>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Półfinał: Manchester United - Arsenal FC

Status
Zamknięty.
majkelo77 0

majkelo77

Użytkownik
Dziwi mnie to, że pomimo tak prestiżowego meczu nie ma ani jednego komentarza w tym temacie.
Ja jako kibic AFC będę liczył na swoją drużynę, która mam nadzieję zwycięży z MU. MU ostatnio gra słabo i oby ta słaba passa została kontynuowana ;) Zobaczymy jak to będzie pierwszy mecz już w środę.
C&#39;mon Arsenal!!
 
sztajger 24

sztajger

Użytkownik
Kursy na United spadną, myśle że nawet do 1.50..
Z pewnoscią w środe na Old Trafford nie zobaczymy Robina Van Persiego, niepewny jest występ Gallasa, Clichiego, Almunia chyba wróci.Chociaz hmm, Diabły problemy w defensywie kontuzji nabawili się O&#39;Shea i Neville wiec prawa flanka niepewna.. W każdym bądź razie jako fan MU ciesze sie ze Andrij Arshavin w tym dwumeczu nie zagra, bo byłoby baaardzo ciężko :spokodfhgfh:
 
vatoloco123 3

vatoloco123

Użytkownik
Na Arsenal Ferguson będzie miał do dyspozycji Browna i Rafaela więc nie ma obaw o prawą obronę. Także Ferdinand powinien zagrać więc MU wystąpi w najsilniejszym ustawieniu w obronie.
Jeśli chodzi o formę to trzeba przyznać, że Manchester od jakiegoś czasu nie gra super ale też ostatnie zwycięstwa z Sunderlandem, Porto czy Portsmouth pozwalają wierzyć, że United pokonają w najbliższą środę ekipę Kanonierów.
Jak Sztajger napisał, to Arsenal ma poważne problemy w obronie i tym razem Arszawin im nie pomoże bo po prostu nie może zagrać w tym meczu.
Brak van Persiego to także jest wielka strata, sam Adebayor nic nie wskóra.
Manchester nie ma problemów z zestawieniem ataku, myślę że Ferguson standardowo zagra systemem 4-3-3 z Carrickiem, Giggsem i Andersonem w środku i Ronaldo,Parkiem i Rooneyem w ataku. Nie podoba mi się te ustawienie, jest trochę defensywne ale jeśli ma przynieść taki sam efekt jak rok temu to nie będę narzekał ;D.
 
B 0

barkk

Użytkownik
Dziwi mnie to, że pomimo tak prestiżowego meczu nie ma ani jednego komentarza w tym temacie.

Ja jako kibic AFC będę liczył na swoją drużynę, która mam nadzieję zwycięży z MU. MU ostatnio gra słabo i oby ta słaba passa została kontynuowana ;) Zobaczymy jak to będzie pierwszy mecz już w środę.

C&#39;mon Arsenal!!
MU dziś pokazało na co ich stać. Przegrywać 0;2 i wygrać 5:2 to jest coś! Myślę, że Arsenal nie będzie w stanie zatrzymać MU i w konfrontacji przejdą dalej oraz licze też, że w lidze wygrają w 37 kolejce PL. Więc do boju MU liczę na to, że Sir Alex Ferguson jako pierwszy manager obroni tytuł LM.
 
maciek009 0

maciek009

Użytkownik
Ja powiem krótko i na temat: skoro Manu nie potrafi wygrac na własnym stadionie z FC Porto w prestiżowym meczu i przegrywają do przerwy z Tottenhamem 0-2 i dopiero bo mobilizacji Fergusona zaczynajaą grac to wyraźny znak na to że są w dołku . Za duzo chcieli by naraz wygrac... mysle ze mistrzem Anglii będą ale w LM nie triumfują bo po 1 Arsenal od dluższego czasu jest na fali i wszystko sie moze zdarzyc a jak juz nawet przejdą Kanonierów to bedą mieli bardzo ciezką w finale z wygrannym z meczu Barca-Chelsea. Nie przepadam za Manchesterem ale szanuje ich za to ze są mocnym zespolem ktory juz wiele osiągnąl.Podsumowując mój typ: x2:-D
 
miko_mu 1

miko_mu

Forum VIP
Wenger i spółka zapowiadają, że jadą na Old Trafford by wygrać i na pewno nie zamierzają grać defensywnie. Jak im się to uda? W moim odczuciu wcale nie będzie to takie proste, bo Manchester to zespół z ogromnym doświadczeniem i nieco lepszym składem. Czerwone Diabły walczą jeszcze o Mistrzostwo Premier League, Kanonierzy mogą się już skupić tylko i wyłącznie na Lidze Mistrzów. Wszystko będzie zależeć od obrony United, która ostatnio gra w kratkę. Jeśli Arsenal zdobyłby szybko gola tak jak Porto, to ciężko będzie o zwycięstwo gospodarzy. Jednak jeśli podopieczni Fergusona od początku narzucą rywalowi swój styl gry to wygrana miejscowych będzie bardzo prawdopodobna. Arsenal jest w gorszej sytuacji, bo nie wystąpi Van Persie, a obrona bez Gallasa i Clichy&#39;ego, a z Silvestrem może nie być w stanie powstrzymać Rooneya i Ronaldo. Poniżej prezentuję przewidywalne składy. Z wiadomych względów mogę się nieco mylić co do Arsenalu, także zorientowanych kibiców The Gunners proszę o poprawę ;)



 
majkelo77 0

majkelo77

Użytkownik
MU dziś pokazało na co ich stać. Przegrywać 0;2 i wygrać 5:2 to jest coś!.
Myślę, że karny w tym meczu dał dla MU wiarę, że mogą wygrać (co prawda karnego nie było).

Niestety w składzie AFC nie wystąpią tacy zawodnicy jak:
Rosicky (co już nie wzbudza jakiegoś niepokoju do stylu gry AFC), van Persie (szkoda, szkoda aby na rewanż był gotów), Gallas (również szkoda, ale do końca sezonu już nie zagra biedaczek), Clichy (na drugi mecz ma być gotów), Silvestre (nie wiadomo dokładnie co z nim).

Jestem zadowolony z ostatniej postawy Fabregasa, Nasriego i Walcotta czuje, że to będzie ich wieczór, wieczór młodych. Ale wiadomo co z pomocy jak obrony porządnej nie ma...

Wyniku 4:4 się nie spodziewam w 1. meczu, co innego może być w 2.

C&#39;mon You Red&#39;s (chodzi o AFC ;) )
 
piotrek21 0

piotrek21

Użytkownik
Arsenal już raz pokonał Manchester w tym sezonie i liczę, że ten wyczyn powtórzy, gra ładnie i efektywnie w ostatnim czasie. Manchester jakby stracił ten power z końcówki poprzedniego roku, w obronie nie jest za różowo, a rewanżowy mecz z Porto był tak interesujący jak partia szachów Kasparow-Karpow. Jak będzie zobaczymy już wkrótce..
 
griffin 0

griffin

Użytkownik
@ Miko_MU ciekawe spostrzezenia z ktorymi w wiekszosci zgadzam sie, ja chce jakies wieksze pieniadze postawic na awans mu mimo ze kibicuje arsenalowi ;) ale jest sporo niepewnosci przy tym dwumeczu bo to jednak jest polfinal i tutaj nikt latwo skory nie odda. MU jak gra ostatnio kazdy widzi moze to nie jest to co wczesniej ale wygrywaja. Przy 2:0 z Tot pokazali ze maja potencjal. Grali na 50% ale jak wlaczyli &quot;gaz&quot; to skonczylo sie 5:2 a na tym &quot;gazie&quot; ;) w LM beda grali 90 minut. Mistrza juz raczej maja (do konca 5 spotkan ze srednimi rywalami przy 4 meczach rywali, nastepny mecz ze slabiutkim Msbrough) wazniejszych ubytkow tez brak. Z jutrzejszym rywalem przgrali w lidze w listopadzie na wyjezdzie 2:1 (fabian wszedl w koncowce i puscil brame ;) ) Natomiast Arsenal nie bedzie mial Arshavina i to moze byc decydujace. Do tego kontuzje w obronie i brak van Persiego. Po wyjsciu z grupy slaba Rome pokonali dopiero w karnych a pozniej mieli Villareal natomiast MU mial chyba najtrudniejszgo rywala z pozostalych polfinalistow czyli Porto. WAlcott Nasri i Adebayor to chyba jeszcze nie ten poziom i nie to doswiadczenie aby pobic MU. Stawka na awans 1.6 wydaje sie byc niezla ale polfinal to polfinal i nic nie jest pewne....pozdrawiam i prosze o komentarze
 
borubar 0

borubar

Użytkownik
Wenger i spółka zapowiadają, że jadą na Old Trafford by wygrać i na pewno nie zamierzają grać defensywnie. Jak im się to uda? W moim odczuciu wcale nie będzie to takie proste, bo Manchester to zespół z ogromnym doświadczeniem i nieco lepszym składem. Czerwone Diabły walczą jeszcze o Mistrzostwo Premier League, Kanonierzy mogą się już skupić tylko i wyłącznie na Lidze Mistrzów. Wszystko będzie zależeć od obrony United, która ostatnio gra w kratkę. Jeśli Arsenal zdobyłby szybko gola tak jak Porto, to ciężko będzie o zwycięstwo gospodarzy. Jednak jeśli podopieczni Fergusona od początku narzucą rywalowi swój styl gry to wygrana miejscowych będzie bardzo prawdopodobna. Arsenal jest w gorszej sytuacji, bo nie wystąpi Van Persie, a obrona bez Gallasa i Clichy&#39;ego, a z Silvestrem może nie być w stanie powstrzymać Rooneya i Ronaldo. Poniżej prezentuję przewidywalne składy. Z wiadomych względów mogę się nieco mylić co do Arsenalu, także zorientowanych kibiców The Gunners proszę o poprawę ;)



mała poprawka co do składu Gunners;] w obronie na 90% zobaczymy takie ustawienie:

Almunia
Sagna Toure Djouru Gibbs

Natomiast jeżeli chodzi o pomoc to z ostatnich meczów kanonierów wnisokuje, że Wenger wystawi coś w tym stylu:

Denilson Song
Wallcot/Eboue Fabregas Nasri
Co do prawego skrzydła to możliwe, że Wallcot nie zacznie meczu ponieważ Wenger będzie chciał go wpuścic w pełni sił na podmęczoną defensywe MU a chyba wszyscy wyedzą co Theo potrafi zrobic, gdy zostawi mu się kawałek wolnego pola.

Jeżeli chodzi o atak to pewnie zobaczymy Adebayora, ale mnie akurat nie martwi a nawet cieszy, ze RvP nie zagra bo to co pokazywał w tej części sezonu woła o pomstę do nieba.
Prawdopodobnie w tym meczu będzie już mógł wystąpic Eduardo i możemy go zobaczyc na lewym skrzydle lub ataku, jednak Adebayor raczej zagra całe spotkanie i Eduardo chyba zostanie perspektywą na ewentualną strate bramki.
 
cygeiro 486

cygeiro

Użytkownik
Moim zdaniem Kanonierzy zgraja takim skladem:
----------------Almunia--------------
Sagna----Toure---Djourou---Eboue (Gibbs)
-----------------Song-----------------
Walcott---Denilson-Fabregas--Nasri
-------------Adebayor----------------

A &#39;asem z rekawa&#39; Wengera moze byc Eduardo ktory powinien pojawic sie w drugiej polowie na boisku. Najtrudniejsze wydaje sie, patrzac na jego ostatnia forme, zapelnienie luki po Arshavinie ale pozycje skrzydlowych w Arsenalu sa obsadzone dosc mocno, zarowno Nasri jak i Walcott to pilkarze dynamiczni i kreatywni, potrafiacy wygrac pojedynek 1 na 1, stwarzac grozne sytuacje sobie jak i partnera. Cieszy napewno powrot Almuni, przy nim cala obrona gra duzo pewniej, widac ze maja do niego wieksze zaufanie niz do Fabianskiego ktorego niepewnosc przenosila sie na reszte bloku defensywnego. Kadrowo wiec nie jest najgorzej w Arsenalu pomimo kilku absencji do tego trzeba dodac ze w swietnej dyzpozycji jest Fabregas ktory dzieli i rzadzi w srodku pola. Historia ostatniego spotkania Czerwonych Diablow moze napawac optymizmem fanow tej druzyny bo odrobic ze stanu 0-2 na 5-2 to wielka sztuka niezaleznie od okolicznosci. Ale moja uwage zwrocily glownie bramki jakie ManU stracilo, pierwsza to przegrany pojedynek Ferdinanda z Bentem a przy drugiej kompletne odpuszczenie krycia Modrica w polu karnym (mial czas zeby spokojnie przyjac i przymierzyc). Defensywa tej druzyny obecnie daleka jest od najwyzszej formy kiedy to v d Sar srubowal rekord &#39;czystego konta&#39;. Zmienilo sie wiele od tamtego czasu, zwlaszcza Rio gra sporo ponizej poziomu do ktorego przyzwyczail a czesto przez to gubi sie rowniez Vidic. Mysle ze Wenger ma swiadomosc ze obecnie ta formacja jest slaba u rywali i zechce to wykorzystac. Jak wazna jest bramka na wyjezdzie doskonale wiedza po poprzedniej rundzie gdy gol zdobyty w Hiszpani pozwolil wyjsc im na murawe Emirates w roli faworyta i spokojnie narzucic swoj styl gry. To Manchester powinnien atakowac wiec Arsenal zapewne skupi sie na kontrach ale mysle ze rowniez czesto bedzie przetrzymywal pilke w srodku boiska by nie pozwolic nabrac odpowiedniego tempa w grze Czerwonym Diabla. Jesli chodzi o kontry to wlasnie dwojka skrzydlowych o ktorych wczesniej wspominalem czuje sie w nich doskonale, dodajac do tego kapitalne umiejetnoci podania prostopadlej pilki Fabregasa i typowego snajpera jakim jest Adebayor, licze na to ze Kanonierzy strzela bramke na terenie rywala a patrzac na forme w jakich sa oba zespoly mysle rowniez ze nie przegraja oni tego meczu. I tak jak juz pisalem po zakonczeniu cwiercfinalow mam nadzieje na derbowy pojedynek w finale ;-)


Arsenal strzeli 1,42 Fortuna⛔
Arsenal lub remis 1,85 Fortuna⛔

i jeszcze tak bardziej dla kursu ;-)
Arsenal strzeli w pierwszej polowie 2,49 Fortuna⛔
 
belfast-boy 415

belfast-boy

Forum VIP
Spotkanie: Manchester United - Arsenal FC (Połowa/Wynik końcowy) ✅
Typ: 1/1
Kurs: 2.70
Bukmacher: bet-at-home

Analiza: Dziś o 20.45 polskiego czasu na Old Trafford w Manchesterze rozpocznie się półfinałowe spotkanie Ligi Mistrzów, w którym naprzeciw siebie staną dwie drużyny reprezentujące angielską Premiership - miejscowe Czerwone Diabły i Arsenal Londyn.
Niewątpliwie faworytem dzisiejszego pojedynku, jak i całego dwumeczu, są podopieczni Sir Alexa Fergusona, którzy, jeżeli drugi sezon z rzędu zatryumfują w Champions League, będą pierwszą drużyną, która tego dokona. Nie będzie to zadanie łatwe, zwłaszcza biorąc pod uwagę nie najlepszą grę United w poprzedniej rundzie z FC Porto (co może budzić pewne obawy, co do ich dzisiejszego występu), ale jak najbardziej w ich zasięgu. Trzeba również pamiętać, że Manchester United w 23 ostatnich meczach w Lidze Mistrzów nie zaznał porażki i trudno sobie wyobrazić, by miał ją odnieść akurat dzisiejszego wieczoru i to w dodatku na Old Trafford.
Moim zdaniem zwycięsko z tego pojedynku wyjdą gospodarze, którzy udowodnią tym samym, że nie ma mowy o jakiejkolwiek zniżce formy i że nadal są jedną z najlepszych drużyn na świecie. Mecz zapowiada się bardzo atrakcyjnie, bramek nie powinno zabraknąć (wystarczy, że na Camp Nou ich zabrakło), a więcej - moim zdaniem - powinni ich zdobyć Rooney i spółka. Uważam, iż Czerwone Diabły zaczną z &quot;wysokiego C&quot; i dość szybko obejmą prowadzenie, by później móc już kontrolować resztę spotkania. Kanonierom być może uda się z raz &quot;ukłuć&quot;, ale być może dopiero wtedy, kiedy będzie już na to za późno.
Mój typ: 2:1 (do przerwy 1:0) dla MU.
 
tbm 642

tbm

Forum VIP
No dobra... Manchester postara się zagrać tak aby wygrac do zera, to niewątpliwie jest cel podopiecznych Sir Alexa Fergusona, który w jednym z wywiadów powiedział, że nawet 1-0 może być dla niego wynikiem ok. Stąd spodziewam się spokojnej gry, w której mimo wszystko przewagę będą mieli gospodarze. Świetnie dysponowany jest Rooney, dobrą zmianę ostatnio dał Tevez, a Berbatow i C.Ronaldo również swoje do gry Czerwonych Diabłów wnieśli. Ostatnio błędy przytrafiają się Vidiciowi, ale nie sądzę aby tak było i w dniu dzisiejszym. Arsenal potrafi walczyć nawet mimo tego, że rywal dominuje o czym moglismy przekonać się w pojedynku na Anfield Road zremisowanym 4:4, z tym, że w tym spotkaniu zabraknie kogoś takiego jak Arshavin. Co prawda Kanonierzy zagrają z genialnym Adebayorem, ale moim zdaniem Manchester United zagra na tyle rozsądnie, że pewnie wygra to spotkanie. Mam na nie jednak dwie opcje...

Opcja #1 Manchester strzela pierwszy, kontroluje mecz jest under 2,5 i wygrywa 1-0...2-0...
Opcja #2 Arsenal strzela pierwszy i mamy wspaniały dla kibiców mecz z dużą liczbą bramek np. 2-2...3-1...

Bardziej prawdopodobna wydaje mi się opcja pierwsza i swoje środki inwestuje w wygraną Manchesteru United.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Wszyscy stawiają na Manchester, a nie uwzględniają remisu. Co prawda z przodu brak Persiego i Arshavina może się dać we znaki kanonierom, ale nie gadajcie że MU będzie kontrolowało grę wszystko pięknie itp. W tym roku jakoś nie widzę tego blasku drużyny z Manchesteru. Nie mają szacunku do przeciwników i niejednokrotnie odbija się im to czkawką. W moim przekonaniu mecz będzie ładny i wyrównany. Bo na tym poziomie LM nie mówmy o jakimś łatwym przejściu obu drużyn. Myślę że wszystko rozstrzygnie się na Emirates Stadium. Takie jest moje zdanie. Moje propozycje :

X

Under 2,5

I tego się trzymam.

Typ na awans

Arsenal
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Dlaczego nie ma żadnych wypowiedzi po wczorajszym meczu ? ????
Według mnie, mecz nie stał na najwyższym poziomie, co prawda Manchester miał optyczną przewagę i udokumentował ją jedną bramkę, lecz gdyby nie Manuel Almunia, to wygraliby zdecydowanie wyżej. Arsenal przez większą część meczu bronił się i tylko koncentrował się na grze z kontrataku.
Szkoda, że nie obejrzeliśmy więcej bramek, lecz ja osobiście mam nadzieję, że rewanż przyniesie znacznie więcej emocji niż wczorajszy mecz. Poza tym jeszcze dla mnie niespodzianką było to, że O&#39;Shea strzelił gola, tym bardziej, że nie było on ostatnio w jakiejś wybornej formie.
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Dlaczego nie ma żadnych wypowiedzi po wczorajszym meczu ? ????
Według mnie, mecz nie stał na najwyższym poziomie, co prawda Manchester miał optyczną przewagę i udokumentował ją jedną bramkę, lecz gdyby nie Manuel Almunia, to wygraliby zdecydowanie wyżej. Arsenal przez większą część meczu bronił się i tylko koncentrował się na grze z kontrataku.
Szkoda, że nie obejrzeliśmy więcej bramek, lecz ja osobiście mam nadzieję, że rewanż przyniesie znacznie więcej emocji niż wczorajszy mecz. Poza tym jeszcze dla mnie niespodzianką było to, że O&#39;Shea strzelił gola, tym bardziej, że nie było on ostatnio w jakiejś wybornej formie.
Pierwsze primo po co się wypowiadac po meczu i mówic co się dzialo skoro każdy widział, a to jest forum bukmacherskie i najlepiej popisac się przed meczem swoją wiedzą a nie po.

Drugie primo : Jak ten mecz nie stał na najwyższym poziomie to na jakim stał mecz Barca-Chelsea ?
To że zawodnik nie jest w formie nei znaczy że nie może strzelac bramek. Nawet kiedy piłka się od niego odbije. Popatrz na Filippo Inzaghiego ile on bramek strzelił gdy piłka sie od niego odbijala itp.
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Pierwsze primo po co się wypowiadac po meczu i mówic co się dzialo skoro każdy widział, a to jest forum bukmacherskie i najlepiej popisac się przed meczem swoją wiedzą a nie po.

Drugie primo : Jak ten mecz nie stał na najwyższym poziomie to na jakim stał mecz Barca-Chelsea ?
To że zawodnik nie jest w formie nei znaczy że nie może strzelac bramek. Nawet kiedy piłka się od niego odbije. Popatrz na Filippo Inzaghiego ile on bramek strzelił gdy piłka sie od niego odbijala itp.
Tak tylko mi chodzi o to, że skoro zawodnik nie jest w formie, to zwykle się na niego nie stawia i stąd było moje zdziwienie, że Sir Alex Ferguson wystawił w wyjściowej 11 O&#39;Shea. Ale teraz bardzo dobrze widać, że wie co robi i Irlandczyk odpłacił się mu w pięknym stylu.
A po drugie to chyba forum jest po to, aby dyskutować...
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Tak tylko mi chodzi o to, że skoro zawodnik nie jest w formie, to zwykle się na niego nie stawia i stąd było moje zdziwienie, że Sir Alex Ferguson wystawił w wyjściowej 11 O&#39;Shea. Ale teraz bardzo dobrze widać, że wie co robi i Irlandczyk odpłacił się mu w pięknym stylu.
A po drugie to chyba forum jest po to, aby dyskutować...
Służy do dyskusji ale należy podawac porządne wnioski a nie lanie wody jak to często i gęsto robisz w kazdym z tematów. I jako że jest to forum bukmacherskie to dyskutuje się tutaj głównie na temat typów . A w tematach o LM mnóstwo postów ma charakter kłotni i napinki więc po co takową wprowadzac po meczu ?

A O&#39;Shea zagrał bo nie wiem czy wiedziałes ale przed meczem Fergie nie mógl skorzystac z usług Browna i G.Neville a w obwodzie miał jeszcze na tą pozycje Rafeala i mógł przesunąc Fletchera ale Szkot dobrze spisal się w srodku pola a jak widac młodego Brazylijczyka nie darzy jeszcze taki zaufaniem by posyłac go na głęboką wode i rywalizacje w 1/2 Champions League, choć nieraz pokazywal że stawia na młodych , ale w Premiership dostają swoje szanse i je wykorzystują. Tak więc jedynym zawodnikiem na tą pozycje był Irlandczyk i się spisał poprawnie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom