cygeiro
Użytkownik
Jedna osoba nie zyje druga walczy o zycie.
Dzisiaj przed południem w biurze poselskim PiS w Łodzi niedaleko ulicy Piotrkowskiej doszło do krwawego ataku. Do biura wszedł nieznany mężczyzna i przy użyciu prawdopodobnie broni gazowej przerobionej na ostrą oraz noża, zaatakował obecne w środku osoby. Jedna osoba zginęła na miejscu, a druga jest ciężko ranna. Łódzka policja przedstawiła dokładny przebieg wypadków.
Policjanci zostali powiadomieni o napadzie po godzinie 11.00. Doszło do niego w łódzkiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Sienkiewicza. Do pomieszczeń, w których znajdowało się dwóch pracowników biura wszedł mężczyzna, który oddał z posiadanej broni kilka strzałów, jak się okazało śmiertelnych dla 62-letniego Marka Rosiaka, asystenta europosła PiS Janusza Wojciechowskiego. Podczas szarpaniny z drugim z pracowników ranił go nożem. Okazał się nim asystent posła Jarosława Jagiełły. Ofiara jest hospitalizowana. Taką sytuację zastał portier budynku, który zaalarmował stacjonującą w pobliżu Straż Miejską.
Dzisiaj przed południem w biurze poselskim PiS w Łodzi niedaleko ulicy Piotrkowskiej doszło do krwawego ataku. Do biura wszedł nieznany mężczyzna i przy użyciu prawdopodobnie broni gazowej przerobionej na ostrą oraz noża, zaatakował obecne w środku osoby. Jedna osoba zginęła na miejscu, a druga jest ciężko ranna. Łódzka policja przedstawiła dokładny przebieg wypadków.
Policjanci zostali powiadomieni o napadzie po godzinie 11.00. Doszło do niego w łódzkiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Sienkiewicza. Do pomieszczeń, w których znajdowało się dwóch pracowników biura wszedł mężczyzna, który oddał z posiadanej broni kilka strzałów, jak się okazało śmiertelnych dla 62-letniego Marka Rosiaka, asystenta europosła PiS Janusza Wojciechowskiego. Podczas szarpaniny z drugim z pracowników ranił go nożem. Okazał się nim asystent posła Jarosława Jagiełły. Ofiara jest hospitalizowana. Taką sytuację zastał portier budynku, który zaalarmował stacjonującą w pobliżu Straż Miejską.