Ian White - Jelle Klaasen
Klaasen 1,80 bet365 6-5, Klaasen zagrał swoje ale White bardzo dobrze
Klaasen to trochę przegrany początku roku w mojej opinii. Szkoda, dlatego, że pomimo półfinału w grudniowych Mistrzostwach Świata, nie załapał się do
Premier League kosztem słabszego Thortona. Tak naprawdę Kobra będąca w formie to jak dla mnie ścisła czołówka światowa. A w takowej wydaje się być. Po wspomnianym półfinale MŚ, zaszedł do tej samej rundy UK Open. Pomiędzy odpadł w 1/8 z Whitclockiem, ale wcześniej też wyrzucił niezłego Paintera, oraz w pierwszej rundzie Mastersa z Taylorem, no ale to obecnie 3 gracz świata, a mecz był wyrównany. Wydaje mi się, że ma teraz okazję na wejście do pierwszej 10. i będzie starał się udowodnić swoją wartość. Wczoraj aż 6-0 z solidnym starszym Huybrechtsem. White to dobry zawodnik, ale ostatnio bez gazu. W ostatnich 3 turniejach odpadał w pierwszej rundzie. Wczoraj z Walshem 6-2, ale mam nadzieję, że nie odpali. Jeżeli Klaasen zagra tak jak potrafi to powinien zameldować się w następnej rundzie
Tasiemka
Wright - Cristo Reyes
Wright 1,20 6-5
William O'Connor - Gary Anderson
Anderson -1,5 1,22 2-6
Michael Van Gerwen - Kevin Painter
MVG -1,5 1,16
AKO: 1,71 bet365
Na początek Wright, czyli zawodnik w całkiem optymalnej dyspozycji. Półfinał MŚ, finał UK Open, niezła gra w PL. W pierwszej rundzie 6-4 z dobrym Buntingiem. Za przeciwnika przeciętny Reyes, który co prawda wczoraj zniszyczł Dolana 6-1 ale gdzie Dolan do Wrighta. Stawwiam tu przede wszystkim na regularność Papużki, który rzadko notuje wtopy z graczami pokruju 90 miejsca rankingowego.
Gary Anderson, obecnie dwukrotny MŚ, ostatnio jest w świetnej dyspozycji i nie zdziwi mnie tutaj jego zwycięstwo w turnieju. Wczoraj zniszczył 6-1 Gurneya, a O'Connor to jest podony poziom. Wczoraj może i wygrał 6-1 z Huybrechtsem, ale Kim jest totalnie bez formy. Latający Szkot rzuca celnie i pewnie, jeżeli chce tu wygrać to nie powinien tracić legi z takimi graczemi (103 w rankingu vs 2.) dlatego dorzucam też na singiel
Anderson -3,5 2.00 bet365 2-6
Na koniec MVG, najlepszy z najlepszych. Co tu dużo więćej mówić. Na ostatnim PL z Thortonem zawiódł strasznie, ale to drugi raz kiedy zszedł ze średnią poniżej 100 od 10 spotkań (a było to 97). Może lekko rozluźniony, ale dla niego stary Painter, który wczoraj wygrał w deciderze z Pipem to tak naprawdę żadna przeszkoda. Ważne jest tutaj to, że cały turniej rozegra siędziś, a więc faworyci będą chcieli szybko zakończyć swoje mecze.