Monterrey - Pachuca
Myślę, że jedno z ciekawszych spotkań na dzisiaj z Meksyku. Monterrey przeplata dobre mecze ze złymi. Dobre głównie grają u siebie, złe na wyjeździe. Dzisiaj grają na Tecnológico i można się poniekąd spodziewać dobrego wyniku z ich strony. W piątek grali w CONCACAF z Galaxy, wygrali i awansowali dalej. Nastroje pewnie dobre w zespole, co powinno się przełożyć na dzisiejszy mecz, tym bardziej że mają o co grać. Jeśli na wyjazdach nie układa się gra tak jak powinna, to u siebie powinni zbierać po trzy punkty i to bezapelacyjnie, bo jak na razie są poza strefą play-offów. Trener Vucetich nie będzie mógł dzisiaj skorzystać tylko z obrońcy Osorio, który zresztą i tak nie jest podstawowym obrońcą. Ostatnio prowadzą serię trzech wygranych na własnym terenie, z czego dwa zwycięstwa były stosunkowo łatwe, tylko z Leonem się lekko 'męczyli'. W świetnej formie jest De Negris, do tego Suazo i Delgado. W pomocy szybki De Pena, Corona, Zavala czy Cardozo na prawdę świetnie się prezentują. Defensywa kuleje, szczególnie na wyjazdach, ale u siebie często kończą mecze na zero z tyłu.
Pachuca świetnie gra tylko u siebie, mecze na obcym terenie to pewne przeciwieństwo. Mają obecnie dwadzieścia punktów z czego tylko cztery przywiezione z obcych stadionów. Tylko jedno zwycięstwo, ale pewnie najważniejsze, bo osiągnięte na Santosie. Ostatnio udało im się zremisować z Leonem, ale co to znowu nie jest jakieś mega osiągnięcie. Reszta porażki między innymi z Tjiuaną, Guadalajarą czy Monarcas. Z jaśniejszych postaci zespołu na pewno Reyna, który grał ostatnio właśnie w Royados. Wcześniej grał również w Club America. Niestety dzisiaj nie zagra, a szkoda bo to wielka strata dla ofensywy gości. Najlepszym strzelcem jest Carreno z pięcioma bramkami na koncie, a za nim daleko, daleko nic.
Mecz powinien przebiegać pod dyktando gospodarzy, bo atutów po ich stronie jest więcej, nie tylko teren, ale też i sama kadra. U gości brakuje Reyny, co w moim odczuciu jest wielką utratą siły ognia po stronie gości. Monterrey raczej jeszcze z większym powerem po meczu z Galaxy, wiedzące że najwyższy czas zacząć odrabiać stratę do miejsc premiowanych, tym bardziej że przed nimi na prawdę ciężki terminarz - trzy razy z Santosem Laguna (z czego dwa razy w CONCACAF), Clasico Regiomontano z Tigres. Oba te mecze ligowe na wyjazdach, więc patrząc wstecz o punkty może być ciężko. Dlatego uważam, że najlepiej zagrać tutaj na gospodarzy. Osobiście zagram dwie możliwości, wygraną Royados i bardziej bezpieczną opcję DNB w dublu z jeszcze jednym meczem z tychże rozgrywek, który zamieszczam niżej.
Monterrey @ 2,00 Bet365
Monterrey DNB @ 1,44 Bet365
--------------------------------------------
Leon - Club America
Leon ostatnio seria trzech remisów bezbramkowych, więc czas na jakieś gole w ich meczach. W końcu, od nie pamiętam kiedy grają pełnym składem, z Mazem, Peną, Britosem, Montesem, Burbano, Loboą. Czas na pokazanie, że ten potencjał jaki mają potrafią wykorzystać, czas na zagranie porządnego meczu i udowodnieniem, że jeszcze nie są tacy słabi na jakich obecnie wyglądają.
Club America dzisiaj zagra bez Sambuezaty. Strata na pewno będzie zauważalna, ale jednak w zespole jest wiele ofensywnych zawodników, którzy powinni sobie poradzić i strzelić chociażby bramkę. Jimenez i Benitez, Medina i Martinez to na nich głównie będzie się opierała owa odpowiedzialność.
Leon w defensywie nie rozpieszcza, a te trzy ostatnie mecze to seria, która rzadko się zdarza, tym bardziej takim zespołom. CA też jakoś zbyt pewnie w obronie nie wygląda, zdarzają im się głupie błędy, które mogą wykorzystać zawodnicy gospodarzy. Bramki według mnie będą, myślałem nad bts, ale jakoś uważam, że są lepsze rozwiązania na to spotkanie.
Mecz ogólnie zapowiada się jak dla mnie overowo i tak z pewnością zagram, zapewne asekuracyjną, ale i tak z dobrym kursem opcję over 2.
Over 2 @ 1,625 Bet365 ZWROT