>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

  • Nowy projekt na forum!
    Podziel się swoim kuponem!

  • Zaobserwuj nasze profile na Insta, X oraz FB i zgarnij gwarantowaną nagrodę!
    SOCIAL MEDIA!

NHL 2010/2011 Stanley Cup Finals

Status
Zamknięty.
stardog 250

stardog

Użytkownik
W pełni popieram argumentację. Miśki radzą sobie z ofensywą Orek, nie pozwalają stwarzać tylu klarownych sytuacji (a reszta należy do Thomasa). Dla mnie to będzie właśnie pojedynek Thomas vs Luongo, a jak już pisałem wcześniej w drugi SO z rzędu (w dodatku wyjazdowy) nie wierzę. Zagrałem za drobne, bo to nhl (ale też widzę tu Boston reg. time).
 
michbrze 387

michbrze

Użytkownik
Jak już ktoś tu wcześniej wspominał. Dlaczego wszyscy przypisują zasługę tylko bramkarzom? Dlaczego tylko Thomasa wszyscy podziwiają? Sędziowie przecież też odwalili kawał dobrej roboty :p
 
M 62

moreno

Użytkownik
WilliamHill
:hokej: Boston Bruins - Vancouver Canucks &#39;60 kurs 2,10 ✅ 5:2
Stawka 400,00
Zysk 440,00
Ja mogę powtórzyć - wszystko zależy od bramkarzy. Luongo po 8 minutach 1 tercji doprowadził do stanu 3:0 dla Bruins. Dlaczego go ściągnęli, a realizatorzy pastwili się nad nim co chwila go pokazując z błądzącym wzrokiem ? Thomas wybronił kilka 100% sytuacji dla Canucks, w tym 1 na 1.
Bruins wygrali to spotkanie 5:2, czyli wydawałoby się &quot;na spokojnie&quot;, nota bene nie dając strzelić sobie gola przez kilkadziesiąt sekund grając 3 na 5.
Jednak w rewanżu ciężko coś wytypować. Skłaniam się raczej ku Vancouver, a więc fantastyczny argument w stylu &quot;nie wierzę, że w finale będą wygrywali tylko gospodarze&quot; może zostać obalony ????
No ale zobaczymy ... według mnie tym razem wszystko nie w rękawicach bramkarzy, ale bramkarza. Dokładnie to bramkarza Canucks :razz:
PS. nie krępować się z reputacją za typ na Boston &#39;60 przeciwko wszystkim typerom :cool:
 
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Jak już ktoś tu wcześniej wspominał. Dlaczego wszyscy przypisują zasługę tylko bramkarzom? Dlaczego tylko Thomasa wszyscy podziwiają? Sędziowie przecież też odwalili kawał dobrej roboty :razz:
Powiedz mi, w którym momencie sędziowie &quot;pomagali&quot; gospodarzom, bo wnioskuje że taki jest sens Twej wypowiedzi... Niektóre komentarze są już po prostu śmieszne, zero obiektywizmu i chęć ukazania swej prawdy, że gdyby nie Thomas to Boston już dawno by poległ. Prawda niestety dla fanów Canucks jest bolesna bo oto w trzech spotkaniach w na terenie Bruins, Orki zostały dosłownie i w przenośni zdemolowane i może to tak naprawdę rodzi u niektórych kompleks Niedźwiadków. Cztery bramki w niecałe 10 minut wczorajszej pierwszej tercji to znakomity dowód na to jak Thomas &quot;wygrywa&quot; spotkania dla Bostonu :] Co więcej jeśli ktoś stawia pieniądze na Orki, a wnioskuje że spora większość, to niech później zachowa trochę pokory i zniesie porażkę z honorem, pastwienie się nad Luongo nic tu nie da, a i czasu nikt nie cofnie. Ja od pierwszego spotkania jestem za Misiami i oczywiście mam sporo obaw przed spotkaniem numer 7 głównie z uwagi na to że obie drużyny w tej serii pokazały co znaczy siła własnego lodu. Doceniam też klasę drużyny z Kanady i wiem że są faworytem środowego spotkania. Mimo wszystko bardzo mocno wierzę w Boston i jestem pewny że stać ich na zwycięstwo w meczu o wszystko ;) Na koniec dodam tylko że jeśli Stanley powędruje w ręce Canucks to z przyjemnością pogratuluje wszystkim kibicom tej drużyny, z drugiej strony jeśli Bruins wygrają to proszę o uhonorowanie tego faktu, a nie doszukiwanie się Bóg wie czego :;/:
 
odi 2,3K

odi

Forum VIP
Na koniec dodam tylko że jeśli Stanley powędruje w ręce Canucks to z przyjemnością pogratuluje wszystkim kibicom tej drużyny, z drugiej strony jeśli Bruins wygrają to proszę o uhonorowanie tego faktu, a nie doszukiwanie się Bóg wie czego
Mentalność Polaka nie pozwala niektórym pogodzić się z jasnym faktem wyników. Ludzie ja rozumiem, większość lig piłkarskich skończyła żywot i zainteresowanie chwilowo padło na NHL i finały, ale czasami piszecie takie bzdury, że szkoda gadać.
Każda z wczorajszych decyzji sędziów prawidłowa. To jest hokej, tutaj można grać twardo, ale twardo można grać także według przepisów. Vancouver bardzo by chciało grać twardo jak Boston, ale nie potrafią tego robić bez nielegalnych zagrań stąd pojawiło się kilka boardingów czy tam jeden too many man of the ice ... Rozgoryczeni fani Orek niech mają pretensje do braci Sedinów, którzy razem (w końcu jednojajowi) zdobyli aż trzy punkty w wielkim finale ... katastrofa, więcej w pojedynkę zdobył choćby Milan Lucic z Bostonu i można się nim &quot;jarać&quot;. Thomasem jarać się nie trzeba, od początku fazy pucharowej wiedziałem, że jest najlepszym goalie w stawce.
BTW tak tylko przypomnę mój typ długoterminowy, który z meczem wczorajszym zakończył żywot pozytywnie :
Vancouver Canucks - Boston Bruins -&gt; Boston will win the Stanley Cup (+1,5 games) [2.08] [Pinnacle] ✅
Pytanie zasadnicze, czy Boston jest w stanie wygrać trzy mecze z Orkami ? I najszybsza odpowiedź świata - oczywiście że tak. Niedźwiadki mogą wygrać nawet cztery mecze, to jest wielki finał w którym grają już wielkie emocje i najlepsi zawodnicy sezonu, scenariusz może być różny ale jednego można być pewnym, walka o każdy krążek jak o życie. Kursy faworyzują Canucks, z jednej strony nie ma się co dziwić w końcu najlepsza ekipa sezonu zasadniczego + to że w regular season na cztery mecze z Miśkami aż trzy wygrali. To jednak już historia tak jak wspomniałem finały zawsze rządzą się swoimi prawami, za Bostonem zdecydowanie przemawia Tim Thomas, który chyba niezależnie od tego co się stanie zdobędzie nagrodę dla najlepszego bramkarza sezonu. Bruins wydają się też być lepszym kolektywem, punktuje większa ilość zawodników - w ekipie z Kanady widać zdecydowanych liderów jak Kesler czy Sedinowie. Będzie ciekawie, dla odważniejszych śmiało można zaproponować czystą wygraną Niedźwiadków w finale po kursie 3.08. Moim zdaniem szansę 50 na 50 a więc do boju !
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Przypomnę, to co pisałem przed 1 rundą tegorocznych playoff&#39;ów.
Vancouver vs. Chicago - nie wiem, czy Blackhawks będą w stanie się postawić Kanukom. Spotkanie offense vs. defense. Blackhawks broni nie złożą, ale nie widzę tutaj argumentów za drużyną z Chicago. Canucks pokazali, że potrafią wygrywać spotkania mając 2 lub 3 gole w plecy,a Blackhawks nie są w najwyższej formie. Do tego ciekawy trend - w 76 roku Igrzyska Olimpijskie odbyły się w Montrealu a Canadiens rok później zdobyli Puchar Stanleya; w 88roku Igrzyska Olimpijskie w Calgary i rok później Calgary Presidents Cup i Stanley Cup, teraz Igrzyska w 2010 roku odbyły się w Vancouver - Canucks już zdobyli Presidents Cup..czyżby trend miały się utrzymać? Canucks 4-1

Boston vs. Montreal - Boston to dla mnie drużyna kompletna, zbudowana na playoffy i nie wyobrażam sobie, zeby nie zagrali o Puchar Stanleya. Serie z Canadiens gra im się ciężko + dochodzi jeszcze motywacja za to co zrobił Chara, ale jeden mecz wygrany przez Canadiens wystarczy. Bruins 4-1.
Wyniki cząstkowe chybione, ale trend dotyczący Canucks może się sprawdzić. Z kolei Bruins pokazują, jak zajebistą są drużyną. Wierzyłem w nich od początku i dalej mam nadzieję, że to oni wygrają Puchar Stanleya. Jednozdaniowe komentarze frustratów na temat pracy sędziów nie mają w sobie żadnej wartości merytorycznej i mało mnie interesują. Bruins u siebie wygrali 8-1, 4-0 i 5-2..results speak for themselves. Canucks z kolei nie mają tak łatwej przeprawy w Vancouver i tu właśnie upatruję szansę Bruins. Luongo popsuł trochę mecz w Bostonie, ale wątpię, żeby zdarzył mu się drugi tak słaby mecz, a jego statystyki na lodzie w V są naprawdę świetne.
Mając w grze długoterminówkę BOSTON TO WIN STANLEY CUP @ 10.00, nie ma wątpliwości komu będę kibicował. Presja jest na Luongo i Canucks, to oni muszą wygrać na własnym lodzie.Hawks pokazali, że można grać ugrać dobry wynik w Vanc, Sharks też momentami stawiali mocne warunki. Jeżeli Bruins uda się ustrzelić ze 2 bramki, to myślę, że to oni będą się cieszyć na końcu. W tym meczu prawdopodobnie zagram albo UNDER albo REMIS PO 60&#39;. Przeczuwam totalny underowy dreszczowiec z bramką w dogrywce, coś na wzór finału z Olimpiady w Vancouver, tyle że tym razem to Stany będą górą. Bruins 2-1 v 3-2
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
Pisze z poziomu komorki popijajac cole na sloneczku wiec sie nie pastwic no dobra od czego by tu zaczac po pierwsza najlepszy jest nagle ten hurra optymizm za bruins wszyscy stawiali na bruins zadnej niespodzianki nie bylo bruins byli lepsi itd fajnie sie to czyta szkoda ze oprocz jednego posta (gratki za wygrana 440) byla cisza przed meczem hyh i musze powiedziec ze sie troche usmialem. A teraz do rzeczy ogolnie to bylem zly jak wczoraj bo dzisiaj mialem na pozna do roboty piwko sobie wczoraj kupilem kobieta juz spala cisza spokoj i final nhl a tu po 5 minutach &lt;&gt;&lt;&gt;&lt;&gt; luongo zrobil swoje nie mialem zadnych wiekszych obiekcji zeby to bruins wygrali ale po dobrej grze a nie frajerskich golach jesli chodzi o mnie to bralo mnie w srodku gdy widzialem walke orek o kazdy metr zeby tylko.odrobic straty chodz faktycznie sedin mogl przynajmniej jedna z dwoch setek wykorzystac. Pamietal jak osadzalem te finaly jako 4:1 4:2 dla orek a tu jednak bedziemy mief mecz 7 i chwala wszystkim trenerom i graczo za te emocje. Co do sedziowania piereszy chyba raz spotkalem sie z sytuacje ze gracz zostal odwieziony do szpitala po starciu z przeciwnikiem i nie bylo nawet kary aczkolwiek pozniej dosc sporo kar po stronie bbostonu tez troche nad wyraz wiec niby porowno czy sedziowie zaczeli normalnie sedziowac gdy bylo juz po wszystkim to nie mi oceniac co do meczu przyszlego moja opinie wkrotce ale wyluzujcie troche panowie bo jesli naprawde profesjonalnie podchodzicie do spraw bukmacherskich to chyba nie powiecie mi ze jeszcze jestescie sie wstanie do tego stopnia podniecac meczami
 
stardog 250

stardog

Użytkownik
ja dodam tylko, że jeśli chodzi o sędziowanie doczepiłbym się tylko do game 5. nie węszę tu żadnych spisków, lub faworyzowania jednej z drużyn. miałem poprostu odczucie, że sędziom zbyt łatwo przychodzi odsyłanie zawodników z Van na ławkę, podczas gdy gwizdek milczał kiedy można było spokojnie odesłać do boksu zawodnika Bostonu. pewnie to poprostu słaba dyspozycja sędziów tego dnia. poza tym to moje subiektywne odczucia. co do wczorajszego meczu - zgodnie z przewidywaniami. o meczu nr 7 nie będę się rozpisywał. traktuję go jak 1 lub 5 mecz tej rywalizacji - jest remis, lód Orek, walka na całego i jeśli coś postawię to znów under 5. widzę sporą szansę jeśli Luongo będzie trzymał poziom (a w meczach domowych stracił tylko 2 bramki, notując 2 SO).
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
Wlasnie wrocilem do domu i sie okazalo ze otrzymalem ostrzezenie za ta analize, dokladnie za obraze uzytkownika od Moderatora Odisio wiec jesli ktos sie inny poczul sie obrazony to sorki raczej moje nastawienie do tej dyskusji bylo z gola przeciwstawne, ale to chyba nie mnie uspokajac ludziska przyszlo...
/Odi/ - Zostałeś upomniany za jedno słowo, jestem jedną z osób która nie toleruje wyzywania sportowców/klubów w żadnej postaci.

A co do tematu i mojej rozpiski:
Przyznam szczerze ze moja intuicja na ktorej na pierwszym miejscu opieram swoje typy pierwszy raz calkowicie szaleje a przynajmniej pierwszy raz w nastawieniu do finalow. Kompletnie nie mam pojecia co sadzic. Mecz nr 7 powinny jednak wygrac orki gdyz jedynym wiekszym minusem w mojej opinii jest bramkarz. Ktos napisal ze sa nimi bracia Sedin. Coz ja to widze z innej strony...jakos widze ich jak Oveczkina ktory nawet nie potrafiac strzelic bramki ani asystowac absorbowal uwage obroncow ( i ich wzmozone sily ) nie sa pierwszymi wielkimi ktorzy w PF nie swieca, ale coz moze Game 7. W ogole dziwne to jest ze miski za ktorymi w zeszlym sezonie bylem calym kibicowskim sercem a w sezonie zasadniczym trzymalem kciuki nagle stracili moja sympatie i to na rzecz druzyny ktorej ani jednego meczu przez caly sezon zasadniczy praktycznie nie ogladalem (a wiele widzialem). Czy to tylko w moim odczuciu ten zespol jest twardo trzymany i prowadzony przez Thomasa bez ktorego wszystko to nie mialo sensu nie wiem. Bardziej w mojej opinii chodzi o zaangazowanie po stronie orek i ta magie gry, wymian podan i nieprzecietnych zagran. Teraz juz calkowicie kibicuje Vancuver w finale i moze ciezka mi stac sie postronym ale uwazam ze jednak sedziowie zdecydowanie pomagali miska w game 1-5 bo w 6 juz nie musieli. Teraz wszystko wraca do hali Canaucks i jak juz wspomnialem wczesniej mam tylko gleboka nadzieje ze mecz nie bedzie rozstrzygniety poprzez gre Luongo tylko po dobrej zacietej grze. Bruins demolowali Vancuver glownie poprzez bledy bramkarza (przynajmniej w mojej opinii) i kiedy obydwoje z Thomasem stawali na wysokosci zadania to konczylo sie wygrana tych drugich. Powodzenia panowie (ten remis jest calkiem chyba dobrym typem) ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
crossmen 8,1K

crossmen

Użytkownik
To kończymy Panowie zabawę na ten sezon
Wszystko już zostało &quot;napisane i powiedziane&quot; , natomiast widzę ,że nerwowa atmosfera finałów przeniosła się tu a zupełnie niepotrzebnie .....
Mecz nr 7 - ostaję przy swoim konsekwentie - WIN AWAY
W meczu nr 6 totalna klapa , 4 typy cztery w plecy , teraz liczę na odmianę trendu.
Co do uzasadnienia to powtórzę jeszcze raz :
Nigdy od kiedy gram, w finałach nie wygrali wszystkich meczów gospodarze
Ten niesamowity Thomas , jeszcze raz się postara i Boston Bruins Master
Co tej pory Orki bardzo się ślizgały w meczach u siebie mając kupę szczęścia więc pora żeby ich opuściło,jedyne co mogą wystawić to ofensywę , ale tu czeka ten w.w Thomas.
Najbardziej widziany wynik to byłby remis po 60 &#39; a w dogrywce Miśki , to byłoby chyba godne zakończenie sezonu i tej rywalizacji
Noi to wszystko,udanych typów życzę a rano zobaczymy kto uniesie Puchar Stanleya
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
t0mson 639

t0mson

Forum VIP
Nigdy od kiedy gram, w finałach nie wygrali wszystkich meczów gospodarze
To może czas żeby wygrali wszystko gospodarze bo granie na Boston w dodatku na siłę kończyło się dotychczas dramatem...
Gospodarze w finałach przeważnie wygrywali 12/15 więc nie upatrywałbym na siłę niespodzianki.Ta seria może jest trochę dziwna bo nikt nie był w stanie wygrać na obcym lodzie a dziś nagle w decydującym momencie miałoby nastąpić przełamanie ? Nie wierzę Vancouver u siebie gra dużo lepiej w tej serii a niżeli na wyjazdach. Kiedyś spece pisali , że &quot;home ice&quot; nie ma tutaj znaczenia a jednak w tej serii ma ;)
Sam kurs ML 1,7 trochę średni , ja tam biorę coś takiego. Być może &quot;empty net&quot; pomoże ;)
Vancouver (AH-1) OT @ 2,35
 
odi 2,3K

odi

Forum VIP
Gospodarze w finałach przeważnie wygrywali 12/15 więc nie upatrywałbym na siłę niespodzianki.Ta seria może jest trochę dziwna bo nikt nie był w stanie wygrać na obcym lodzie a dziś nagle w decydującym momencie miałoby nastąpić przełamanie ? Nie wierzę Vancouver u siebie gra dużo lepiej w tej serii a niżeli na wyjazdach. Kiedyś spece pisali , że &quot;home ice&quot; nie ma tutaj znaczenia a jednak w tej serii ma
Muszę się zgodzić z powyższym. Właśnie po to gra się sezon zasadniczy. Po to warto wygrywać i być solidnym w trakcie 82 spotkań fazy regularnej, żeby w wielkim finale w ewentualnym siódmym arcyważnym starciu mieć przewagę własnego lod, swoich kibiców, swoich rodzin, swojego domu ... Vancouver jak dla mnie dziś faworytem, chociaż wiadomo - finał finałów i wszystko stać się może. Nie wierzę, że Luongo ponownie da ciała. To jest bramkarz mocno przereklamowany, na pewno nie ścisła czołówką ligi, ale mimo wszystko solidny u siebie. Trzymam kciuki za Bostonem, ale bez fanatyzmu, tak czy siak hokej już wygrał i mój sen o siedmiu meczach ???? Niczego więcej chcieć nie mogę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Magiczne spotkanie numero 7, chyba żaden fan NHL nie odpuści sobie takiej gratki, cały sezon można było czekać i w końcu będzie piękny finał :razz: Tak jak już większość napisała, faworytem oczywiście Orki bo przemawia za nimi lodowisko, historia też sprawia że dzisiejsze zwycięstwo jest im bliższe, ale to oczywiście teoria, nie będę ukrywał że chciałbym aby dziś stało się to co 2 lata temu, gdy Pitts pokonali w 7 meczu Detroit na ich lodzie. Na pewno bardzo ważnym aspektem dzisiejszego spotkania będzie gra na bandach, ta drużyna która wygra fizycznie, na pewno w dużym stopniu przybliży się do Stanleya. Od strony bramkarskiej to można mieć pewność iż Luongo i Thomas dziś będą w najwyższej dyspozycji. Wypatrując kluczowych postaci, po stronie Bruins wskazałbym Davida Krejci który w mojej ocenie jest cichym bohaterem Miśków, zaś w Vancouver ktoś z dwójki Kesler - Burrows, według mnie właśnie ci dwaj panowie przez całą tą serię dzielnie odpierają wszystkie zaczepki i ataki od strony Niedźwiadków. Od strony bukmacherskiej myślę że warto zagrać hendi +1,5 na Boston, kursy co prawda nie szokują ale w Ladbrokes można wyłapać jeszcze 1.40; oczywiście ja jako sympatyk Bostonu również przeznaczam pewną kwotę na ich zwycięstwo moneyline, jak to mówią &quot;no risk, no fun&quot; a szanse są spore. Ogółem niech wygra najlepszy, bo hokej już dawno wygrał :grin:
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
orngcrsh 251

orngcrsh

Użytkownik
BOSTON BRUINS ARE WORLD CHAMPIONS
W przeciwienstwie do wielu mysle ze to oni bardziej zasluzyli na Stanley Cup 2011, w meczach ktore wygrywali mieli zdecydowana przewage (8-1, 4-0, 5-2 i w koncu dzisiaj 4-0), natomiast Canucks wygrywali swoje mecze o wlos.. Swietna seria Tima Thomasa, Davida Krejci, Marca Recchiego i Shawna Thorntona, ktorego wejscie do rywalizacji w meczu nr 3 odmienilo jej losy.
Gratulacje do Bostonczykow. Wychodzi na to, ze kto pokona w playoffach Philadelphie Flyers zdobywa puchar. Po Pittsburghu i Chicago przyszla pora na Boston;)
Doskonale zwieńczenie calego sezonu - przypominam swoj ostatni w tym roku typ, ktory podalem przed meczem nr 2:cool:


BOSTON BRUINS zdobędzie Stanley Cup 2011
4.50
[Betsson] ✅✅✅


Canucks prowadza w calej rywalizacji 1-0, jednak mysle ze kurs na Bruins jest wart ryzyka.. Duzo zalezy od dzisiejszego spotkania i moim zdaniem Niedzwiadki maja szanse na wywiezienie z Vancouver jednego zwyciestwa. Mecz nr 1 byl niezwykle wyrownany, o zwyciestwie Orek zadecydowalo jedno swietne zagranie Ryana Keslera, ktory po wywalczeniu krazka otworzyl swoim kolegom droge do bramki Thomasa.. Zawodnicy Claude Juliena swoj najlepszy hokej graja 5-on-5 (liderzy NHL w tym elemencie gry) i moga duzo namieszac w tegorocznych finalach jesli utrzymaja poziom dyscypliny na wysokim poziomie. Boston moze skorzystac z uslug wszystkich swoich zawodnikow, w rewelacyjnej formie jest Krejci i Horton, na ktorych bardzo licze. Natomiast ze skladu Vancouver wypadl Hamhuis - wg mnie bardzo wazne ogniwo defensywy tego teamu.. Jesli Niedzwiadki beda trzymaly sie z dala od penalty box, a Tim Thomas w dalszym ciagu bedzie bronil jak dotychczas, mysle ze Bruins moga siegnac po najwyzsze hokejowe trofeum..
Pozdrawiam
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Boston zagrał świetny mecz. Kolejny raz Thomas zagrał genialny mecz. Do tego doszła wreszcie skuteczność i Canucks nie byli w stanie cokolwiek w tym meczu zrobić. Trzeba powiedzieć, że w tej rywalizacji Bostończycy byli lepszą drużyną i to im bardziej należał się tytuł. Mało ludzi wierzyło, że uda im się wygrać na tafli w Vancouver, a tymczasem Bruins mało tego, że wygrali, zrobili to w stylu iście mistrzowskim, można powiedzieć, upokarzając rywali przed ich własną publiką. Prawdziwy STATEMENT GAME w wykonaniu Bruins i rozwianie wszelkich wątpliwości, kto był w tej rywalizacji lepszy. Cieszę się, że sprawdził się mój przedplayoffowy typ na zwycięstwo Bruins - po takim finale jestem głodny hokeja i obiecuje, że od nastepnego sezonu będę tutaj częstym gościem ???? Gratulacje dla Canucks za świetną rywalizację.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
funt 2,9K

funt

Użytkownik
Święci z Bostonu..
Co tu dużo pisać..Wygrała drużyna lepsza, dojrzalsza z pomysłem na gre i kapitalnym goallie w bramce..Zrobili to w iscie mistrzowskim stylu wracając ze stanu 0:2 w serii..Z całą pewnością seria finałowa zadowoliła każdego..Nie brakło żadnego z elementów tej gry..Były mecze z gradem bramek..Były tez i te drugie..Mecz siódmy to popis drużyny gości, którzy w pełni zasłużenie przypieczętowali swój sukces czterema bramkami..A Thomas z uporem maniaka wybronił wszystko co leciało w jego stronę..
Nie ukrywam, ze przez cały sezon kibicowałem druzynie z Vancouver ale czas na odrobinę obiektywizmu..I stwierdzam, że sezon był ich bo im się należał, zaś Puchar powędrował do tych, którzy potrafili prześlizgnąć się przez cały rok po to by zabłysnąć w tym kluczowym momencie..
Wielkie brawa dla BOSTON BRUINS..Zdobywcy Pucharu Stanleya w sezonie 2010/2011..
Dziękuję również kolegom za udział w dyskusji i do zobaczenia w komplecie już za kilka miesięcy..​
 
Prince de Belial 1,8M

Prince de Belial

Forum VIP
Panowie już wystarczająco opisali spotkanie i ich opinie, ja bym chciał tylko wnieść info o &quot;bydle&quot; z Vancouver. Rozumiem, że Ci kibice żyją swoim teamem i całe miasto popiera klub, ale to co stało się po spotkaniu szczerze mnie negatywnie zdziwiło.

http://www.youtube.com/watch?v=XXuBeQWuqh8

http://www.youtube.com/watch?v=AlOz1axEnPU&amp;amp;feature=player_embedded

tak jak jeszcze rozumiem greków, ktorzy niby walczą o swój lepszy byt, tak rozpierdalanie w furii i złości prywatne mienie, za które będzie musiał zapłacić zwykły amerykański podatnik budzi we mnie najgorsze uczucia odrazy.

http://www.youtube.com/watch?v=YbriPKOnvAM&amp;amp;feature=player_embedded

jeden z komentarzy, który ma w sumie rację:

Don&#39;t group the minority with the rest. It&#39;s the hooligans that are causing trouble, and they planned to do it whether the Canucks won or lost. Every team has some people like that.

Work of the minority shouldn&#39;t speak for the rest of us, but unfortunately, that&#39;s all the rest of the world will see. I, for one, am of a group of people who pledged to go clean up downtown tomorrow. It&#39;s also unfortunate the media will not cover that.

I can tell you earnestly that most Canucks fans are not like that. Everyone I&#39;ve met are friendly people who would take a loss gracefully. In fact, I&#39;m still listening to the local news radio station right now, and many people are calling in and voicing their disgust at the people creating this riot. I know this will not be covered by other media, because this would ruin the story. but I want at least the people who read this blog to know.

Call us classless, and call us hated, but this is a beautiful city, and it&#39;s a shame that these hooligans have to create this black eye for us. All the reputation built from the Winter Olympics last year is all for naught now.
zezwierzęceni idioci jak widać są nie tylko w Polsce...



mam nadzieje tylko, ze te wydarzenie nie przesłonią pięknej rywalizacji w finałach

http://www.youtube.com/watch?v=nSxY23R3_ow&amp;amp;feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=yQzB4QcgWKM&amp;amp;feature=player_embedded
 
crossmen 8,1K

crossmen

Użytkownik
Witam
Gratulacje dla Bostonu Bruins - choć moim zdaniem to duża niespodzianka play off 2011,aczkolwiek jak najbardziej zasłużona
Również prognozy moje co do ostatniego meczu się spełniły nieskromnie pisząc,więc mimo ,że play offy poszły mi dość słabo to zakończenie było już ok.
Narka do następnego sezonu..............pierwszy pomysł na przyszły sezon do gry już mam......przeciwko mistrzom we własnej hali .....myślę ,że w przekroju całego sezonu więcej jak 6 meczy u siebie pod rząd nie wygrają a kursy powinny być wyborne.........
Dzięki wszystkim za pomoc i profesjonalne wpisy....mało było napinek choć w finale już niektórym zaczęły puszczać &quot;klawiaturki&quot; ,ale cóż finał stawka bardzo wysoka więc przyjmuję to jako drobny incydent.................jeszcze raz pozdrawiam wszystkich
 
t0mson 639

t0mson

Forum VIP
Panowie już wystarczająco opisali spotkanie i ich opinie, ja bym chciał tylko wnieść info o &quot;bydle&quot; z Vancouver. Rozumiem, że Ci kibice żyją swoim teamem i całe miasto popiera klub, ale to co stało się po spotkaniu szczerze mnie negatywnie zdziwiło.
Ja się im trochę nie dziwię , niektórzy wydali grube tysiące $$$ żeby wejść na to spotkanie a tutaj co ? Jeden wielki zawód - fanatyków bo tak ich trzeba nazwać. Ludzie dostrzegają tylko złe strony z tego co widzę ale nikt nie napisał, że na swojej arenie doping z ich strony był niesamowity. Tak na prawdę teraz jest ich łatwo krytykować. To są Kanadyjczycy ludzie dla których Hokej to sens życia. My zwykli kibice nie czujemy tego co oni więc możemy sobie krytykować takie zachowanie. Obwiniać należy również zawodników bo w takim momencie dać tak ciała to jednym słowem - masakra.
Frustracja nieziemska ale co się dziwić jak skończyło się aż 0:4
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Ja się im trochę nie dziwię , niektórzy wydali grube tysiące $$$ żeby wejść na to spotkanie a tutaj co ? Jeden wielki zawód - fanatyków bo tak ich trzeba nazwać. Ludzie dostrzegają tylko złe strony z tego co widzę ale nikt nie napisał, że na swojej arenie doping z ich strony był niesamowity. Tak na prawdę teraz jest ich łatwo krytykować. To są Kanadyjczycy ludzie dla których Hokej to sens życia. My zwykli kibice nie czujemy tego co oni więc możemy sobie krytykować takie zachowanie. Obwiniać należy również zawodników bo w takim momencie dać tak ciała to jednym słowem - masakra.
Frustracja nieziemska ale co się dziwić jak skończyło się aż 0:4
nie ma żadnego wytłumaczenia dla takiego zachowania. Hokej ma ogromne znaczenie w tamtej części, ale takie zachowanie nie ma nic wspólnego ze sportową rywalizacją. Są inne sposoby wyrażania niezadowolenia - palenie samochodów i zamieszki na pewno nie mieszczą się w tych ramach. Nie przypominam sobie, żeby w Miami po przegraniu finałów NBA przez Heat (choć podobnie jak Canucks byli wielkim faworytem) fani Heat zachowywali się w taki sposób.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom