lukascash
Forum VIP
SOUTHEAST REGION :
Pittsburgh vs. Arkansas Little Rock/UNC Ashville
Z kim Pitt nie zagra, powinien to wygrać bez najmniejszych problemów.
Butler vs. Old Dominion
Myślałem, że obie drużyny będą dobrymi betami w pierwszej rundzie, bowiem obie są strasznie niedocenianie, a okazało się, że będę musiał wybierać miedzy jedną a drugą. Butler to zeszłoroczna cindirella story - nie zanosi się, żeby w tym roku mieli podobny run. Stawiam tutaj na ODU -2. ODU to doświadczony, solidny i poukładany zespół z bardzo dobrym defensem. W zasadzie obie drużyny są do siebie bardzo podobne, ale jest jeden aspekt, w którym ODU ma zdecydowaną przewagę - zbiórki, a zbiórki dają punkty drugiej szansy. Old Dominion -2 @ 1.90
Kansas State vs. Utah State
Wystawione linia to jakiś joke. Kansas State z bardzo mocnej konferencji vs. Utah State z bardzo słabej konferencji. Kansas State po słabym początku wróciło na właściwe tory i choć conference tourney nie poszedł im za dobrze, to myślę, że nie powinni mieć problemów z Utah State. Kansas State -2 @ 1.90
Wisconsin vs. Belmont
Zapowiada się zajebiście ciekawa para. Wisconsin typowane nawet na zrobienie run'a do Final Four vs. "beniaminek" z Belmont. Liczyłem tutaj na linię ok.8-10ptk, a tymczasem mamy tylko 4.5, co tylko pokazuje, jak trudny jest ten mecz. Wisconsin niby silniejsze z Taylorem i Leuerem i defensem, ale Belmont to bardzo dobry i solidny team, który jest w stanie pokonać Wisky. Zresztą Wisky ma pecha do drużyn ze słabych konferencji. W zeszłym roku zebrali totalny beatdown od Cornell ze słabej Ivy League. Czyżby historia miała się powtórzyć?
St.John's vs. Gonzaga
Johniees to sensation team a'la Robin Hood - zabiera bogatym a daje biednym. Potrafili ogrywać Pittsburgh, Syracuse czy Georgetown, żeby później przegrywać ze szczypiorkami. W odważnych przewidywaniach typowano ich nawet na run do Final Four. Moim zdaniem nic takiego się nie zdarzy, bo Johniees odpadną już w 1 rundzie - słabą grają na wyjazdach, a do tego wypadł ze skladu DJ Kennedy - człowiek od wszystkiego (asysty, ptk, zbiórki, przechwytu). Wątpie czy sam Hardy da radę pociągnąć ten team. Gonzaga ma wyrównany skład z kilkoma seniorami i ostatnio grała naprawdę dobrze. Gonzaga +2 @ 1.90
BYU vs. Wofford
Kolejna bardzo ciekawa para. Cały czas kusi mnie, żeby zagrać vs. BYU. Po stracie Davies (historia wyżej opisana) drużynie brakuje siły podkoszowej i gra nie wygląda już tak dobrze. Wofford to dość niewygodny rywal - jedynym problemem jest to, że Wofford Terries w tym sezonie, w przeciwieństwie do poprzednego, słabo grają defensywą. Do tego dochodzi uwielbienie do trójek i mamy Hit-or-Miss Doga.
UCLA vs. Michigan State
Michigan State bardzo słaby sezon - w zasadzie na tym można skończyć charakterystykę tej drużyny, gdyby nie Tourney'owa magia Toma Izzo, który potrafi w NCAA Tourney potrafi wycisnąć ze swoich graczy "wyższą kulturę bankowości..yy..sorry..gry". UCLA to UCLA - nie wiadomo, jak zagrają, czy im się będzie chciało - mogą zagrać świetnie, a mogą się w ogóle "nie pojawić" w tym meczu. Mimo wszystko mają skład, którym ten mecz mogą wygrać - Nelson, Honeycutt, Lee. Jeśli miałbym grać kogoś z tej pary, to UCLA.
Santa Barbara vs. Florida
Florida dość niespodziewanie dostała nr 2 w tej ćwiartce. Choć mają ciekawy skład i świetnego trenera w osobie Billy Donovana, to nie wiem czy "dwójka" jest zasłużona. Pomijając to, Florida powinna sobie poradzić w tej parze, choć trzeba pamiętać, że Santa Barbara ma dwóch super strzelców Nunnally'ego i Orlando Johnsona. StB podobnie do UCLA - jak dobrze wejdzie w mecz, może być groźna. Ale istnieje również ryzyko, że w ogóle się nie pojawi.
Southeast Region to ćwiartka, w której w zasadzie każdy z każdym może wygrać i każdy może się znaleźć w Final Four.
Z pozostałych dwóch ćwiartek w tym momencie opiszę mecze, które typuję - pozostałe opiszę w miarę możliwości jutro.
WEST REGION:
Missouri vs. Cincinnati
Cincy to chyba najbardziej przereklamowany zespół w całej drabince. Ostatnio całkiem nieźle zagrali w conference tourney, ale to wciąż Cincinnati. Missouri ze swoją high pressure defense powinno ich zajechać w tym spotkaniu, a że Cincy lubi tracić piłkę, straty będą ich gwoździem do trumny. Missouri PK @ 1.90
SOUTHWEST REGION:
UNLV vs. Illinois
UNLV bardzo solidny team, potrafiący postawić świetny defense. Illinois to parodia koszykówki - chyba największy soft team w całej drabince. 3/4 zawodników z rostera Illinois prawdopodobnie nie poradziłoby sobie nawet w WNBA. UNLV -1.5
tak więc na tą chwilę typy na 1 rundę wyglądają następująco:
Mizzou PK @ 1.90
UNLV -1.5 @ 1.90
Old Dominion -2 @ 1.90
Kansas State -2 @ 1.90
Gonzaga +2 @ 1.90
Xavier -1.5 @ 1.90
Pittsburgh vs. Arkansas Little Rock/UNC Ashville
Z kim Pitt nie zagra, powinien to wygrać bez najmniejszych problemów.
Butler vs. Old Dominion
Myślałem, że obie drużyny będą dobrymi betami w pierwszej rundzie, bowiem obie są strasznie niedocenianie, a okazało się, że będę musiał wybierać miedzy jedną a drugą. Butler to zeszłoroczna cindirella story - nie zanosi się, żeby w tym roku mieli podobny run. Stawiam tutaj na ODU -2. ODU to doświadczony, solidny i poukładany zespół z bardzo dobrym defensem. W zasadzie obie drużyny są do siebie bardzo podobne, ale jest jeden aspekt, w którym ODU ma zdecydowaną przewagę - zbiórki, a zbiórki dają punkty drugiej szansy. Old Dominion -2 @ 1.90
Kansas State vs. Utah State
Wystawione linia to jakiś joke. Kansas State z bardzo mocnej konferencji vs. Utah State z bardzo słabej konferencji. Kansas State po słabym początku wróciło na właściwe tory i choć conference tourney nie poszedł im za dobrze, to myślę, że nie powinni mieć problemów z Utah State. Kansas State -2 @ 1.90
Wisconsin vs. Belmont
Zapowiada się zajebiście ciekawa para. Wisconsin typowane nawet na zrobienie run'a do Final Four vs. "beniaminek" z Belmont. Liczyłem tutaj na linię ok.8-10ptk, a tymczasem mamy tylko 4.5, co tylko pokazuje, jak trudny jest ten mecz. Wisconsin niby silniejsze z Taylorem i Leuerem i defensem, ale Belmont to bardzo dobry i solidny team, który jest w stanie pokonać Wisky. Zresztą Wisky ma pecha do drużyn ze słabych konferencji. W zeszłym roku zebrali totalny beatdown od Cornell ze słabej Ivy League. Czyżby historia miała się powtórzyć?
St.John's vs. Gonzaga
Johniees to sensation team a'la Robin Hood - zabiera bogatym a daje biednym. Potrafili ogrywać Pittsburgh, Syracuse czy Georgetown, żeby później przegrywać ze szczypiorkami. W odważnych przewidywaniach typowano ich nawet na run do Final Four. Moim zdaniem nic takiego się nie zdarzy, bo Johniees odpadną już w 1 rundzie - słabą grają na wyjazdach, a do tego wypadł ze skladu DJ Kennedy - człowiek od wszystkiego (asysty, ptk, zbiórki, przechwytu). Wątpie czy sam Hardy da radę pociągnąć ten team. Gonzaga ma wyrównany skład z kilkoma seniorami i ostatnio grała naprawdę dobrze. Gonzaga +2 @ 1.90
BYU vs. Wofford
Kolejna bardzo ciekawa para. Cały czas kusi mnie, żeby zagrać vs. BYU. Po stracie Davies (historia wyżej opisana) drużynie brakuje siły podkoszowej i gra nie wygląda już tak dobrze. Wofford to dość niewygodny rywal - jedynym problemem jest to, że Wofford Terries w tym sezonie, w przeciwieństwie do poprzednego, słabo grają defensywą. Do tego dochodzi uwielbienie do trójek i mamy Hit-or-Miss Doga.
UCLA vs. Michigan State
Michigan State bardzo słaby sezon - w zasadzie na tym można skończyć charakterystykę tej drużyny, gdyby nie Tourney'owa magia Toma Izzo, który potrafi w NCAA Tourney potrafi wycisnąć ze swoich graczy "wyższą kulturę bankowości..yy..sorry..gry". UCLA to UCLA - nie wiadomo, jak zagrają, czy im się będzie chciało - mogą zagrać świetnie, a mogą się w ogóle "nie pojawić" w tym meczu. Mimo wszystko mają skład, którym ten mecz mogą wygrać - Nelson, Honeycutt, Lee. Jeśli miałbym grać kogoś z tej pary, to UCLA.
Santa Barbara vs. Florida
Florida dość niespodziewanie dostała nr 2 w tej ćwiartce. Choć mają ciekawy skład i świetnego trenera w osobie Billy Donovana, to nie wiem czy "dwójka" jest zasłużona. Pomijając to, Florida powinna sobie poradzić w tej parze, choć trzeba pamiętać, że Santa Barbara ma dwóch super strzelców Nunnally'ego i Orlando Johnsona. StB podobnie do UCLA - jak dobrze wejdzie w mecz, może być groźna. Ale istnieje również ryzyko, że w ogóle się nie pojawi.
Southeast Region to ćwiartka, w której w zasadzie każdy z każdym może wygrać i każdy może się znaleźć w Final Four.
Z pozostałych dwóch ćwiartek w tym momencie opiszę mecze, które typuję - pozostałe opiszę w miarę możliwości jutro.
WEST REGION:
Missouri vs. Cincinnati
Cincy to chyba najbardziej przereklamowany zespół w całej drabince. Ostatnio całkiem nieźle zagrali w conference tourney, ale to wciąż Cincinnati. Missouri ze swoją high pressure defense powinno ich zajechać w tym spotkaniu, a że Cincy lubi tracić piłkę, straty będą ich gwoździem do trumny. Missouri PK @ 1.90
SOUTHWEST REGION:
UNLV vs. Illinois
UNLV bardzo solidny team, potrafiący postawić świetny defense. Illinois to parodia koszykówki - chyba największy soft team w całej drabince. 3/4 zawodników z rostera Illinois prawdopodobnie nie poradziłoby sobie nawet w WNBA. UNLV -1.5
tak więc na tą chwilę typy na 1 rundę wyglądają następująco:
Mizzou PK @ 1.90
UNLV -1.5 @ 1.90
Old Dominion -2 @ 1.90
Kansas State -2 @ 1.90
Gonzaga +2 @ 1.90
Xavier -1.5 @ 1.90