To może powtórka finału z IO?
Jak najbardziej jestem za. Węgierki wracają do wielkiej gry( nie mylić z tym teleturniejem) po paru ładnych lat. Trochę zdziwiły ich wygrane, bo jednak ja nie stawiałem ich w roli faworytek. Pamiętamy też jak wyglądało ich spotkanie z Chorwacją. Na ich szczęście, pogromczynie Węgierek z meczu otwarcia nie grały w drugiej rundzie, a w kolejnej poza Czarnogórą ograły każdego. Więc jak dotąd 2 porażki.
Norweżki tylko jedna, ale spójrzmy na mini-statystykę:
Dania rzuciła Norge 35 bramek przy czym
Francja 19, a Czeszki 17. To świadczy niejako o podejściu do meczu Norweżek, ale i też Dunki o wiele nie grały. Bo jakieś 5. miejsce aż tak wiele nie jest warte. Więc
Norwegia to w tym turnieju wielka Sulland, która rzuca aż miło popatrzeć. Super gra z dobrym rzutem z drugiej linii no i dobra współpraca z Heidi na kole. Bramka również na bardzo fajnym poziomie. Węgierki raczej bez błysku, te mecze wygrywane, wyszarpywane niemal. Mowa głównie o spotkaniach z Niemkami, Hiszpankami. Rumunki jedynie rozklepane solidnie, ale to jest ekipa leżąca niejako Węgierkom.
Norwegia do takich nie należy, zresztą komu może ona leżeć? Chyba facetom
Patrząc na H2H, to wp... za wpierdzielem w meczach
Norwegia - Węgry na korzyść Norge. A półfinał to ich zwykle najlepsze mecze, robiąc sobie taką miniretrospekcję to właśnie zauważyłem. Więc na pewno jutro powalczą o wygraną i zrobią to bez problemu.
A derby Bałkanów? tu na pewno atmosfera będzie już nieco gorętsza na korzyść Serbek, po tych kapitalnych bojach z Skandynawkami i Francją, w których to Serbki nie doznały porażki! Zasługuje to na mega wyróżnienie.
Czarnogórzanki jedyna porażka z Niemkami. Ja to tłumaczę sobie tak: remis w meczu
Niemcy-
Hiszpania był jedynym wynikiem, który dawał Monte awans już przed swoim przedostatnim meczem. I ten remis padł. To wpłynęło negatywnie na nastawienie do meczu. Ale pozostałe grane na mega poziomie, od Islandii po Hiszpanię przez Hiszpanię, która chyba poniosła największą klęskę. Ale oby nasze nie wpadły na Espanię ????
Dlaczego Czarnogóra? Wydaje mi się, że ofensywne style dosyć się spotykają, ale Filipović to nie była jakaś wielka bramkarka nigdy i co za tym idzie... Dziś jest na rozpracowanie gry Serbek dla MNE. I bramkarka zostanie na pewno przerobiona dobrze, i na pewno Bulatović&co nie będą pudłować ani rzucać za wiele dołem. Ważna też będzie koncentracja przy sam na sam. Dużą wagę należy przywiązać do spokojnej gry w obronie, żeby kar nie nałapać. Ale jakoś czuję, że będą obiektywni sędziowie.
Serbia nie grywa za często o stawkę, Czarnogóra wręcz przeciwnie. Ostatnie IO... Kapitalna gra przeciwko Norwegii np! Super się to oglądało ???? I na pewno ich trema nie zje. Knezević jako środek rozegrania jest młoda, ale była szykowana na następczynię wielkiej Popović i czasami grywała od niej lepiej. Spodziewam się jej dobrego meczu jutro. Więc jeśli Czarnogóra nie da się rozegrać bramkarce Serbek to ja nie widzę sportowego argumentu dla nich. Pamiętam jak Polki wygrywały w Serbii. I trochę oglądając mecze gospodyń mam wrażenie, że wciąż byłyby w stanie. Dlatego o wygraną Czarnogóry jestem dziwnie spokojny.
Czarnogóra + Norwegia @ 2.8 easy ones