prezes96
Użytkownik
Droga społeczności, mam pytanie bo pierwszy raz spotykam się z taką butą bukmachera. Czy jest sens poruszać tę sprawę?
LVBet miał w swojej ofercie hallowenowej zakład specjalny brzmiący następująco: "Minister edukacji Przemysław Czarnek w Halloween 2022 opublikuje na Twitterze zdjęcie." Możliwa była opcja po kursie 100,00, zagranie typu TAK. Zagrałem za małą stawkę, gdyż lubię czasami zagrać zakłady specjalne (zakład i tak był obarczony limitami). Czarnek oczywiście w Halloween dodał zdjęcie na Twittera, więc w teorii zakład powinien być rozliczony, jako wygrany. Ku mojemu zdziwieniu zakład został rozliczony, jako zwrot (dodatkowo jeszcze nie oddano mi 12% które ze stawki szły na podatek). Zwróciłem się do LVBet z zapytaniem o powody anulowania zakładu. Dostałem tylko lakoniczną odpowiedź, że zakład został anulowany, bo był obliczony zły kurs. Na moje następne próby kontaktu nawet nie dostałem zwrotki. Teraz tak, LVBet na swoim koncie społecznościowym hucznie reklamował te zakłady hallowenowe do obstawienia, oferta była widoczna przez tydzień, licząc do Hallowen, po moim zakładzie nie nastąpiły żadne korekty kursów. Sprawa pewnie jak kolejna z wielu z bukmacherami, ale liczyłem chociaż na przeprosiny, tym bardziej że konto tam mam od 5 lat, a nie odpowiedź w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi".
LVBet miał w swojej ofercie hallowenowej zakład specjalny brzmiący następująco: "Minister edukacji Przemysław Czarnek w Halloween 2022 opublikuje na Twitterze zdjęcie." Możliwa była opcja po kursie 100,00, zagranie typu TAK. Zagrałem za małą stawkę, gdyż lubię czasami zagrać zakłady specjalne (zakład i tak był obarczony limitami). Czarnek oczywiście w Halloween dodał zdjęcie na Twittera, więc w teorii zakład powinien być rozliczony, jako wygrany. Ku mojemu zdziwieniu zakład został rozliczony, jako zwrot (dodatkowo jeszcze nie oddano mi 12% które ze stawki szły na podatek). Zwróciłem się do LVBet z zapytaniem o powody anulowania zakładu. Dostałem tylko lakoniczną odpowiedź, że zakład został anulowany, bo był obliczony zły kurs. Na moje następne próby kontaktu nawet nie dostałem zwrotki. Teraz tak, LVBet na swoim koncie społecznościowym hucznie reklamował te zakłady hallowenowe do obstawienia, oferta była widoczna przez tydzień, licząc do Hallowen, po moim zakładzie nie nastąpiły żadne korekty kursów. Sprawa pewnie jak kolejna z wielu z bukmacherami, ale liczyłem chociaż na przeprosiny, tym bardziej że konto tam mam od 5 lat, a nie odpowiedź w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi".