Dużo do przeczytania.
Jakoś przebrnę.
W końcu jakaś osoba która myśli tak jak ja w tym temacie. Również uważam że Messi nie zawiódł, owszem nie zagrał on fenomenalnego turnieju ale na pewno nie można wymieniać jego nazwiska w 11-nastce niewypałów turnieju. Messi dużo biegał, rozgrywał, oddał najwięcej strzałów ze wszystkich zawodników na tym turnieju aż do ćwierćfinału (wiadomo potem
Argentyna odpadła). Brakowało ewidentnie szczęścia Lionelowi. Bo co najmniej 3-4 gole powinien strzelić. Ale albo na drodze ku szczęściu stawał fenomenalny Nigeryjski bramkarz, albo słupek, albo po prostu brak szczęścia.
Bo sytuacji Messi miał bez liku.
Fenomenalny nigeryjski bramkarz, słupek i szczęście nie powinny byc przeszkodami dla gościa, który piłkarsko wyprzedza swoje czasy.
Sytuacji miał bez liku - to chyba też nie będzie tu atutem?
Ale ok. Messiego już nie komentuję.
Nie zgadzam się. Turniej który rozgrywany jest praktycznie msc po końcu ligi gdzie najlepsi piłkarze rozgrywają po 50-60 spotkań nie jest najlepszym sprawdzianem dla najlepszych graczy na naszym globie. Takie turnieje są szansa dla graczy którzy dopiero się wybijają, albo dla tych o których 'na chwile zapomnieliśmy'. Przykład ostatnich Mistrzostw, świetny turniej Thomasa Mullera i Diego Forlana. 'Tylko najlepsi sobie poradzą z takim obciążeniem', czyli patrząc na te słowa obecnie najlepszym piłkarzem na globie jest Diego Forlan? Sezon wszystko zweryfikuje.
No nie mów, że mistrzostwa świata to okazja do wybicia się :|
Przecież to jest najważniejszy turniej w piłce nożnej...
Nawet Socios łączą się z
NIMI, kibicując Hiszpanii.
To może Forlan grał tylko w 10 spotkaniach w zeszłym sezonie?
Może Iniesta, Villa, Robben czy Sneider grzali ławę?
No chyba nie...
vamos Messi! vamos Villa! Mes Que Un Club!
Ale za to Cię lubię...
Tylko najlepsi sobie poradzą z takim obciążeniem? to według ciebie Muller i Forlan to lepsi piłkarze od Messiego i Ronaldo? nie rozśmieszaj mnie...
Powtórzę jeszcze raz...
Forlan, Villa, Iniesta, Robben, Sneider.... do tego Puyol, Lahm itd. Wszyscy oni, dziwnym trafem wytrzymali fizycznie.
Z resztą... potrafisz sobie wszystko ubzdurać.
Gdzie napisałem, że Muller i Forlan są lepsi ????? Chyba Ci się trochę wątki dyskusji mylą.
Z jakich spotkań pamiętam Pelego i Maradone? a co to ma do rzeczy? kiedyś piłka klubowa była niczym (szczególnie za Pelego) i piłkarzy rozliczało się z występów w reprezentacji , teraz jest zupełnie inaczej .
Specjalnie zapytałem też o Maradonę... bo co do Pelego w ogóle mnie nei zaskoczyłeś. W sumie takiej odpowiedzi oczekiwałem. 412 spotkań w Santosie - 470 bramek. Nikt tego nei pamięta. Czemu? Bo liczy się reprezentacja.
Diego - Boca, Barcelona, Napoli, do tego Sevilla... i ciekawe, jaka bramka Maradony kojarzy Ci się jako pierwsza. Ta z Anglią czy ta z Anglią?
MŚ to bardzo często nudny i słaby turniej w którym największe gwiazdy słaniają się po boisku po męczącym sezonie , dlatego jeśli ktoś rozlicza piłkarzy z tego jak zagrali na takim turnieju to jest po prostu idiotą.
Na mundialu praktycznie najwięcej zależy od tego jakich ma się kolegów , co z tego że Messi przewyższa o klase takiego Ville jeśli ten drugi ma w swoim składzie kapitalną obrone i pomoc a ten pierwszy ma zlepek gwiazdek które snują się po boisku bo trener nie potrafi ich ustawić ....
Tutaj pokazałeś poziom. Nie potrafisz normalnie dyskutować?
Od dziś dla mnie wszyscy którzy mają "18" w nicku to... (nie napiszę, bo mnie jeszcze jacyś neonaziści dojadą za obrażanie osiemnastki :| )
Dostajesz kartkę. Następna będzie gorsza.
Na mundialu praktycznie najwięcej zależy od tego jakich ma się kolegów , co z tego że Messi przewyższa o klase takiego Ville jeśli ten drugi ma w swoim składzie kapitalną obrone i pomoc a ten pierwszy ma zlepek gwiazdek które snują się po boisku bo trener nie potrafi ich ustawić ....
????
Odkryłeś Amerykę ????
Czyli w piłce nożnej liczy się wszystkich 11 graczy? Aha!
A tak na poważnie to drużyna i ten "zlepek gwiazd" to jedno... a geniusz, umiejętności i potencjał do wygrywania meczów w pojedynkę to drugie.
Murinho jest bardzo napalony żeby zdobyć mistrzostwo w 3 najlepszej lidze świata i wątpię aby miał kogoś oszczędzać.
Konrad - Ty powinieneś znać Mou. Nigdy nei zaskakiwał? Nigdy nei wystawiał nietypowego skłądu pomijając gwiazdę?
Ty tutaj wyskakujesz z jakimiś dziecinnym hasłem "napalony na mistrzostwo". To jest praktycznie idealny trener (brakuje mu tylko mojej sympatii :]
) i mogę Cię zapewnić, że nie zobaczysz czegoś w stylu:
"Cristianoooo... a gdzie chciałbys zagrać? Jak Ci ustawić innych piłkarzy? Może jakiś transfer?"
tylko Pellegrini tak potrafił.
EDIT: Reszta jutro albo w ogóle. Idę spać.