Niższe ligi 2018/2019

[pukon]

Pro B
Paris - Nancy godz. 17.00
2 / 1.53
2(-2,5) / 1.79
We francuskiej Pro B pojedynek beniaminka z Paryża z jednym z mocniejszych kandydatów do awansu, drużyną Nancy. Gospodarze grają w tym sezonie Pro B dzięki wykupieniu licencji od Toulon, który w poprzednim sezonie spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej i z racji kłopotów finansowych nie przystąpił do rozgrywek Pro B - grają obecnie na piątym poziomie rozgrywkowym (NM3). Bardzo duże aspiracje w Paryżu - właścicielem klubu został David Kahn, który pracował w NBA, m.in. budują własną halę, ale przede wszystkim duże sportowe cele przed nimi - z tym że dali sobie kilka sezonów na zbudowanie silnej ekipy, która będzie chciała powalczyć o najwyższe cele nie tylko we Francji. Trzeba pamiętać że na ten sezon zespół został zbudowany od podstaw w kilka miesięcy - nowy trener i zawodnicy dopiero się zgrywają i tutaj pewnie z czasem przyjdą te lepsze wyniki. Nancy to obok Orleans najbogatszy klub tej ligi i w tym sezonie głównym celem będzie powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej - bardzo szeroka i mocna kadra, który realnie pozwala myśleć o jak najwyższych pozycjach. Po poprzednim sezonie, który był pierwszym po spadku, poznali już realia tej ligi i w tym powinni mocno powalczyć o ten upragniony awans. Oba zespoły zagrały też ostatnio (23 i 30 października) w ćwierćfinale prestiżowego Pucharu Liderów Pro B (pisałem już trochę więcej o tym pucharze w poprzednich wpisach) i tak Nancy po zwycięstwach z Evreux (78-75 i 84-56) awansowali do półfinału, z kolei Paris odpadli z Roanne (68-76 i 69-77). Obecnie Nancy jest tutaj sporo silniejszą i dużo bardziej zgraną drużyną i powinni to wykorzystać, ekipa dzisiejszych gospodarzy na pewno z meczu na mecz będzie coraz bardziej rosła w siłę, bo sprowadzili naprawdę solidnych graczy, ale to chyba jeszcze potrzeba troszkę więcej czasu na umiejętne poukładanie tej ekipy. Ostatnio Paris grał też bez jednego ze swoich kluczowych graczy Jevohna Shepherda (11,5pkt) - byłego zawodnika Nancy - ostatni mecz ligowy i ćwierćfinał Pucharu Liderów bez tego gracza, nie znalazłem też informacji czy dzisiaj będzie zdolny do gry - co byłoby też sporym osłabieniem. (LVBet)
87-93 po dogr.

 

[pukon]

Pro B
Rouen - Nantes godz. 20.30
2 / 2.80
2(+6,5) / 1.77
Po raz kolejny spróbuję pójść w stronę drużyny, która moim zdaniem nie jest słabsza personalnie i te wysokie kursy, nie powinny być rzeczywistym odzwierciedleniem ich potencjału. O ekipie Rouen pisałem już troszkę w poprzednich wpisach, z kolei Nantes to porównywalna, jeżeli nawet nie większa siła w kadrze - m.in. Fofana, Wilson, Davis, Ekperigin, Marshall czy Chatchuant, spore doświadczenie i też gra w silniejszych klubach. Dla ekipy Rouen będzie to już trzeci mecz w ciągu sześciu dni (liga, puchar Francji), jeżeli dodać jeszcze dwumecz w ćwierćfinale Pucharu Liderów Pro B (awansowali do półfinału po wyeliminowaniu Lille - 81-89 i 79-66) pomiędzy poprzednimi kolejkami, to tych spotkań wychodzi naprawdę sporo - niecodzienna sytuacja dla ekip Pro B. Trzeba docenić, że prezentują się ostatnio bardzo dobrze - wyeliminowanie Cholet w pucharze kraju, dwie wygrane z rzędu w lidze i awans do półfinału Pucharu Liderów Pro B robią wrażenie, no ale przy takim natłoku gier może przyjść też słabsza dyspozycja, chociażby z racji możliwego większego zmęczenia - w każdym z tych spotkań to samo zestawienie, nie dysponują obecnie jakąś bardzo szeroką kadrą (graczy mających realny wpływ na grę tej ekipy jest obecnie siedmiu). Nantes na pewno ma mocne argumenty sportowe żeby tutaj powalczyć o dobry wynik, a to możliwe większe zmęczenie rywali, też może mieć znaczenie. (LVBet)
63-65

 

[pukon]

2.liga
Zagłębie Sosnowiec - MCKiS Jaworzno god. 17.00
1 / 2.21
Grupa C drugiej ligi i spotkanie z ósmej kolejki - Zagłębie szóste miejsce z bilansem 3-4, Jaworzno czwarta pozycja i bilans 5-2. O drużynie Zagłębia Sosnowiec pisałem już trochę więcej w jednym z poprzednich wpisów, ostatnio nie radzą sobie zbyt dobrze - trzy porażki z rzędu. Na usprawiedliwienie trzeba dodać, że mieli problemy z brakami niektórych zawodników w kadrze. Np. w ostatniej grze zagrali bez Jurczyńskiego (14,8pkt) i Sebrali (11,2pkt). Teraz ta sytuacja prawdopodobnie będzie ustabilizowana i mogą wystawić optymalne zestawienie. Ekipa z Jaworzna lepsze wyniki i co za tym idzie wyżej w tabeli, ale czy dysponują lepsza kadrą, wydaje się że nie ma tutaj większej różnicy - zakładając oczywiście pełne zestawienie Zagłębia. Ekipa gości przegrywała już z AZS-em Częstochowa, męczyła się w starciach z Bielskiem czy drugą ekipą Dąbrowy Górniczej, czyli zespołami znacznie słabszymi od Zagłębia, więc szansa na pewno jest. Kolejna rzecz, to gra Jaworznian jedynie na wyjazdach w tej rundzie, z racji remontu hali, co nigdy nie jest komfortową sytuacja dla ekipy. Zagłębie na pewno ma potencjał na czołowe lokaty w tej grupie i może w końcu zagrają na swoim poziomie, ta prawdopodobnie zdecydowanie lepsza sytuacja kadrowa tez powinna w tym pomóc. Swoją drogą, miejsce tak zasłużonych klubów dla polskiej koszykówki, powinno być zdecydowanie wyżej i trzymam kciuki żeby potrafili powoli odbudować tak uznaną kiedyś markę. (STS)
69-63

 

[pukon]

LEB Oro
Barcelona B - Oviedo godz. 19.00
2 / 1.65
Drużyna Oviedo od początku sezonu z problemami w kadrze przez urazy - tym razem zabraknie tylko Van Zegerena, pozostali zawodnicy maja być do dyspozycji trenera. Pomimo tych braków radzą sobie świetnie, bilans 4-3 i te porażki przy bardzo bliskim wyniku - to na pewno jest drużyna w tym sezonie na play offy. Z kolei młoda ekipa Barcy, to przede wszystkim szansa na złapanie większego ogrania dla tych młodych, utalentowanych graczy, tam nie ma żadnego ciśnienia na jak najlepsze wyniki, po raz kolejny pewnie będą próbowali utrzymać zespól w LEB Oro. Potrafią zaskoczyć bardzo dobrym wynikiem, ale też przychodzi dużo słabszych meczów, w sumie nic dziwnego przy tak młodej ekipie, gdzie zawsze trudniej o jakąś mocniejszą stabilizację formy. Oviedo przy naprawdę solidnej formie i coraz lepiej wyglądającej sytuacji w kadrze, powinno być tutaj mocniejszym kandydatem do zwycięstwa. (Fortuna)
60-63

 

[pukon]

Pro B
Orleans - Chartres godz. 20.00
2(+16,5) / 1.83
Na pewno mocny faworyt w postaci ekipy gospodarzy, bez wątpienia silniejszego zespołu. Ale spróbuję poszukać szans dla drużyny gości na trochę mocniejsze postawienie się faworyzowanym rywalom. Ekipa Orleans krótko po ciężkim półfinałowym starciu z Roanne (83-77) w Pucharze Liderów Pro B, rewanż na parkiecie rywali już za trzy dni. Przy ostatniej kontuzji Moendadze (9pkt), ta kadra silna, ale nie za szeroka i mogą trochę oszczędzać siły przed ważnym rewanżem z Roanne. W tym sezonie te zespoły spotkały się już trzykrotnie - towarzyski mecz 99-93 dla Chartres, a w grupie E Pucharu Liderów Pro B po jednej wygranej - Orleans 109-96 i Chartres 94-88. Drużyna Chartres, jak na beniaminka ma naprawdę solidnych zawodników w kadrze, może graja trochę bez obrony, ale za to nadrabiają mocnymi strzelcami - Felder, Paige, Bichard, Walker, Saaka czy Racine pokazują naprawdę fajną dla oka szybką, ofensywną koszykówkę. Jak pokazują te trzy dotychczas rozegrane między nimi spotkania, potrafią grać z Orleans, więc może dzisiaj będzie podobnie i będą potrafili dotrzymać kroku ekipie gospodarzy. (LVBet)
81-94

 

[pukon]

LEB Oro
Oviedo - Castello godz. 20.15
2 / 1.72
Spore braki po stronie gospodarzy - nie zagrają Nuutinen (reprezentacja), Puerto, Van Zegeren, Cardenas wszyscy kontuzje. Z kolei w drużynie Castello może dzisiaj zadebiutować, jeden z najlepszych zawodników całej LEB Oro poprzedniego sezonu - Brano Djukanovic (Lleida i średnie 14pkt), bardzo duże wzmocnienie. Poza Williamsem, który na zgrupowaniu reprezentacji Holandii, nie ma znaczących braków, wrócili już do składu Sabonis czy Gatell, więc mogą mówić o dużo większym komforcie w kadrze niż gospodarze.
95-70
Caceres - Prat Joventut godz. 20.45
2(+6,5) / 1.74
Pojedynek zespołów które zapewne mocno powalczą o utrzymanie w tym sezonie - ekipa gospodarzy klub z najmniejszym budżetem w lidze, natomiast Prat Joventut zespół, który w ten sezon wszedł z całkowicie zmienioną kadrą, bardzo odmłodzoną, to wszystko raczej nie pozwala na jakieś większe cele w tym sezonie. Nie potrafię wskazać mocniejszego kandydata do zwycięstwa w tym spotkaniu, to może być tym samym bardzo wyrównany mecz, bo tak naprawdę z kim mogą jeszcze mocniej powalczyć o korzystny wynik. Drużyna gości ostatnio dodała do składu Muusa Dama (dobre liczby w niższych ligach francuskich), wrócił do składu Sena, Bassas czy Cuevas i mają teraz trochę większe możliwości, może to też się przełoży na jakieś lepsze wyniki.
87-74
Palencia - Ibejoret Palma godz. 21.00
Palencia poniżej 82,5pkt / 1.77
Oba zespoły mocni kandydaci do najwyższych celów w tym sezonie, o ile ekipa gospodarzy potwierdza to wynikami, to drużyna gości jeszcze sporo poniżej swoich możliwości. Palma to naprawdę jeden z mocniejszych kadrowo zespołów i w końcu pewnie zaczną prezentować się na miarę swojego potencjału, wydaje się, że to kwestia czasu. Ekipa gospodarzy dzisiaj bez swojego kluczowego gracza Otegui (11,9pkt/5,9zb). Palencia sporo rzuca w tym sezonie, ale wydaje się, że akurat z tym rywalem nie musi być tak łatwo o bardzo dobrą zdobycz punktową - brakuję ważnego zawodnika, rywale mają mocny skład, pomimo słabszego bilansu i też nie najlepszej jeszcze dyspozycji potrafią jednak dobrze bronić (około 76pkt). (LVBet)
87-95 po dogr.

 

[pukon]

Serie A2
Cagliari - Udine godz. 20.30
Cagliari poniżej 75,5pkt / 1.81
Wschodnia grupa włoskiej Serie A2 - ekipa gospodarzy ostatnia pozycja i bilans 1-8, drużyna Udine piąte miejsce w tabeli z bilansem 5-4. W Cagliari ostatnio zaszły zmiany, które maja pomóc zespołowi wydostać się z tych słabszych wyników - przede wszystkim zmienili trenera, Riccardo Paoliniego zastąpił Alesandro Iacozza, planują też wymianę graczy (możliwe odejście Ebelinga i zakontraktowanie Tavernariego). Trzeba też dodać, że Cagliari to taka, można przyjąć, filia Sassari - tutaj więcej szans na ogranie mają dostawać też młodzi gracze, a kadra jeszcze uzupełniona kilkoma doświadczonymi zawodnikami (Miles, Allegretti, Rullo). Udine to w sumie przeciwieństwo tej ekipy, drużyna w większości złożona z ogranych już zawodników, mających przynieść dobry wynik w tym sezonie, naprawdę dobre zestawienie personalne i to powinien być jeden z mocniejszych zespołów w tej grupie. Udine w tym zestawieniu na pewno mocniejszym kandydatem do zwycięstwa, są po niespodziewanej porażce z Jesi, co tylko dodatkowo może ich zmobilizować. Jeżeli się nie mylę i tutaj Udine narzuci swoje granie, to przede wszystkim powinni zatrzymać ekipę gospodarzy mocniejszą obroną, czego zabrakło właśnie w tym ostatnim, przegranym meczu - w końcu to drużyna z jedną z najlepszych defensyw w tej grupie, a Cagliari pewnie może zaskoczyć, tylko wtedy, jak pozwolą im na zbyt wiele w ataku, więc po co sobie komplikować ten mecz. Ekipa Cagliari średnio na mecz rzuca około 74pkt, Udine średnio pozwala rywalom na około 73pkt. (LVBet)
94-99 po dogr.

 

[pukon]

LEB Oro
Bilbao - Caceras godz. 12.00
1(-10,5) / 1.75
Bilbao powyżej 78,5pkt / 1.75
Gospodarze w ostatniej kolejce niespodziewanie stracili punkty z Araberri, tracąc tak naprawdę wygraną na własne życzenie (fatalna końcówka meczu w wykonaniu Bilbao) - takie porażki muszą ich zmobilizować. To jest za silna drużyna w tej lidze (spadkowicz z najwyższej klasy rozgrywkowej, jeden z najbogatszych i mocniejszych personalnie zespołów ligi), żeby przegrać dwa spotkania z rzędu, do tego na własnym parkiecie. Ekipa Caceres odstaje sporo, najmniejszy budżet i też nie najmocniejsza kadra, w żadnym stopniu nie mają czym zagrozić faworytom - oczywiście zakładając, że Bilbao nie zlekceważy rywali i zagra na swoim poziomie, który powinni reprezentować przy tak silnej kadrze.
82-53

Prat Joventut - Palencia godz. 12.00
2 / 1.40
2(-3,5) / 1.71
Palencia podobnie jak Bilbao, w ostatniej kolejce wypuścili z rąk, wydawało się pewną wygraną (87-95 po dogr. z Ibejoret Palma) i tym samym już druga z rzędu porażka. I tutaj kolejny raz podobnie jak z Bilbao, uważam że, to za silna drużyna na kolejne przegrane. Tym razem zagrają z odmłodzoną ekipą Prat Joventut, która nie może równać się z nimi jeżeli chodzi o potencjał kadrowy. Tutaj wszystko powinno zależeć od drużyny gości, jeżeli będą odpowiednio zmotywowali, a te porażki powinny ich zmobilizować, to ta gra powinna potoczyć się pod ich dyktando.
55-98

Araberri - Castello godz. 12.30
2(+5,5) / 1.71
Castello powyżej 81,5pkt / 1.81
Po ostatniej kolejce różne nastroje w obu zespołach - Araberri pokonali jednego z mocnych faworytów ligi Bilbao, natomiast Castello po fatalnym meczu przegrywa z osłabioną drużyną Oviedo. Ekipa gospodarzy już trzy wygrane z rzędu, drużyna Castello ostatnio nie pokazuje się z najlepszej strony (tylko jedna wygrana w ostatnich siedmiu grach). Doceniam dobrą formę Araberri, ale dla mnie w żadnym stopniu to nie jest silniejszy personalnie skład od Castello, który w dodatku ostatnio dodał Brano Djukanovica (jednego z lepszych zawodników poprzedniego sezonu LEB Oro) - wydaje się kwestią czasu, kiedy oni złapią w końcu jakąś lepszą formę i zaczną wygrywać, ten słaby bilans i miejsce w tabeli nie oddaje rzeczywistej siły drużyny. Mam nadzieję, że już w tym spotkaniu powalczą o korzystny wynik.
80-78

Lleida - Oviedo godz. 18.00
1 / 1.43
Oviedo poniżej 68,5pkt / 1.72
Ekipa Oviedo po raz kolejny zagra w bardzo okrojonym składzie - Nuutinen (reprezentacja), Puerto, Van Zegeren i Cardenas wszyscy kontuzje. Potrafili ograć Castello, za co wielkie brawa, ale czy kolejny raz będą potrafili zaskoczyć i znów zagrać na tak świetnej skuteczności (np. 18 trafionych "trójek&quot i też czy rywal na tyle pozwoli, wydaje się że nie, biorąc pod uwagę tak wąską obecnie kadrę, zwyczajnie zmęczenie będzie też większe i może przeszkodzić. Poza tym Lleida jest w bardzo dobrej formie, wicelider tabeli z bilansem 8-2. (LVBet)
67-70

 

[pukon]

LEB Oro
Real Canoe - Valladolid godz. 20.00
2 / 1.71
Beniaminek (trzynasta pozycja, bilans 5-6) podejmuję drużynę Valladolid (dziewiąte miejsce, bilans 6-5). Ekipa Realu Canoe nad wyraz dobre wyniki, ale tam naprawdę nie ma aż takiej siły, żeby oni utrzymali tę formy na dłuższy czas. Valladolid to też może nie jest najsilniejszy zespół ligi, ale ze zdecydowanie większą i mocniejszą kadrą od ekipy gospodarzy.
83-64

Melilla - Iberojet Palma godz. 20.30
1 / 1.64
1(-1,5) / 1.80
Palma poniżej 73,5pkt / 1.79
Dwie mocne drużyny i faworyci do jak najwyższych pozycji w lidze. Palma w ostatnich grach zaczęła wygrywać, z kolei Melilla po wysokiej porażce z Betisem, ale też nie grali w swoim optymalnym zestawieniu. Dzisiaj ma wrócić już do składu m.in. Gilling, bardzo ważny zawodnik w rotacji trenera Alcoby i ta silna kadra w pełnym zestawieniu, może być bardzo trudna do pokonania.
75-63

Castello - Lleida godz. 20.45
1 / 1.62
1(-1,5) / 1.78
Castello już dwie porażki z rzędu, Lleida po przegranej z Oviedo, ale jednak cały czas wysoko w tabeli. Drużyna gospodarzy, o której już wspominałem przy poprzednich wpisach, to drużyna na zdecydowanie lepszy bilans i wyższe miejsce w tabeli (na razie piętnaste miejsce, bilans 3-8). Coraz lepiej prezentuje się nowy nabytek klubu Djukanovic, teraz do składu wraca też z reprezentacji Williams, wcześniej wrócili Sabonis czy Gatell - ta kadra coraz większa z naprawdę dużą jakością w tej lidze, to przełamanie i coraz lepsze wyniki, muszą się w końcu pojawić. (LVBet)
70-66

 

[mjaurvcein]

Arka II - Sopot II
Under 165.5 @ 1.85 1xbet
Nie wiem jak oni wyliczyli az tak wysoka linie. Srednie punktowe obu druzyn w tym sezonie wyraznie ponizej 80.
W tym roku obie ekipy spotkaly sie juz w u20 (praktycznie takie same sklady jak w 2 lidze) i bylo 81-62 dla Arki.
W ubieglym sezonie tez nie bylo nawet blisko takiej linii (84-57 i 76-69 w 2 lidze oraz 61-59 i 90-64 w u20)

 

[pukon]

Serie A2
Biella - Siena godz. 20.30
Siena poniżej 73,5pkt / 1.85
Zaległe spotkanie z dziesiątej kolejki grupy zachodniej włoskiej Serie A2 - Biella dziesiąte miejsce z bilansem 5-5, ekipa Sieny pozycja wyżej w tabeli i bilans 7-3 (odjęte 3pkt przez władze ligi). Na początku chciałem tutaj spróbować trochę inaczej (handi lub zwycięstwo w stronę Sieny), ale im dłużej pomyślałem nad tym spotkaniem, wyszło mi tak, zobaczymy czy z korzyścią ta zmiana?! Biella jest krótko po zwycięstwie derbowym z Tortoną, takie wygrane potrafią ponieść drużynę w dalszych spotkaniach, natomiast Siena ograła lidera Virtus Romę, podobna sytuacja, ale tutaj zostawili zdecydowanie więcej sił - gdzie kilku zawodników narzekało na urazy, m.in. jakąś kontuzję złapał Poletti (12,6pkt) i jego występ dzisiaj jest mocno niepewny, tak jak Cepica (3,5pkt). Biella w pełnym zestawieniu. Drużyna gospodarzy ma bardzo silną wyjściową piątkę (Sims, Harrell, Wheatle, Saccaggi, Vildera/Chiarastell - tutaj wymiennie) i w sumie bardzo słabe wsparcie z ławki. Siena z trochę większą kadra i to główna przewaga tej ekipy, z tym że możliwe braki będą teraz trochę niwelować tę przewagę. Biella to razem z Bergamo, najlepsza defensywa w tej grupie - około 71pkt straconych na mecz i głównie tutaj będą pewnie szukać szansy na zatrzymanie i spowolnienie silnej w tym sezonie ekipy Sieny. Z zespołami porównywalnymi obecnie siłą do Sieny, drużyna Biella grała przy niskich wynikach - Virtus Roma 73-79, Rieti 67-57 czy Agrigento 61-63, wiedzą że przy tak wąskiej kadrze nie mogą sobie pozwolić na zbyt szybką, otwarta grę z tymi teoretycznie silniejszymi, więc może i w tym spotkaniu będzie podobnie. Ekipa dzisiejszych gości trzy dni po ciężkim meczu, z możliwymi znaczącymi brakami w kadrze, przede wszystkim Poletti - kluczowy gracz tej ekipy, w dodatku pierwszy wyjazd od miesiąca i dostają najmocniejszą drużynę w grze defensywnej, to wszystko może mieć znaczenie w tym starciu i też słabszej zdobyczy punktowej. (LVBet)
79-60

 

[pukon]

Pro B
Lille - Paris godz. 20.00
2(+6,5) / 1.85
Francuska Pro B - Lille dwunasta pozycja i bilans 4-4, Paryżanie ostatnie, osiemnaste miejsce w tabeli z bilansem 1-7. Faworytem tutaj, bez wątpienia, ekipa gospodarzy z bardzo solidna kadra i co chyba najważniejsze praktycznie niezmienionym składem na ten sezon. O klubie z Paryża pisałem już więcej w tym temacie - odkupili licencję od Toulon i dzięki temu mogą prezentować się na parkietach Pro B, z tym że musieli od podstaw stworzyć nowy zespół. Aspirację są tutaj naprawdę duże, ale też podparte bardzo mocnymi argumentami, bardzo stabilne i spore finanse w klubie, osoby zarządzające pracowały w NBA i też bardzo silna personalnie kadra - z tym że, nie ma cudów i nie można od razu stworzyć dobrze prosperujący klub. Oni zaczną wygrywać, to pewnie tylko kwestia czasu, za mocny mają skład na dolne rejony tabeli. Za wyniki odpowiada doświadczony w tej lidze trener Prat, który prowadząc wcześniej Denain, potrafił z tym młodym i też nie najsilniejszym zespołem osiągać spore sukcesy (m.in. finał play off, Puchar Liderów Pro B), w zespole ma tak mocne nazwiska jak np. doświadczeni Dillon, Diarra, Florimont czy Kellogg, plus świetni młodzi zawodnicy jak Sleva, Denis czy Bouteille. Ostatnio wzmocnili się jeszcze o ogranego w Europie Josepha, który zastąpił kontuzjowanego Shepherda, a teraz jeszcze dodali duży talent francuskiej koszykówki Francisco (ostatnio Levallois), który w poprzednim sezonie świetnie prezentował się w rozgrywkach tzw. młodej LNB (najwyższa klasa rozgrywkowa dla młodzieży we Francji, grają przed spotkaniami głównych zespołów), gdzie był liderem strzelców. Ta drużyna z meczu na mecz powinna prezentować się coraz lepiej, liczę na to, że tutaj tez pokażą się z jak najlepszej strony. W ekipie Lille zabraknie Ceci Diopa (8,9pkt), co prawda sprowadzili już Evtimova w jego miejsce, ale nie wiem czy zdąży zadebiutować dzisiaj. Lille jest po dwóch świetnych spotkaniach, gdzie pokonali Nancy i Orleans, mocnych kandydatów do awansu w tym sezonie, wielkie uznanie dla nich, no ale dzisiejsza gra będzie pewnie zupełnie inna - to oni są teraz mocnym kandydatem do zwycięstwa i to oni muszą tutaj narzucić warunki gry, a nie zawsze potrafią sprostać tej roli, przykład to porażki z Quimper czy Gries Oberhoffen, gdzie dali się zaskoczyć tym teoretycznie słabszym zespołom. Tak jak wspomniałem wcześniej Paris jest kadrowo bardzo mocną drużyną i te lepsze wyniki przyjdą z czasem, na pewno mają odpowiednie argumenty sportowe, żeby postawić tutaj trudniejsze warunki faworyzowanym rywalom, a i Lille jest ekipą, która ma czasami spore wahania formy i nie zawsze potrafią wygrywać te spotkania, które teoretycznie powinni. (LVBet)
82-74 naprawdę szkoda tej drużyny, Paris odrobił ogromne straty i "złapał" rywali w ostatniej kwarcie i znów sama końcówka bez pomysłu na utrzymanie tej gry, może następnym razem...
Z dzisiejszej kolejki Pro B, już bez opisu, ale spróbuję jeszcze tak:
Quimper - Orleans
2(-5,5) / 1.75
St.Chamond - Ada Blois
powyżej 155,5pkt / 1.75
"świetna" kolejka, nie ma co:facepalm:

 

[pukon]

LEB Oro
Araberri - Lleida godz. 20.30
2 / 2.02
73-89

Huesca - Castello godz. 21.00
2 / 2.60
2(+5,5) / 1.78
95-84

Rozgrywki hiszpańskiej LEB Oro i w obu przypadkach pójdę w stronę drużyn, które uważam za mocniejsze personalnie. Lleida wysokie miejsce w tabeli, ale ostatnio dwie porażki z rzędu, minimalne ale jednak, na pewno przystąpią do tego spotkania z mocną chęcią przełamania słabszego okresu. Araberri ma w składzie kilku ciekawych graczy, ale to w żadnym stopniu nie jest silniejszy zespół od Lleidy, która ma na ten sezon bardzo szeroką i wyrównaną kadrę, czym przede wszystkim zawdzięczają te dobre wyniki - większa liczba zawodnikó może wziąć odpowiedzialność za wynik drużyny. Jeżeli będą potrafili narzucić tutaj swoje granie, powinni mocno powalczyć o pełną pulę. Z kolei Castello, to zdecydowanie drużyna na wyższe miejsce w tabeli (obecnie czternaste miejsce), już w ostatnim meczu mogli dać nadzieję, że to wszystko powoli idzie w dobrym kierunku - powrót niektórych zawodników po kontuzji (m.in. Sabonis czy Gatell), do tego nowy, świetny zakup klubu w postaci Djukanovica, ta kadra wydaje się ustabilizowana już i mogą zacząć poważnie myśleć o poprawie tego bilansu i miejsca w tabeli. Na pewno nie mogą czuć się gorsi od Huesca, którzy pomimo nad wyraz dobrej gry w tym sezonie, nie mają tak sporego potencjału w kadrze i po świetnym początku ostatnio trochę słabsze wyniki i może już nie będą takim zaskoczeniem dla innych drużyn. (LVBet)

 

[pukon]

1.liga
Górnik Wałbrzych - Basket Poznań godz. 16.00
2 / 2.80
2(+5,5) / 1.90
Może zbyt optymistycznie do tego podszedłem, ale wobec tak wysokiego kursu spróbuję. Czternasta kolejka pierwszej ligi, ekipa z Wałbrzycha ósma pozycja w tabeli i bilans 7-6, Poznaniacy czternaste miejsce z bilansem 4-9. Dla mnie drużyna z Poznania ma spore argumenty sportowe, żeby tutaj powalczyć o korzystny wynik, przede wszystkim w końcu mają, wydaje się, ustabilizowaną sytuację kadrową - wrócił Flieger tak ważny tam zawodnik, sprowadzili Jankowskiego, który już pokazuję naprawdę świetną formę (dwa spotkania i średnia 16,5pkt), są też z zespołem już Kurpisz, Metelski, Brek czy Rostalski, którzy nie we wszystkich spotkaniach mogli pomóc drużynie. Jestem przekonany, że rzeczywista siła tej drużyny, nie jest odzwierciedleniem zajmowanego obecnie miejsca w tabeli, spokojnie powinny walczyć o play offy - według mnie dobrze wyglądające połączenie sporego doświadczenia z wieloma dobrze zapowiadającymi się młodszymi zawodnikami. Wałbrzych na pewno jest ciężkim terenem, traciły tu punkty już mocne zespoły, no ale tak jak wspominałem drużyna z Poznania ma ostatnio powody do optymizmu, kadra wygląda już stabilnie, ostatnie gry też na bardzo dobrym poziomie, więc na pewno mogą i powinni powalczyć. (Totolotek)
70-72

 

[pukon]

Serie A2
Legnano - Tortona godz. 12.00
1 / 1.57
1(-3) / 1.85
Tortona poniżej 75,5pkt / 1.75
Zachodnia grupa włoskiej Serie A2 i pojedynek zespołów z dołu tabeli - Legnano przedostatnie, piętnaste miejsce w tabeli z bilansem 2-9, Tortona pozycja wyżej i bilans 3-8. W ekipie dzisiejszych gości spore problemy kadrowe - niezrozumiała trochę rezygnacja w ostatnich dniach z Prestona Knowlesa, najlepszego strzelca drużyny (16,1pkt) i też jednego z lepszych amerykańskich graczy tej ligi, z bardzo dużym prawdopodobieństwem przez uraz nie zagra dzisiaj Tuoyo (11,5pkt), dalej nieobecny Ganeto - na pewno będzie tutaj ciężko walczyć, kiedy są pozbawieni dwóch kluczowych do tej pory zawodników. Legnano w pełnym zestawieniu, jest nawet szansa na powrót po urazie Benettiego. Gospodarze to nie jest najsilniejszy zespół w tych rozgrywkach, kadra może nie za szeroka, ale mają w składzie zawodników którzy potrafią zrobić różnicę, przede wszystkim świetny Raffa, jeden z lepszych zawodników całej ligi, w mniejszym stopniu London czy Bortolani, jeżeli potrafią narzucić swoje granie, są groźni dla każdej drużyny. Do tego omijają ich poważniejsze urazy, przez co mogą mówić o trochę większym zgraniu, grając cały czas w podobnym zestawieniu, co też z czasem może przynosić większe korzyści. Tortona z pełną kadrą byłaby tutaj pewnie faworytem, przynajmniej dla mnie, ale rezygnacja z Knowlesa czy brak Tuoyo, to naprawdę spore osłabienia i tym samym, teraz oni zostają z jeszcze węższą kadrą i zwyczajnie może zabraknąć sił i argumentów sportowych w dotrzymaniu kroku gospodarzom, no chyba że dopisze jakaś wybitna skuteczność - sam jestem ciekaw, jak będzie wyglądała ich gra, gdzie trzeba w tak krótkim czasie zmienić wiele schematów gry, która w dużej mierze oparta była na tych zawodnikach. Nie wiem czy to wszystko co napisałem będzie miało odniesienie w tym spotkaniu, ale spróbuję, bo wydaje mi się, że te wiadomości z obozu ekipy Tortona, mogą mieć jednak wpływ na ich dyspozycję. (LVBet)
57-77 bez jakichkolwiek szans powodzenia:facepalm:

 

[pukon]

Serie A2
Agrigento - Virtus Roma godz. 18.00
2 / 2.18
Kolejna propozycja z zachodniej grupy włoskiej Serie A2, mam nadzieję, że z lepszym rezultatem niż poprzedni typ. Ekipa gospodarzy piata pozycja i bilans 7-4, drużyna Romy drugie miejsce w tabeli z bilansem 8-3. Virtus Roma w tym sezonie, to jeden z głównych faworytów w tej grupie, ale też ogólnie mocny kandydat do awansu. Bardzo mocna kadra z ogranymi już na wyższym szczeblu rozgrywkowym zawodnikami plus bardzo świetny trener Bucchi, to wszytko realnie pozwala myśleć o jak najwyższych celach w tym sezonie. Agrigento nad wyraz dobre wyniki, na pewno niewygodny rywal, ale to chyba nie jest najmocniejsza ekipa tej grupy i nie wiem czy będą potrafili utrzymać tak dobrą dyspozycję przez dłuższy czas. Virtus Roma po dwóch porażkach z rzędu, w wywiadach przedmeczowych mocno podkreślają chęć przełamania tego słabszego okresu, pełna kadra, rywal jak najbardziej w zasięgu, więc powinni powalczyć tutaj o korzystny wynik. U gospodarzy prawdopodobnie, kolejny raz zabraknie Evangelisty (12,1pkt). Z której strony się nie spojrzy, drużyna gości jest w tym zestawieniu naprawdę silniejszym zespołem, co prawda nie zawsze ma to później odzwierciedlenie w poczynaniach na parkiecie, ale przy takim kursie spróbuję, może będą potrafili tę przewagę tutaj potwierdzić. (LVBet)
83-87

 

[pukon]

Pro B
Chartres - Nancy
2 / 1.53
2(-2,5) / 1.77
Mecz z wyraźnym faworytem, Nancy to jeden z mocniejszych, jak nie najmocniejszy zespół tej ligi i jak tylko złapią swój rytm, są nie do ogrania. Ekipa gospodarzy beniaminek, pewnie do końca powalczą o utrzymanie. W ostatniej grze Nancy przełamali dwie porażki z rzędu, pewnie zwyciężając z bardzo solidnym w tym sezonie Rouen. W tym sezonie razem z Roanne i Orleans do końca będą walczyć o tę pierwsze miejsce, premiowane bezpośrednim awansem i tutaj naprawdę każda gra jest ważna, biorąc pod uwagę, że już mają trzy porażki na koncie, nie mogą sobie pozwolić na kolejny słaby mecz, gdzie są od rywali zdecydowanie silniejsi.
77-95

Gries Oberhoffen - Nantes
2(+5) / 1.86
Dla mnie Nantes nie jest w żadnym przypadku słabszym zespołem od ekipy gospodarzy, wyglądają nawet mocniej personalnie. Ostatnie dwie gry przegrane przy bardzo bliskich wynikach, co też powinno ich mocno zmobilizować, bo zdecydowanie mogli tam odnieść też wygrane, przy trochę lepiej rozegranych końcowych fragmentach gry. Ekipa gospodarzy, kolejny beniaminek, świetne wyniki, chyba trochę ponad stan rzeczywisty ich personalnej siły, ale na dłuższą metę, nie będą raczej potrafili utrzymać tej dyspozycji. Nantes bardzo ograna w tej lidze drużyna, może samym tym większym doświadczeniem, umiejętnie rozegrać to spotkanie, oczywiście przy założeniu, że to oni będą potrafili tutaj przejąć kontrolę w tym spotkaniu.
83-71

Jeszcze z tej kolejki, już bez opisów, spróbuję tak:
Vichy poniżej 80,5pkt / 1.74
Denain Voltaire (+9,5) / 1.78
Wszystkie spotkania o godz. 20.00, kursy z LVBet.

 

[pukon]

Serie A2
Bergamo - Latina godz. 20.30
2(+6,5) / 1.77
Zachodnia grupa włoskiej Serie A2 - Bergamo pozycja wicelidera i bilans 8-3, Latina dziesiąte miejsce z bilansem 6-5. Trochę nie rozumiem tak dobrych wyników gospodarzy, gdzie dysponują naprawdę wąską kadrą i głównie zawdzięczają wszystko swoim amerykańskim zawodnikom - Taylor i Roderick, którzy stanowią o sile tej ekipy, na dłuższą metę, to chyba będzie coraz łatwiejsze do rozczytania przez rywali. Latina słabe miejsce w tabeli, ale zdecydowanie lepiej wygląda kadra tej drużyny - dołączyli ostatnio Cucciego (ostatnio Mantova 12,3pkt), po lekkim urazie ma być w pełnej dyspozycji Lawrence i to wszystko może przynieść w końcu lepsze rezultaty. Może się mylę, ale tutaj nie ma aż tak dużej różnicy pomiędzy tymi zespołami, dla mnie, Latina może jak najbardziej powalczyć tutaj o korzystny rezultat. (LVBet)
106-109

 

[pukon]

LEB Oro
Valladolid - Castello godz. 20.45
2 / 3.20
2(+7) / 1.84
Konsekwentnie podtrzymuję zdanie, że Castello personalnie zasługuję na zdecydowanie wyższą pozycję w tabeli. Opisywałem już ich wielokrotnie, naprawdę fajnie zbudowana kadra z doświadczonym w tej lidze trenerem, musi w końcu dać dużo lepsze rezultaty. W ostatniej kolejce mieli sporo pecha - przed samym meczem wypadli Williams i Garcia, w dodatku krótko zagrali Sabate i Djukanovic, ciężko o zwycięstwo pozbawieni tak wielu ważnych zawodników. Williams, Garcia, Sabate mają być do pełnej dyspozycji, Djukanovic był oszczędzany na treningach i też jest duża szansa na występ w dzisiejszym meczu. Przy pełnej kadrze, nie mogą obawiać się ekipy Valladolid, która ostatnio raczej daleka od swojej optymalnej formy (tylko jedna wygrana w ostatnich sześciu spotkaniach). (LVBet)
70-56 nie rozumiem tej drużyny, doganiają rywali i nagle przestają grać - po raz kolejny...

 

[pukon]

Pro B
Ada Blois - Paris godz. 17.00
2(+9) / 1.84
Oba zespoły już opisywałem szczegółowo w tym temacie, tak w skrócie - ekipa gospodarzy w poprzednim sezonie wywalczyła awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, ale zarząd LNB odmówił im gry, z kolei Paris wykupił licencję na grę w Pro B od Toulon. Paryżanie na starcie mają już mocne zaplecze finansowe (budżet porównywalny do Blois), co pozwoliło zbudować naprawdę mocną personalnie kadrę, oczywiście to jeszcze nie daje żadnych wyników, jednak budowanie w tak krótkim czasie zespołu, tak naprawdę od podstaw, wymaga trochę więcej czasu - ale oni na pewno zaczną wygrywać, kwestia czasu. Ada Blois średnio weszli w ten sezon, myślałem, że wyjdzie to całkiem inaczej, z lepszymi wynikami, ale tutaj chyba ciężko będzie powtórzyć tak dobry wynik jak w poprzednim sezonie - przynajmniej na razie te wyniki i gra, nie dają tak dużego optymizmu. W dodatku mają trochę problemów kadrowych - przez urazy wypadli już tak ważni zawodnicy jak Johnson czy Abouo, w ich miejsce sprowadzono McKnighta czy ostatnio Mohammeda, nie wiem czy to w dłuższej perspektywie będzie zmiana na plus. Paris ostatnio wzmocnili się o Sylvaino Francisco, który w debiucie rzucił 18pkt, bardzo duży pożytek będzie z tego zawodnika, który już w poprzednich latach był uważany za jeden z większych talentów francuskiej koszykówki. Dla mnie Paris, potencjałem kadrowym, w niczym nie ustępuję Ada Blois, tak jak wspomniałem wcześniej, oni spokojnie znajdą w końcu te lepsze wyniki, tak więc równie dobrze, mogą dzisiaj wypalić, przy potencjale jakim dysponują - oczywiście, to też może pójść w drugą stronę i nie będzie to żadnym zaskoczeniem, ale przy takim kursie na Paris, jednak spróbuję i kolejny raz im zaufam. (LVBet)
71-82