spekul@nt
Użytkownik
Witam,
Zakładam temat w celu przedstawienia swojej gry na giełdzie Orbitx, za pośrednictwem jednego z brokerów na A Tak jak w tytule, interesują mnie głównie zakłady na ilości bramek, jeszcze długo przed rozpoczęciem meczu. Jednak, jeżeli wpadnie mi w oko coś ze zdarzeń 1x2, bts to też nie przejdę obojętnie.
Strategia mojej gry polega na znalezienie value/błędu w świeżo wystawionych kursach. Tydzień lub kilka dni przed meczem. Na mało popularnych rynkach, które obserwuję ruch jest wtedy niewielki i można znaleźć perełki.
Gram najwyższy dostępny kurs, najwyższy jaki dostanę- jest to bardzo ważne. Może to być kurs na samej giełdzie jako zdarzenie back, jednak jeśli gram z wyprzedzeniem to często na giełdzie nie ma jeszcze tego konkretnego meczu. W takim przypadku za pośrednictwem brokera szukam najwyższy kurs u "normalnego" bukmachera.
Przedstawię schemat swojej gry już na żywym przykładzie. Pograłem coś takiego wczoraj wieczorem, a mianowicie:
data i godzina: 8.08, 18:00
liga: Norwegia
spotkanie: Mjondalen- Tromso
zdarzenie: over 2,5
kurs back: 2,24
stawka: 25 euro
W moim odczuciu po analizie kurs na over jest zbyt wysoki i z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie leciał. Do jakiego poziomu, kiedy i jak długo. Staram się to rozegrać na dwa sposoby.
Po pierwsze gwarantuję sobie zysk zaniżając kurs do grania lay do 2,07 (uważam, że taka linia jest spokojnie do przebicia). Wystawiam taki kurs na lay jak tylko pojawi się taka możliwość i czekam. Gram za 12,5 euro. Pomijam kwestię akceptacji kursu i płynności rynku. Ona przyjdzie.
Po drugie za kolejne 12,5 euro czekam praktycznie do ostatnich godzin wyczekując najatrakcyjniesze lay. Ogólnie szykuję się pod zrobienie greenbooka. Jak kurs wpadnie w trend to może i spaść o kilkadziesiąt procent. Załóżmy do 1,85. Apropo tego meczu- uważam, że taki kurs jest miarodajny na to zdarzenie.
Ile zarobię przy takim scenariuszu gry? W pierwszym przypadku:
25euro x 2,24= 56euro
56euro/ 2,07/2= 13,52 euro
zysk= 13,52euro-12,5 euro= 1,02 euro
W drugim do wyczekania najlepszego kursu za kolejne 12,5 euro, w naszym przypadku życzeniowym 1,85:
25euro x 2,24= 56 euro
56euro/ 1,85/2= 15,13 euro
15,13euro- 12,5euro= 2,63 euro
Suma wygranej: 1,02+ 2,63= 3,65euro
Robimy 14,6% zysku od zainwestowanych 25euro.
Jest to oczywiście założenie optymistyczne, ale wcale nie nieosiągalne.
Co w przypadku jeśli kursy pójdą w drugą stronę wbrew mojemu przeczuciu? Też nie ma tragedii. W tym konkretnym przypadku będzie to wyglądało następująco. Jeśli kurs lay podskoczy do 2,41 zamykam mój zakład za całą pulę. Po obliczeniach, które już pozwolę sobie pominą- jestem stratny 1,76euro w przypadku jeśli będzie under, czyli mój lay. Ale zostaje przecież moja analiza i czutka na over, pod który gram na back. Jeśli okaże się skuteczna to wychodzę na zero.
Będę starał się komentować swoje ruchy i wyjaśniać je opierając się o screeny. Na razie zapraszam do śledzenia tematu.
Zakładam temat w celu przedstawienia swojej gry na giełdzie Orbitx, za pośrednictwem jednego z brokerów na A Tak jak w tytule, interesują mnie głównie zakłady na ilości bramek, jeszcze długo przed rozpoczęciem meczu. Jednak, jeżeli wpadnie mi w oko coś ze zdarzeń 1x2, bts to też nie przejdę obojętnie.
Strategia mojej gry polega na znalezienie value/błędu w świeżo wystawionych kursach. Tydzień lub kilka dni przed meczem. Na mało popularnych rynkach, które obserwuję ruch jest wtedy niewielki i można znaleźć perełki.
Gram najwyższy dostępny kurs, najwyższy jaki dostanę- jest to bardzo ważne. Może to być kurs na samej giełdzie jako zdarzenie back, jednak jeśli gram z wyprzedzeniem to często na giełdzie nie ma jeszcze tego konkretnego meczu. W takim przypadku za pośrednictwem brokera szukam najwyższy kurs u "normalnego" bukmachera.
Przedstawię schemat swojej gry już na żywym przykładzie. Pograłem coś takiego wczoraj wieczorem, a mianowicie:
data i godzina: 8.08, 18:00
liga: Norwegia
spotkanie: Mjondalen- Tromso
zdarzenie: over 2,5
kurs back: 2,24
stawka: 25 euro
W moim odczuciu po analizie kurs na over jest zbyt wysoki i z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie leciał. Do jakiego poziomu, kiedy i jak długo. Staram się to rozegrać na dwa sposoby.
Po pierwsze gwarantuję sobie zysk zaniżając kurs do grania lay do 2,07 (uważam, że taka linia jest spokojnie do przebicia). Wystawiam taki kurs na lay jak tylko pojawi się taka możliwość i czekam. Gram za 12,5 euro. Pomijam kwestię akceptacji kursu i płynności rynku. Ona przyjdzie.
Po drugie za kolejne 12,5 euro czekam praktycznie do ostatnich godzin wyczekując najatrakcyjniesze lay. Ogólnie szykuję się pod zrobienie greenbooka. Jak kurs wpadnie w trend to może i spaść o kilkadziesiąt procent. Załóżmy do 1,85. Apropo tego meczu- uważam, że taki kurs jest miarodajny na to zdarzenie.
Ile zarobię przy takim scenariuszu gry? W pierwszym przypadku:
25euro x 2,24= 56euro
56euro/ 2,07/2= 13,52 euro
zysk= 13,52euro-12,5 euro= 1,02 euro
W drugim do wyczekania najlepszego kursu za kolejne 12,5 euro, w naszym przypadku życzeniowym 1,85:
25euro x 2,24= 56 euro
56euro/ 1,85/2= 15,13 euro
15,13euro- 12,5euro= 2,63 euro
Suma wygranej: 1,02+ 2,63= 3,65euro
Robimy 14,6% zysku od zainwestowanych 25euro.
Jest to oczywiście założenie optymistyczne, ale wcale nie nieosiągalne.
Co w przypadku jeśli kursy pójdą w drugą stronę wbrew mojemu przeczuciu? Też nie ma tragedii. W tym konkretnym przypadku będzie to wyglądało następująco. Jeśli kurs lay podskoczy do 2,41 zamykam mój zakład za całą pulę. Po obliczeniach, które już pozwolę sobie pominą- jestem stratny 1,76euro w przypadku jeśli będzie under, czyli mój lay. Ale zostaje przecież moja analiza i czutka na over, pod który gram na back. Jeśli okaże się skuteczna to wychodzę na zero.
Będę starał się komentować swoje ruchy i wyjaśniać je opierając się o screeny. Na razie zapraszam do śledzenia tematu.
Ostatnia edycja: