>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

NHL 2010/2011 Stanley Cup Finals

Status
Zamknięty.
odi 2,3K

odi

Forum VIP
Nie zapominajmy, że Vancouver to miasto gdzie mieszka pół miliona ludzi, w aglomeracji z tego co sprawdziłem ponad dwa miliony ... a my mówimy o garstce ludzi, którzy za dużo wypili i nie znieśli goryczy porażki.
Kanadyjczycy potrafią kulturalnie dopingować, na youtube jest pełno filmików sprzed spotkań pokazujących jak fani Canucks i Bruins razem świetnie się bawią pozują do zdjęć itp. Oczywiście w każdej społeczności znajdą się idioci i to nie zależne czy mówimy o kibicach,klerze czy kierowcach tirów ...
Finał niezwykle emocjonujący, do białego rana oglądałem ESPN, wywiady chyba ze wszystkimi zawodnikami, wiele łez się tam polało, ale nie dziwie się - nie ma słów na to żeby opisać czym dla hokeisty jest Stanley Cup.
 
michbrze 387

michbrze

Użytkownik
Oj tam chłopaki bydło jak bydło, wszędzie jest. Mało to np u nas tego? Nie ma się co czepiać. Finał piękny, chociaż trochę się zawiodłem, bo do końca liczyłem na &quot;odrodzenie&quot; Vancouver ???? Gratulacje dla Bostonu, pokazali siłę. Wywiady faktycznie chwytały za serce ;) do następnego sezonu ????
 
M 62

moreno

Użytkownik
W każdej zbiorowości znajdą się takie czarne owce więc nie demonizujmy może i nie twórzmy jakiejś negatywnej opinii o wszystkich kibicach Canucks.
Odnośnie ostatniego spotkania to ja specjalnie położyłem się wcześniej żeby sobie wstać, obstawić tuż przed i obejrzeć meczyk na śniadanie. Niestety zaspałem ????
No cóż ... brawo dla Bruins. Ciekaw jestem teraz, jak potoczy się sytuacja kadrowa w poszczególnych zespołach i czego będziemy się mogli spodziewać w kolejnym sezonie.
 
sajuken 35

sajuken

Użytkownik
No to jedziemy...
Na poczatku gratulacje dla Bruins, ich fanow, Thomasa i wszystkim ktorzy wczoraj mogli cieszyc sie z wygranej. Jesli chodzi o mnie to za calosci finalow NBA i NHL jestem na sporym plusie aczkolwiek mogloby byc lepiej bo postawilem conieco na rozdzialke pomiedzy 4:2 i 4:3 dla Canucks i skonczylo sie tym ze co Canucks dali to pozniej pozabierali:]. W trakcie meczu bylo mi to chyba wlasnie z tego samego troche obojetne, aczkolwiek fakty i mity z mojej strony...
Po 1 Mecze Vancuver z Chicago (2:0, 4:3, 3:2, 2:7, 0:5, 3:4 OT, 1:2 OT pamietacie?) i Bostonu z Tampa czy dalej idac LA KINGS z San Jose czy San Jose z Detroit i pozniejsze ich GAME 7 byly niesamowicie emocjonujace daleko, daleko badziej niz mecze Vancuver z Bostonem. Pierwszy raz nawet z postawiona spora suma zasypialem ( zawsze w okolo 3 tercji ) podczas tych finalow i nic na to poradzic nie moglem. Nastawialem sie na Game 7 jako emancypacje tych wydarzen ryczalo i huczalo a skonczylo sie...4:0, jesli chodzi o mnie to mecz byl emocjonujace tylko z mysla ze Vancuver jesli strzeli to moze sie mecz otworzy, a tak z zapowiedziami a samym nakreceniem siebie na mecz jakos obejrzalem caly final (cale game 7), ale nudyyyy.....
Po 2 Vancuver nie zasluzylo na Stanley-a gra w finalach, zaangazowaniem jakos to jeszcze wszystko przebijalo ale wydawalo mi sie wreszcie w grze numer 7 ze jednak Boston tak naprawde byl lepiej poukladana druzyna od poczatku do konca.
Po 3 Wedlug mojej prywatnej oceny sedziowanie stalo na bardzo slabym poziomie podczas tego finalu (od game 1 to 7) , faktem ze wiele sytuacji mozna dopiero bylo zobaczyc na powtorkach, ale gra byla nawet moim zdaniem sporo za brutalna, a raczej bardzo nie fair jesli ktos wie o co mi chodzi. Jedyne co to stalo uwazam ze suma sumarum nierowno bylo sedziowane po obydwu stronach...
Teraz troche posuchy jesli chodzi o NHL, czy San Jose dojda do finalow w przyszlym sezonie? Czy Philadelphii uda sie siegnac po upragniony tytul a moze Detroit namiesza albo wreszcie Puchar pojedzie do Kanady? To wszystko do zobaczeni w sezonie 2011/2012.

Zegna sie z Panstwem: Sajuken i niech moc ($) bedzie z wami :razz::razz:
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom