abaac
Użytkownik
Cubs - Yankees Cubs ????... tego nie ogarniesz
Cubs @ 1.90
Cubs: Samardzija (0-4)
Yankees: Whitley (0-0)
Nie bez powodu na mój dzisiejszy typ, znaczny wpływ ma wczorajsza wygrana Cubs i to nie w byle jakim stylu, bo nareszcie komuś udało się zdetronizować Tanakę i zakończyć tym samym jego wspaniałą passę 43 zwycięstw. Do tego bullpen spisał się wyjątkowo dobrze, oddali przecież tylko 1 punkt i tylko 6 H. Cubs na swoim terenie spisują się ostatnimi czasy wyjątkowo dobrze - 3 zwycięstwa pod rząd. I mam nadzieję, że na tym się nie skończy, i zespół z Czikago zmotywowany wczorajszym meczem, drugi raz z rzędu ogra Jankesów, którzy startują z wielką niewiadomą - Whitley'em, dla którego będzie to mecz debiutowy w MLB. W Minors nie narzucał źle 22-16, ERA 2.64 i WHIP 1.13, czyli nie jest źle, ale jak wiadomo liga majors to nie ta sama bajka. Dla gospodarzy narzuca nie kto inny jak Samardzija, bez pardonu można powiedzieć, że jeden z największym pechowców tego sezonu, który z najlepszą statystyką ERA 1.62 nie wygrał jeszcze żadnego meczu (0-4, WHIP 1.11). I trochę dlatego, że mi szkoda chłopa, typuje dzisiejszą wygraną CC, bo biedaczyna musi się w końcu przełamać, tak jak we wczorajszym meczu przełamali tak dobrą passę Tanaki. Ale to jednak Cubsi...
Cubs @ 1.90
Cubs: Samardzija (0-4)
Yankees: Whitley (0-0)
Nie bez powodu na mój dzisiejszy typ, znaczny wpływ ma wczorajsza wygrana Cubs i to nie w byle jakim stylu, bo nareszcie komuś udało się zdetronizować Tanakę i zakończyć tym samym jego wspaniałą passę 43 zwycięstw. Do tego bullpen spisał się wyjątkowo dobrze, oddali przecież tylko 1 punkt i tylko 6 H. Cubs na swoim terenie spisują się ostatnimi czasy wyjątkowo dobrze - 3 zwycięstwa pod rząd. I mam nadzieję, że na tym się nie skończy, i zespół z Czikago zmotywowany wczorajszym meczem, drugi raz z rzędu ogra Jankesów, którzy startują z wielką niewiadomą - Whitley'em, dla którego będzie to mecz debiutowy w MLB. W Minors nie narzucał źle 22-16, ERA 2.64 i WHIP 1.13, czyli nie jest źle, ale jak wiadomo liga majors to nie ta sama bajka. Dla gospodarzy narzuca nie kto inny jak Samardzija, bez pardonu można powiedzieć, że jeden z największym pechowców tego sezonu, który z najlepszą statystyką ERA 1.62 nie wygrał jeszcze żadnego meczu (0-4, WHIP 1.11). I trochę dlatego, że mi szkoda chłopa, typuje dzisiejszą wygraną CC, bo biedaczyna musi się w końcu przełamać, tak jak we wczorajszym meczu przełamali tak dobrą passę Tanaki. Ale to jednak Cubsi...