Przetestowalem ostatnio taki system na stawce poczatkowej 10$ na wirtualne pieniadze i wynik byl dosyc satysfakcjonujacy bo w 15 min bylo z 200$ na plusie. Niby gra for fun to nie to samo co na realne pieniadze ale zawsze jest jakis obraz. Otoz zaczynamy obstawianie na dwoch wybranych tuzinach przykladowo po 1$ na kazdy, swoje typy mozna zmieniac w trakcie gry albo grac tymi dwoma przez caly czas. Gdy wypadnie jeden z naszych tuzinow jestesmy 1$ do przodu, w przypadku porazki tracimy 2$. Jesli trafimy na nie obstawiony przez nas tuzin podwajamy nasza kwote z poprzedniego zakladu na dwoch tuzinach,czyli gdy poprzednio stawialismy po 1$ na kazdy tuzin teraz stawiamy po 2$ jesli wtedy wygramy wyjdziemy na 0. Natomiast jesli podwoimy kwote poprzedniego zakladu oraz dodamy dodatkowo kwote pierwszego zakladu, wyjdziemy na plus o ta wlasnie kwote. Wg mnie dwa sposoby sa dobre. Statystycznie czesciej bedziemy wygrywac za pierwszym razem i z tego bedziemy czerpac zysk a w przypadku przegranej bedziemy musieli sie tylko odegrac za pomoca podwojenia naszego zakladu a jesli chcemy dodatkowo byc na plusie mozna dodac ta kwote pierwszego zakladu. Statystycznie odegranie sie powinno nastapic od razu po przegranym zakladzie albo jeszcze w nastepnym. Jednakze jak wiadomo zdazaja sie bardzo pechowe cykle a wiec zeby temu zapobiec nalezaloby nacisnac hamulec bezpieczenstwa i zaczac cykl od nowa dajmy na to po 3,4 nieudanej probie. Co o tym myslicie?