Mistrzostwa świata w piłce nożnej kobiet - Niemcy 2011

[enrico]

Anglia-Japonia: Japonia DNB @ 1,57 bet365
Angielki bardzo mnie rozczarowują w tym turnieju. Słabiutki mecz z Meksykiem, z Nową Zelandią te bramki wcisnęły z dużym trudem. Natomiast Japonki rozbiły Meksyk. Owszem z Nową Zelandią się męczyły, ale te przeciwniczki mają dość nieprzyjemny styl gry.
Azjatki mimo, że mają praktycznie pewny awans jak już wspomniano nie chcą zająć drugiego miejsca w grupie co będzie oznaczało trudniejszego rywala. Starczy im remis, dlatego zabezpieczenie w postaci DNB. Widać, że Japonki na tym turnieju są w formie, łatwo stwarzają sytuacje i są skuteczne. Kapitalne spotkanie z Meksykiem zagrała liderka narodowego zespołu Homare Sawa. Jeżeli podobny poziom pokaże dzisiaj to nie martwiłbym się o ten typ.

 

[nolito]

Australia - Norwegia
Norwegia -1 azjatycki (4,25)

Mecz o być albo nie być w turnieju. Brazylijki z kompletem punktów po dwóch seriach spotkań są już pewne awansu, zaś o kolejny bilet do ćwierćfinału walczą Norweżki i Australijki, które jutro zmierzą się ze sobą w pojedynku, którego stawką będzie dalsza gra w Mistrzostwach Świata. Gwinejki są już pogodzone z odpadnięciem z rozgrywek.
Reprezentacja Norwegii spisuje się do tej pory na Mundialu zdecydowanie poniżej oczekiwań. Po bardzo skromnej wygranej nad słabą Gwineą Równikową i porażce 3:0 z „Canarinhos” piłkarki ze Skandynawii będą walczyć o awans, jednak uważam, że tym razem pokażą pełnię swych umiejętności. Dysponują silniejszą kadrą od Australijek i w meczu tej rangi dadzą z siebie wszystko.
Australia natomiast po przyzwoitym występie przeciw Brazylijkom na inaugurację turnieju straciły aż dwie bramki w konfrontacji z Gwinejkami, a linia obrony ekipy z Antypodów pozostawiała wiele do życzenia. Norweżki to mimo wszystko bardziej poukładany zespół, który jutro powinien zatriumfować.
Historia spotkań obu ekip zdecydowanie po stronie moich faworytek: 3 wygrane, 1 remis, ani jedna porażka. Bilans bramkowy mówi sam za siebie: 13:2. Co prawda mecze te to może nie najnowsza historia, ale statystyki pokazują chociażby różnicę w poziomie futbolu w obu tych krajach.
Handicap to bardzo ryzykowne rozwiązanie, jednak azjan już nie tak bardzo, mimo wysokiego kursu. Daję Norweżkom bardzo duże szanse na zwycięstwo i uważam, że są w stanie wygrać ten mecz wyżej niż tylko jedną bramką.

 

[lighter]

Dyscyplina: Piłka Nożna - MŚ Kobiet
Spotkanie: Brazylia - USA
Typ: Brazylia
Kurs: 2,40
Bukmacher: Bet365
Analiza: Spotkanie bez wątpienia dwóch bardzo dużo znaczących reprezentacji w piłce kobiecej już w fazie ćwierćfinału. Moimi faworytkami są Brazylijki, które prezentują na tych mistrzostwach bardzo dobrą, miłą dla oka, ofensywną piłkę, ale także ich obrona stoi na bardzo wysokim poziomie, co sprawiło, że jak do tej pory Brazylijki strzeliły 7 bramek nie tracąc żadnej. Zwycięstwa 1-0 nad Australią, 3-0 nad Norwegią oraz 3-0 nad Gwineą Równikową budzą respekt. Ponadto w bardzo dobrej formie jest największa gwiazda zespołu brazylijskiego Marta, pewnie dryblująca, strzelająca bramki na tym turnieju. Zawodniczki USA także dość dobrze przeszły fazę grupową gromadząc 6 punktów i przegrywając tylko z ekipą Szwecji 1-2. Myślę jednak, że w dzisiejszej konfrontacji Amerykanki nie będą miały wiele do powiedzenia, to Brazylijki narzucą swój styl gry, a Amerykankom zabraknie liderki, która pomogłaby w narzuceniu własnego rytmu. Brazylijki taką zawodniczkę mają, jest nią bez wątpienia Marta, która poprowadzi swój team do półfinału.

 

[enrico]

Brazylia-USA
Typ: Drużyna która strzeli Pierwsza Wygra @ 1,55 betsafe

​

Dla mnie zwycięzca tego ćwierćfinału po odpadnięciu Niemek zostanie mistrzem świata. Te dwa zespoły zdecydowanie wyróżniają się z reszty, która jeszcze została w grze (choć Amerykanki przegrały mecz grupowy ze Szwedkami 1:2, ale to był kompletny przypadek).
Skąd taki typ? Po pierwsze historia meczów tych drużyn na tym mundialu pokazuje, że jak któraś z nich zdobędzie pierwsza gola, to potem nawet żadnego nie traci! Oczywiście, należy wziąć pod uwagę niższą klasę rywalek, ale mimo wszystko ta statystyka jest interesująca. Z czego to wynika? Przede wszystkim ze sposobu gry obu drużyn.
Brazylijki świetnie sobie radzą w grze z kontry. Niezwykle dynamiczna Marta potrafi na kilkunastu metrach wyprzedzić każdą rywalkę, w związku z tym każdy szybki atak Brazylijek potencjalnie kończy się groźną sytuacją. Krótko mówiąc jeśli to one obejmą prowadzenie w meczu ich kontrataki przyniosą kolejne gole.
Amerykanki natomiast bardzo dobrze radzą sobie w defensywie. Dobrze przygotowane fizycznie, zdyscyplinowane taktycznie nie pozwalały swoim przeciwniczkom na zbyt wiele. W kontekście gry ofensywnej również USA należą się same pochwały, to zespól, który chyba najbardziej ostrzeliwuje bramkę rywalek na tych MŚ. Jeśli to one pierwsze trafią to raczej nie dadzą przedrzeć się przez własną defensywę Brazylijkom, które średnio sobie radzą w ataku pozycyjnym.

 

[ronni123]

co myślicie o meczu finałowym?
kto według was jest faworytem tej potyczki?

 

[enrico]

co myślicie o meczu finałowym?
kto według was jest faworytem tej potyczki?

Powiedzmy sobie szczerze, że tytuł dla Japonek to byłaby mega sensacja. Mylę, że dnb na USA, czy po prostu na to, że zdobędą mistrzostwo można spokojnie grać. Ale bardziej polecam Francuzki w meczu o 3 miejsce. Grają zdecydowanie lepiej od Szwedek, które zaszły tak daleko tylko dzięki ogromnemu szczęściu.

 

[ronni123]

No właśnie powiem szczerze że oglądałem mecz Szwedek z Japonkami bo postawiłem niestety na Szwecję sugerując się jej wynikami i ogólną reputacją ( ranking fifa). Zacząłem oglądać po tym jak było 1-0 dla Szwedek i kurcze one w tym meczu nie istniały , to trochę wyglądało tak jakby Japonia grała jak Barcelona przy nich.Nie wiem czemu ale odniosłem wrażenie że reprezentantką trzech koron w ogóle nie zależało a przecież był to półfinał. Wiem że amerykanki pokazały charakter w meczu z Brazylią i w półfinale ograły Francuzki ale ciągle widzę obraz tej niezłej gry japonek ze szwedkami jednak mam nadzieje że to po prostu było spowodowane nieudolnością w grze szwedek bo tym razem postawiłem na USA ???? tyle że w regulaminowym czasie i dlatego mam pewne obawy

 

[jarna]

Mnie właśnie bardziej interesuje dzisiejsze spotkanie o 3 miejsce.
Niestety nie oglądałem, żadnych meczów tych mistrzostw, ale stawki są kuszące, także postanowiłem zaryzykować.
Bez zbędnego gadania z mojej strony, Panie i Panowie : Francja czy Szwecja ???? ?
Uzasadnienie swojego wyboru mile widziane.

 

[ronni123]

Moim zdaniem też Francuzki jak wcześniej pisał enrico .Po tym co widziałem w półfinale w wykonaniu szwedek i wcześniejszym choć pobieżnym obserwowaniu francuzek to je stawiam w roli faworytek , widziałem ich piłkę w jednym ze spotkań i dość przyjemnie się je ogląda , grają fajną szybką piłkę. Ale jak mówię nie jestem ekspertem w dziedzinie kobiecej piłki nożnej wypowiadam się na podstawie tych meczów które
oglądałem ale uczciwie powiem że nie było ich zbyt wiele oraz statystyk turnieju.

 

[enrico]

Szwecja-Francja 2:1 beznadziejny mecz Francuzek, z drugiej strony nie ma co się dziwić jak Francja pozbawiona zębów trzonowych: Delie kontuzja przed meczem, Necib na początku, Abily grała jakby jej nie było na boisku; no i fatalny poziom sędziowania na tych mistrzostwach, który ciągle obraca się przeciwko mnie (ewidentny karny dla Francji w końcówce)...


Francja 2,50 @ bet365
Francja DNB 1,72 @ bwin
Francja (brozne medal winner) 1,80 @ sportingbet
Francja over 1,5 gola 2,19 @ betsafe

W tym pojedynku zdecydowanie stawiam na Francuzki. Kursy są zachęcające, a dla mnie reprezentantki "trójkolorowych" są zdecydowanymi faworytkami.
Szwedki chyba nikogo nie przekonały swoją grą na tych mistrzostwach. Owszem, zdobyły 9 punktów w grupie, ale patrząc na przebieg tych spotkań i rywalki ten dorobek nie wydaje się już taki imponujący. Po kolei w grupie: 1:0 z Kolumbią (chyba najsłabszą drużyna tych MŚ), 1:0 z Koreą Płn. (mocnym zespołem, aczkolwiek bardzo chimerycznym i nieustabilizowanym) i 2:1 z USA (mega fart, dwie bramki dla Szwedek z przypadku, USA strzelało po poprzeczkach i słupkach, obiektywnie powinno być jakieś 2:5). W ćwierćfinale 3:1 z Australią, ale powiedzmy sobie szczerze, że Australijkom strzelić tyle goli to nie sztuka, bo to była być może najsłabsza defensywa całych mistrzostw. No i na koniec beznadziejny mecz z Japonią.
Dla przeciwwagi Francuzki, które w każdym meczu za wyjątkiem potyczki z Niemkami (na dodatek gra w 10 od 65 min) dominowały swoje rywalki. Dla mnie to chyba najlepsza drużyna tych mistrzostw. Zgrana, wybiegana i świetna technicznie, wiele osób twierdzi, że najbardziej zaawansowana na świecie w tym elemencie gry. Drużyna Bruno Biniego potrafiła zdominować Amerykanki i przy lepszej skuteczności to "trójkolorowe" grałyby jutro z Japonią. Między 20, a 70 minutą to był prawdziwy koncert gry ze strony Francji. Moim zdaniem szalejące w ofensywie Abily, Necib i Delie będą nie do powstrzymania dla Szwedek.​

 

[jarna]

No i mecz kończy się wynikiem 2:1 dla Szwedek.
Całe szczęście, że jednak nie postawiłem tego meczu.
Pewnie lekka niespodzianka wynikiem, co ?

 

[soltysiao]

czemu niespodzianka ? Schelin, Qvist, taka brzydka w krotkich wlosach jeszcze zrobily dobre wrazenie na mnie. Z Francuzek nie pamietam zadnej dlatego nie wiem kto wypisywal bzdury ze one sa faworytkami... Szwecja win mimo czerwonej kartki pewnie i gładko . Teraz czas na Amerykanki chyba ze znowu banda pseudospecow bedzie szukala niespodzianki i grala japonki

 

[enrico]

czemu niespodzianka ? Schelin, Qvist, taka brzydka w krotkich wlosach jeszcze zrobily dobre wrazenie na mnie. Z Francuzek nie pamietam zadnej dlatego nie wiem kto wypisywal bzdury ze one sa faworytkami... Szwecja win mimo czerwonej kartki pewnie i gładko .

A oglądałeś poprzednie mecze turnieju? We Francji zabrakło kilku podstawowych zawodniczek, na dodatek wyraźnie zagrały najsłabszy mecz na tych mistrzostwach. Dalej uważam, że Francja to lepsza drużyna, dziś zupełnie nie pokazały swoich możliwości dziewczyny.

 

[soltysiao]

lubie pilke nozna ale od dawna jej nie obstawiam mimo ze dzis z sympatii zagralem Szwedki. Widzialem mecze Szwedek i widzac gre pan ktore wymienilem poprzednio a patrzac na sklad Francji byl to wyrazny faworyt.