>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Mistrz Primera Division 2010/2011

K 1,2K

kukla

Forum VIP
Zapraszam do dzielenia się spostrzeżeniami, nadziejami czy obawami przed zbliżającym się sezonem.
Kto wygra największą walkę w Europie? Czy passa, zdobywania od 6 lat po 2 tytuły z rzędu przez największe hispzańskie kluby zostanie podtrzymana?
Czy Real sięgnie po 32 mistrzostwo, czy też Katalończycy uzbierają &quot;oczko&quot;?
Jak zaprezentują się inne kluby? Powalczą z potentatami czy znów doczekamy się trzydziesto punktowej przewagi?
Czy na podium staną w końcu zawodnicy Atletico czy walka o 3 miejsce, ponownie rozstrzygnie się między Valencią i Sevillą?
Nowi gracze, nowe talenty - dużo emocji. To wszystko czeka nas w nowym sezonie najciekawszych rozgrywek w Europie :cool:
Zapraszam do komentarzy i do uczestnictwa w ankiecie!



Primera Division 2010/2011 według Unibetu

 
krzysiultd 0

krzysiultd

Użytkownik
Dobrze byłoby, gdybyśmy byli świadkami rywalizacji nie dwóch, a czterech, pięciu drużyn o tytuł mistrza Hiszpanii. Niestety ani Valencia, ani Atletico czy Sevilla nie wydają się mieć przed sezonem potencjału, aby dorównać do dwójki hegemonów. Niestety, a przecież La Liga to jedna z najlepszych i najpiękniejszych lig świata, pieniądze inwestowane w kluby powinny płynąć tak jak ma to miejsce w Anglii (Man City, Tottenham), gdzie nawet te mniej uznane marki potrafią stworzyć bardzo silną drużynę. Szkoda, że nie ma tego w Hiszpanii.
 
rickyfcb 159

rickyfcb

Użytkownik
Jak zwykle wszystko rozegra się między Realem Madryt a Barcelona. Serce podpowiada iż mistrzem w kolejnym sezonie będzie po raz trzeci z rzędu drużyna Pepa Guardioli. Nie sadzę iż przyjście Mourinho może coś zmienić, owszem jest on wspaniałym szkoleniowcem. Jednak dopóty Real nie stanie się kolektywem a będzie wciąż drużyną tworzoną za pomocą kupowania gwizdeczek nie dorówna Barcelonie. Barcelona jest jeszcze mocniejsza w ofensywie, do składu Blaugrany przyszedł David Villa jeden z najlepszych napastników świata. Cieszy mnie również fakt iż Zlatan pozostał na kolejny sezon w Barcelonie, mam nadzieje iż w końcu przebudzi się i przez cały sezon będzie grał tak jak na początku sezonu 2009/2010 kiedy to strzelał w każdym meczu. Liczę również gorąco iż na dniach skończy się ten melodramat &#39;Cesc i Barcelona&#39;. Gdy zobaczę Fabregasa z koszulką nr &#39;4&#39; która czeka na niego po tym jak Toure odszedł do City będę mógł z czystym sumieniem powiedzieć iż Barcelona ma magiczny skład. I niech tylko Bóg jeden ma Barcelonę w opiece i chroni ich od kontuzji bo kadra niestety będzie wąska. Ale kto wie może ten sezon przyniesie nam nową młodą gwiazdkę z La Masia? ;)
Oczywiście nie można zapomnieć o Messim. Fenomenalny poprzedni sezon. Król Strzelców Ligi Mistrzów, Król Strzelców Ligi Hiszpańskiej no i oczywiście Złoty But. Mimo tego iż rozegrał słabe mistrzostwa liczę iż zdobędzie Złota Piłkę.
 
matias1989 0

matias1989

Użytkownik
Znowu sezon rozstrzygnie się między Barcą a Realem niestety. Inne zespoły typu Atletico , Sevilla czy Valencia są niestety za słabe. Nudna zaczyna się robić ta liga niestety jak dla mnie. Kiedyś to było inaczej, a teraz tym bardziej jak Valencia się tak osłabiła to nie ma szans tym bardziej. Tylko 2 zespoły się liczą, stawiam na Real Madryt. Szkoda, że nie jest tu tak ciekawie jak np. w lidze ang. gdzie do walki na pewno włączy się MC, który ma bardzo silną kadrę, a przecież są też takie zespoły jak Chelsea, Man U i Arsenal... A tu oprócz Barcy i Królewskich... wielki nic wielki nic....!
 
micolinho 16

micolinho

Użytkownik
Jak zwykle wszystko rozegra się między Realem Madryt a Barcelona. Serce podpowiada iż mistrzem w kolejnym sezonie będzie po raz trzeci z rzędu drużyna Pepa Guardioli. Nie sadzę iż przyjście Mourinho może coś zmienić, owszem jest on wspaniałym szkoleniowcem. Jednak dopóty Real nie stanie się kolektywem a będzie wciąż drużyną tworzoną za pomocą kupowania gwizdeczek nie dorówna Barcelonie. Barcelona jest jeszcze mocniejsza w ofensywie, do składu Blaugrany przyszedł David Villa jeden z najlepszych napastników świata. Cieszy mnie również fakt iż Zlatan pozostał na kolejny sezon w Barcelonie, mam nadzieje iż w końcu przebudzi się i przez cały sezon będzie grał tak jak na początku sezonu 2009/2010 kiedy to strzelał w każdym meczu. Liczę również gorąco iż na dniach skończy się ten melodramat &#39;Cesc i Barcelona&#39;. Gdy zobaczę Fabregasa z koszulką nr &#39;4&#39; która czeka na niego po tym jak Toure odszedł do City będę mógł z czystym sumieniem powiedzieć iż Barcelona ma magiczny skład. I niech tylko Bóg jeden ma Barcelonę w opiece i chroni ich od kontuzji bo kadra niestety będzie wąska. Ale kto wie może ten sezon przyniesie nam nową młodą gwiazdkę z La Masia? ;)

Oczywiście nie można zapomnieć o Messim. Fenomenalny poprzedni sezon. Król Strzelców Ligi Mistrzów, Król Strzelców Ligi Hiszpańskiej no i oczywiście Złoty But. Mimo tego iż rozegrał słabe mistrzostwa liczę iż zdobędzie Złota Piłkę.
Chłopie Murinho przyszedł do Realu i przestali kupować same gwiazdy. W tym okienku akurat Barca zaczęła to co Real w poprzednich sezonach (Villa, Fabregas itd.) więc ogarnij się czubie ;)!
 
P 95

piotrek_

Forum VIP
Owszem bój będzie się toczył pomiędzy Barcą a Realem ale nie mówcie , że ta liga to wielkie nic. matias1989 , rozgrywki ligowe LFP jak wiadomo toczą się pomiędzy 20 zespołami w tym kraju. Więc te pozostałe 18 drużyn coś tam jednak gra , prawda?
No i wybaczcie ale skoro finał LE rozgrywany jest z udziałem klubu z Primera Division to chyba nie jest wcale tak źle. Na dodatek półfinale LM Barca.
Osobiście również oglądałem potyczki takich drużyn jak Tenerife , Realu Valladolid czy Xerez ale im po prostu zabrakło ducha walki. Drużyny , które spadły oraz drużyny awansujące do LFP a także wszystkie inne które się utrzymały wcale nie prezentują gorszego futbolu. Owszem to, że technika i zgranie jest lepsze to nie podlega wątpliwości ale mentalnie, fizycznie i zespołowo wszystko gra. Słabsze drużyny potrafią wygrywać z Sevillą, Valencią , zatrzymują Barce , Real , dochodzi to wielu niespodzianek. Ponadto jest wiele meczów , w których pada wiele pięknych bramek a przede wszystkim mecze są emocjonujące.
Czy ja bym powiedział, że ta liga jest nudna? Nie. Jest po prostu bardziej przewidywalna od pozostałych. Słabsze drużyny muszą po prostu podjąć walkę i zacząć wygrywać z presją która na nich ciąży grając z wymagającymi przeciwnikami. Jeżeli drużyna z połowy tabeli potrafi rozgromić spadkowicza ale całkowicie się poddaje grając z Sevillą, Valencią , Barcą czy Realem to nie przedstawia ich to w pozytywnym świetle.
Tak czy inaczej wg mnie w tym sezonie na pewno lepiej powinna się spisać drużyna Atletico Madrid a przede wszystkim drużyna Sevilli, która powinna nawiązać kontakt w TOP 3 z Barcą i Realem. Możliwe , że nawet Atletico wzniesie się na wyżyny i powalczy o TOP3. Nie wiadomo kto zostanie mistrzem. Real , Barca czy kto inny. Na pewno nie zabraknie emocji i ligą nudną jej nazwać nie można. Popatrzcie lepiej na Serie A gdzie pod koniec sezonu nagle na remisy pojawiały się kursy w granicach 1.5 a gdy w od drugiej połowy wynik był remisowy drużyny prezentowały poziom poniżej wszelkiej krytyki. Po prostu nie dało się tego oglądać. Tutaj do samego końca wszyscy walczyli. Nieważne czy skutecznie czy nie bo jak wiemy Real dał Maladze w poprzednim sezonie utrzymanie remisując z nimi w ostatnim meczu ligowym a Tenerife nie podołało i musieli zaznać gorycz porażki w ostatnich sekundach decydującego meczu. W tym sezonie zapowiada się o tyle ciekawie , że sprawa spadku pozostaje otwarta. Wcale nie jest powiedziane , że Levante, Real Sociedad czy Hercules spadną z ligi. Sociedad przecież pozyskał Llloretne z Villarrealu a Hercules gra bardzo odważnie i skutecznie. Możliwe , że spadną drużyny, które w poprzednim sezonie grały w Primera Division a być może i nie. Wszystko okaże się wkrótce ????
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Chłopie Murinho przyszedł do Realu i przestali kupować same gwiazdy. W tym okienku akurat Barca zaczęła to co Real w poprzednich sezonach (Villa, Fabregas itd.) więc ogarnij się czubie ;)!
Człowieku to ty nie wiesz o czym piszesz :razz: Po pierwsze Fabregas nie przeszedł jeszcze do Barcy to po pierwsze. Po drugie Vila przeszedł do Barcy bo takiego zawodnika Barcelona potrzebuje (szybkiego, walecznego) - przeciwieństwo Ibry. Wracając do Cesca to moim zdaniem jego transfer nie dojdzie do skutku, teraz Barcelona powinna skupić się na jakimś porządnym defensywnym pomocniku by zapełnić lukę po Toure. To nie jest temat o transferach także przejdę do mojego zdania odnośnie mistrza w Primera Division.
Mimo iż kibicuję Barcelonie, to myślę że tytuł na kolejny rok jest poważnie zagrożony. Real ma w końcu trenera który poukłada tych piłkarzy. Barcelona w tym roku dużo straciła na swoich staraniach o Fabregasa zapominając o innych potrzebach. Odeszło wielu zawodników a przyszło raptem dwóch. Bardzo dużo osób chwali Guardiole i by nosiła dla niego buty, ale ja mam inne zdanie. Wygrywanie wszystkiego piłkarze zawdzięczają sami sobie. Guardiola jak podejmuje decyzje to tylko budzące spekulację. Ile razy oglądało się mecz Barcelony i Guardiola wystawiał abstrakcyjny skład np z Iniestą w ataku. Brakuje mu trochę &quot;jaj&quot;. Nie wystarczy zmienić zawodnika, czasem też trzeba zmieniać taktykę, a jego taktyka na poprzedni sezon była taka sama i pewnie dlatego przegrali z Interem. Tak jak powiedziałem Barcelona ostatnie triumfy zawdzięcza swoim umiejętnościom, a nie dzięki Pepe.
 
bayern91 0

bayern91

Użytkownik
Sytuacja w lidze hiszpanskiej powoli mnie denerwowac. Co sezon mowi sie tylko tak na prawde o dwoch druzynach ktore moga walczyc o tytul, a najgorsze jest to ze te zapowiedzi sie sprawdzaja, przez co w mojej ocenie Primiera Division traci na atrakcyjnosci. Mam nadzieje ze ta sytuacja w koncu ulegnie zmianie, ale patrzac chociazby na ostatni sezon bedzie o to bardzo trudno
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Sytuacja w lidze hiszpanskiej powoli mnie denerwowac. Co sezon mowi sie tylko tak na prawde o dwoch druzynach ktore moga walczyc o tytul, a najgorsze jest to ze te zapowiedzi sie sprawdzaja, przez co w mojej ocenie Primiera Division traci na atrakcyjnosci. Mam nadzieje ze ta sytuacja w koncu ulegnie zmianie, ale patrzac chociazby na ostatni sezon bedzie o to bardzo trudno
Zależy czy patrzeć na tą ligę okiem kibica Realu/Barcelony czy zwykłego człowieka interesującego się sportem.
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP
Niestety ale drużyny które mogły by pokrzyżować plany Realu i Barcelony osłabiły się mocno. Valencja po odejściu Davida Villi i Silvy już nie będzie tak mocna w ofensywie jak w poprzednim sezonie. Nie liczę na to, że Nietoperze będą się liczyć w walce o LM. Sevilla też jak na razie sprzedaje a nie kupuje, odszedł Adriano do Barcelony nie wiadomo co Fabiano. Jak dla mnie Atletico Madryt może być mocne, ale czy na tyle by namieszać w lidze i zdobyć mistrzostwo ? Nie sądzę... Villareal może też walczyć o podium jeśli tylko dobrze wystartują na początku. Jednak walka o tą najlepszą drużynę w Hiszpanii stoczy się między Realem i Barceloną. Ja jednak stawiał bym na drużynę Guardioli bo są już zgranym teamem, poukładanym przez trenera w dodatku doszedł do nich świetny snajper jakim jest David Villa. Wszystko przemawia za nimi bo, Mourinho jak pamiętam nigdy w pierwszym sezonie nie odnosił sukcesu z drużyną ( mam na myśli Chelsea bo liga Angielska jest naprawdę trudna, bo we Włoszech kto mógł mu zagrozić? ) Dopiero w drugim sezonie z Interem zdobył potrójną koronę. On potrzebuje czasu żeby zespół zaczął grać tak jak on chce, dlatego ciężko będzie mu poukładać tych &quot; Galaktycznych piłkarzy&quot; w pierwszym sezonie swojej pracy w Madrycie. Wydaje mi się również, że będziemy świadkami tego co było w zeszłym roku czyli, pogoń Realu za Barcą i 30 punktowa przewaga nad trzecią drużyną w lidze. Jednak na pewno nie zabraknie nam emocji, świetnych meczy i pięknych bramek. Warto oglądać ligę Hiszpańską bo możemy popatrzeć na piękny, ofensywny futbol gdzie grają najlepsi piłkarze świata. Zastanowić się można czy Messi znów będzie brylował i strzelał tyle pięknych bramek co rok temu? Czy w końcu C.R9 pokaże na co go stać i pociągnie Real do zwycięstw ? Czy Diego Forlan udowodni, że jest nadal groźny tak jak na MŚ? Myślę, że nie będziemy się nudzić oglądając mecze La Liga...
 
micolinho 16

micolinho

Użytkownik
Człowieku to ty nie wiesz o czym piszesz :razz: Po pierwsze Fabregas nie przeszedł jeszcze do Barcy to po pierwsze. Po drugie Vila przeszedł do Barcy bo takiego zawodnika Barcelona potrzebuje (szybkiego, walecznego) - przeciwieństwo Ibry. Wracając do Cesca to moim zdaniem jego transfer nie dojdzie do skutku, teraz Barcelona powinna skupić się na jakimś porządnym defensywnym pomocniku by zapełnić lukę po Toure. To nie jest temat o transferach także przejdę do mojego zdania odnośnie mistrza w Primera Division.

Mimo iż kibicuję Barcelonie, to myślę że tytuł na kolejny rok jest poważnie zagrożony. Real ma w końcu trenera który poukłada tych piłkarzy. Barcelona w tym roku dużo straciła na swoich staraniach o Fabregasa zapominając o innych potrzebach. Odeszło wielu zawodników a przyszło raptem dwóch. Bardzo dużo osób chwali Guardiole i by nosiła dla niego buty, ale ja mam inne zdanie. Wygrywanie wszystkiego piłkarze zawdzięczają sami sobie. Guardiola jak podejmuje decyzje to tylko budzące spekulację. Ile razy oglądało się mecz Barcelony i Guardiola wystawiał abstrakcyjny skład np z Iniestą w ataku. Brakuje mu trochę &quot;jaj&quot;. Nie wystarczy zmienić zawodnika, czasem też trzeba zmieniać taktykę, a jego taktyka na poprzedni sezon była taka sama i pewnie dlatego przegrali z Interem. Tak jak powiedziałem Barcelona ostatnie triumfy zawdzięcza swoim umiejętnościom, a nie dzięki Pepe.
Fabregas raczej przejdzie do Barcy, a to są tylko wyrzucone pieniądze, bo ktoś z wielkich piłarzy(Xavi,Iniesta,Fabregas) grał nie będzie, a co za tym idzie ten transfer to tylko pokaz siły budżetu :razz:.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Fabregas raczej przejdzie do Barcy, a to są tylko wyrzucone pieniądze, bo ktoś z wielkich piłarzy(Xavi,Iniesta,Fabregas) grał nie będzie, a co za tym idzie ten transfer to tylko pokaz siły budżetu :razz:.
z pierwszym się zgodzę. Barca Fabregasa nie potrzebuje , no chyba że potrzebują mocnego zmiennika to się zgodzę ale jak by nie było ktoś będzie siedział ???? co do pokazu siły budżetu ... tu raczej się nie zgodzę Rosell ostatnio mówił że Barca ma trochę kłopotów finansowych i kasy na transfery za bardzo nie ma. Między innymi oddali z powrotem do Szachtara Czychryńskiego za połowę ceny. Bo w normalnych okolicznościach na pewno nie oddali by go z powrotem za prawie połowę ceny. Wracając jeszcze do Fabregasa i jego transferu. Bez wątpienia ten zakup szybko by się zwrócił klubowi. Coś jak Ronaldo Realowi. Byłby jednym z najbardziej lubianych zawodników przez kibiców.Ta cała otoczka z jego transferem , wypowiedzi piłkarzy Barcelony , zakładanie mu na siłę tej koszulki i te wypowiedzi że bardzo by do tej barcy chciał
 
jancio09 35

jancio09

Użytkownik
Fabregas nie przejdzie niestety do Barcy w tym sezonie.Może za rok.Wydaje się że może Cesc nie jest potrzebny Barcy ale jego transfer to nie tylko zakup na daną chwilę ale na przyszłość.Więc należy cały czas obserwować Fabregasa i gdy tylko nadaży się szansa na zakup to go kupić aby po zakończeniu kariery przez Xaviego czy też kontuzji był zmiennik. Priorytetem jest następca Toure.Jeśli Barca nie kupi dobrego defensywnego pomocnika to o mistrzu można tylko pomarzyć.Walory ofensywne Barcy wszyscy znają,obrona też jest na wysokim poziomie tylko potrzeba piłkarza który to połączy i będzie czyścił i wyprowadzał piłkę jak Yaya.
Co do Realu to będzie to bardzo mocna drużyna.Przy calej niechęci do nich trzeba im oddać że zrobili fajne transfery.Nie szastali tak jak rok wcześniej a piłkarsko chyba wyjdą na tym lepiej.Krysia będzie pewnie nadal mocno pracował tylko ciekawe jak Jose go usposobi do gry.Realu w tym roku powinni się bać nie tylko drużyny z La Liga ale i z reszty europy.Walka o tytuł Realu z Barcą będzie niezwykle ciekawa tylko szkoda że tylko dwa mecze między tymi klubami w sezonie.
Co do innych klubów to Sevilla i Atletico pewnie uplasują sie na pozycjach 3 i 4.Licze szczególnie na klub z Madrytu że pokażą ładną piłkę.
 
bayern91 0

bayern91

Użytkownik
Na primiera division patrzę okiem zwyklego kibica, a nie fanatyka czy to barcy czy realu. uwazam po prostu ze liga traci na atrakcyjnosci przez swoja monotonnosc, mam nadzieje ze ten sezon bedzie przelomowy albo przynajmniej strata pozostalych zespolow do 2 pierwszych zespolow nie bedzie tak znaczna jak w poprzednim sezonie
 
krzysiultd 0

krzysiultd

Użytkownik
Na primiera division patrzę okiem zwyklego kibica, a nie fanatyka czy to barcy czy realu. uwazam po prostu ze liga traci na atrakcyjnosci przez swoja monotonnosc, mam nadzieje ze ten sezon bedzie przelomowy albo przynajmniej strata pozostalych zespolow do 2 pierwszych zespolow nie bedzie tak znaczna jak w poprzednim sezonie
Dokładnie, odnoszę takie samo wrażenie, dużo lepiej ogląda mi się ligę, w której każdy potrafi wygrać z każdym (Premier League) niż ligę, w której Barcelona przegrywa jeden mecz w sezonie. Jako kibic Realu (tego Realu z przełomu tysiąclecia), chciałbym, aby Mourinho &#39;coś&#39; zrobił.
Dzisiaj odbyło się pożegnanie Raula, moim zdaniem zrobił bardzo dobrze, trenerzy z szacunku do jego osoby wystawiali go w składzie, co nie wpływało dobrze na grę zespołu.
Szkoda, że żaden poważny inwestor nie zainteresował się tymi drugorzędnymi klubami, jedynie Malaga została dofinansowana, ale raczej nie będzie to trzecia potęga Hiszpanii. Porządny zastrzyk gotówki w Valencii czy Atletico mógłby zdziałać naprawdę wiele, a zakup Soldado za Ville to mimo wszystko krok w tył (nie umniejszając umiejętnościom byłego gracza Getafe).
 
rickyfcb 159

rickyfcb

Użytkownik
Chłopie Murinho przyszedł do Realu i przestali kupować same gwiazdy. W tym okienku akurat Barca zaczęła to co Real w poprzednich sezonach (Villa, Fabregas itd.) więc ogarnij się czubie :wink:!
Bo jak na razie jeszcze nikogo nie zakontraktowali. Więc nie mów hop, lada dzień przyjdzie Maicon, Ozil i wtedy też powiesz że już nie kupują? Poza tym transfer Villi był już planowany od dawna (jeszcze przed transferem Zlatana), Fabregas? Wraca tam gdzie jego miejsce czyli na Camp Nou. Zapomniałeś dodać o transferze Adriano który gwiazdą nie jest. Poza tym nie mUrinho tylko Mourinho. czubie! ;)
Bardzo dużo osób chwali Guardiole i by nosiła dla niego buty, ale ja mam inne zdanie. Wygrywanie wszystkiego piłkarze zawdzięczają sami sobie. Guardiola jak podejmuje decyzje to tylko budzące spekulację. Ile razy oglądało się mecz Barcelony i Guardiola wystawiał abstrakcyjny skład np z Iniestą w ataku. Brakuje mu trochę &quot;jaj&quot;. Nie wystarczy zmienić zawodnika, czasem też trzeba zmieniać taktykę, a jego taktyka na poprzedni sezon była taka sama i pewnie dlatego przegrali z Interem. Tak jak powiedziałem Barcelona ostatnie triumfy zawdzięcza swoim umiejętnościom, a nie dzięki Pepe.
Piłkarze zwycięstwa zawdzięczają sami sobie?! Sorry kolego ale dla mnie to ogromna bzdura, drużyny bez trenera nie ma i nigdy nie będzie. Iniesta w ataku? Owszem grywał on na lewej flance ale nie nazwał bym tego grą w ataku był on raczej ofensywnym pomocnikiem. Pep nie miał gdzie go ustawić, w środku musiał grać Xavi wraz z Sergio i Toure tudzież Keita czyli defensywnymi pomocnikami. Brakuje mu jaj? Kolejna bzdura in my opinion. Który trener daje kary za choćby chwilowe spotkania? Który trener nie boi się posadzić na ławie Zlatana kosztem Bojana? No i w końcu który trener przychodząc od razu wywalił wielbionego w Barcelonie Ronaldinho i Deco? Dajmy spokój, gdyby nie Guardiola to byśmy zdobyli tyle co Real Madryt w ostatnich dwóch sezon a nie 2 razy Ligę, Lige Mistrzów, Puchar Hiszpanii etc etc. Gdyby nie to że przyszedł i po układał ten syf który zostawił Ryjek nie było by Barcy na tym miejscu na którym jest teraz. vamos PEP! ;)
a co za tym idzie ten transfer to tylko pokaz siły budżetu...
Kolejna bzdura człowieka który o Barcelonie widać wie tyle ile ja o balecie mongolskim. W Barcelonie nie jest kolorowo z finansami. Obecnie jesteśmy dość sporo pod kreską, 2 tygodnie temu nowy prezydent Barcelony pobrał kredyt w wysokości 150 mln. Zostały rozwiązane kontrakty z Henrym, Marquezem, sprzedany został Toure oraz &#39;Czygra&#39; wszystko po to aby zaoszczędzić troszkę pieniążków.
z pierwszym się zgodzę. Barca Fabregasa nie potrzebuje , no chyba że potrzebują mocnego zmiennika to się zgodzę ale jak by nie było ktoś będzie siedział :grin: co do pokazu siły budżetu ... tu raczej się nie zgodzę Rosell ostatnio mówił że Barca ma trochę kłopotów finansowych i kasy na transfery za bardzo nie ma. Między innymi oddali z powrotem do Szachtara Czychryńskiego za połowę ceny. Bo w normalnych okolicznościach na pewno nie oddali by go z powrotem za prawie połowę ceny.
A ja uważam iż Fabregas jest potrzebny Barcelonie. Jak każdy wie ma on DNA Barcelony. Czyli gra tą piłkę która Iniesta, Xavi, Puyol, Sergio, Messi. Oni potrafią wspólnie grać z zawiązanymi oczyma. A takich właśnie graczy Barcelona potrzebuje. Owszem jeden z trójki Iniesta-Xavi-Fabregas będzie musiał co mecz zasiąść na ławce. Jednak Guardiola pokazał że idealnie potrafi zmieniać co mecz skład aby każdy był w rytmie meczowym oraz aby w długim sezonie nie było tak wielkich przemęczeń. Druga sprawa to kontuzje. Iniesta w tym sezonie kontuzjowany był dwukrotnie, Xavi raz. Gdy jeden z nich miał kontuzje pojawiał się ogromny problem. Teraz by już go nie było, kolejna sprawa to fakt iż Xavi ma już 30 lat, nieskończenie na tak wysokim poziomie grał nie będzie. Mam jednak nadzieje że w końcu na dniach skończy się ten serial &#39;Cesc i FCB&#39;. Co do odejścia &#39;Czygry&#39; to było wywołane to problemami finansowymi. Guardiola powiedział w rozmowie z Ukraińcem iż wierzy w niego i da mu szanse. Rosell jednak zadecydował iż trzeba sprzedać Czygre na którym raz że będzie można odrobić troszkę pieniążków, a dwa nie będzie pobierał z kasy klubowej pieniędzy. A akurat na środku obrony wielkich problemów nie ma, jest Puyol, Pique, Milito. Na środku zagrać również może Abidal lub nowy nabytek Adriano.
Fabregas nie przejdzie niestety do Barcy w tym sezonie...
A ja bym nie był tego taki pewien. Rozmowy właśnie poszły do przodu, Wenger wyraził zgodę na transfer. Teraz wszystko zależy od tego ile Arsenal będzie chciał za Fabregasa. Barcelona daje 40, Arsenal chce 45. Myślę iż Barsa da 42 mln + zmienne i transfer w końcu dojdzie do skutku.
Liga Hiszpańska jest piękna. ;)
 
S 381

szczurek

Użytkownik
Teraz Barcelona robi takie transfery, jak Real rok temu. Zawsze się kibice Barcy napinają że oni korzystają z wychowanków. Hola hola, w tym okienku wydali dwa razy więcej kasy niż Real. Mourinho teraz robi przemyślane transfery, w przeciwieństwie do Barcelony. Villa? Będzie grał na boku kosztem Pedro, lub na środku kosztem Ibrahimovicia. Adriano? Wygryzie Abidala? Co wtedy z Maxwellem? Fabregas? Posadzi Xaviego lub Iniestę? A, i jeszcze jest Hleb, którego nie chcieli puścić. Barca nie dokonuje transferów tam, gdzie są potrzebne. Gdzie drugi defensywny pomocnik do pary dla Busquetsa (sorry ale Keita to nieporozumienie). Po odejściu Marqueza, Czygrynskiego i wypozyczeniu Henrique, Barca ma trzech stoperów (Puyol, Pique i Milito). Tak głupiej polityki transferowej dawno nie widziałem, włączając w to szaleństwa Realu rok temu, i Manchesteru City. Jako kibic obiektywny, uważam że Real pod wodzą Mourinho przekłuje ten napompowany do granic możliwości balonik. Bo w przeciwieństwie do Barcelony, w tym okienku Real dokonuje sensownych transferów, na te pozycje, gdzie potrzebują wzmocnień (vide Di Maria i Pedro Leon, widać że Mourinho chce grać skrzydłami). Mówi się o Khedirze. Na wylocie za to niepotrzebny M.Diarra. Jednym słowem, myślę że mistrzostwo w tym roku dla Realu.
Aha, i jeszcze jedno. Liga Hiszpańska NIE JEST piękna. Nie ma nic pięknego w jakiejś Teneryfie, która jest przerażona samą nazwą &quot;Real/Barcelona&quot;, i dostaje lanie 6-0.
 
rickyfcb 159

rickyfcb

Użytkownik
Kibice Barcelony nie napinają się że korzystają z wychowanków, my się po prostu tym chwalimy bo jest czym. Który inny klasowy zespół europejskich w takim stopniu wprowadza do kadry meczowej tak wielu wychowanków jak Blaugrana? No bądźmy szczery ale takiej drużyny w Europie na chwile obecną nie ma. Barcelona wydała dwa razy więcej pieniędzy niż Real? Brednia! Real kupując Di Maryśkę, Leona oraz Canalesa wydał ponad 40 mln. Barcelona kupując Davida Ville (świetne posunięcie jeszcze Laporty. Kupując go przed Mistrzostwami zaoszczędzono blisko 20 mln) oraz Adriano wydała około 50 mln. Gdzie tutaj widzisz te dwa razy więcej? Dodatkowo Barcelona zarobiła na odejściu Czygry, Toure, Marqueza oraz Henr&#39;ego. Barcelona robi nie przemyślane transfery? No ciekawe, do prawdy ciekawe. Villa będzie kimś kogo Barcelonie brakowało, zawodnikiem szybkim zwinnym na środku ataku. Na lewej stronie będzie grał Messi, na środku Villa zaś na prawej Pedro. Tak owszem wygryzie Zlatana którego już nawet w drugiej części sezonu wygryzł młody Bojan. I nie widzę nic w tym dziwnego, bo &#39;Ibrakadabra&#39; nie pokazywał niczego w końcówce sezonu. Przyszedł on rok temu tylko dlatego iż odchodził Eto a kupno Davida Villi było nie możliwe. Kolejnym wywołanym do tablicy przez Ciebie jest Adriano, mówienie iż jest to kolejny nieprzemyślany transfer woła również o pomstę do nieba. Adriano przyszedł za niewielką kwotę jaka jest 10 mln, jest to gracz wszechstronny bo może zarówno grać na bokach obronny jak i w środku. Takiego wszechstronnego gracza Barcelona potrzebowała. Jak dla mnie to świetny transfer. Hleba nie chcieli puścić? A kto tak powiedział? To on chce zostać na siłę, Chociaż nie będzie grał. Owszem zgadzam się w 100% iż defensywny pomocnik jest potrzebny, jednak Barcelona wciąż takiego gracza szuka. Na środku obrony pozostaje Milito, Puyol, Pique owszem. Jednak poza nimi tak jak mówię na środku może zagrać zarówno Abidal jak i Adriano. A przecież w Barcelonie jest cała masa zdolnych gracz z La Masia o których nikt nie słyszy a będą regularnie wprowadzani do kadry FCB. Dodatkowo powiedzmy sobie to szczerze że pomimo tego w Barcelonie się nie przelewa okno transferowe jest wciąż otwarte i wszystko jest możliwe. Myśl co chcesz i mów co chcesz, ja po obejrzeniu od kilku lat dziesiątek spotkań w Primera Division trzymam się tego iż Liga Hiszpańska jest najpiękniejsza bo nie ma nigdzie takiej finezji jak tutaj. Owszem Teneryfa dostaje 0-6 od Barcelony ale drużyny pokroju tego outsidera zawsze na takie spotkania nie ustawiają autobusu w bramce tylko wychodzą i grają jak tylko potrafią.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
ja to wprowadzanie młodzieży przez Barce widzę trochę inaczej. Zobacz jak reszta ligi odstaje od Realu i Barcy. Po co ma taki Guardiola wystawiać Messiego i innych na Malagę czy Teneryfę jak może wrzucić młodych. W innych ligach poziom jest znacznie równiejszy dlatego też każdy mecz jest jedną wielką nie wiadomą. Podoba mi się to wprowadzanie młodych do składu ale nie należy tego wyolbrzymiać na taką wielką skalę.
 
S 381

szczurek

Użytkownik
W tym momencie sam przyznałeś że Barcelona utopiła 40 milionów euro w Ibrahimoviciu (a do tego poszedł w rozliczeniu Eto&#39;o, wart drugie 40 baniek).
Co do tego napinania się, przepraszam, użyłem złego słowa. Powinienem napisać że się chwalą, masz rację.
Przesadziłem też z tym że Real wydał dwa razy mniej, ale nie ulega wątpliwości że takiej kasy na transfery nie wywala.
A jeśli Barcelona zamierza grać na środku obrony Abidalem, albo Adriano to życzę szczęścia. Abidal na mundialu zagrał raz na stoperze. Popełnił sporo błędów, i spowodował karnego. A co do Adriano, to nie wyobrażam sobie stopera który mierzy 173 cm. i waży 66 kilogramów ????
 
Do góry Bottom