Cześć i czołem.
Co do snookera to kilka lat grania i oglądania nauczyło mnie żeby nie grać 1,2 rundy takich "słabszych turniejów " jak ten. Nie dosyć że faworyt czasem olewa mecz to format do 4 wygranych sprzyja niespodzianka i takie często gęsto się zdarzają.
Zacząłem dzisiaj od rana stawiać i wygląda to nawet nawet.
Na wieczór proponuje:
Woollaston- Carter 1 2,06
Benek jak podlapie formę co niestety zdarza się nie za często to jest bardzo groźny dla każdego bez wyjątku.
Tutaj ma za sobą 3 mecze i wygląda fajnie. Według mnie lepiej niż Carter. Pokonanie Wenbo, Robertsona Neila czy Waldena to bardzo dobre łupy. Carter ograł Dale, Xiao i jakiegoś amatora.
Z zapisu gry pkt też wygląda lepiej Woollaston dlatego idę w jego kierunku.
Oprócz wygranej można próbować +1,5 czy w meczu +5,5 frejma.
Maflin też złapał swój rytm. Czyli szybkie budowanie wysokich podejść. Siedzą mu te "kulki ". 1,33 na dokładkę idealne.
Mecze które według mnie mogą rozstrzygnąć się w decydujących partiach to:
Higgins- Ding 1,55
Bingtao- Xintong 1,56
Noppon- Donaldson 1,55
W każdym z tych meczy gram +5,5. Mam swoich faworytów w tych meczach bo daje większe szanse :
Dingowi 1,96
Xintongowi 2,12
Nopponowi 1,96
Trump- Gould nie ruszam.
Gould gra nieźle i jest nieobliczalny. Trump 2 pierwsze rundy ekspresowo. Dzisiaj z Brecelem już tak kolorowo nie wyglądało.
Holt - Grace 1 1,58 to jest cudak. Miał 3-0 i przegrał 3-4
Chyba warto grać w stronę Holta. Nieźle punktuje i jeśli utrzyma taką dyspozycję to wygra. Grace bardzo niewygodny rywal. Mocno taktyczny gracz który częściej kilkoma podejsciami wygrywa mecz niż gra na wysokie breloki.
Sory że tak średnio to opisane ale mało czasu do meczy.
Wszystko Forbet
Co do snookera to kilka lat grania i oglądania nauczyło mnie żeby nie grać 1,2 rundy takich "słabszych turniejów " jak ten. Nie dosyć że faworyt czasem olewa mecz to format do 4 wygranych sprzyja niespodzianka i takie często gęsto się zdarzają.
Zacząłem dzisiaj od rana stawiać i wygląda to nawet nawet.
Na wieczór proponuje:
Woollaston- Carter 1 2,06
Benek jak podlapie formę co niestety zdarza się nie za często to jest bardzo groźny dla każdego bez wyjątku.
Tutaj ma za sobą 3 mecze i wygląda fajnie. Według mnie lepiej niż Carter. Pokonanie Wenbo, Robertsona Neila czy Waldena to bardzo dobre łupy. Carter ograł Dale, Xiao i jakiegoś amatora.
Z zapisu gry pkt też wygląda lepiej Woollaston dlatego idę w jego kierunku.
Oprócz wygranej można próbować +1,5 czy w meczu +5,5 frejma.
Maflin też złapał swój rytm. Czyli szybkie budowanie wysokich podejść. Siedzą mu te "kulki ". 1,33 na dokładkę idealne.
Mecze które według mnie mogą rozstrzygnąć się w decydujących partiach to:
Higgins- Ding 1,55
Bingtao- Xintong 1,56
Noppon- Donaldson 1,55
W każdym z tych meczy gram +5,5. Mam swoich faworytów w tych meczach bo daje większe szanse :
Dingowi 1,96
Xintongowi 2,12
Nopponowi 1,96
Trump- Gould nie ruszam.
Gould gra nieźle i jest nieobliczalny. Trump 2 pierwsze rundy ekspresowo. Dzisiaj z Brecelem już tak kolorowo nie wyglądało.
Holt - Grace 1 1,58 to jest cudak. Miał 3-0 i przegrał 3-4
Chyba warto grać w stronę Holta. Nieźle punktuje i jeśli utrzyma taką dyspozycję to wygra. Grace bardzo niewygodny rywal. Mocno taktyczny gracz który częściej kilkoma podejsciami wygrywa mecz niż gra na wysokie breloki.
Sory że tak średnio to opisane ale mało czasu do meczy.
Wszystko Forbet
Ostatnia edycja: