Podsumowanie tygodnia:
- Było różnie wszystkie typy w 100 procentach trafione. 2 typy nie miały rynku mimo tego padła tam bramka.
- Jeden typ Lyon - Metz było typowanie trafionym niestety stratnym na około 20 zł. Kursy na bet spadły w 3X minucie to strasznie małych około 2-2,5 co jest niezwykłe widziałem już 200-300 meczy patrząc na te rynki i tendencja takich kursów jest przy bardzo overowych spotkania po 60 minucie i do tego między 2,5-2,66 a nie 2-2,5. Dodatkowo bet365 zawiesił rynek w 40:XX sekundzie gdzie planowałem postawić Beta biorąc kurs jaki dają bo już rece opadały. Przez zawieszenie rynku nie mogłem postawić zakładu a zawieszenie trwało aż do gola w 43 minucie. Około 3 minuty zawieszenia rynku to masakra dla cżłowieka bawiącego się w ten rodzaj progresji.
- Telefon zwiesił mi na poczatkowych kuponach Bet365 ( przez otworzone 8 zakładek w przeglądarce typu Flashscore , Forum , Bet itp... - mam nauczkę )
- raz odpuściłem gre do 80 minuty grając tylko do 70 minuty a gol padł w 66 minucie. Zysk był ale mogła być zakładka na kwotę zysku netto 75 zł ???? .
- postawiłem jeden zakład i się z niego wycofałem , 2 progi w plecy , - 4 zł.
- nie pisałem tego ale zagrałem typ w polskiej lidze całkowicie nie związany z systemem strata - 10 zł bo typ nie wszedł
???? .
Postaram się wyeliminować błędy tego tygodnia. Pamięć w telefonie nie obciążona + nie stawianie na inne rzeczy poza system. Dobieranie jak najmniej meczy w ostatniej chwili. Na pozostałe rzeczy nie mam wpływu
. Jutro gra w Lidze mistrzów Azji prawdopodobnie nie będzie rynku a bardzo chce obstawić ten mecz
zobaczymy czy nie popłynę za mocno na tym wydarzeniu.
Co do pieniędzy to wygląda to tak:
Stan konta startowy : 344 zł
Stan konta na ten moment : 513 zł
Gdyby nie było błędów o których pisałem wyżej pomijając zawieszenie rynku Lyon - Metz bo na to wpływu nie miałem to około 125 zł był by większy bilans na plus.
Pozdrawiam i do jutra.