Jak dla mnie śmiało można grać coś w stronę Tajlandii, które wyglądają tu bardzo dobrze, ograły Koreę i Azerbejdżan i urwały punkty Rosji i Stanom. Chinki wyglądają tutaj średnio, męczyły się z Turczynkami czy Bułgarkami (pierwsze 2 sety). Taki handicap +20.5 pkt po 1.67 wygląda świetnie i jak dla mnie to value. Tajki z Ruskimi mimo fatalnych 2 pierwszych setów przegrały 15-toma punktami a z USA przegrały 10-cioma. Chinki nie potrafiły pokryć takiego handi z Bułgarią czy Kanadą a tu mamy zespół 2 klasy lepszy. W ostatnich latach nawet jak Chinki wygrywały 3:0 to handicap w 90% spotkań był pokryty.
A tak BTW to regulamin tego turnieju jest chyba jeszcze gorszy od męskiego, przecież taki Meksyk, Portoryko czy Bułgaria to nawet matematycznych szans nie mają na awans i grają 4 mecze towarzyskie. A w 3 rundzie mogą się spotkać 3 zespoły z jednej grupy to już w ogóle śmiech na sali.
A tak BTW to regulamin tego turnieju jest chyba jeszcze gorszy od męskiego, przecież taki Meksyk, Portoryko czy Bułgaria to nawet matematycznych szans nie mają na awans i grają 4 mecze towarzyskie. A w 3 rundzie mogą się spotkać 3 zespoły z jednej grupy to już w ogóle śmiech na sali.