Bardzo duże ryzyko, ale warto spróbować. Barcelona po wpadce z Herculesem w meczu z Panathinaikosem zagrało wprost fenomenalnie i gdyby goście mili trochę mniej szczęścia, zakończyłoby się na 8:1 (poprzeczka Messiego, Xavi nie trafił z 5 metrów, niewykorzystany karny Messiego). Ich gra była bajeczna i szansa na wygraną na Vicente Calderon z pewnością jest, choć zdaję sobie sprawę, jak trudny to teren dla Mistrzów Hiszpanii.
Łatwiejsze zadanie jest natomiast przed Realem, który zagra z beniaminkiem w San Sebastian. 0:3 na korzyść Madrytczyków jak najbardziej realne.
Do tego kuponu dokładam też rozpędzony Arsenal. Sunderland u siebie potrafi postawić faworytowi trudne warunki, ale "Kanonierzy" są w takim gazie, że 1-bramkowy handicap jak najbardziej są w stanie pokryć.
Kupon bardzo szalony, ale nie uważam, że bez szans. Jak będzie, przekonamy się w ten weekend.
___
4#
Atletico - Barcelona | 2 (-2) | 5,50
Sociedad - Real | 2 (-2) | 3,60
Sunderland - Arsenal | 2 (-1) | 2,75 AKO:
54,45 Stawka:
19 zł
Wygrana:
1034,55 zł
19 zł