Ci co piszą, że
Islandia się wczoraj specjalnie podłożyła Węgrom żeby wyeliminować Duńczyków postradali chyba wszystkie rozumy.
Islandia grała o punkty w następnej fazie. Przez wczorajszą porażkę ma ich 0 co stawia ich pod ścianą. Drużyny które mają taki dorobek po pierwszej fazie muszą teraz wygrać minimum 3 z 4 spotkań, a i to może nie wystarczyć do awansu. Także niemożliwością jest intencja Islandczyków w celową porażkę, gdyż przez to znacznie zredukowali swoje szanse na medale. Po prostu zagrali bardzo słabą drugą połowę i przegrali zdawać się mogło wygrany mecz.
Dzisiaj szykuje się pewna wygrana Hiszpanów, zbyt duża różnica klas. Potem mają coraz trudniejszy terminarz więc muszą ograć najsłabszą drużynę tej grupy. Niby Chorwaci i
Niemcy też powinni dać radę, ale Ci pierwsi grają z gospodarzami, a drudzy w tym turnieju nie zachwycają do tego grają z groźnymi Białorusinami i tutaj będę szukał jakiegoś Handicapu w stronę doga.
Generalnie ta pierwsza grupa słabsza od drugiej. Gdyby jeszcze zamiast Węgrów byli Duńczycy, a zamiast Portugalczyków Francuzi, to już w ogóle w tej drugiej grupie byłby niezły kocioł.
Jak dla mnie do półfinałów z pierwszej grupy na bank wchodzi
Hiszpania i raczej Chorwacja. Z drugiej według mnie spokojnie wejdą Norwegowie. Jeśli chodzi o drugą ekipę z tej grupy to uważam że będzie to Słowenia lub
Islandia. Gdyby mieli po tyle samo punktów na starcie stawiałbym Islandię, natomiast przy tak wyrównanej grupie te dwa punkty zaliczki na początku są bardzo cenne i ciężko może być to odrobić.
Turniej jak dla mnie bierze ktoś z dwójki
Hiszpania/
Norwegia.
Hiszpania niby wydaje się ciut lepsza, ale hale powinny być wypełnione Norweskimi kibicami co może być kluczowe, do tego wyższy kurs więc wybieram Norwegów.
Na dzisiaj:
Białoruś +3.5 @1.75
Długoterminówki:
Norwegia wygra drugą grupę @ 1.70
Islandia wyjdzie z drugiej grupy @ 5.00
Chorwacja wyjdzie z pierwszej grupy @1.70
Norwegia zdobędzie złoty medal @3.80
Król Strzelców: Sagosen @1.80
Tutaj to jest dla mnie pewniak. Na ten moment Sagosen 27 bramek - zajmuje drugie miejsce. Pierwszy Austriak Bilyk (28 goli), ale tutaj myślę że Austriacy nie wyjdą z grupy, więc minimum jeden lub dwa (jeśli nie zajmą 3 miejsca) mecze powinni mieć mniej.
Reszta zawodników to albo mają już po 8-10 bramek straty, albo już nie grają w turnieju. Z Hiszpanów nikt nie rzucił do tej pory nawet 15 bramek. To samo z Chorwatów, Islandczyków, Słoweńców. Jedynie Węgier Balogh ma 16 bramek, no ale raz że jest to już 11 bramek różnicy a dwa to uważam że Węgrowie też raczej zakończą swój udział w turnieju w tej fazie, a nawet jeśli nie to i tak Sagosen powinien spokojnie nastukać więcej goli niż Węgier.
Oczywiście jeśli Norwegowie nie wyjdą z grupy to będzie kłopot z tym zakładem, ale uważam to za niezłe value. Na wyjście Norwegów z grupy bukmacherzy proponują kurs 1.2-1.3, a na króla strzelców u Sagosena mamy 1.8, a dla mnie wyjście z grupy Norwegów = król strzelców Sagosen (jeśli obejdzie się bez kontuzji, ale taki czarny scenariusz od razu wyrzucam z głowy
) .
Jeszcze typ na jutro gdyż teraz dostrzegłem kursy:
Słowenia - Islandia - 2 @3.20
Teraz to się mocno zdziwiłem. Ja rozumiem, że wczoraj Islandczycy nie porwali. Ale tak naprawdę było to tylko 30 słabych minut. W poprzednich meczach raczej prezentowali się lepiej a na pewno nie gorzej niż Słoweńcy, a grupę mieli zdecydowanie cięższą. Słoweńcy mieli łatwą przeprawę:
Polska,
Szwajcaria i nie zachwycająca
Szwecja raczej nijak się mają do zestawienia
Dania, Węgry,
Rosja.
Nie będę tu głębiej analizował. Po prostu dla mnie potencjał obu drużyn jest zbliżony i nawet jeśli się uprzeć że tu Słowenia jest faworytem to dla mnie na pewno nie takim, żeby dawać na nich 1.50-1.60. Kursy 3.00-3.20 na Islandię to dla mnie bardzo dobra inwestycja. Kibice też chyba bardziej powinni wspierać Islandię co na pewno jest dodatkowym czynnikiem popierającym ten typ.