Mistrzostwa Świata 2015 (18.04-4.05.2015)

[pestka7]

W meczu Robbo z Hawkinsem ciągle wisi linia over 2,5 na setki w meczu. Póki co jedna seta Robertsona zaksięgowana (break 115) a i Hawkinsowi nie wiele zabrakło (podejścia kolejno 96 i 98 punktowe), więc tak na dobrą sprawę over mógł być pokryty już po dwóch wczorajszych sesjach. Oboje smykałkę do wbijania mają bardzo dużą, gramy do 13 wygranych freamów i coś czuję, że tutaj może dojść nawet do decidera przy takiej dobrej grze Barrego.
Rakieta tego meczu nie przegra. Nie teraz. Wczoraj bardzo dobre trzy podejścia o których wspomniał psotnick. Strata dwóch freamów to różnica mała, szczególnie na tak długim dystansie i nie wiem co by się musiało stać, żeby Rakieta tego meczu nie wygrał. Szczerze wątpię, że Bingham utrzyma wczorajszą dyspozycję. Kurs super i w połączeniu daje nam bardzo przyjemne AKO i ja wchodzę w to "mocniej".
Hawkins - Robertson @ over 2,5 setki @ 1,53
Bingham - O'Sullivan @ 2 @ 1,44 KO ????
AKO: 2,21 bet365

 

[valverde]

Świetne mistrzostwa dla angielskich kibiców. Komplet ich reprezentantów w półfinałach i już ponad 60 brejków stupunktowych w turnieju.
Shaun Murphy - Barry Hawkins Typ: Shaun Murphy [-3.5 frejma AH] @ 2.00 Bet365
Hawkins wczoraj późnym wieczorem po kapitalnym spotkaniu wyeliminował Robertsona, który po wcześniejszej porażce O'Sulllivana przez chwilę był głównym kandydatem do wygrania MŚ. Pytanie ile to spotkanie kosztowało Barry'ego, który we wcześniejszych rundach nie błyszczał. Śmiem twierdzić, że z racji krótszego odpoczynku i uprzedniego dużego obciążenia psychicznego, na początku może mieć problemy by dorównać Murphy'emu. Widzę to szansę dla Shauna by już na początku starcia odjechać rywalowi, aby później spokojnie je kontrolować nad gotującym się rywalem.
Judd Trump - Stuart Bingham Typ: Stuart Bingham [+3.5 frejma AH] @ 1.90 Bet365
Judd Trump to obecnie główny faworyt do zdobycia tytułu Mistrzostwa Świata. Snookerzysta rodem z Bristolu już raz grał w finale tej imprezy, teraz bogatszy o doświadczenia ma szansę zrobić krok naprzód. Jednak łatwo mu na pewno nie będzie. Bingham na MŚ prezentuje się bardzo dobrze i naprawdę nie demonizuję faktu pokonania O'Sullivana. W starciu z Trumpem Stuart będzie musiał zagrać tak jak z Ronniem, gdyż obaj słyną z ultraofensywnej gry. Powinien przeciągać taktyczne momenty gry i gdy nadarzy się okazja grać niemal bezbłędnie. We wcześniejszych rundach Trump pokazał, iż zdarzają mu się spadki koncentracji kiedy można odebrać mu 2-3 frejmy z rzędu. Na dystansie do 17 wygranych frejmów młodzian na pewno zdarzą się znudzić i znurzyć, a wtedy o jego pomyłki zdecydowanie łatwiej. Nie twierdzę, że Bingham wygra, ale spotkanie na pewno będzie bardzo zacięte.

 

[grycu]

Dla mnie pary półfinałowe są bardzo kiepskie zarówno pod względem typerskim jak i sympatii. Ogólnie kiepski turniej w moim wykonaniu, chociaż na poziom nie ma co narzekać, bo to najlepszy turniej od dawna patrząc pod kątem samej gry. Półfinały do typowania bardzo ciężkie. Teoretycznie faworytami są Murphy i Trump i również życzyłbym sobie takiego finału. Niemniej jednak jeśli w ostatnim pojedynku spotkają się Hawkins i Bingham to też absolutnie nie będę zaskoczony. Szczególnie uważałbym na Hawkinsa, który złapał formę z niczego i rozgrywa tutaj naprawdę kapitalny turniej. To w jakim stylu odwrócił mecz z Allenem czy wczorajsze pokonanie genialnie grającego Robertsona po prostu budzi szacunek i myślę, że Barry sprawi sporo problemów Magikowi. Widzę tam sporo frejmów i zacięty mecz do samego końca. Obaj Anglicy grają świetny turniej. Żaden z pewnością nie odpuści. Hawkins to wielki walczak, Murphy pewnie będzie jak zwykle atakował i grał ultraofensywnie. Linia na over frejmów jest tutaj w moim odczuciu wystawiona dość nisko, bo zaledwie 28.5. Po tym co pokazali do tej pory Shaun i Barry spokojnie powinni tą linię pokryć. Do tego dokładam over setek. Linia 2.5 i pomimo, że kurs nie jest jakiś nadzwyczajny to nie wyobrażam sobie żeby na tak długim dystansie nie został pokryty. Sam Murphy powinien z 2-3 wbić przynajmniej, bo prezentuje bardzo ofensywnego snookera, ciągle atakuje i z pewnością będą próby przekroczenia trzycyfrowego podejścia. Hawkins również sporo wysokich brejków i też powinien coś dołożyć od siebie.
Shaun Murphy - Barry Hawkins
Over 28.5 @ 1,79
Over 2.5 centuries @ 1,57
W drugim półfinale nie gram nic, bo mam już pogranego Trumpa jako zwycięzcę całego turnieju, a pisałem o tym tutaj http://forum.bukmacherskie.com/f63/mistrzostwa-swiata-2015-18-04-4-05-2015-a-120446-3.html
Więc nie będę już nic dokładał. Myślę, że Trump wygra z Binghamem, choć niekoniecznie po łatwym meczu, bo Stuart z meczu na mecz gra lepiej i wyeliminowanie O'Sullivana z pewnością dodało mu mnóstwo pewności siebie. Bingham ma jednak też przywieszki i Judd grający tak jak z Dingiem bezlitośnie to wykorzysta i odjedzie na kilka frejmów co nie udało się Rakiecie, bo generalnie Ronnie zagrał kiepski (jak na siebie) mecz.
Typy z Bet365 i Marathonbet

 

[kwoko]

Ja dokładnie odwrotne odczucia mam niz kolega Valverde ????
W meczu Trumpa wieszcze jego łatwą wygraną.
Bingham juz osiagnął ogromny sukces, na pewno miał trudną noc z tysiącem mysli w głowie. Wyeliminował Rakietę nie dzięki swietnej grze, tylko nie ukrywajmy - słabości tego ostatniego. Bardzo nierówno gral Ronnie. Oczywiscie to samo mozna powiedziec o grze Trumpa - o ile jednak Ronnie popełniał błędy proste, to Judd raczej wykazywał się nonszalancją, wynikłą ze sporej przewagi. Czym wyższy etap turnieju, tym koncentracja powinna być lepsza i nie wierze by dopuścił tu do nerwowej końcówki. Biorę Trump -3.5 1.81 Maraton
Hawkins - Murphy over 28.5 1.83 Maraton - a ta linia wydaje się być łatwa lekka i przyjemna. Kto miałby tu kogo zmasakrowac? Murphy bedącego w swietnej formie Barrrego? Nie wierzę. Oczywiscie takiego meczu jak z Robo juz raczej Hawkins nie powtorzy, ale na pewno nie odda meczu bez walki. Nawet jesli przegrywac bedzie kilkoma frejmami, to nie nalezy do zawodnikow, ktorzy sie poddaja. I mimo ze wyglada wtedy na krzesełku jak siedem nieszczesc, to grał bedzie tylko lepiej.

 

[psotnick]

Shaun Murphy v Barry Hawkins
Typ: Powyżej 2.5 Centuries @ 1.57 8 (Murphy 105, 138, 105, 121, 106; Hawkins 103, 104, 103)
Chyba najpewniejszy typ na ten półfinał. Linia na setki zaniżona o jedną albo i dwie sztuki, tak jakby buki w ogóle nie zauważyły co Murphy z Hawkinsem porabiali w ćwierćfinale. Murphy zaczął mocno, w dwóch pierwszych frejmach posadził 2 setki, potem dołożył jeszcze jedną i skończyło się na trzech sztukach (100, 125, 127). Hawkins wbijał jeszcze efektywniej, bo licznik zamknął na 4 setkach (108, 108, 104, 109). W półfinałach dystans meczu wydłużony o jedną dodatkową sesję (Best-of-33), więc frejmów aż nadto, żeby sobie powbijać. Każdy z osobna powinien przekroczyć tę linię w trakcie meczu, a wspólnymi siłami powinno się to stać już w pierwszych 2 sesjach, a może i szybciej.
Typ: Shaun Murphy - powyżej 1.5 Centuries @ 1.66 5 (105, 138, 105, 121, 106)
Typ: Barry Hawkins - powyżej 1.5 Centuries @ 2.50 3 (103, 104, 103)
Typy na setki indywidualne graczy również do gry, zwłaszcza kurs na Hawkinsa wygląda smakowicie w kontekście tego co powyżej.

Judd Trump v Stuart Bingham
Typ: Powyżej 3.5 Centuries @ 1.83 5 (Trump 113, 108, 129; Bingham 106, 102)
W drugim półfinale linia już wystawiona dużo precyzyjniej, ale biorąc pod uwagę zestaw półfinalistów trudno się spodziewać, żeby było to dla nich jakimś wyzwaniem. Przecież Trump w ćwierćfinale samodzielnie pokrył taką linię (108, 102, 127, 111) i to na dużo krótszym dystansie meczowym, a z drugiej strony stołu siadział będzie współautor najwyższego brejka turnieju (145) i trzech innych setek. Obaj raczej nie okopują się w defensywnych przepychankach tylko szybko starają się dobrać do czerwonych i zacząć punktowanie. To powinno generować sporo dobrych szans, a tacy wbijacze niczego więcej nie potrzebują do szczęścia.
Typ: Judd Trump - powyżej 2.5 Centuries @ 2.25 3 (113, 108, 129)
Typ: Stuart Bingham - powyżej 1.5 Centuries @ 2.20 2 (106, 102)
Kursy z betu365

 

[drexler]

Linia 28,5 byłaby super i sam ją z rana zagrałem z rana tylko obawiam się tak jak Valverde zmęczenia psychicznego Hawkinsa. Nie zgodze się jednak że Robertson grał genialnie, obaj zagrali świetną końcówkę ale w środku spotkania Robertson nie wygladał pewnie i popełniał sporo prostych błędów. Kuriozalny był frame 15 w którym obaj popełnili mnóstwo banalnych jak na zawodowców błędów. W grze taktyczno-strategicznej Robertson ma jeszcze rezerwy, nie jest to na pewno w tym elemencie Higgins ze swoich najlepszych lat. Hawkins w tym elemencie prezentowal sie lepiej i często potrzebował jednego podejścia żeby wygrać partię. Wygrał zasłużenie, mnie osobiście gra Robertsona trochę rozczarowała i nie zmienia tego fakt wbicia kilku setek z dość prostych układów, chociaż ta z parti 14 była imponująca. Jeśli Hawkins nie jest wypalony psychicznie po tym meczu to over 28,5 powinien być formalnością bo w takiej formie to rywal bardzo trudny dla każdego snookerzysty.

 

[psm]

Shaun Murphy v Barry Hawkins
Typ: Powyżej 2.5 Centuries @ 1.57
Chyba najpewniejszy typ na ten półfinał. Linia na setki zaniżona o jedną albo i dwie sztuki, tak jak buki nie zauważyły co Murphy z Hawkinsem porabiali w ćwierćfinale. Murphy zaczął mocno, w dwóch pierwszych frejmach posadził 2setki, potem dołożył jeszcze jedną i skończyło się na trzech sztukach (100, 125, 127). Hawkins wbijał jeszcze efektywniej, bo licznik zamknął na 4 setkach (108, 108, 104, 109). W półfinałach dystans meczu wydłużony o jedną dodatkową sesję (Best-of-33), więc frejmów aż nadto, żeby sobie powbijać. Każdy z osobna powinien przekroczyć tę linię w trakcie meczu, a wspólnymi siłami powinno się to stać już w pierwszych 2 sesjach, a może i szybciej.

Jeszcze odrobina statystyki.W ostatnich pięciu edycjach MŚ (więcej mi się nie chciało sprawdzać) tylko w jednym na 10 !!! półfinale (Trump-O'Sullivan w 2013)padło mniej niż 3 setki. Także ryzykowałbym i większe linie pod tym kątem.

 

[wlodek02]

Trump - Bingham typ 2 kurs 3.7516-17
Dzisiaj na przekór pyszałkowi Trumpowi, który już czuje się Mistrzem Świata po świetnym meczu z Dingiem. Jednak uważam , że Bingham ma dużo większe szanse niż przewidują bukmacherzy pokonanie Osy to duży wyczyn ostatnie frejmy to prawdziwy nokaut. Trump gra dobrze jeżeli jednak ktoś stawi twardy opór może być różnie z jego psychiką i skończą się zachwyty. Dla Binghama to może być życiowa szansa, którą wbrew bukom może wykorzystać.

 

[mucios88]

Ktoś wie co z meczem Murphy S. - Hawkins B. dlaczego przerwany ?

Półfinały podzielone są na sesje, w każdej sesji po 8 frejmów. Koniec meczu zaplanowany jest najwcześniej na jutrzejszy wieczór (jeżeli Murphy wygra 11 z 16 fremów)/najpóźniej na sobotę.

 

[frixo]

Z tego co widzę to bukWH źle wprowdził kursy. Na Bingham +5.5 jest kurs 1.12, a na +6.5 1.40

 

[psotnick]

Z tego co widzę to bukWH źle wprowdził kursy. Na Bingham +5.5 jest kurs 1.12, a na +6.5 1.40

Fakt, oni czasem tak mają, a czasem nawet rozliczają takie byki normalnie, jak ostatnio z wyższym brejkiem własnie Binghama w meczu z Dottem. Może tym razem też normalnie rozliczą, te 6 brakujących frejmów przez 3 pozostałe sesje powinien spokojnie uciułać. Ja jednak wolę uderzyć w setki.
Shaun Murphy v Barry Hawkins
Typ: Barry Hawkins - powyżej 0.5 centuries @ 1.72 3 (103, 104, 103)
Judd Trump v Stuart Bingham
Typ: Stuart Bingham - powyżej 0.5 centuries @ 1.50 2 (106, 102)
AKO: 2,59
Bet365
Poszaleli z tymi kursami i liniami na setki. Jedna nieudana sesja Hawka i już buki uważają, że jest po meczu i linie na setki wystawione tak jakby tu już do końca miał wbijać tylko Murphy. A ja myślę, ze spokojnie zobaczymy 4 sesje (by to się stało w dwóch dzisiejszych sesjach Hawkins musi ugrać 6 frejmów), a i kwestia awansu wcale nie musi być jeszcze rozstrzygnięta. Hawk pokazał, że co jak co jak co, ale wracać do meczu potrafi, nieraz widzieliśmy chłodną głowę Barry’ego i pewne podejścia wbijane seryjnie, tak ograł Allena i Robertsona i tak może również wrócić - przynajmniej w jakimś wymiarze - do meczu z Murphym. W każdym razie moim zdaniem jeszcze parę ładnych frejmów przed nim i setka też się spokojnie może się przydarzyć. Linii w drugim meczu tym bardziej nie rozumiem, Bingham zagrał świetną sesję surowo karząc Trumpa za błędy, mało tego, był bardzo bliski setki (89), ale postanowił dorównać Trumpowi i zagrać pod publiczkę, skończyło się na tym, że spudłował banalną czarną próbując cyrkowego wyjścia na żółtą. Mimo, że setka w pierwszej sesji nie padła (a szans było sporo z obu stron), to przecież żaden z nich nie zapomniał jak się wbija. Zapowiada się długi i zacięty mecz i szans dla Binghama na punktowanie będzie dużo, musi się z tego urodzić przynajmniej jedna setka.
Kursy z betu365

 

[wlodek02]

Trump - Bingham (3-5) typ 2 kurs 2.5 Pinnacle16-17
Bukmacherzy ciągle stawiają na Trumpa mimo prowadzenia Stuarta 5-3. Oglądałem wczoraj pierwszą sesję i jak przewidywałęm gra Trumpa przy solidnej grze Binghama posypała się. Wczoraj mecz na słabym poziomie gdyby Bingham zagrał lepiej moglo być już 6-2. Jednak dla losów pojedynku może być decydująca druga sesja jeśli Bingham zagra dobrze i spokojnie to Trump może grać coraz bardziej nerwowo. Znając Trumpa gdy przegrywa można się spodziewać dziwnych wyborów młodszego Anglika co może być wodą na młyn dla Binghama. Polecam granie na Binghama wczoraj było 3.75 , ale 2.5 też nie do pogardzenia.

 

[psotnick]

Nie rozumiem, jest 13-3...ewidentnie nic nie wskóra a nadal cierpi i się męczy.
P.S. Jednak nie zakończyło 11 fremów meczu

Nadal nie rozumiesz, a to wszystko można łatwo policzyć..
Startowali dzisiaj z wynikiem 6-2 dla Murphy'ego, żeby wygrać mecz potrzeba 17 frejmów, więc brakuje mu 11. Dzisiaj grają 2 sesje po 8 frejmów, czyli w sumie 16 (jedną już zagrali). Więc Murphy potrzebuje dzisiaj 11 z tych 16 dzisiaj rozegranych frejmów, żeby zakończyć mecz w 3 sesjach i tym samym mieć jutro wolny dzień.

 

[rangizz]

Nie rozumiem, jest 13-3...ewidentnie nic nie wskóra a nadal cierpi i się męczy.
P.S. Jednak nie zakończyło 11 fremów meczu

Gra się do 17 wygranych w półfinale, mecz jest podzielony na sesje po 8 frame'ów rozłożonych na 3 dni bodajże. Takie są zasady, zarówno ze względów telewizyjnych jak i ze względów czysto logicznych bo chyba nie oczekujesz, że zawodnicy będą grali po 5 - 6h przy stole non stop?
Czy może ktoś napisać co się dzieje w tym meczu, że mamy wynik 13:3 (nie miałem jak oglądać)? Hawkins pokonał świetnie dysponowanego Riobertsona, a teraz tak dostaje w tyłek. Jak to wyglądało?

 

[psotnick]

czyli ma ugrać jeszcze 4 ?

Bingo!

Czy może ktoś napisać co się dzieje w tym meczu, że mamy wynik 13:3 (nie miałem jak oglądać)? Hawkins pokonał świetnie dysponowanego Riobertsona, a teraz tak dostaje w tyłek. Jak to wyglądało?

Murphy gra swoje, a Hawkins nie może sklecić 30pkt, a szans ma mnóstwo. Poza tymi frejmami co Murphy zabija setę albo wygrywający brejk, to Hawk jest zwykle pierwszy przy stole, albo dostaje szansę po błędzie Murphy'ego i nic z tego nie wynika. Wszystko dobrze widac na zapisie frejmów.
http://livescores.love-snooker.com/FrameDetails.aspx?t=13820&m=395085
I to będzie już chyba tylko narastać, Szon może już sobie ryzykowac do woli i nic mu się nie stanie, a Hawk pełno w gaciach. Skończy się pewnie wieczorem, bo Hawk musiałby sesję wygrać, żeby przedłużyć mecz, a to wydaje się niewykonalne, no chyba, że Murphy będzie pomagał jakimiś nonszalanckimi zagraniami, a to i tak nie tego gwarantuje, bo przecież te ewentualne szanse trzeba jeszcze wykorzystać.
BBC teraz powtarza tą sesję więc można sobie zobaczyć jak to wyglądało
http://www.wiz1.net/bbc2

 

[alves94]

Shaun Murphy wygra mistrzostwa swiata @1.80 - marathon/bet365
Jesli kurs wzrosnie, to edytuje. Hawkins nie ma juz absolutnie zadnych szans, gra slabo, nie wykorzystuje pudel Shaun'a, a ten tylko dokancza dziela zniszczenia. Do tej pory wbil juz 4 setki (105,105,121,138) i prowadzi 13:3 (druga sesja: 7-1). W drugiej parze polfinalowej Trump gra naprawde slabo! Myli sie na prostych bilach, a Bingham wcale mu w tym nie pomaga, bo gra madrze. Wyczuwam final Murphy-Bingham i dominacje pierwszego z Anglikow.

 

[aiqu]

Maksymalnie grają 33F. Największy możliwy wynik to 17-16 (razem 33). Ten kto pierwszy dobije do 17 wygrywa./// Jak grają do 9F to ten co do 5 (5-0,5-1,5-2,5-3,5-4 max 9 bo 9F). Prościej się nie da.

 

[alves94]

Wszystko jasne teraz, wprowadziło mnie w błąd to co mucios pisał wczesniej:

"Półfinały podzielone są na sesje, w każdej sesji po 8 frejmów. Koniec meczu zaplanowany jest najwcześniej na jutrzejszy wieczór (jeżeli Murphy wygra 11 z 16 fremów)/najpóźniej na sobotę."

11 z 16 poniewaz: 1 sesja to 8 frejmow, a mecz jest podzielony na sesje.Wtedy kiedy sie pytales bylo 6-2 dlla Murphy'ego czyli brakowalo mu do wygrania meczu 11 frejmow - poniewaz 17-6=11 (zakoduj sobie te informacje!!!). Dzisiaj w meczu Shauna byly 2 sesje (lacznie 16 frejmow) i musial w ciagu tych 2 sesji (16 frejmow) wygrac 11 (patrz pogrubiony tekst), zeby zostac zwyciezca meczu i nie grac jutro o 15.30. Ale wygral tych frejmow 10 z 16, wiec musza grac jutro, TYLE FREJMOW, az ktorys na liczniku nie bedzie mial 17. O to chodzilo z 11 z 16 frejmow.

 

[psotnick]

Judd Trump - Stuart Bingham (7-9)
Typ: Stuart Bingham +6.5 @ 1.30 16-17 nie mogło być inaczej
William
A u Williama znowu prezenty. Półfinały gramy do 17 frejmów, Bingham ma już na koncie 9, a ci dają handicap +6.5… Wczoraj kurs był nawet @1.40, więc skoro go obniżyli do @1.30, to jest szansa, że to nie pomyłka i rozliczą go normalnie. Po pierwszej sesji przy stanie 3-5 dawali taką samą linię samo tylko po nieco wyższym kursie @1.40. No ale wtedy można jeszcze było łudzić się na jakiś huragan ze strony Trumpa i wysoko wygraną sesję. Nic takiego nie miało miejsca, wręcz przeciwnie, Judd musiał się nieźle gimnastykować w ostatnim frejmie żeby w ogóle zachować status quo. Teraz w jakąś niewiarygodną serię Trumpa tym trudniej wierzyć: 10-1 w ostatnich dwóch sesjach? Nie ma mowy, jeśli w ogóle wygra, to po okrutnych męczarniach w ostatnich frejmach ostatniej sesji. Te dwa frejmy potrzebne do handicapu to Binghamowi nawet rywal wygra. Jak na mój gust to jest to coś na kształt krótkoterminowej lokaty 30%, tylko pytanie jak długo się utrzyma w ofercie.

 

[5xharoldx5]

Typ: Judd Trump w tym roku nie zostanie mistrzem świata @1,39 Marathonbet
Totalne przegięcie pały przez bukmacherów z tymi kursami na Trumpa. Że niby Trump ma większe szanse na mistrzostwo świata od O'Sullivana:grin:? O'Sullivan jakieś tam problemy z Binghamem ma, ale bez przesady... Bo co, bo Trump miał jeden dobry dzień, w którym to doprowadził do stanu 12:4 z Dingiem? I co z tego? Trump najprawdopodobniej w półfinale zagra z O'Sullivanem i jestem niemal przekonany, że kurs na Trumpa będzie co najmniej 2,50(a powinien być jeszcze wyższy, moim zdaniem co najmniej 3,00), a przynajmniej taki być powinien, bo faworytem z całą pewnością będzie O'Sullivan, który jest po prostu o kilka klas lepszy od przereklamowanego Trumpa. Nawet jeśli jakoś tam Trump awansuje do finału, to dalej zagra niemal z całą pewnością z kimś z dwójki Robertson/Murphy, czyli mecz 50-50, a w trakcie całego turnieju zarówno Murphy jak i Robertson grają lepiej(zobaczcie pierwszą i drugą rundę), więc w ewentualnym finale zarówno Robertson jak i Murphy powinien być faworytem i jeden dobry dzień Trumpa tego nie zmienia.
Gdybym ja był bukmacherem, to na taki typ zamiast 1,39 dałbym może z 1,15, więc naprawdę polecam grać ten typ bardzo mocno.

Z takich prezentów po prostu trzeba korzystać :razz:. Jedynie nie spodziewałem się tego, że z Binghamem zagra i odpadnie, ale i tak o typ można było być spokojnym. Patrząc na to co gra Murphy to w finale by bez problemu pozamiatał Trumpem.