Kolejna propozycja na weekendzik, tym razem ONE Championship na Filipinach
W kategorii muszej po raz drugi w ONE zobaczymy miejscowego Lito Adiwanga, który zmierzy się z bardziej doświadczonym na tym poziomie Pongisiri Mitsatitem. Zapowiada nam się starcie dwóch stójkowiczów, w którym faworyzuję Adiwanga. Przyjrzałem się walkom obu zawodników, i oczywiście nie skreślam Mitsatita, jednak według mnie w tym starciu warunki bedzie dyktował Filipińczyk. Lito dysponuje moim zdaniem lepszą stójką i lepszą koordynacją ruchową niż Taj, ponadto coś tam potrafi w parterze, czego o jego rywalu powiedzieć nie można. Reasumując, taki kursik na zawodnika z Filipin jest niezłą podkładką do solidnego dubla
Lito Adiwang – Pongsiri Mitsatit 1.54
Drugie starcie to pojedynek w dywizji piórkowej, w którym zobaczymy Koreańczyka z Południa Won Il Kima oraz Japończyka Shoko Sato. Dosyć mocno przestudiowałem walki obu fighterów i widzę tutaj dwa scenariusze: pierwszym jest dość szybki nokaut z rąk młodego Koreańczyka, drugim jest dominacja Sato na pełnym dystansie, która może zakończyć się również poddaniem w drugiej połowie walki. I ku temu drugiemu scenariuszowi jestem bardziej przychylny – Sato stoczył ostatni, świetny pojedynek z weteranem Bellatora, naprawdę dobrym Rafaelem Silvą, kończąc go w drugiej rundzie będąc sporym underdogiem. Stawiam tutaj dość zdecydowanie na zawodnika z Japonii.
Won Il Kim – Shoko Sato 1.50
W kategorii muszej po raz drugi w ONE zobaczymy miejscowego Lito Adiwanga, który zmierzy się z bardziej doświadczonym na tym poziomie Pongisiri Mitsatitem. Zapowiada nam się starcie dwóch stójkowiczów, w którym faworyzuję Adiwanga. Przyjrzałem się walkom obu zawodników, i oczywiście nie skreślam Mitsatita, jednak według mnie w tym starciu warunki bedzie dyktował Filipińczyk. Lito dysponuje moim zdaniem lepszą stójką i lepszą koordynacją ruchową niż Taj, ponadto coś tam potrafi w parterze, czego o jego rywalu powiedzieć nie można. Reasumując, taki kursik na zawodnika z Filipin jest niezłą podkładką do solidnego dubla
Lito Adiwang – Pongsiri Mitsatit 1.54
Drugie starcie to pojedynek w dywizji piórkowej, w którym zobaczymy Koreańczyka z Południa Won Il Kima oraz Japończyka Shoko Sato. Dosyć mocno przestudiowałem walki obu fighterów i widzę tutaj dwa scenariusze: pierwszym jest dość szybki nokaut z rąk młodego Koreańczyka, drugim jest dominacja Sato na pełnym dystansie, która może zakończyć się również poddaniem w drugiej połowie walki. I ku temu drugiemu scenariuszowi jestem bardziej przychylny – Sato stoczył ostatni, świetny pojedynek z weteranem Bellatora, naprawdę dobrym Rafaelem Silvą, kończąc go w drugiej rundzie będąc sporym underdogiem. Stawiam tutaj dość zdecydowanie na zawodnika z Japonii.
Won Il Kim – Shoko Sato 1.50