harry-hole
Użytkownik
Developres Rzeszów - KSZO Ostrowiec 2 4.33 2/10 b e t 365
2 +1.5 seta 2.64 2/10 p i n n a c l e
+12.5 pkt 2/10 b e t 365
3-2, szkoda tie breaka. Czegoś zabrakło. Choć fakt, że równie dobrze mogło polecieć łatwe 3-1.
Znów muszę wykonać większą inwestycję, bo obok takich przeszacowań przechodzić obojętnie nie mogę.
2 tragiczne ekipy. Poziom siatkówki szkolnej. Mecz będzie z tych, których lepiej nie oglądać nawet. Spodziewam się całej masy zepsutych zagrywek, błędów technicznych i ataków po autach.
Tylko dlaczego znów w meczu na papierze bliskim 50/50 mamy rozkład prawdopodobieństwa 78-22%?
Jest mi ktoś w stanie racjonalnie wytłumaczyć jak oddsmakerzy wystawili te kursy?
Dobra. Rzeszowianki wygrały 3-2 w Legionowie. Ostrowiec niby tam przegrał 0-3, ale 2 pierwsze sety do 24 i 23. Oglądałem to spotkanie i decydowały niuanse. Równie dobrze mogło tam być 0-2 i dziś byśmy mieli 2.20 na Ostrowiec.
Bo chyba tylko na porównaniu z Legionovią opierali swoje wyliczenia bukmacherzy.
Rzeszów ugrał jeszcze seta z Dąbrową, Ostrowiec seta z Aluprofem i 2 w Bydgoszczy.
I to by było na tyle, resztę przegrywały obie ekipy gładziutko.
Patrząc na statystyki, wnioski pewne też się pojawiają:
http://stats.orlenliga.pl/Statistics.aspx?ID=1035
Poziom zagrywki fatalny w obu drużynach (1.0 asa/set Rzeszów, 0.8 Ostrowiec).
Blok lepszy Rzeszów (2.7-1.8), atak dokładnie na remis.
Różnicę mamy w poziomie przyjęcia, tutaj na korzyść Ostrowca (26-19 perfekcyjne, 19-9 skuteczność).
Zastanawiałem sie jak oszacowac tu szanse. 55-45% na neutralnym terenie? 65-35% ze względu na własny parkiet Rzeszowa? Niech i tak będzie. Zatem 2.85 to fair odds dla 35% szans i wszystko powyżej to value. Nawet jakby założyć 70/30, to nadal mamy fair odds 3.33 i 30% przeszacowania kursu!
Granie takich pozycji musi w długim okresie przynieść spory profit i tego sie mam zamiar trzymać bezwzględnie.
Powodzenia życzy
HH
2 +1.5 seta 2.64 2/10 p i n n a c l e
+12.5 pkt 2/10 b e t 365
3-2, szkoda tie breaka. Czegoś zabrakło. Choć fakt, że równie dobrze mogło polecieć łatwe 3-1.
Znów muszę wykonać większą inwestycję, bo obok takich przeszacowań przechodzić obojętnie nie mogę.
2 tragiczne ekipy. Poziom siatkówki szkolnej. Mecz będzie z tych, których lepiej nie oglądać nawet. Spodziewam się całej masy zepsutych zagrywek, błędów technicznych i ataków po autach.
Tylko dlaczego znów w meczu na papierze bliskim 50/50 mamy rozkład prawdopodobieństwa 78-22%?
Jest mi ktoś w stanie racjonalnie wytłumaczyć jak oddsmakerzy wystawili te kursy?
Dobra. Rzeszowianki wygrały 3-2 w Legionowie. Ostrowiec niby tam przegrał 0-3, ale 2 pierwsze sety do 24 i 23. Oglądałem to spotkanie i decydowały niuanse. Równie dobrze mogło tam być 0-2 i dziś byśmy mieli 2.20 na Ostrowiec.
Bo chyba tylko na porównaniu z Legionovią opierali swoje wyliczenia bukmacherzy.
Rzeszów ugrał jeszcze seta z Dąbrową, Ostrowiec seta z Aluprofem i 2 w Bydgoszczy.
I to by było na tyle, resztę przegrywały obie ekipy gładziutko.
Patrząc na statystyki, wnioski pewne też się pojawiają:
http://stats.orlenliga.pl/Statistics.aspx?ID=1035
Poziom zagrywki fatalny w obu drużynach (1.0 asa/set Rzeszów, 0.8 Ostrowiec).
Blok lepszy Rzeszów (2.7-1.8), atak dokładnie na remis.
Różnicę mamy w poziomie przyjęcia, tutaj na korzyść Ostrowca (26-19 perfekcyjne, 19-9 skuteczność).
Zastanawiałem sie jak oszacowac tu szanse. 55-45% na neutralnym terenie? 65-35% ze względu na własny parkiet Rzeszowa? Niech i tak będzie. Zatem 2.85 to fair odds dla 35% szans i wszystko powyżej to value. Nawet jakby założyć 70/30, to nadal mamy fair odds 3.33 i 30% przeszacowania kursu!
Granie takich pozycji musi w długim okresie przynieść spory profit i tego sie mam zamiar trzymać bezwzględnie.
Powodzenia życzy
HH