Wiem, że mecz nie jest dzisiaj, ale Sheed nie zagra podobno z Orlando (mecz z piątku/sobotę). McDyess, mimo że rozgrywa całkiem dobry sezon ?(szczególnie ostatnie mecze) to nie poradzi sobie z Howardem. Superman zrobi im tam rzeźnie. A jak nie on to Gortat wejdzie i...pogra 10 minut
EDIT:
Tima w SAS nie będzie jakiś tydzień.