Guardiola ma spory problem. Zawieszony jest jego najlepszy napastnik, zawieszony jest jego ulubiony pomocnik a teraz kontuzję złapał Gundogan. Opcje w środku są bardzo ograniczone. Pep ma trzy wyjścia. Najbardziej prawdopodobne wydaje się wyjście Fernando Regesem. Jest to bardzo solidny gracz ale w porównaniu z Fernandinho nie daje nic w ofensywie. Wystawić Yaya Toure? Kiedyś był to jeden z lepszych jak nie najlepszy box2box w lidze ale od śmierci bliskiego członka rodziny wciąż nie może się odnaleźć. Dochodzą do tego konflikty z trenerem. To, że strzelił dwa gole CP nic nie znaczy. Jego mobilność w tym momencie pozostawia wiele do życzenia więc na pewno nie może być defensywną ostoją w linii pomocy. Trzecia opcja to eksperyment z Kolarovem - jest to uniwersalny zawodnik więc stać go na granie jako DM. W takim wypadku radzę wszystkim poważnie rozważyć łapanie jego kartki @3
Unibet. Tak czy inaczej od szlagieru z Chelsea w niebieskiej części Manchesteru coś nie bangla. Pominę okoliczności i przebieg tamtego spotkania ale później przyszły męczarnie z Celticiem i baty od Lester. A propos tego ostatniego to wymówki szukać można w rzęsistym deszczu. To na pewno działało na niekorzyść taktyki Guardioli oraz utrudniało techniczne popisy jego zawodników. Wystawienie Sangii na środku obrony to też strzał w stopę. Guardiola ewidentnie nie wie jak ustawić obronę. Próbował wielu wariantów. Tak czy inaczej buki sugerują, że Stones dalej pogrzeje ławkę gdyż na jego kartkę kurs wynosi @5.50. Co prawda Anglik mało łapie ale widzę tu karę za babola sprzed dwóch kolejek. Spodziewam się więc wariantu Clichy - Kolarov - Otamendi - Zabaleta(bardzo cieszę się z jego powrotu do formy). Później mecz z Watfordem i wygrana, która tak na prawdę zbyt wiele nam nie mówi.
Dla porównania Wenger ma dylemat tylko w jednej kwestii. Cały czas rotuje między Koklę, Xhaka, Ramsey, Elneny by znaleźć najbardziej optymalnych pomocników. Dla mnie Koklę to pewny punkt a przez jego charyzmę i charakter widzę go jako przyszłego kapitana. Tak czy inaczej Wenger może być zadowolony. Wbrew pierwotnym prognozom do składu wrócił Bellerin i może z Evertonem nie zagrał wybitnych zawodów tak na pewno jest to bardzo dobra wiadomość. Niestety wyleciał Mustafi a to jednak spore osłabienie. Niemiec wparował do
Premier League z przytupem. Czy Gabriel podoła? Wydaje mi się, że tak. Ostatnimi czasy gra coraz lepiej i o ile jako boczny sobie radził średnio tak bardzo dobrze krył Lukaku w ostatnim meczu(wg ocen na goal.com). No właśnie, meczu nie oglądałem ale parę wniosków z rozszerzonego skrótu, komentarzy i statystyk można wyciągnąć. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić. Gospodarze byli lepsi ale mecz mógł się skończyć każdym wynikiem. Everton zmarnował parę sytuacji ale Kanonierzy też. Strzał Iwobiego w końcówce, czy też dwie sytuacje Ozila. Niby podanie od Monreala było trochę za plecy ale taki zawodnik jak Ozil powinien chociaż jedną z nich wykorzystać. Biorąc pod uwagę jego formę traktuję to jako wypadek przy pracy i nie sądzę by powtórzył się na Eithad Stadium. Wynik meczu też.
Goście mimo wszystko rysują mi się jako faworyci. Jedyna rzecz przemawiająca za gospodarzami to własny stadion i fakt, że to City - zawsze mogą zagrać super zawody. Goście przyjadą z bardzo przyzwoitym h2h. Od pamiętnych batów 6:3 w 2013 w najgorszym wypadku remisowali. A na wiele z tych meczów jechali jako zdecydowany underdog. W związku z tym nie widzę value w kursach na gospodarzy. Mecz sędziuje Martin Atkinson a więc dla mnie klasa sędzia. Nie żałuje karteczek i myślę, że tu będzie podobnie. Poluję na kartkę dla Otamendiego. To Arsenal powinien być w natarciu a Argentyńczyk często popełnia błędy/wchodzi ostro. Wyczyścił się w meczu z Chelsea więc jego kartkowa sytuacja jest bezpieczna.
Arsenal DNB @2.55 Unibet
Otamendi kartka @2.70 Unibet
Jestem ciekaw dlaczego Arsenal nie wyszedł na druga połowę.