meczu pomiędzy nimi Anglik robił rywalowi numery czy może problem jest większego kalibru ? Poniżej fociwo z wczoraj. James w taki sposób żegna zdenerwowanego Simona.
 
hiro 99,6K

hiro

Użytkownik
Wade to specyficzny zawodnik. Nie raz był z nim mały cyrk, jasne, ale czy wczoraj był winny ? Wydaje mi się, że absolutnie nie. To publika prowokowała. To publika postępowała nieelegancko. Owszem, jednego dartera można lubić bardziej, drugiego mniej, ale w tym sporcie są momenty, w których należy zachowywać poziom. W sumie ok, może i pieprze. Fakt, to m.in takie sytuacje sprawiają, że dart jest niezwykle atrakcyjną dyscypliną, niemniej jednak wczorajszej sytuacji można było uniknąć. Jedno jest pewne, &#39;TheMachine&#39; nie będzie miał łatwo z publiką.

Czyżby Whitlock i Wade za sobą nie przepadali ? Australijczykowi nie przeszło po turnieju WGP, w którym to w meczu pomiędzy nimi Anglik robił rywalowi numery czy może problem jest większego kalibru ? Poniżej fociwo z wczoraj. James w taki sposób żegna zdenerwowanego Simona.
Wade nie był winny, tylko kibice. Okej zawodnik mówi callerowi, żeby ich uciszył, okej. Ale jeśli palcem wskazuje tego, który według niego najgłośniej mu przeszkadzał to już nie było w porządku. I jeśli Wade będzie się w ten sposób zachowywał to co raz więcej kibiców będzie mu buczało.
Oglądałem mecz Hamiltona z Thorntonem. I kiedy Hamilton miał możliwość kończenia, to też kibice buczeli, bo Thornton to Szkot. Ale jakoś Andy nie leciał i nie skarżył, rzucał swoje, a jak udało mu się skończyć to tylko wyciągał pięść do góry.
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Wade nie był winny, tylko kibice. Okej zawodnik mówi callerowi, żeby ich uciszył, okej. Ale jeśli palcem wskazuje tego, który według niego najgłośniej mu przeszkadzał to już nie było w porządku. I jeśli Wade będzie się w ten sposób zachowywał to co raz więcej kibiców będzie mu buczało.
Oglądałem mecz Hamiltona z Thorntonem. I kiedy Hamilton miał możliwość kończenia, to też kibice buczeli, bo Thornton to Szkot. Ale jakoś Andy nie leciał i nie skarżył, rzucał swoje, a jak udało mu się skończyć to tylko wyciągał pięść do góry.
Ok, ale nie wiadomo, jak mocno nad jego uchem brzęczał ten osobnik z widowni. Wade nie pierwszy i nie ostatnio raz został nieładnie potraktowany. W gruncie rzeczy podobne sytuacje mają miejsce przy każdym dużym turnieju. Co ważne, takie zjawisko dotyka sporą ilość znanych darterów. Tak, jak napisałem - trybuny mają sympatie i antypatie. Zobaczymy, co przyszłość pokaże. Dalsza gadka w tym temacie zbędna.

Phil Taylor v James Wade 1(-2,5) @ 1,44 PaddyPower ✅ 10-1
Znowu krótko, bo jaki sens kminić ? Pierwsze primo - wspomniana publika. Wade wczoraj niby dał radę, ale te D10 jednak nie wchodziły. Dziś znowu będzie miał ciężką przeprawę. Drugie primo - forma. Cyferki teraz ze Szkocji mówią dużo. 1/8 - 97.38 v 87.87 / 50% v 35%, 1/4 - 109.28 v 97.17 / 42% v 31%. Trzecie primo, ulitmo - H2H ? 40-5-6 ogólnie, 3-2-0 w tym roku. Wiara w Wade nie ma sensu, i tak przegra. Na jedynę mizeria, dygam przed handi standard, więc gram zmniejszony po dobrym kursie.

Raymond van Barneveld v Adrian Lewis 2 highest checkout over 113,5 @ 1,83 WilliamHill ✅ 116, 154
Lewis w gazie. Napisać, że rzuca fenomenalnie, to nie napisać nic. Magia. Skąd pomysł na taki wynalazek ? Nie sądzę, że dziś powtórzy średnią z którejś z rund. Under 100 widzę. Skoro tak, to na liczniku będzie mu więcej zostawać. Dubel w dwóch meczach miał niewiarygodnie dobry. Jak dziś zagra na podobnym poziomie, to wejdzie izi. W tym elemencie również przewiduję spadek, ale jak zakręci się w okolicach 50% to będzie lux. Mecz petarda, może być niezła wymiana ciosów. Czymś przeciwnikowi trzeba odjechać albo czymś go gonić. Galanty c/o będzie do tego idealnie się nadawał. Kto jak nie Lewis będzie to robił ? Wiemy przecież, że on nawet jak gra padakę, to albo uruchomi 180&#39;s albo się właśnie zerwie dzięki wysokiemu zejściu. Mecz raczej nie potrwa krótko, więc okazje być powinny. Czy over 16,5l ? Nie wiem, odpuściłem, wolę c/o. Aha, co jeszcze ważne - ostatnimi czasy &#39;Jackpot&#39; zrzucił sporo wysokich cyferek !

Phil Taylor v James Wade 1(-2,5) @ 1,44 PaddyPower ✅ 10-1
Raymond van Barneveld v Adrian Lewis 2 highest checkout over 113,5 @ 1,83 WilliamHill ✅ 116, 154
 
Otrzymane punkty reputacji: +36
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
Taylor nie pozostawił złudzeń, Wade pokazał DNO, po prostu nie wiem jak wczoraj &quot;Brodacz&quot; tego nie wygrał... po prostu NIE WIEM !!!
A co do zachowania Wade, przecież koleś najpierw prowokuje, a później idzie na skargę. Widać było, że po przerwie publice została zwrócona uwaga. Takie zachowanie jest godne...
------------------------------
Drugie spotkanie kapitalny poziom, ale przede wszystkim klasa obu zawodników względem siebie. Takie coś aż chce się oglądać. Festiwal świetnych C/O, ale 180 też poszaleli.
Nie zmienia to faktu, że Taylor nie powinien dać ciała. Raz, że odpoczął, a to na pewno jest jakiś mały handicap. Dwa, że Lewis mógł się lekko wystrzelać, a Taylor na pewno ma do poprawienia duble, a i spokojnie średnią też. Przyznam, że grubo pograłem Taylora zwycięstwo i liczę, że nie da ciała jak wczoraj Whitlock.
-------------------------------
Hiro do Twojego opisu finału dodałbym, że on mógłby ( chociaż pewnie by tak nie było ) się inaczej potoczyć, gdyby bodajże w 2 pierwszych legach Taylor nie wyrwał ich Lewisowi, a później przy 5:0 także Lewis miał chyba 3 lotki na skończenie, a wiadomo 5:1 to nie 6:0 bo później jak dobrze pamiętam kolejne 2 legi to gładko dla Phila. Na pewno byśmy widzieli bardziej zacięte spotkane i jakiś wynik 10-4 czy 10-5, ale nie zmienia to faktu, że Taylor przejechał się po rywalach w każdym meczu.
 
hiro 99,6K

hiro

Użytkownik
Wyniki Półfinałów i Finału The Masters

Kolejny turniej i kolejna (niestety) dominacja Taylora. Ale po kolei. W półfinale Phil Taylor zmiażdżył Wade&#39;a. Nie musiał się wysilać, bo Wade oddał ten mecz jakby walkowerem. Chyba nie chciał, żeby kibice go wygwizdali. Średnia 73.99 jak na półfinał ważnego turnieju to bardzo mizerny wynik. Trudno cokolwiek napisać więcej o tym meczu, bo naprawdę nie ma o czym. Szybkie spotkanie, świetny mecz dla Phil&#39;a.
Drugi z półfinałów, w przeciwieństwie do pierwszego, dał wiele emocji. &#39;Jackpot&#39; wyszedł na prowadzenie 3-2 i 4-2, ale na drugą przerwę Panowie schodzili remisując 5-5. Warto tu wspomnieć, że w 2. legu Lewis miał wielką szansę na przełamanie, ale zmarnował całą furę lotek na dublu, razem z Barneveldem skończyli dopiero po 13 lotkach. Po drugiej przerwie wszystkie legi, aż do ostatniego, wygrywał rozpoczynający. I w ostatnim Lewis objął prowadzenie i zakończył mecz checkoutem 116. Wynik 10-9, świetne statystyki meczowe.
Finał Taylor - Lewis. Zapowiadał się na bardzo zacięty, bo w końcu obaj notowali wysokie średnie i dobrą skutecznosć na podwójnych, ale niestety nie był. &#39;The Power&#39; zdominował mecz, wygrywając 9 kolejnych legów. Dopiero w 10. Lewis&#39;owi udało się zakończyć lega. Taylor udał się na przerwie, a &#39;Jackpot&#39; usiadł na schodach i nie mógł uwierzyć, że tak wysoko przegrywa. Myślę, że przeciwko tak dysponowanemu Taylorowi nikt nie zagroziłby, nawet na moment. Średnia 108.5 i 55% na dublu. Końcowy wynik 10-1.

Warto obejrzeć półfinał Lewisa z Van Barneveldem
http://www.youtube.com/watch?v=qAl2UtCjvw4

Źródło: wykonanie własne
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom