Czas zdarzenia: 25 kwietnia 2018 r. środa, godz. 11:00
Dyscyplina: snooker, M. Ś., runda Last 32
Zdarzenie: John Higgins - Thepchaiya Un-Nooh
Typ: Higgins (-4,5 frejma)
Bukmacher: LVbet
Kurs: 1,85
Analiza: mecz odbędzie się w formacie do 10 wygranych frejmów. Higgins awansował do turnieju głównego z racji rankingu i został rozstawiony, Un-Nooh jest nowicjuszem w teatrze Cruccible. Na ostatnim szczeblu eliminacji pokonał Alfiego Burdena, wcześniej miał dość łatwych oponentów.
42-letni Szkot Higgins jest profesjonalistą od 1992 r. Zagrał w 382 turniejach, wygrał 47. Zbudował dotąd 707 brejków 100+, średnio 1 na 16 partii. Ma 5 ranking, zgromadził 604.525 pkt., w rankingu rocznym jest 6 z 269.500 pkt.
33-letni Taj Un-Nooh jest profesjonalistą od 2009 roku, z przerwą. Zagrał dotąd w 119 turniejach, wygrał 2. Zbudował 75 "setek", średnio 1 na 296 partii. Ma 58 ranking, zgromadził 89.900 pkt., w rankingu rocznym jest 64 z 47.500 pkt.
H2H: 2 mecze w latach 2013 - 2016 r., 2:0 (4:3,6:1).
Sezon 2017/2018:
Higgins zagrał 82 mecze 63:19, 508 frejmów 321:187. Wziął udział w 19 turniejach; 3 razy wygrał, 3 razy przegrał w półfinale, 4 razy w ćwierćfinale. Najlepszy wynik osiągnął we wrześniu i w marcu. Skonstruował 214 brejków 50+, w tym 46 "setek".
Un-Nooh zagrał 41 meczy 25:16, 243 frejmy, 332 frejmy 175:157. Uczestniczył w 16 turniejach, raz przegrał finał. Najlepszy wynik osiągnął we wrześniu. Ma na koncie 96 brejków 50+, w tym 20 "setek".
Forma Higginsa: wygrał 7 z ostatnich 10 meczy, 43 z 76 frejmów. Przegrał, przy tym wysoko, 3 z ostatnich 5 meczy, ale z klasowymi rywalami (Lisowski, McGill, Day). Innych trudnych oponentów pokonał (Osa, McGill, Hawkins). Zbudował 28 brejków 50+, 8 "setek".
Forma Un-Nooha: wygrał 7 z ostatnich 10 meczy, 54 ze 102. Przegrał z M. Williamsem, Day'em, Steadmanem. Wygrał m. in. z Kingiem i Burdenem. Zbudował 32 brejki 50+, w tym 8 "setek".
Higgins od 24 lat jest graczem ścisłej światowej czołówki, nie spadł w tym czasie poniżej 13 miejsca na koniec sezonu. 25 razy uczestniczył w M.Ś. Ogromne doświadczenie w tej imprezie i liczne sukcesy stawiają go w roli jednego z głównych pretendentów do tytułu.
Un-Nooh od początku kariery budował ranking średnio o 10 pozycji rocznie, po zeszłym sezonie dotarł do miejsca 33. W tym sezonie, jak dotąd, nie utrzymał tej tendencji i spadł o 25 miejsc. Od 2010 r. uczestniczył w 6 edycjach M.Ś., po raz pierwszy zagra w turnieju finałowym.
Podsumowanie i wnioski: Higgins jest faworytem porównując jakiekolwiek osiągnięcia obu rywali. Un-Nooh jest typem ofensywnego gracza, który ma możliwość postawić trudne warunki gry każdemu, gdy ma swój dobry dzień. Jednak debiut w turnieju głównym sam w sobie będzie trudnością dla utalentowanego Taja. Do tego konfrontacja z jednym z najlepszych czynnych graczy i jednocześnie jednym z najlepszych w historii to wyzwanie samo w sobie.
Nie sądzę, by Un-Noohowi udało się pójść śladem Lisowskiego, który wczoraj błyskotliwie pokonał Binghama, gdy świetnie dysponowany postawił piekielnie trudne warunki dobrze grającemu Stuartowi. Lisowski od początku sezonu pokazuje stabilną, wysoką formę, gdy Un-Nooh przeżywa regres, a awans do turnieju głównego M. Ś. należy traktować jako niespodziankę po tak słabym sezonie. Drabinkę eliminacyjną miał stosunkowo łatwą (Ursenbacher, Stefanów, Burden). Nie sądzę by ostatnie porażki Johna dawały Tajowi jakieś większe nadzieje na dobry wynik. Stawiam na wyraźną wygraną Higginsa.
Stawka średnia - 6/10.
Rezultat: 10:7