>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

  • Zapraszamy do dołączenia do naszej grupy na Facebooku
    👉 TUTAJ 👈

Obstawianie końcówki meczów...

P 0

perhydrol

Użytkownik
Witam.
Mam pytanie czy taki sposób ma sens bytu?
Tzn. posiadam powiedzmy 50zł dziele na 5j, wychodzi 1j = 10zł
Obstawiam same końce meczy (ok. 7-5min do końca) na dokładny wynik taki jaki jest aktualnie. Kursy wypadają wtedy z tego co obserwuję w okolicach ~1,20-1,25 (przy stanach 1:0, 1:1, 2:1 itp nie liczę wyników 5:0 itp. wtedy zamykają zakłady), niekiedy 7min. przed końcem bywa 1.4, a po chwili 1.3.
Stawiając powiedzmy 5 spotkań po 10zł przy wszystkich wygranych miałbym ok. 60zł czyli kolejne 10zł na zakład itp itd.
Teraz jakie są statystyki, że drużyna w ciągu ostatnich 7-5 minut zmieni wynik?
Musiałbym mieć trafność pierwszych zakładów 5/5 a potem raz na 6 max. przegrywać, żeby być na plus bądź utrzymać wkład.
Czy taka gra jest warta świeczki?
Grając max. asekuracyjnie tzn. do ostatniej minuty gdzie najczęściej zamykają 5min. przed końcem stawką 1.2, czy grać około 10min przed końcem gdzie stawki oscylują w granicach 1.4? Jak wygląda statystyka na takie zakłady? bo nie wiem czy warto zacząć tym sposobem obstawiać.
 
ogarnijsie 279

ogarnijsie

Użytkownik
Na początku mojej przygody dość często grałem podobnie, ewentualnie np. około 80 minuty przy wyniku 1-1 grałem under 3,5 po kursie 1,20. Grałem tylko mecze, które na żywo obserwowałem.
Jednak po czasie gdy na chłodno przeanalizowałem ten sposób stwierdziłem, że na dłuższą metę jest to nieopłacalne. Pomyśl - najważniejszy jest start. Sam napisałeś, że musiałbyś trafić 5/5. Gdybyś trafił zyskujesz 1j. Jednak jeśli choć 1 kupon przegrasz to w najlepszym razie (grając kursami &gt; 1,25) jesteś na zero. A już 2 porażki to strata ~10zł. I ile byś to musiał odrabiać?
Zbyt dużo zależne jest od szczęścia. Możesz je mieć i akurat w granych spotkaniach pod koniec nie będą padać gole. Ale zawsze może się trafić czarna seria i te mozolnie zdobyte wygrane szybko przepadną.
Poza tym wyniki 1:0, 1:1, 2:1 itp. są bardzo niebezpieczne. W końcówce meczy dzieją się różne rzeczy, jakaś kontra, albo bramkarz poleci pod pole karne i przez to gol padnie...
Pomyśl raz jeszcze, pograj może na sucho i wyciągnij wnioski. Pozdrawiam.
 
P 0

perhydrol

Użytkownik
Nom w sumie fakt, 1:0, 1:1 itp różnicy 1 bramki mogą nie wejść, ale muszę przeanalizować granie na mecze powiedzmy 5:0 45min, 4:0 60min, albo 3:0 70min, 2:0 80min.. wg. mnie pewność wzrasta chociaż i tak można umoczyć pewnie...
 
ogarnijsie 279

ogarnijsie

Użytkownik
Zbyt dużo zależy od losowości. Chociaż i tak dobrze, że pomyślałeś o podzieleniu kapitału. Ja na początku mojej &quot;kariery&quot; bukmacherskiej wpłaciłem dość dużą kwotę i grałem kursami 1,15 - 1,25 na undery takie o jakich we wcześniejszym poście wspomniałem. Udało mi się co prawda podwoić kapitał, chociaż równie dobrze mogłem mieć pecha i zaliczyć niezłą wtopę. A ile czasem nerwów jak w końcówce padał gol albo jakaś niebezpieczna kontra na koniec...
Osobiście raz jeszcze Ci to odradzę, szkoda nerwów.
Pozdrawiam.
 
Do góry Bottom