Moovistar

[moovistar]

Siemaneczko, zapraszam do zaglądania i oczywiście komentowania. Typy będą pojawiać się różne, raz kupony raz single a raz wysokie kursy. Jak będzie ze skutecznością czas pokaże. Wszystko w jednostkach, które są odzwierciedleniem szans na dane zdarzenie.​

Kupon nr 1
18:00 Derry City - Bray Typ: 1 @ 1.53
18:00 Skonto Riga - Spartaks Typ: 1 @1.73
Ako: 2.65
2j/10j
Bet365

 

[moovistar]

Kupon nr 2
21:00 Niemcy - Argentyna Typ: 1 @2.40
5j/10
Bet365

Kupon nr 3
21:00 Niemcy - Argentyna Typ: Powyżej 9.5 Rzutów Rożnych @1.83
4j/10
Bet365

Kupon nr 4
:baseball: 21:05 Texas Rangers - Los Angeles Angels Typ: 2 @1.68
9j/10
ComeOn

Myślę, że trzy całkiem fajne bety na dzisiejszy wieczór. Dla mnie Niemcy mają petardę a Argentyna niczym specjalnym mnie nie zachwyciła podczas trwających mistrzostw. Liczę, że rzuty rożne to będzie w pewnym sensie wisienka na torcie w tym spotkaniu. Jednak mimo wszystko szczególnie leży mi :baseball: gdzie widzę pewną wygraną L A A.Bardzo duże prawdopodobieństwo że łykną ich bez gryzienia. Dlatego też pewne 9/10 co w przeliczeniu daje 90% szans.
???? Z fartem i miłego wieczoru.

 

[moovistar]

Kupon nr 5
01:00 Portland K - Kansas K Typ: Więcej niż 2.5 @1.75
4j/10
Bet365

Kobitki powinny w nocy postrzelać, wydaje się, że Kansas City jest w doskonałej dyspozycji by wygrać "nocne" zawody, ale ja tam wysoko w ich poczynania w tym spotkaniu bym nie wierzył. Mecz może potoczyć się w dwie strony i pokusiłbym się o stwierdzenie, że możemy zobaczyć zdarzenie BTS a ponieważ nie mam czasu szperać gdzie jest taka opcja to celuję w 2.5. Spotkanie w którym może wydarzyć się wszystko a faworytkami są dziewczyny z Kansas. Dla mnie minimum trzy gole.
Miłej nocki... See you later Aligejter.
:jezora:

 

[moovistar]

Pierwsze podsumowanie jutro, ale już jedno pewne Niemcy powieźli mnie aż miło. W sumie cieszę się ze już po mistrzostwach bo pod koniec szło mi fatalnie. Jutro zamierzam odrobić i polecieć na propsie... Czy się uda ? Czas pokaże. Może pokuszę się o kolarstwo bo etap bardzo ciekawy. Także pierwsze koty za płoty, szału nie zrobiłem ale się nie poddaje. Z fartem.

 

[moovistar]

Pierwsza dniówka za mną, Germany całkowicie mi pokrzyżowały plany. :baseball: pozwolił troszeczkę nagonić a szczególnie cieszy mnie że powodzenie tego zdarzenia ocenione na 9/10 przyniosło oczekiwany rezultat. Kobitki w nocy zgodni z planem i tak jak wspominałem wynik może być zaskoczeniem. Cieszę się, że się udało a staty dnia pierwszego poniżej. Dziś trzeba wyjść na kolor zielony. Zadanie może być mimo wszystko trudne bo mam zamiar przybić więcej i w niektórych z większą jednostką.
1. 2. 3. 4. 5.
Kuponów: 5
Trafionych: 2
Postawione jednostki: 24j
Wygrane: 22.12j
Konto: -1.88j
Yield: -7.83%

 

[moovistar]

Póki co dwa zdarzenia z kolarstwa z czego jeden wariatek po najniższej stawce co pociąga za sobą malutkie szanse powodzenia.
Kupon nr 6
13:00 Pierre Rolland - Frank Schleck Typ: 1 @1.80
7j/10
Bet365
Kupon nr 7
13:00 TdF Etap 10 Typ: Michał Kwiatkowski 1-3 @37.75
1j/10
Bet365
Bardzo trudny etap przed kolarzami, wydaje się że faworytem jest Alberto Contador ale kursy na jego udział w tym etapie są tak śmieszne że nie warte ryzyka. Ja przygotowałem sobie dwa zdarzenia jedno bardziej pewne, którego szanse oceniam na 70% oraz dość nieoczekiwany wyczyn Polaka po jakże wysokim kursie. Kwiatek ewidentnie oszczędzał siły w dwóch poprzednich etapach a bardzo zależy mu na białej koszulce. Oczywiście typ prawdopodobnie jest troszeczkę na wyrost, ale za skromne dwa złote można spróbować. Zespół omega pharma quick step wyraźnie pokazuję że chce się liczyć w stawce i od paru etapów pokazują się z dobrej strony. Dziś może czas na Michała.

 

[moovistar]

Kolarstwo spylone bo Kwiatek nie wytrzymał tempa, na piec kilosów przed metą byłem nieźle nagrzany. Szkoda bo szansa na mega kurs była w zasięgu ręki. Mimo wszystko warto było bo przynajmniej cały wyścig oglądało się w napięciu. Michał dzięki za walkę.
Kupon nr 8
21:15 Fylkir - Fram Typ: Więcej niż 1.5 gola do przerwy @2.50
5j/10
WilliamHill
Dzień znów spisany na straty, ale chwytam się ostatniej deski ratunku.