Nieopierzony żółtodziób chce zostać orłem

[dalik]

Nie ma znaczenia czy bramka padnie ci w 1 min czy w 45+3
Wtedy LAY HT 0:0 masz wygrany

 

[marok]

Nie ma znaczenia czy bramka padnie ci w 1 min czy w 45+3
Wtedy LAY HT 0:0 masz wygrany

tylko że wygrana z lay HT 0:0 nie pokryje straty z back 0:0 FT ????

 

[dalik]

tylko że wygrana z lay HT 0:0 nie pokryje straty z back 0:0 FT ????

Jeżeli odpowiednio je ostawkujesz to pokryje
no i value

 

[orzelek-148072]

Jeżeli odpowiednio je ostawkujesz to pokryje
no i value

Zwracam honor. Narazie zagrałem 2 spotkania i jest profit bez ryzyka i wydaje mi się że go nie ma.
Nie chodzi tu o dobieranie stawek, choć to też jest ważne.
Tak jak pisałem, kolega nie opowiedział całej historii... ale myślę że każdy niech napisze swoją. Ja sprawdzę to na większej próbce czy kursy zachowują się tak sam zawsze.

 

[orzelek-148072]

Hejka. Najpierw z okazji Świąt wszystkiego najlepszego i samych greenów!
Sprawdziłem dogłębnie ostatnio taktykę Lay 0:0 HT vs FT back 0:0 i dzieżko jest dobrać spotkania z pewnym zyskiem. Do tego przeciwnicy skutecznie manipulują kursami ustawiając się na marginalne wygrane długo przed otwarciem spotkań.

Dziś na Mszy Bożonarodzeniowej tchnęło mnie coś innego....bardziej prostego i mniej skomplikowanego...
mianowicie po co grac jakieś skomplikowane combo z marginalnym profitem skoro jest łatwiejsza droga.
Najrzadszym padajacym wynikiem (oczywiście z tych naturalnych powiedzmy do 5 goli) w piłce jest 0:0. Sprawdziłem to w 5 najlepszych ligach i wychodzi to w tym roku tak:
Anglia: 10 na 170 meczy
Hiszpania: 13 na 144
Niemcy: 10 na 144
Włochy: 12 na 180
Francja: 16 na 190
Co daje w sumie ok 7,5% (raz na 13.) szans na remis 0:0.
Co myślicie by grać Lay Draw FT i wypłacać kasę zaraz po strzelonym golu?
Średni kurs na Lay draw to ok 3.6 w zależności od minuty bramki i kto bramkę strzela (faworyt gra tu ważną rolę) myślę że średni kurs po bramce może wynieść 5 co daje ok 25% zysku od stawki bazowej.
Powiedzmy że gramy za 10j. Średnie zobowiązanie to 26j a wygrana to 2.5j czyli żeby osiągnąć profit muszę przegrać max raz na 12.
Jeżeli się gdzieś pomyliłem proszę o poprawę
Grał lub gra ktoś coś takiego?

 

[voic3d]

Coś mało wyszło ci tych wyników 0:0
To jest zwykły i znany LTD, którego większość uważa za przeterminowany.
Skoro masz trzymać mecz do końca równie dobrze możesz postawić over 0.5 i iść spać
Gdy masz zamiar sprzedawać w trakcie meczu to wiele meczy tracisz, bo często bramka pada w późniejszych minutach

 

[orzelek-148072]

Czekam do póki bramka nie padnie bez różnicy czy to 5 czy 85min.
Uważasz że coś co przynosiłoby zysk nie warte jest grania bo jest niemodne?

 

[voic3d]

To jest dobre, ale
po 1 - musisz mieć wyrównane drużyny więc już ci 50% spotkań odpada
po 2 - nie wiem za jaką stawkę będziesz grał, ale jak za dużą to nie wiem jak z psychiką przy 85 min
po 3 - czym szybciej padnie bramka tym mniejsze zyski, czym dłużej czekasz większy stres
po 4 - moda nie ma tu nic do rzeczy, po prostu już wielokrotnie przekonano się, że over 0.5 jest bardziej opłacalny, a jak już over to ten by Hank daje większe zyski

 

[orzelek-148072]

ad 1 tego nie wiem...
ad 2 i 3 Bankroll Managment to podstawa w takiej grze. Grałbym za 2% kapitału. Wiem że mogą być swingi czyli 50 meczów bez 0:0 i trzy pod rząd. Jestem byłym pokerzystą wiec nie robi to na mnie wrażenia. Chodzi o to by na próbce 1000 być na plus.
ad 4 bez próbki nie jestem w stanie określić co jest lepsze...dlatego pytam WAS ????

 

[romesds87]

LTD było już niejednokrotnie opisywane na tym forum. I tak jak pisze voic3d nie masz szans wyjść z tym systemem na + sam spróbuj przekonasz się ????

 

[cebulka]

Napisał marok ->

tylko że wygrana z lay HT 0:0 nie pokryje straty z back 0:0 FT

Jeżeli odpowiednio je ostawkujesz to pokryje
no i value

Nie ma takiej opcji żeby być na grając takie coś. Nawet jeśli uda Ci się osiągnąć minimalną przewagę zje to prowizja i jeszcze dołożysz do interesu. W najlepszym wypadku będziesz się kręcił w okół zera. Chyba, że w niszowych ligach da się w ten sposób jakieś drobne wyciągnąć

 

[odzien]

Czemu uważasz, że bukmacherzy to idioci ? Wszystkie kursy są wyliczone w taki sposób aby minimalizować ryzyko straty u bukmachera. Nie ma czegoś takiego jak pewniak a tym bardziej granie tego samego typu LTD, progresje itp w dłuższej perspektywie czasu stracisz kasę.
Bukmacherzy tylko czekają na takich od progresji i systemów itp bo napchają w takich 'graczy' bo ciężko ich nazwać traderami trochę kasy, podpalą się a potem opamiętają otwartym liściem w twarz

Hejka. Najpierw z okazji Świąt wszystkiego najlepszego i samych greenów!
Sprawdziłem dogłębnie ostatnio taktykę Lay 0:0 HT vs FT back 0:0 i dzieżko jest dobrać spotkania z pewnym zyskiem. Do tego przeciwnicy skutecznie manipulują kursami ustawiając się na marginalne wygrane długo przed otwarciem spotkań.
Dziś na Mszy Bożonarodzeniowej tchnęło mnie coś innego....bardziej prostego i mniej skomplikowanego...
mianowicie po co grac jakieś skomplikowane combo z marginalnym profitem skoro jest łatwiejsza droga.
Najrzadszym padajacym wynikiem (oczywiście z tych naturalnych powiedzmy do 5 goli) w piłce jest 0:0. Sprawdziłem to w 5 najlepszych ligach i wychodzi to w tym roku tak:
Anglia: 10 na 170 meczy
Hiszpania: 13 na 144
Niemcy: 10 na 144
Włochy: 12 na 180
Francja: 16 na 190
Co daje w sumie ok 7,5% (raz na 13.) szans na remis 0:0.
Co myślicie by grać Lay Draw FT i wypłacać kasę zaraz po strzelonym golu?
Średni kurs na Lay draw to ok 3.6 w zależności od minuty bramki i kto bramkę strzela (faworyt gra tu ważną rolę) myślę że średni kurs po bramce może wynieść 5 co daje ok 25% zysku od stawki bazowej.
Powiedzmy że gramy za 10j. Średnie zobowiązanie to 26j a wygrana to 2.5j czyli żeby osiągnąć profit muszę przegrać max raz na 12.
Jeżeli się gdzieś pomyliłem proszę o poprawę
Grał lub gra ktoś coś takiego?