Według mnie na 7 spotkań jakaś "dwójeczka" wpadnie. Pozatym sprawdź sobie Birmingham, tylko 1 zwycięstwo do tej pory przy 4 remisach i 3 porażkach.
Natomiast co do Tottenhamu i Chelsea. Oba zespoły miały dalekie wyjazdy, do Rosji i Włoch, a z własnego doświadczenia wiem, że często po Lidze Mistrzów przytrafiały się zespołom wpadki w lidze krajowej.
Jeśli miałbym doradzić to nie upieraj się na jednej lidze, tylko wybieraj mecze z całego dnia.