Mecz 26 Kolejki: Chelsea Londyn - Liverpool FC 6.02.2011 (godz 17.00) Stamford Bridge

[konrad140]

VS

Na takie spotkania warto zakładać osobne wątki. Takie mecze zawsze wywołują poruszenie nie tylko na wyspach , ale i na całym świecie. W tym roku , po transferze Torresa z Liverpoolu do Chelsea pojedynek między tymi ekipami stał się jeszcze bardziej prestiżowy. Kto wygra ? Kto będzie lepszy ? Zachęcam do dyskusji. A i tak prezentują się kursy na to spotkanie



by: Unibet

Zachęcam wszystkich do rzeczowej dyskusji ????​

 

[robson-united]

Przyznam, że podoba mi się taka inicjatywa z oddzielnym tematem na mecz kolejki Tak więc zaczne może od kilku ciekawych spraw związanych z tym starciem.

Kontuzje ze strony BBC :
Chelsea
Injured: Alex (knee), Benayoun (Achilles), Zhirkov (calf)
Liverpool
Doubtful: Cole (knee), Poulsen (back)
Injured: Carroll (thigh), Spearing (foot)

W ostatnich latach oba zespoły stoczyły mnóstwo meczów między sobą bo los ich kojarzył również w Champions League. O bramce widmo Luisa Garcii napisano i powiedziano już chyba wszystko, a i tak dalej nie ma pewności czy piłka całym obwodem minęła linie bramkową...

Jutrzejszy mecz budzi wiele emocji. Chelsea raczej już nie liczy sie w walce o mistrzostwo. Strata dośc znaczna. Przy dzisiejszej wygranej MU będzie to już 13pkt. Wszyscy będą patrzeli jak zagra Torres. Po przeciwnej stronie liczą na Suareza, który w debiucie już znalazł drogę do siatki Stoke. Miał przy tym i troche szczęścia, ale wpadło co można zobaczyc poniżej

http://www.youtube.com/watch?v=KcK_7JxbqcI

Skład Chelsea już się stabilizuje więc są faworytem wg bukmacherów. Ale czy aby na pewno? Sam jestem ciekaw jak to się ułoży

 

[snoopdogg]

Dla mnie Liverpool zyskał sprzedając Fernando Torresa do Chelsea Londyn i kupując Suareza oraz Carrolla. Na pewno Ci dwa wniosą więcej do zespołu niż kontuzjogenny Fernando. Obydwie drużyny raczej sezon mają stracony, więcej spodziewałem się po drużynie Carlo Ancellotiego, bo początek mieli imponujący. Jednak w pewnym momencie złapali zadyszki i spadli z fotela lidera. W tej chwili zajmują 4 lokatę która na pewno ich nie zadowala. Właściciel drużyny Roman Abramowicz trochę za późno się obudził, jednak zdążył kupić dwóch wartościowych graczy. O ile można nazwać wartościowym graczem Fernando Torresa który w tym sezonie nie pokazał nic nadzwyczajnego. Mecz zapowiada się naprawdę ciekawie, do tego fakt, że debiut w The Blues może zaliczyć Hiszpański napastnik. Jednak nie przekreślałbym drużyny The Reds. Widać, że postanowili trochę przemeblować drużynę, sprzedali swoją gwiazdę i kupili dwóch świetnych grajków. W przyszłym sezonie na pewno ta dwójka będzie bardzo groźna, a w tej chwili ciężko cokolwiek stwierdzić czy sam Suarez może już w tej chwili pociągnąć grę Liverpoolu. Obie drużyny tak jak by miały kryzys za sobą i mam nadzieję, że na Stamford Bridge będziemy świadkami pięknego widowiska. Ja jednak bym się zdecydował na remis do przerwy, bo początek meczu na pewno będzie nerwowy i być może nie zobaczymy żadnych bramek.

 

[legionista87]

Jedynym innym typem niż wygrana Chelsea który przychodzi mi do głowy to to że Torres strzeli gola..... 2,30 płaci Expekt Betsafe tylko 1,80 a 2,20 bet365.
Bramka w debiucie bramka przeciwko swojemu dawnemu klubowi.ładnie by to wyglądało.Ciekawy jestem jaki skład wystawi jutro Ancelotti.

 

[konrad140]

Jedynym innym typem niż wygrana Chelsea który przychodzi mi do głowy to to że Torres strzeli gola..... 2,30 płaci Expekt Betsafe tylko 1,80 a 2,20 bet365.
Bramka w debiucie bramka przeciwko swojemu dawnemu klubowi.ładnie by to wyglądało.Ciekawy jestem jaki skład wystawi jutro Ancelotti.

Właśnie to samo miałem napisać. Ogólnie już w ostatniej kolejce mieliśmy kilka bramek w debiucie i tak sobie pomyślałem , że i Torres może zrobić to samo. Ale właśnie trzeba poczekać do ogłoszenia składów. Ostatnio i Anelka i Kalou dość regularni. Drogba miałby na ławie usiąść ? No nie wiem. Kurs i typ ciekawy ale trzeba czekać do ogłoszenia jedenastek

 

[tbm]

Tak jak często miewam wątpliwości co do spotkań 'wielkich drużyn' to tym razem zdecydowanie na Chelsea...
Chelsea - Liverpool @ Chelsea - 1,61 Tobet 0:1
Obie drużyny jakby po renowacji, której skutkiem seria trzech zwycięstw z rzędu. Liverpool pokazał w nich skuteczną grę w obronie, nie tracąc żadnej bramki, a Chelsea dała pokaz siły ofensywnej aplikujac po 4 bramki Sunderlandowi i Boltonowi. Szansę występu mogą otrzymać Torres i David Luiz, a z drugiej strony Suarez.
W obu drużynach powiało optymizmem, ale mimo wszystko mecz odbędzie się na Stamford Bridge, a Liverpool poza Anfield w tym sezonie gra słabo. Przed wygraną z Wolves 3:0, notował serię 5 porażek z rzędu. Rozumiem, że za Dalglisha grają lepiej, ale maszyna Chelsea znów wygląda na dobrze naoliwioną i nie sądzę aby The Reds ją zatrzymali akurat w niedzielę.

 

[snoopdogg]

Więc tak: patrzyłem na kursy w expekcie " czy Fernando Torres strzeli gola" tak: 2.30, NIE: 1.50. Koledzy z dawnej drużyny znają go bardzo dobrze w końcu trenowali z nim 3,5 roku. Oprócz tego ma sentyment do swojego byłego klubu, choć jest zawodowcem i powinnien wykorzystywać sytuację podbramkowe. Ja jednak myślę, że El Nino nie strzeli bramki byłemu klubowi. Widać po nim, że to jest spokojny chłopak, szanuje Liverpoolu i na pewno nie będzie chciał w ten sposób pożegnać się z kibicami The Reds. Trzeba pamiętać również, że w poprzedniej rundzie to on wpakował Chelsea 2 gola i wtedy Liverpoolu wygrał 2-0 i zdobył 3 oczka. Oczywiście wszystko zależy od tego jak mecz się ułoży, bo to też będzie miało wpływ na jego postawę na boisku. Myślę, że mimo wszystko Fernando nie pokona swojego byłego kolegę z klubu Pepe Reinę.

 

[konrad140]

Torres w Liverpoolu , przynajmniej w tej czerwonej części stał się wrogiem publicznym numer jeden. Teraz musi zaskarbić sobie kibiców ale raz , że niebieskich a dwa , że z Londynu
Ancelotti preferuje zazwyczaj system 4-3-3. Jak pisałem wcześniej Kalou i Anelka to raczej pewniacy do I jedenastki. Drogba czy Torres ? Nie wiem. Raczej Tito a Torres wejdzie z ławki. Ja osobiście wole poczekać na zestawienia. Ale nie wiem czy pójdę w kierunku strzelców bramek. Cieżkie spotkanie do typowania. Mimo iż kursy tego nie pokazują , żaden wynik mnie nie zdziwi. Do meczu jeszcze 15 godzin więc jeszcze jest czas ( u mnie ) żeby pomyśleć

 

[snoopdogg]

Jeśli Drogba zacznie to teraz można się zastanowić nad typem, że nie strzeli. W ostatnim czasie słabo gra, dlatego Roman Abramowicz sciągnął do zespołu Fernando Torresa. Jeśli w pierwszej połowie Drogba nic nie trafi, wtedy Carlo Ancelloti za niego wpuści El Nino. Zakład jest wygrany jeśli zawodnik zagra od pierwszej minuty więc ten zakład również fajnie wygląda. Kurs jest praktycznie taki sam,pytanie teraz który wejdzie ?

 

[edyp]

a co myślicie o tym, że będzie czerwona kartka?
betsafe daję 4,25 !!
moim zdaniem bardzo, ale to bardzo prawdopodobne... spotkanie może być bardzo zacięte i nerwowe a wtedy kartki mogą się sypać... do tego Torres... może być ofiarą bardzo dużej ilości fauli... a sędzie nie będzie długo tego tolerował...

 

[konrad140]

Szukałem szukałem i jedyne co mi się widzi to
Chelsea - Liverpool (+1.5gola) 2 1.60 Bet365
Nie będę pisał jakiegoś wypracowania bo to nie o to chodzi Zarówno Liverpool jak i Chelsea zawodzą. Miały głębokie kryzysy i ostatnie wyniki nieco potwierdzają , że "coś drgnęło" Przyszły lepsze wyniki , sama gra nie wygląda jeszcze tak jak powinna. Ale ważne są wyniki a nie gra. Chelsea dziś w najsilniejszym zestawieniu , Zhirkov , Alex i Baneyoun to nie nowe kontuzje. Dziś spodziewany jest debiut Luizy i Torresa. Szczególnie Fernando będzie obiektem mocniejszego zainteresowania. Po stronie Liverpoolu kontuzjowany Andy Carroll ale jak każdy wie , Andy już z Newcastle kupiony został z kontuzją i na debiut musi poczekać. Nie będę zbytnio opisywał co obydwa zespoły sobą ostatnio prezentowały. Napiszę aby , że jest progres formy u jednych i u drugich. W takich wielkich spotkaniach wiele czynników składa się na wynik. Wiele innych niż w normalnym ligowym meczu. Skąd taki typ? Nie spodziewam się aby The Reds dali się rozbić na Stamford. Efekty pracy Dalglisha trochę widać , dobra gra w obronie, i głównie gra z kontry co przynosiło efekty. Podobnie grała ostatnio Chelsea , która też lubiła pocisnąć z kontry. Dzis mecz szczególny więc nikt nei chce przegrać , szachy na boisku będą jak nic. Moim zdaniem kursy na Liverpool lekko przesadzone , ale w opcji bezpieczniejszej zdecydowałem się na +1.5 Handi po całkiem dobrym kursie.