bmw14.5
Użytkownik
Proszę nie kasować!
Mamy teraz komisję AmberGold. Firma ta proponowała wysokie zyski rzędu 12-14%, ale jak wiadomo był to przekręt. W tym czasie banki dawały dużo mniej i chętni, by zainwestować w złoto się znaleźli.
W tej chwili banki dają ok. 2% na rok, a i to jest dużo.
Ale to nie przeszkodziło temu, by państwo i legalni zaczęli zdzierać 12% z obstawiających.
Przecież to niedużo...
Czy to jest podatek, jak się pisze? Absolutnie nie, bo podatek płaci się od zysku.
Idę na jakąś imprezę i płacę 100 zł za wjazd. OK., chcę się zabawić więc płacę.
Idę do kasyna i tam nie płacę za wjazd. Chcę sobie pograć, wymieniam pieniądze na żetony i gram. Kasyno i tak ma nade mną przewagę, więc nie musi mnie skubać na wejściu.
Mogę wygrać, mogę przegrać, jestem tego świadomy.
Gdyby kasyno zażądało 100 zł za wjazd, to pewnie bym zapłacił, bo chcę się rozerwać od czasu do czasu. Jakiegoś drinka w cenie pewnie bym dostał.
A legalni? Każą sobie płacić za wjazd, ale w sposób nikczemny. Bo jeden zapłaci 12 złotych, gdy zagra za stówę, ale już inny, który zagra za tysiaka odda 120 złotych.
Ktoś kto reprezentuje legalnego rozłoży ręce i powie, że to nie buk, ale państwo bierze haracz. I tak jest w istocie, ale to legalni zrobili wszystko, by tak właśnie było, pod pretekstem wyeliminowania nieuczciwej konkurencji.
Innymi słowy – legalni przyłożyli łapska do tej paranoicznej ustawy, a teraz udają niewiniątka. Żenada!
Dlaczego ustawa jest paranoiczna?
Bo duża część grających używa niskich kursów. I jak ktoś wygra po kursie 1,10 to i tak jest stratny? Wygrałem, ale muszę dołożyć do interesu! Czy to jest uczciwe?
Nawet jakak ktoś trafi 1,25 to nie otrzymuje tego, co powinien, a zwykły ochłap. Uczciwe?
Jeden dołoży 1,20 zł, bo gra rekreacyjnie za dychę. Inny dołoży grubą sumkę, bo gra dużo i za każdym razem musi płacić 12%
Gdybym poszedł ze swoimi pieniędzmi do banku, a tak pani by mi powiedziała, że od każdej lokaty pobieramy 12% - to trzeba by było powołać kolejną komisję.
Do banku, czy gdziekolwiek.
Tu jednak wszystko jest w porządku, wszyscy jesteśmy hazardzistami, wszyscy mamy płacić i nie podskakiwać.
Dlatego nigdy nie postawię ani złotówki u legalnego. Ale niech oni nie świecą oczkami i nie pierd…. przynajmniej o uczciwości!
Mamy teraz komisję AmberGold. Firma ta proponowała wysokie zyski rzędu 12-14%, ale jak wiadomo był to przekręt. W tym czasie banki dawały dużo mniej i chętni, by zainwestować w złoto się znaleźli.
W tej chwili banki dają ok. 2% na rok, a i to jest dużo.
Ale to nie przeszkodziło temu, by państwo i legalni zaczęli zdzierać 12% z obstawiających.
Przecież to niedużo...
Czy to jest podatek, jak się pisze? Absolutnie nie, bo podatek płaci się od zysku.
Idę na jakąś imprezę i płacę 100 zł za wjazd. OK., chcę się zabawić więc płacę.
Idę do kasyna i tam nie płacę za wjazd. Chcę sobie pograć, wymieniam pieniądze na żetony i gram. Kasyno i tak ma nade mną przewagę, więc nie musi mnie skubać na wejściu.
Mogę wygrać, mogę przegrać, jestem tego świadomy.
Gdyby kasyno zażądało 100 zł za wjazd, to pewnie bym zapłacił, bo chcę się rozerwać od czasu do czasu. Jakiegoś drinka w cenie pewnie bym dostał.
A legalni? Każą sobie płacić za wjazd, ale w sposób nikczemny. Bo jeden zapłaci 12 złotych, gdy zagra za stówę, ale już inny, który zagra za tysiaka odda 120 złotych.
Ktoś kto reprezentuje legalnego rozłoży ręce i powie, że to nie buk, ale państwo bierze haracz. I tak jest w istocie, ale to legalni zrobili wszystko, by tak właśnie było, pod pretekstem wyeliminowania nieuczciwej konkurencji.
Innymi słowy – legalni przyłożyli łapska do tej paranoicznej ustawy, a teraz udają niewiniątka. Żenada!
Dlaczego ustawa jest paranoiczna?
Bo duża część grających używa niskich kursów. I jak ktoś wygra po kursie 1,10 to i tak jest stratny? Wygrałem, ale muszę dołożyć do interesu! Czy to jest uczciwe?
Nawet jakak ktoś trafi 1,25 to nie otrzymuje tego, co powinien, a zwykły ochłap. Uczciwe?
Jeden dołoży 1,20 zł, bo gra rekreacyjnie za dychę. Inny dołoży grubą sumkę, bo gra dużo i za każdym razem musi płacić 12%
Gdybym poszedł ze swoimi pieniędzmi do banku, a tak pani by mi powiedziała, że od każdej lokaty pobieramy 12% - to trzeba by było powołać kolejną komisję.
Do banku, czy gdziekolwiek.
Tu jednak wszystko jest w porządku, wszyscy jesteśmy hazardzistami, wszyscy mamy płacić i nie podskakiwać.
Dlatego nigdy nie postawię ani złotówki u legalnego. Ale niech oni nie świecą oczkami i nie pierd…. przynajmniej o uczciwości!