Newsy, transfery, ciekawostki Primera Division 2011/2012

[realista0]

Teraz jedynym ratunkiem dla Barcelony jest ściągnięcie z Romy Luisa Enrique, człowieka, który podobnie jak Pep rozpoczynał trenerską karierę od Barcelony B, co jest bardzo dużym atutem, przecież tacy piłkarze jak Cuenca, Tello, Montoya, Muniesa, Fontas, Bartra, Dos Santos grali pod okiem Luisa.
Enrique jak mało, kto rozumie filozofię Guardioli i myślę, że jest to jedyny trener, który potrafił by kontynuowac system stworzony przez Pepa. Ponadto, Guardiola na pewno by pomóg dla Luisa to wszystko ogarnąć. Oczywiście nie mam pojęcia jaki kontrak obowiązuje Enrique z Romą - to może byc jedyna przeszkoda.

A co do przyszłości Guardioli, to z wielką chęcią zobaczył bym go w roli selekcjonera Reprezentacji Hiszpanii. Jeżeli Hiszpanie nie wyjdą z grupy lub skompromituja się w ćwirćfinale Euro 2012, to mysle, że jest duża sznasa dla Pepa objąć tę posdę już po naszym Euro.

 

[popijava]

Pep przynajmniej przez rok nie będzie prowadził żadnej drużyny klubowej. Należy mu się trochę odpoczynku. Później najprawdopodobniej zobaczymy go we Włoszech, ale raczej w skromniejszym klubie.

 

[kukla]

Szczerze to jestem trochę zaskoczony tą decyzją. Dobrze wiedziałem, że Guardiola czekał z podpisaniem kontraktu, myślałem, że zrobi to po sezonie, a tu jednak opuszcza Barcelonę.
Pewnie nigdy nie dowiemy się jaki był prawdziwy powód tej decyzji, czy wpływ na to miały władze Blaugrany czy sam trener i jego sztab.
Myślałem, że Pep Guardiola będzie takim Fergusonem Barcelony, czyli miliard lat w jednym klubie, bo szczerze to wszystko na to wskazywało. Katalończyk, całe życie w Barcelonie, znał ten klub od dziecka, do tego osiągnął z tym klubem masę sukcesów, był jedną z wizytówek tego klubu. Ciężko mi teraz będzie wyobrazić sobie Barcelonę bez Guardioli, kto go zastąpi? Czy Blaugrana nadal będzie grała takim stylem? Przecież źle nie grali. Wygrali tyle Gran Derbi, LM, La Ligę itd.
Tak samo trudno mi sobie wyobrazić jaki klub będzie prowadził Guardiola... Czy dowiedzie swojego trenerskiego kunsztu... Tak czy siak myślę, że prędzej czy później historia zatoczy koło i Pep wróci do Katalonii.
Barcelona w tym momencie sama sobie podcięła skrzydła, bo nowy trener prawdopodobnie będzie potrzebował czasu by dotrzeć do zawodników, co może w następnym sezonie odbić się negatywnie na wynikach.
Tak czy siak, zrobiło się ciekawie ???? .

A ja nie jestem zaskoczony. Mało tego... wydawało mi się, że to może być koniec niezależnie od tego jak zakończą sezon. Gdyby zaliczyli potrójną koronę albo dwa triumfy i jako pierwsi obronili LM, Pep również mógłby zrezygnować.
Nieraz słyszałem jak wiele kosztuje go prowadzenie zespołu, jak wiele czasu i energii mu poświęca. Tak nie można funkcjonować na dłuższą metę. Inna sprawa, że Pep to nie organizacja charytatywna. Katar, City... PSG wszyscy mówili o OLBRZYMICH pieniądzach za ewentualny podpis. Prasa wywierała presję, kibice chcieli kolejnych triumfów a znawcy określali Barcelonę jako najlepszą ekipę w dziejach.
Taka sytuacja nie przerosłaby tylko nielicznych więc wcale się nie dziwię, że to już koniec współpracy.
Co do opisu "przywiązania" do klubu.
Oczywiście tego nie można mu odmówić... ale przecież jego kariera piłkarska to nie tylko Barcelona (skąd taki pomysł?). Tak jak w czasie kariery, chce teraz udowodnić że sprawdzi się gdzie indziej, przede wszystkim - że sprawdzi się w Premier League.
Z różnych względów nie dany było mu zagrać, ani u potentatów, ani nawet u maluczkich w Anglii. Teraz będzie to nadrabiał. To obok reprezentacji będzie moim zdaniem pierwszy kierunek jaki obierze Guardiola.

Teraz jedynym ratunkiem dla Barcelony jest ściągnięcie z Romy Luisa Enrique, człowieka, który podobnie jak Pep rozpoczynał trenerską karierę od Barcelony B, co jest bardzo dużym atutem, przecież tacy piłkarze jak Cuenca, Tello, Montoya, Muniesa, Fontas, Bartra, Dos Santos grali pod okiem Luisa.
Enrique jak mało, kto rozumie filozofię Guardioli i myślę, że jest to jedyny trener, który potrafił by kontynuowac system stworzony przez Pepa. Ponadto, Guardiola na pewno by pomóg dla Luisa to wszystko ogarnąć. Oczywiście nie mam pojęcia jaki kontrak obowiązuje Enrique z Romą - to może byc jedyna przeszkoda.
A co do przyszłości Guardioli, to z wielką chęcią zobaczył bym go w roli selekcjonera Reprezentacji Hiszpanii. Jeżeli Hiszpanie nie wyjdą z grupy lub skompromituja się w ćwirćfinale Euro 2012, to mysle, że jest duża sznasa dla Pepa objąć tę posdę już po naszym Euro.

Nie, nie, nie.
Niby coś dzwoni ale nie wiesz, w którym kościele.
Trochę trudno mówić o "systemie stworzonym przez Pepa" i tym że tylko Luis może go zrozumieć. To raczej filozofia całej drużyny wyznawana od lat... Barcelona do ostatnich triumfów szykowała się przez długie lata szkoląc genialnych wychowanków. Pep znał ten system, znał tych graczy i potrafił stworzyć z nich fenomenalny organizm. Nie przekreślałbym jednak szans innych szkoleniowców na porównywalne sukcesy. Może nie będzie to tak zachwycający futbol ale... może komuś uda się wyszlifować ten diament jeszcze lepiej.

Pep przynajmniej przez rok nie będzie prowadził żadnej drużyny klubowej. Należy mu się trochę odpoczynku. Później najprawdopodobniej zobaczymy go we Włoszech, ale raczej w skromniejszym klubie.

Na czym opierasz takie przemyślenia?
Scenariusz realny ale... wydaje mi się, że tym razem zmieni Hiszpanię na Anglię, a nie tak jak 11 lat temu

 

[ojciec]

"Tito Vilanova będzie nowym trenerem FC Barcelona. Sensacyjną decyzję ogłosił chwilę po rezygnacji Josepa Guardioli prezydent klubu, Sandro Rosell.Vilanova był asystentem Guardioli przez kilka ostatnich lat. Według słów Rosella, otrzyma drużynę "na wyłączność" w sezonie 2012/13.
onet.pl

 

[msmichal]

Myślę, że w przypadku Guardioli w grę wchodzą reprezentacje, Inter, albo MC o ile Mancini nie zdobędzie tytułu mistrzowskiego.

 

[kowboj]

Póki co nie obierze żadnego kierunku:
"...there are more things than football. I will rest, and maybe 1 day I will say, now lets train. Maybe not. Let's see where life takes me."

 

[sumada90]

nie chce mi się wszystkiego czytać. On odszedł czy go wywalili?
Wg mnie to spory błąd, on wprowadzał już młodych, znał ich na wylot. To jest piękne ze taki ktoś jak Cuenca w parę tygodni regularnej gry mógł już w 100procentach zagrać półfinał LM.
ok ten sezon nie poszedł Barcelonie ale widać ze albo jemu zabrakło jaj albo prezesowi (jak mówię - nie czytałem)

To po co się odzywać?

Dla mnie jednak odejście Guardioli to zaskoczenie ale większe jest to, że Tito będzie jego następcą. Wśród kandydatów wymieniano przy każdej okazji Bielsę, ostatnio również Blanca i Valverde. Ciekawe czy ta decyzja coś zmieni w zespole. Styl gry powinien pozostać ten sam, jeśli ktoś oczekiwał przewietrzenia składu to raczej się rozczarował bo takiego chyba nie będzie.

 

[Prince de Belial]

Kolejne pół roku przerwy Canalesa

Piłkarz Valencii Sergio Canales doznał zerwania więzadła w prawym kolanie i będzie musiał pauzować przez około sześć miesięcy. 21-letni Hiszpan zaledwie kilkanaście dni temu powrócił na boisko po półrocznej przerwie spowodowanej taką samą kontuzją.

Canales doznał urazu w czwartek, podczas rewanżowego meczu w półfinale Ligi Europejskiej z Atletico Madryt (0:1, pierwsze spotkanie 2:4 i to drużyna ze stolicy Hiszpanii wystąpi 9 maja w finale w Bukareszcie).

21-letni Canales jest wychowankiem Racingu Santander. Do Valencii trafił w lipcu ubiegłego roku na zasadzie wypożyczenia z Realu Madryt. Jest mistrzem Europy do lat 17 z 2008 roku oraz wicemistrzem do lat 19 z 2010.

źródło ​

 

[Prince de Belial]

5:0 a Pep prawie zasnął... jego mina bezcenna

http://www.youtube.com/watch?v=yCJJuL70SmE

btw na konferencji Guardiola rozwiał wszelkie wątpliwości odnośnie przyszłego sezonu:

"Muszę odpocząć. W przyszłym sezonie nie będę trenował żadnego zespołu. Nie wiem nawet, czy jakieś kluby są mną zainteresowane."

 

[Prince de Belial]

Prezydent Valencii CF, Manuel Llorente, ogłosił, że nowym trenerem zespołu od przyszłego sezonu będzie Mauricio Pellegrino.​

Były argentyński obrońca doszedł do porozumienia z klubem już w piątek, ale informacja została opublikowana dopiero w poniedziałek. Były gracz m.in. Barcelony, Valencii i Liverpoolu będzie prowadził zespół Los Ches przez dwa sezony.

Obecnie szkoleniowcem Valencii jest Unai Emery. Bask jest trenerem zespołu od 2008 roku i 30 czerwca kończy mu się kontrakt, ale postanowił nie przedłużać umowy. Ostatnim jego meczem będzie wyjazdowy pojedynek z Realem Sociedad w La Liga.

Mauricio Pellegrino został ściągnięty przez Louisa van Gaala do Barcelony w 1998 roku. W katalońskiej drużynie występował przez zaledwie jeden sezon, w tym czasie rozegrał 23 spotkania i nie strzelił żadnego gola. Z Blaugraną zdobył mistrzostwo Hiszpanii, po czym przeniósł się do Valencii. Jak na razie nie zdobył dużego doświadczenia trenerskiego – w latach 2008-2010 był asystentem Rafy Beníteza w Liverpoolu i Interze Mediolan.

źródło ​

 

[bonaventura]

Hiszpańskie media: Real Madryt negocjuje transfer Łukasza Piszczka
W poniedziałkowy wieczór hiszpańskie media powołując się na telewizję "La Sexta" poinformowały, że Real Madryt obserwuje Łukasza Piszczka. Wtorkowy "AS" donosi, że negocjacje trwają już kilka tygodni, a obrońca może zostać nadroższym polskim piłkarzem w historii.
Piłkarz Borussii Dortmund miałby zwiększyć rywalizację na prawej stronie defensywy, szczególnie, że ma pozycję stopera trafił już chyba na stałe Sergio Ramos. Piszczek miał zaimponować Jose Mourinho częstym włączaniem się w akcje ofensywne i pasuje do jego filozofii gry.

Wtorkowy "AS" przynosi informacje, że Polak nie tylko znalazł się na celowniku Królewskich, ale że ci prowadzą od kilku tygodni negocjacje ws. jego transferu. Piszczek miałby kosztować ok. 10 milionów euro, co uczyniłoby z niego najdroższego polskiego piłkarza w historii. Obecnie jest nim Jerzy Dudek, za którego Liverpool zapłacił Feyenoordowi 7,1 mln euro.
26-letni wychowanek Gwarka Zabrze przeżywa właśnie najlepsze chwile w karierze. Reprezentant Polski zaliczył 8 asyst i strzelił 4 bramki w mistrzowskim dla Borussii sezonie, a przez władze Bundesligi został wybrany do jedenastki sezonu. Wcześniej mówiło się o zainteresowaniu Piszczkiem ze strony m.in. Interu Mediolan.

Źródło: Onet
Nie wiem czy to tylko medialne brednie, ale Polak ma za sobą dwa świetne sezony i realne wydają mi się jego przenosiny do Madrytu. Piszczek dodatkowo pasuje bardziej niż Arbeloa do filozofii gry Mourinho. Nie można jednak traktować tego wszystkiego już teraz bardzo poważnie, bowiem przez Real przewijają się każdego sezonu dziesiątki nazwisk. Inną sprawą jest jeszcze cena, bo wątpliwe jest by BVB wypuściło swojego asa za 10 milionów euro..

 

[raiders]

Źródło: Onet
Nie wiem czy to tylko medialne brednie, ale Polak ma za sobą dwa świetne sezony i realne wydają mi się jego przenosiny do Madrytu. Piszczek dodatkowo pasuje bardziej niż Arbeloa do filozofii gry Mourinho. Nie można jednak traktować tego wszystkiego już teraz bardzo poważnie, bowiem przez Real przewijają się każdego sezonu dziesiątki nazwisk. Inną sprawą jest jeszcze cena, bo wątpliwe jest by BVB wypuściło swojego asa za 10 milionów euro..

BvB zaprzeczyło aby Piszczek opuścił klub i dobrze mam nadzieje ze zostanie w BVB bo przejscie do realu było by największym błędem w jego karierze .
W realu grał by tylko ogony i mecze o pietruchę tak to max ława .
Mam nadzieje ze Piszczek ma na tyle rozumu i zachowa sie jak profesjonalista a nie jak piłkarska dziwka i zostanie w BVB . Tu ma pewną 11 i występy w każdym meczu co dla piłkarza jest podstawą tym bardziej ze to jeden z filarów naszej reprezentacji .

 

[darius010]

Magath: Czekamy na Diego

Menedżer Vfl Wolfsburg, Felix Magath, potwierdził że czeka na powrót Brazylijczyka Diego do swojego zespołu.

Przypomnijmy, że ofensywny pomocnik jest wypożyczony do końca obecnego sezonu do drużyny Atletico Madryt. Magath przyznał, iż on i fani "Wilków" z niecierpliwością czekają na powrót mającego za sobą bardzo udany sezon w Hiszpanii Brazylijczyka, ale zdaje też sobie sprawę z tego, że piłkarz najchętniej przedłużyłby swój pobyt na "Vicente Calderon".
Szkoleniowiec Wolfsburga spytany o świetny występ swojego podopiecznego w finale Ligi Europy zasugerował, że Diego nie będzie mógł pozostać dłużej w drużynie Atletico Madryt.

- W tym meczu widać było jak wartościowym graczem dla zespołu może być Diego, gdy prezentuje pełnię swoich umiejętności. Nasi fani mogą czekać na niego - przyznał Magath.

27-letni Diego dołączył do klubu z Wolfsburga w 2010 roku. Po sezonie spędzonym na "Volkswagen Arena" pod wodzą trenera Magatha piłkarz stwierdził, że nie widzi swojej przyszłości w tym klubie pod przewodnictwem tego szkoleniowca. Brazylijczyk przed kończącym się sezonem z radością przyjął ofertę wypożyczenia do Atletico Madryt. Błyskotliwy pomocnik ma za sobą bardzo udany sezon w barwach drużyny trenera Diego Simeone. Przed dwoma dniami Atletico pokonało 3:0 Athletic Bilbao w finale Ligi Eurpy, a jedną z bramek zdobył właśnie Diego.

transfery.info

 

[aka-shakal]

Ot taka ciekawostka na temat zakończonego sezonu. Tabela La Liga bez goli L. Messiego i C. Ronaldo.

 

[doberman]

Dobra wiadomość dla wszystkich sympatyków talentu Daniego Alvesa. Brazylijski obrońca opuścił już szpital, w którym musiał poddać się operacji złamanego obojczyka.
Piłkarz FC Barcelony nabawił się tej poważnej kontuzji w trakcie jednego z treningów. Pierwsze diagnozy wskazały na złamany obojczyk i konieczność ingerencja chirurga. Operacja zakończyła się pełnym powodzeniem i Alves został zwolniony do domu.
Brazylijczyka teraz nawet osiem tygodni przerwy. Wiadomo już więc, że obrońca nie będzie do dyspozycji Tito Vilanovy na pierwszą część okresu przygotowawczego do nowego sezonu.

www.pilkanozna.pl

Marcos Senna podjął decyzję - pomimo spadku Villarrealu do Segunda Division przedłuża z nim umowę i walczy w jego barwach o awans do La Ligi.