Offseason & Preseason 2017 - dyskusje i typy

[crisoo]

Na początku sądziłem, że dużo lepiej na tym trejdzie wyszło Cavs, ale tak właściwie to jest sytuacji win-win. Celtowie pozbyli się Thomasa, który za rok wołałby o maxa, oddali pick Brooklynu w 2018, który wcale nie musi być bardzo wysoki + dorzucili Zizicia i Crowdera. Tak po prawdzie nie wiem co w tej wymianie robi Crowder, bo równie dobrze pakiet bez niego spokojnie mógłby przejść, tym bardziej, że Irving otwarcie żądał transferu. Dla Cavs jest więc to bardzo fajna wymiana i tylko pytanie czy Thomas będzie się prezentował po kontuzji równie dobrze jak przed oraz jak wkomponuje się do składu.
Wreszcie coś ciekawego zadziało się na Wschodzie.

 

[lax]

Tak sobie spojrzałem na http://www.oddsportal.com/basketball/usa/nba czy ktoś już wystawił jakieś kursy na NBA, i jestem w szoku. Co prawda tylko 1xbet, w którym akurat nie mam konta ale jak ktoś ma okazję to polecam Celtics vs Bucks. Boston po offseason wygląda jak równorzędny rywal dla Cavs, a tu 3.26 vs Bucks?! Rozumiem że wyjazd i b2b, ale chyba odwrotnie te kursy są wystawione. Powiedzcie czy to pomyłka? Jeśli nie to warto zagrać a przed meczem skontrować. Handi -6.5 to już brałbym w ciemno. Coś ten buk chyba pomieszał...

 

[dziki25]

Co do transferu Cavs-Boston, no to uważam że Boston mimo wszystko wyszli na tym lepiej, oddali IT, który w tym sezonie według mnie był niewiadomą - ponieważ:
-w sezonie 16/17 był opcją numer jeden w zespole, a w tym sezonie doszedł Hayward, i gra mogłaby wyglądać już troszke inaczej niż w poprzednich rozgrywkach
-po kontuzji jaka zdarzyła się w play-offs okazuje się, że IT nie jest w stanie normalnie biegać jak podają różne źródła, więc forma fizyczna tego chłopaka też nie jest pewna
-gra obronna Kyriego jak i IT pozostawia wiele do życzenia, ale jednak Kyrie jest w obronie lepszy od IT, większość zespołów wykorzystywało przewage wzrostu jaka pojawiała się gdy ktoś grał przeciw niemu.
Dorzucenie do pakietu Crowdera to też dobry pomysł, bo on już w poprzednim sezonie był graczem według mnie mniej wykorzystywanym jak wcześniej, opuścił się pod koniec sezonu, to nie był już tak groźny gracz 3&D jak wcześniej miało to miejsce, więc wydaje mi się że Boston chce dać szanse młodym, bądź jak dochodzą tutaj jakieś ploty - szykuje się kolejny deal z udziałem C's
Pick Brooklyn 2018? - Wcale nie jest takie pewne że to będzie pick w TOP5, w tym sezonie o wiele słabsze od Nets są drużyny chociażby z Indiany, Chicago czy nawet rzekłbym Atlanty. Brooklyn w obecnym składzie i odrobinie szczęścia nawet mogą być w TOP10 a nawet TOP8 Konferencji, nie zapominajmy o drugiej Konferencji gdzie ogony będą grać Sacramento. Moim zdaniem jeszcze Dallas, czy nawet Detroit mogą mieć problemy z dodatnim bilansem w tym sezonie.
Cavs złapali co mogli najlepszego w zamian za swojego rozgrywającego, LeBron i tak ich wszystkich tam poukłada w tym sezonie, moim zdaniem ta wymiana tylko wzmocni rywalizację na wschodzie.

 

[luks13]

No i Cavs ostatecznie wytargowali jeszcze drugorundowy pick od Celtów. Pytanie tylko, kto teraz będzie w Bostonie bronił?

 

[pismack]

Jako że następnych wielkich ruchów nie należy się spodziewać (Melo?) to powoli można podsumować wygranych jak i przegranych tego offseason. Jak uważacie kto wyszedł na + a kto na - w tym roku ?Według mnie wyglada to mniej więcej tak.
Na plus:
-Cleveland Cavaliers - pozbyli się Irvinga i tak na prawdę to dostali więcej niż mogli dostać.
-Denver Nuggets-Millsap może być dużą wartością dodaną do zespołu a już w zeszłym sezonie otarli się o Play-offy.
-Brooklyn Nets- w końcu zaczyna to wyglądać jak drużyna NBA.
-LAL- za pozbycie się Mozgova i przygotowywanie się do następnego offseasonu + Ball i reszta nowych .
-Minnesota Timberwolves-jak ja widzę ich skład to aż mnie ciary przechodzą.Młoda ekipa + pozyskani Butler i Teague to może być to =D.
-OKC- za PG dali nie wiele ale nie wiadomo jak to będzie za rok, jednak w tym roku mogą powalczyć o coś więcej niż w tamtym sezonie
Na minus:
-Chicago Bulls- może zostawię to bez komentarza .
-Indiana Pacers- mogli zostawic tego PG i spróbować go przekonać do podpisania maxa w następnym sezonie w dodatku dostali za niego bardzo mało.
-Orlando Magic- już w zeszłym sezonie mieli za dużo średniaków a mimo to i tak następnych zakontraktowali.
-Utah Jazz - stracenie Hilla i Gordona i nie pozyskanie przynajmniej porządnych zastępstw za nich.
-Atlanta Hawks-idą w typowe tankowanie dlatego offseason na minus .
Do plusów mimo wszystko nie dodałem Bostonu i Houston ponieważ cały czas sądzę że inwestowanie w picki było by lepsze w Bostonie a w Rockets nie jestem pewien co do tego duetu.
Reszta tak naprawdę to co straciła to odzyskała i odwrotnie.

 

[thereignman]

Melo opuszcza Knickerbockers i ląduje w OKC Thunder. Kto by pomyślał, Westbrook, George i Anthony w jednej drużynie. Tyle że każdy z nich ma naturalny styl, nawyk przetrzymywania piłki, grania izolacji, więc jak to ma się udać.. Menadżer Thunder pomylił realny świat z rzeczywistością komputerową. Zresztą poważnie składu w Thunder nie dalo sie budować, a tylko w oparciu o gwiazdy na "spadających kontraktach". Widać że po odejściu Duranta pragną tam wielkiej koszykówki i sukcesów, jednak przebudowa jest nieunikniona. A jak czytam komentarze w sieci o "wielkiej trójce" w Thunder i ich potencjalnych szansach na dobry wynik, to mam ochotę tylko...

 

[wcaleniee]

Anthony jak zgodzi się być 3 opcją i zacznie grać podobnie jak w kadrze USA to może byc najlepszy Melo od ostatnich kilku sezonów. A Kristaps nareszcie przejmuje stery w Noym Jorku.

 

[thereignman]

Anthony jak zgodzi się być 3 opcją i zacznie grać podobnie jak w kadrze USA to może byc najlepszy Melo od ostatnich kilku sezonów. A Kristaps nareszcie przejmuje stery w Noym Jorku.

Tak łatwo napisać "zgodzi się być 3 opcją...." Bo sezon NBA to to samo co turniej dla kadry USA. Nawet przy duecie Durant - Westbrook Thunder nigdy nie mieli 3 opcji w drużynie...

 

[wcaleniee]

Porzyjemy zobaczymy

 

[anderson-silva]

Melo opuszcza Knickerbockers i ląduje w OKC Thunder. Kto by pomyślał, Westbrook, George i Anthony w jednej drużynie. Tyle że każdy z nich ma naturalny styl, nawyk przetrzymywania piłki, grania izolacji, więc jak to ma się udać.. Menadżer Thunder pomylił realny świat z rzeczywistością komputerową. Zresztą poważnie składu w Thunder nie dalo sie budować, a tylko w oparciu o gwiazdy na "spadających kontraktach". Widać że po odejściu Duranta pragną tam wielkiej koszykówki i sukcesów, jednak przebudowa jest nieunikniona. A jak czytam komentarze w sieci o "wielkiej trójce" w Thunder i ich potencjalnych szansach na dobry wynik, to mam ochotę tylko...

Ale ty pierdolisz, masakra. Melo jest supergwiazdą, ale nie jest już pierwszą opcją. Dobrze wie, że samcem alfa w OKC jest Westbrook i to on rządzi, obaj mają doskonałe stosunki i wywodzą się ze stajni Jordan Brand. Teraz ogarnij sobie jak wygląda pozycja Melo w spot-up i jaki ma % w sytuacjach catch-and-shoot. Porozstawiaj sobie PG, Melo, Pattersona za łukiem, zobacz ile miejsca ma Westbrook, jakie możliwości ma teraz do drive&kick i połącz kropki na układance. Skoro Russ robił takie rzeczy z takim gównianym teamem, który miał najgorszą skuteczność zza łuku, gdzie nie miał w ogóle miejsca i nie miał komu odgrywać - wyobraź sobie co będzie działo się teraz. Do tego możliwości Russa, PG, Melo w iso + pewne opcje, które mogą przejąć mecz w crunch + ilość gwiazd, co przy odpowiednim dozowaniu minut nie będzie bolało, gdy do gry wkraczać będzie ławka, co było problemem w zeszłym sezonie = kandydat do WCF i imo kontender.
Nie wiadomo czy to wypali bo nie przypominam sobie, aby jakiekolwiek BIG3 zostało utworzone z perimeter players, a na pewno nie przypominam sobie takiego, które odniosło sukces, ale tutaj na papierze wygląda to dobrze i perspektywa jest optymistyczna. Jakoś w Team USA nie ma zgrzytów, nie brakowało piłki, a Melo zawsze był ważną, często kluczową częścią ofensywy mimo, że nigdy piłki tam nie dominował.

 

[lax]

Moim zdaniem właśnie dobrze dopasowane do siebie trio. Gadanie o jednej piłce, że za mało dla wszystkch, to takie pieprzenie, przy każdej BIG 3 się ten argument pojawia. Akurat tutaj George pasuje idealnie do Westbrooka, chyba nawet lepiej niż Durant pasował. A Melo myślę że jest już na takim etapie że opcja 2/1B wymiennie z Georgem pasuje mu idealnie. Zobaczycie jak jego gra się zmieni gdy będzie miał tyle miejsca dzieląc parkiet z graczami tej klasy. Przypomnimy sobie wtedy jak dobrym jest shooterem. Bądź co bądź w crunch time mieć na boisku trzech takich graczy to skarb. Wierzę że w Play Offs są w stanie namieszać. Trochę ławka kuleje, ale to było nieuniknione. Ja się jaram tym składem, zobaczymy jak to zgrają w regularnym.
A propo, 1xbet trzyma jeszcze zakład na wygraną Northwest Division przez OKC na poziomie 1.8. Nie widzę tam dla nich zagrożenia, nie wiem może Wolves? Osobiście nie sądzę, ale jak ktoś się obawia to na Minnesotę jest 3.6 i to tworzy surebet na poziomie 120%. Jak ktoś ma ochotę zamrozić parę groszy do kwietnia to lokata. Denver, Portland, Utah? Nie mają szans.

Edit: W dafabecie na szybko sprawdziłem, na OKC 2.1. Do tego Wolves u ruskich i 130% zwrotu za pół roku.

 

[thereignman]

O czym wy gadacie, po pierwsze NBA to nie reprezentacja USA, a po drugie każdy z tej trójki jest w ostatnim roku swego kontraktu. Melo żadnych "łap i rzucaj" nie będzie grał bo on zawsze przetrzymuje piłkę. Oni będą do siebie podawać i czekać aż każdy skończy grać swoje. To samo P. George robił w Indianie, przechodził obok meczu stojąc z boku, albo zaczynał grać sam. Tego się nie da ułożyć, to nie będzie szybkie i płynne. Run & Gun (biegaj i strzelaj) ani zespołowej gry to tu nie będzie. George już zapowiadał że gra tam o MVP, Westbrook to zawsze był i będzie jeździec bez głowy (nie piszcie ze z Durantem było inaczej) , Melo gra o nowy kontrakt i chęć gry w mistrzowskiej drużynie w kolejnych sezonach, więc żadnego "stania" nie będzie. To nie może się udać, pierwsze 10 spotkań nowego sezonu wszystko wyjaśni (bilans 3/7). Ja tam żadnego Play-offs nie widzę a jedynie heroiczną walkę do ostatnich gier sezonu regularnego o ten awans, jak i żaden z tych graczy nie zostanie MVP. Poprostu każdy z nich tam trafił, bo nie było gdzie, a tu bez problemowo bez angażowania innych drużyn w transfer... Każdy team miał dość, bądź musiał ich wytransferowac i poszli "za darmo" aby za rok grać gdzie indziej. W NBA gra się głównie izolacje, a ten zespół w większości tak zagra. Westbrook to grał 100% izolacje. Drugiego Warriors tu nikt nie stworzył, bo tu tylko przyszło dwóch "obrazonych" graczy, a jeden z nich na progu już zapowiedział MVP (przejmuje zespół). Oni nawet nie pokażą dobrego ruchu pilki na obwodzie. O tej drużynie wszyscy szybciej zapomną, jak o zeszłorocznej gwiazdce...

 

[dziki25]

Moim zdaniem fajny team utworzył się na zachodzie (znowu tam...), patrzycie tylko przez pryzmat PG, RussWest, i Melo, ale spójrzmy na "wyjściową" piątkę, która według mnie będzie wyglądać następująco, Russ, Andre, PG, Melo, Adams (PG zamiennie z Melo), jest grać kim w obronie, bo w sumie tylko Melo tam kuleje, w ataku nie brakuje opcji, mam nadzieje że Andre ćwiczy ostro trójki w tym offseason, Adams swoje też zrobi pod koszem, PG jest na tyle mądrym zawodnikiem, że jakoś nie będzie naciskał na to, żeby forsować w każdym momencie meczu, myślę że spokojnie ten sezon może skończyć z około 23 PPG, Melo to samo, Russ jak zwykle będzie kręcił staty, bo tego nie można zmienić. Każdy z nich będzie miał swoje akcje w meczu, nie sądzę żeby próbowali sobie zrobić krzywdę, tym bardziej że każdy zawodnik, i każda organizacja ma jedno zadanie w tym sezonie - zdetronizować GSW. Co do ławki, no to jest ten Arbines, jest Patterson, i mają ten komfort że zawsze ktoś z w/w trójki będzie na parkiecie, więc jak będzie ciąg na piłke, to wtedy sobie Melo może porzucać czy PG. Zawsze ludzie gadają o braku piłki, a Miami z Lebronem, Wadem i Boshem dawali rade, Golden State daja rade, Boston z Piercem, Allenem i Garnettem też dali rade, to dlaczego OKC by miało nie dać? Życzę im jak najlepiej w tym sezonie, byle było ciekawiej niż w poprzednim sezonie (16-1...)

 

[brodaty-zolw]

Wade i Bulls porozumieli się w sprawie wykupienia kontraktu przez tego pierwszego. Jak już wiadomo Chicago idzie po 1 pick w kolejnym drafcie, ale co z Wadem? San Antonio, powrót do Cavs, a może kolejny super team na zachodzie i OKC? Ale w Oklahomie w s5 raczej nie ma już dla niego miejsca. Jak to widzicie Panowie?

 

[thereignman]

W OKC może zagrać na dwójce i ogólnie duże minuty w rotacji, bo drugi garnitur też potrzebuje odpowiedniego zrywu. Po zrezygnowaniu z bodajże 8 mln $ pieniądze nie będę stały na pierwszym miejscu, chociaż mógł też dojść do wniosku że w nowym zespole dostanie kolo wspomnianej ósemki i nie wiele straci. Z panem "Moda" nikt już nie chciał gadać w Bulls, a co mówić o wspólnym graniu i to jeszcze przed wdrożeniem przebudowy (treningi to on tam dawno sobie odpuścił, oszczędzał ciało ???? )

 

[5xharoldx5]

Każdy spisuje Chicago Bulls na zajęcie jednego z ostatnich albo nawet ostatniego miejsca, a ja uważam, że w tym seoznie niejednego psikusa sprawią. Owszem, skład nie wygląda dobrze, ale ta drużyna ma coś czego brakuje wielu innym- CHARAKTER. Przypomina mi się sezon, w którym prawie cały skład był kontuzjowany(największą gwiazdą był wtedy malutki Robinson ), a oni w play-off ograli bardzo mocny wówczas Brooklyn Nets i wygrali jeden mecz na wyjeździe z Miami Heat.
Może play-off nie będzie, ale jeśli ktoś liczy na łatwe pieniądze regularnie grając przeciwko Bulls, to może się mocno rozczarować. Kto by nie grał w Bulls, to oni zawsze walczą.

 

[anderson-silva]

Nawet nie żartuj, walka walką, charakter charakterem, ale NBA to biznes, a Bullsów czeka gruntowna przebudowa i czyszczenie kontraktów. Oczywiście żaden z zawodników nie gra po to, by przegrywać, bo większość z tego szrotu, który jest w Chicago to goście, którzy walczą o pozostanie w lidze, ale tam nie ma potencjału na walkę. Z 15 miejscem to przesada, bo są jeszcze gówniani Nets, ale 13-15 to pewnik. Kogo tam masz? LaVine'a po przejściach, Valentine'a, który wchodził do NBA po kontuzji kolana, Payne'a, który raczej nie pójdzie w ślady Reggiego Jacksona, Dunna, który miał być zawodnikiem najbardziej NBA ready z Draftu 2016, a imo zawiódł w T-Wolves, Portisa, drewnianego Lopeza i Markkanena, który może okazać się stealem. Sześciu graczy z mniejszym (Payne, Valentine, Portis) lub większym (Markkanen, Dunn, LaVine) potencjałem, z czego trzech po kontuzjach (LaVine, Valentine, Payne). Reszta to generalnie szrot. Jak pokazuje przeszłość (Wolves, 76ers) - potencjał to za mało, aby wygrywać w NBA.

 

[anderson-silva]

Post pod postem, ale trudno.
Thunder podczas Media Day przedstawili w zasadzie swoją S5. Wiadomo, że może się to zmienić w trakcie sezonu, ale na papierze wygląda to: Russ - Dre - PG - Melo - Adams. Co może cieszyć? Mimo wszystko Patterson na ławce, bądź co bądź zwiększa to siłę ognia, karierowe 36% zza łuku to niezły kapitał. Melo zapowiedział, że będzie grać na czwórce - co przez ostatnie 2-3 lata nie bardzo chciał realizować w Nowym Jorku, a do czego jest predysponowany i do tej roli przez lata ewoluował, zwłaszcza w dzisiejszej NBA. Zakładam, ze będą wymieniać się z Dre, który może grać fałszywą czwórkę, stawiającą zasłony i ścinając pod kosz. Jakby był pewny zza łuku to ta piątka wyglądałaby arcy-mocno po obu stronach parkietu, no ale nie można mieć wszystkiego. Na dziś jest spoko, Adams jako kotwica, Dre jako stoper, PG two-way player. Największe wątpliwości można mieć do Westbrooka i Carmelo, przy większym wsparciu na atakowanej połowie trzeba będzie wymusić większe zaangażowanie na Russellu w defensywie. Nie wiem czy tutaj ktoś to pisał (nie chce mi się czytać ponownie), ale Westbrook to obecnie NIE JEST dobry obrońca. Gość ma ogromny, niewykorzystany potencjał w defensywie, zwłaszcza zespołowej i w ostatnich dwóch latach często był dziurą - nawet na yt są filmy pokazujące jak przez brak ogarniania defensywy zespołowej/zaangażowania przegrywał mecze Thunder w crunch właśnie w D. Oczywiście po części było to zrozumiałe, ogrom energii wkładany w ofensywę musiał skutkować mniejszym zaangażowaniem w defensywie (tym bardziej bić pokłony przed Kawhim), ale dziś, gdy ma dużo większe wsparcie, musi być bardziej kompatybilny z resztą zespołu. On albo Melo. Wtedy jedna dziura przy absolutnie topowych defensorach, jak właśnie Dre, Adams i PG będzie spokojnie do zatuszowania. Ze względu na wiek, atletyzm i siły witalne mam swojego faworyta.
Sam Westbrook powiedział dziś: "To miejsce, w którym chcę być", jest także info od Kantera - via Tommy Beer - "Czuję, że podpisze extension z OKC", no ale wszystko wyjaśni się na przestrzeni ostatnich tygodni. Z kolei PG też zaczyna coś mówić o re-signie z Thunder. Póki co to tylko słowa, ale napawają optymizmem fanów OKC.
To tyle z obozu Thunder.

 

[dziki25]

Chicago w tym sezonie musi przede wszystkim postawic na rozwoj Markkanena, to jest zawodnik ktory jest przystosowany do gry w dzisiejszej NBA, ma rzut z dystansu, i potrafi grac tylem do kosza. Mysle ze musi spasc na niego wystarczajaca ilosc minut, aby mogl on rozwijac sie bez problemow. Druga sprawa to nie forsowanie LaVine - jest po zerwaniu wiezadel, a jak wszyscy wiemy te kontuzje sa bardzo grozne i jeden Pan z mojego avataru juz przegral z ta kontuzja (mam nadzieje ze w tym sezonie przy absencji IT wyjdzie choc troche na ludzi i wroci choc w polowie do tego co prezentowal jako MVP). Kolejna wazna rzecz to napompowanie wartosci jednego z dwojki Mirotic/Lopez (najlepiej oby dwoch), no i wymiana za jakiegos fajnego prospecta, badz jakiegos wartosciowego gracza ktory wniesie cos do tej jakby nie patrzac slabej na ten moment druzyny. Uwazam ze w tym sezonie najslabszy sklad mimo wszystko ma Atlanta, wiec to raczej z nimi beda walczyc o ten pick w drafcie, aczkolwiek zycze Bykom jak najlepiej!

 

[lax]

No mi się podoba ta piątka OKC, fajna rywalizacja na zachodzie nam się szykuje aż się nie mogę doczekać startu.
Oczywiście GSW nadal w innej lidze, ale ja jeszcze mocno się nastawiam na obserwowanie Rockets, na bank będą mocni. Spurs widzę na 3-4 miejscu na zachodzie.
Ogólnie chętnie będę oglądał w tym sezonie (oprócz Lakers oczywiście) właśnie Thunder, Wolves i Bucks. Te trzy ekipy powinny grać fajną dla oka koszykówkę. Sezon zapowiada się ciekawie ????