01:30 New York Knicks - Minnesota Timberwolves
19 grudnia odbył się pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami, dzisiaj rewanż. Knicks wygrali w Minneapolis aż 133:107, pokazując jak mocni są w tym sezonie. Świetny mecz zagrał wtedy Karl-Anthony Towns (32 pkt, 20 zbiórek, 6 asyst). Knicks zagrali na 44% skuteczności zza łuku. Dzisiaj to bez wątpienia najciekawsze starcie z proponowanych. Knicks są na trzecim miejscu w swojej Konferencji z bilansem 27-15, natomiast Timberwolves zajmują ósme miejsce w swojej z bilansem 21-19. Knicks wyglądają fenomenalnie w ataku. Wskaźniki ofensywne pokazują, że to druga najlepsza ofensywa ligi. Jednocześnie defensywnie znajdują się w środku stawki. Knicks zdobywają średnio 117,4 pkt/mecz , a tracą 111 pkt/mecz. Timberwolves brakuje stabilizacji w tym sezonie. Wymiana której pomiędzy sobą dokonały oba zespoły (Towns do Knicks - Randle do Wolves) raczej korzystniej wyszła dla nowojorczyków. Minnesota dysponuje pod względem ratingów defensywnych szóstą najlepszą defensywą w lidze. Jednak Knicks w pierwszym ich starciu obnażyli wszystkie ich braki. Timberwolves zdobywają średnio 109,8 pkt/mecz, a tracą 107,9 pkt/mecz. Goście będą potrzebowali dzisiaj dobrej dyspozycji swojego lidera, czyli Anthony'ego Edwardsa, żeby zagrozić Knicks. Ja spodziewam się dość szybkiego spotkania i ponownie idę w over punktowy. Bazując na obrazie pierwszego spotkania tych drużyn, gdzie łącznie zdobyto 240 punktów, to dzisiejsze linie wydają się dość niskie jak na potencjał ofensywny obu drużyn.
Typ: over 213,5 pkt (OT)
forBET: 1,54