Trochę nerwów było, ale zakończyło się pomyślnie. ????
Chinka dała zarobić, teraz niech spada bo nadchodzi Isia.
Z długoterminowych zostały jeszcze dwa, Ferrer w półfinale i Djoko w finale.
Alexander Huber/Robin Seidl :siata: Sébastien Chevallier/Mats Kovatsch
Alexander Huber/Robin Seidl
1.50
Clemens Doppler/Alexander Horst :siata: Petr Benes/Premysl Kubala
Clemens Doppler/Alexander Horst
1.45
Pedro Salgado Collett Solberg/Bruno Oscar Schmidt :siata: Vitor Araújo Gonçalves Felipe/Evandro Gonçalves Oliveira Júnior
Pedro Salgado Collett Solberg/Bruno Oscar Schmidt
1.27
kurs: 2.76
stawka: 100zł
wygrana: 276,23zł
Dzisiaj na Mazurach rozpoczęły się mistrzostwa świata w siatkówce plażowej. Znaleźć można mnóstwo typów wartych zagrania.
W pierwszej parze Austriacy którzy grają ze sobą już długo spotkają się ze szwajcarskimi siatkarzami. W tej ekipie gra Chevallier który odnosił niemałe sukcesy w ostatnich latach. Teraz zmienił partnera i zagra z Kovatschem z którym grał już w dwóch turniejach. Na wielkim szlemie w Szanghaju dotarli do 1/8 finału co pokazuje, że stać ich na wiele. Ich rywale może i grają ze sobą dłużej, ale co z tego skoro nie odnoszą znaczących sukcesów a Szwajcarzy mieli dużo czasu na zgranie.
W kolejnej parze także znajduję się Austriacy i także według mnie nie mają dużych szans. Rok temu w Starych Jabłonkach pokazali się z niezłej strony, ale w czerwcu przegrali dwa ćwierćfinały wielkich szlemów, jak widać pewnego pułapu nie są w stanie przeskoczyć. Czesi to doświadczona para. Kubala w tym roku skończy czterdziestkę, jego partner za rok. Grają ze sobą od lat, w tym roku szlifowali formę właśnie na mistrzostwa świata więc wyniki nie sprzyjały ale apogeum formy ma nadejść jutro i obyśmy zobaczyli świetny mecz. Co ciekawe obie ekipy spotkały się rok temu. Wtedy Po tie-breaku wygrali Austriacy ale myślę, że Czesi bogatsi w nowe doświadczenia wyciągnęli lekcję z tamtej porażki.
Ostatni typ to brazylijska samba w wykonaniu czterech zawodników z kraju kawy. Faworytami może i są ci z lewej ale ich rywale są o wiele młodsi i może ich ponieść młodzieńcza fantazja. Szczególnie, że dwa razy w tym sezonie dochodzili już do ćwierćfinałów wielkich szlemów.
---
33.
Argentyna -
Korea Południowa
Argentyna
1.50
stawka: 100zł
wygrana: 150zł
Argentyńczycy przebijali się przez kwalifikacje aby wystąpić w półfinałach ligi światowej, Koreańczycy mają zapewniony udział z rankingu. Azjaci jeśli wygrają, zrównają się punktami z ich jutrzejszymi rywalami i mogą trafić w ćwierćfinale na łatwiejszego rywala. Głównymi siłami napędowymi Argentyny są Callioni i Pelliat. Grali już oni na IO rok temu, wtedy zajęli dziesiąte miejsce.
Korea Południowa była ósma co pokazuje większy potencjał tej ekipy.