Paul Hunter Classic 2015 - ET 2 (28-30.08.2015)

[psotnick]

Paul Hunter Classic 2015
ET 2 (28-30 sierpnia 2015)

Paul Hunter Classic 2015 to drugi turniej tegorocznego cyklu European Tour, przez wielu postrzegany jako jeden z najlepszych turniejów tej rangi. Jego znaczenie wykracza poza ramy PTC, głównie dzięki osobie tytularnego patrona tego turnieju, czyli zmarłego w 2006 r. Paula Huntera, trzykrotnego mistrza Masters i ikony tego sportu. Przy tej okazji zawsze warto przypomnieć sobie sylwetkę Paula Huntera, bo była to nietuzinkowa osobowość w każdym sensie tego określenia.

http://www.youtube.com/watch?v=DgRPFmn73k0​

Turniej odbędzie się w niemieckim Fürth w dniach 28-30 sierpnia 2015 roku (poprzedzone 2 dniami kwalifikacj dla amatorów), a wszystkie mecze rozegrane zostaną w miejscowej StadeHalle. Wszystkie reguły dotyczące rozgrywki oczywiście takie same jak w całym cyklu PTC, czyli mecze w formacie best-of-7 i pula nagród w wysokości €125,000 w tym €25,000 dla zwycięzcy. Tytułu sprzed roku bronić będzie Mark Allen. Poniżej informacje o turnieju.
Format turnieju
Drabinka turnieju
Livescore
Poniżej oferta na zwycięzcę turnieju, kursów na poszczególne mecze jeszcze nie ma.

Kursy ze Sportingbet
Promocja w Sportingbet
Bonus Powitalny - 200 PLN​

Zapraszam do dyskusji​

 

[ciechuu]

Peter Lines - Rod Lawler
Peter Lines @2,20 Bet365 1-4
Powyżej 5,5 frejma @1,53 Bet365 5
Rozpoczynamy turniej główny Paul Hunter Classic. Na pierwszy dzień zmagań wybrałem parę bardzo doświadczonych Anglików. Starszy z nich rozpoczął sezon całkiem nieźle, aczkolwiek bez zwycięstw nad graczami z czołówki, pewnie pokonywał słabszych rywali, silniejszym przeciwnikom z kolei urywał zawsze 2-3 frejmy (w pojedynkach do 4 i 5 wygranych partii). Rod Lawler natomiast z 4 rozegranych w obecnym sezonie spotkań wygrał tylko jedno - z Michaelem Leslie. Warto zwrócić uwagę, że został pokonany przez nieznanego szerzej Andresa Petrova, co raczej nie napawa optymizmem. Ostatnio panowie grali razem w Gdyni i miałem przyjemność przyjrzenia się ich potyczce na żywo. Moim zdaniem tutaj na pewno możemy spodziewać się długiego i zaciętego pojedynku, złożonego co najmniej z 6 partii. Szanse zawodników oceniam mniej więcej po równo, więc value jest po stronie Petera.

 

[macias00]

Bingham S. - Higgins J. 2 @ 2,00 Bet365 3-4 Bingham powinien skończyć 4-1, potem nawet 4-2, ale John pięknie wykradał.
Już w porannej sesji powinniśmy mieć dobry mecz na stole telewizyjnym. Spotyka się aktualny mistrz świata z byłym wielokrotnym mistrzem świata. Z podejściem Binghama to takich turniejów bywa różnie. Przeważnie jednak odpuszcza i wtapia z jakimś Thorem Chuang Leongiem czy innym dziwnym rywalem. Stuart przeważnie mobilizuje się na te większe turnieje, a te małe wychodzą mu w kratkę i czasem zostanie do niedzieli, a czasem tylko do piątkowego/sobotniego wieczora. Higgins jakimś wielkim zwolennikiem PTC też nie jest, ale po ostatniej porażce z amatorem Joe Robertsem w Rydze powinien się zrehabilitować. Turniej lubiany przez zawodników, ale kasa taka sama jak w innych PTC i nie ma co szaleć, bo przeważnie jest dużo niespodzianek. W bezpośrednich meczach prowadzi Szkot w stosunku 10-4 i to on wygrywał każdy mecz w tych ważniejszych turniejach.

 

[radula]

Bingham - Higgins powyżej 5,5 1,53 bet365

Bardzo dobry mecz zapowiada się na samym początku turnieju. Dużo będzie zależało od podejścia jednego jak i drugiego. Szczerze to nie sądzę aby Higgins zlał ten mecz zresztą i Bingham z takim rywalem liczę że pokusi się o 100% zaangażowania. Jeśli panowie podejda do meczu poważnie to będzie to wyrownany mecz i każdy z nich po 2 frejmy ugra.
Początek turnieju wiec ze stawkami nie ma co szaleć tylko przyglądać się trzeba jak to gra.

 

[macias00]

Murphy S. - Pinches B. 1 4-0
Allen M. - Lam S. 1 1-3->3-3 i wtopa, klasyka. Wielka forma Mareczka. ????

Steadman C. - Patrick F. 1 2-4
AKO: 2,10 @ 1xBet
Allen i Murphy będą grać na stołach telewizyjnych z naprawdę słabymi rywalami. Sanderson trochę poprawił swoją grę, ale to dalej gracz na pograniczu amatora i profesjonalisty. Oglądanie Pinchesa na pewno nie będzie przyjemną rzeczą. Barry będzie starać się mulić i kombinować, ale obecna forma do równej walki go nie uprawnia. Murphy i Allen raczej rzadko przegrywają w 1 rundach, tym bardziej pod kamerami i tutaj niespodzianek nie powinno być. Steadman i Patrick początek sezonu raczej kiepski. Craig dużo bardziej doświadczony i w końcu powinien odpalić. Fraser młody i zdolny, wbijać potrafi, ale jakoś póki co mnie nie przekonuje. Łysol potrafi zaskoczyć naprawdę dobrą grą i z rywalami, którzy są w jego zasięgu spokojnie może powalczyć.

 

[radula]

M.Allen (-1,5) - S.Lam 1 1,25 Mareczek
S.Murphy (-1,5) - B.Pinches 1 1,36

= 1,70 bet365

Oba mecze będzie można zobaczyć w TV. Allen czasami lubi swirować pawiana i wtopić z jakimś tam ogorem. Lam tak naprawdę to nie jest gracz który przy powaznym podejściu do meczu Allena może mu zagrozić. Jeśli Mareczek nie będzie rozdawał prezentów na stole to Lamowi bedzie ciężko wygrać 2 frejmy.
Podobnie ma się do drugiego meczu gdzie różnica równiez jest bardzo widoczna i tutaj powinny być dość łatwe wygrane faworytów dlatego też gram handicapy.
Mimo,ze Pinches lubi gre powolną to Murphy zazwyczaj wytrzymuje to i potrafi takiemu graczowi odwdzięczyć się 2-3 wysokimi brejkami.

 

[psotnick]

Format PTC nie jest najszczęśliwszy do obstawiania, krótki dystans meczów przez co dogi zwykle mają większe szanse, a do tego czasem ciężko oszacować zaangażowanie czołówki. która czasem wydaje się traktować ten cykl po macoszemu. Ale coś tam zawsze można znaleźć.

A.Higginson vs S.Baird
Typ: Higginson, Andrew @ 1.51 4-2

Baird w ostatnich miesiącach cofnął się w rozwoju i to dramatycznie, praktycznie do poziomu amatora. Beznadziejny początek sezonu, wciry od takich tuzów jak Leslie, Weston czy Fernandez. Jeśli z nimi nie miał wiele do powiedzenia, to tym bardziej z Higginsonem, o którym można wiele powiedzieć, ale nie to, że nie umie budować brejków. Od Bairda szans na punktowanie będzie aż nadto.

T.Ford vs J.Cahill
Typ: Ford, Tom @ 1.44 2-4

Ford zaskakująco dobry start do nowego sezonu, w Rydze doszedł do finału, kwale do Szanghaju na luzie, jest forma, a to zwiastuje sporo wysokich brejków, bo to tego to akurat Ford ma wyjątkową smykałkę. Cahill błysnął w poprzednim sezonie, ale nie zostało nic po tamtej formie, powinien być łatwym kąskiem dla rozpędzonego faworyta.

R.Day vs L.Highfield
Typ: Powyżej 5.5 @ 1.64 4-2

Highfield złapał świetną formę w kwalach Shanghai Masters, seria błyskotliwych brejków i łatwe wygrane z trudnymi rywalami (Wild, Hull, Doherty). Wywalił się dopiero na świetnym Gouldzie, ale z niedawnym finalistą AGO nawet lepsi od niego nie mieliby szans.Day też dobre wejście w sezon, ćwierćfinał w Rydze, potem łatwy bilet do Szanghaju. Zapowiada się jeden z lepszych meczów pierwszej rundy, powinni obdzielić się paroma solidnymi brejkami i zakończyć mecz overowym wynikiem.

Marathon

 

[macias00]

Dott G. - Calabrese V. 1 zwrot
Selt M. - Ning L. 1
Walden R. - Poomjaeng D. 1
AKO: 1,77 @ U.nibet
Krótko, zwięźle i na temat. Dott w Rydze naprawdę bardzo dobry występ, pokonał m.in. Allen'a, Day'a, poległ dopiero z Maguire'm w 1/4 finału, wbił sporo wysokich break'ów m.in. 2x100+. Vinnie to kombinator i po machlojach pod koniec poprzedniego sezonu dostał przepustkę do MT. Gość jest naprawdę tragiczny i jedzie na opinii. Przegrana Kropka z takim kolesiem bardzo mnie zdziwi.
Selt w Rydze i Australii bardzo solidna forma i dobre rezultaty. W turniejach PTC przeważnie gra swój najlepszy snooker. Krótki format mu sprzyja, bo im dłużej mecz trwa, tym gorzej dla niego i za bardzo rozkminia zagrania, a chłodna głowa nie jest jego mocną stroną. Ning'a widziałem z Mafflin'em i to był naprawdę dziwny mecz. Kurt tradycyjnie podszedł do meczu ultra ofensywnie i trochę na delikatnej wyjebce. W innym przypadku młodziana by spokojnie ograł, ale nie za bardzo chciało mu się myśleć i kombinować. Chińczyk nic wielkiego nie prezentuje i powoli łatka młodego i utalentowanego gracza będzie się odklejać.
Walden podobnie jak Selt w turniejach PTC jakoś zbytnio nie odpuszcza i te 2-3 mecz spokojnie wygrywa. Dechawat swoje lata już ma i czasem błyśnie formą, ale bez szaleństw. Solidny do bólu i nic poza tym. Z rywalami z czołówki przeważnie nie ma za bardzo nic do powiedzenia. Ricky kilka półek wyżej pod względem umiejętności.

 

[grycu]

Tom Ford - James Cahill
Tom Ford @ 1,40 WilliamHill patologia :/

Dla odważniejszych:
Tom Ford (-1,5) @ 1,72 Bet365
Dla mnie ten mecz to pewniak. O ile tylko Ford nie oleje jakoś wyraźnie turnieju, bo są to jednak jedynie zawody PTC to powinien gładko poskładać Jamesa. Młody Cahill to spory talent, ale póki co kompletnie go nie pokazuje. Jego nazwisko zapisało się w pamięci kibiców po sensacyjnym ograniu Dinga w poprzednim sezonie. Jednak tamten mecz ogólnie stał na żenującym poziomie (podobnie jak żenująca była wtedy forma Dinga). Na dzisiaj Cahill prezentuje się bardzo słabo. W tym sezonie ma bilans 1-3, a to jedyne zwycięstwo jakie odniósł to ze słabiutkim Cundym. Ford to zawodnik o sporych umiejętnościach i swego czasu był pewnym zawodnikiem z TOP 32. Co prawda ostatnie dwa lata miał wybitnie nieudane, ale przecież chłopak nie zapomniał jak się gra. I faktycznie, jak jego pozycja w rankingu zaczęła się robić niezbyt ciekawa to Anglik jakby się otrząsnął i zaczął w końcu grać na swoim poziomie. W pierwszym ET w tym sezonie Ford zaliczył finał gdzie zatrzymał go dopiero Hawkins. Wcześniej na rozkładzie kilka naprawdę sensownych nazwisk: Selt, Perry, Holt, Woollaston, McLeod. Według mnie wszyscy dużo lepsi niż dzisiejszy przeciwnik. Następnie udane kwalifikacje do Shanghaiu gdzie na rozkładzie Toma ponownie znalazł się m.in. Woollaston. Jedynym zagrożeniem jest krótki format meczowy turnieju, ale jest to jednak turniej poświęcony Paulowi Hunterowi więc olewki raczej być nie powinno. Forma zdecydowanie na korzyść Forda więc powinien pewnie ten mecz wygrać.

 

[psotnick]

S.O'Sullivan vs M.Holt
Typ : O'Sullivan, Sean (+1.5) @ 1.68 0- 4 dzisiaj w każdym przypadku bida z nędzą..

Sean O’Sullivan w ten weekend chyba na chwilę chcę dotrzymać kroku swojemu słynnemu nazwisku. Oddał tylko 2 frejmy a w pokonanym polu naprawdę niełatwi rywale (Taylor, Swail, Pengfei), sporo wysokich brejków, trafiła się nawet setka (100). Myślę, że z Holtem może sprawić kolejną niespodziankę, ale skoro dostępny jest handicap po dobrym kursie, to wybierasz bezpieczniejszą opcję.

K.Wilson vs M.King
Typ: Wilson, Kyren (+1.5) @ 1.40 1-4

King ogolił do zera wszystkich trzech rywali, ale jakoś tych rywali (Cini, Jones, Walker) już pozostawia sporo do życzenia, podobnie jak forma punktowa. Dużo bardziej do mnie przemawia forma Wilsona, który w tym turnieju na rozkładzie ma choćby Hawkinsa i Higginsa, jakby nie patrzeć ciut trudniejszych rywali niż King. Do tego dobra forma punktowa, prawie w każdym wygranym frejmie brejk +50, a trafiły się i setka (122) i prawie setka (92). Dlatego dla mnie faworytem młodszy z Anglików.

M.Williams vs S.Donaldson
Typ : Powyżej 5.5 @ 1.70 4-1

Bez większych opisów, myślę, że kursy na faworyta nieco zawyżone, Donaldson zaskakująco dobrze w tym ten weekend, ograł Selby’ego i Goulda, a to zwiastun przynajmniej solidnej formy, dwa frejmy jak najbardziej do ogarnięcia.

Marathon