>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

[Luźne rozmowy] 1/8 Finału Ligi Mistrzów 2018/2019

Status
Zamknięty.
arass1 377,6K

arass1

Użytkownik
No i co z tym Godinem ? Zagra ?
Godin jest w kadrze na Juventus, ale czy zagra okaże się wieczorem.
Kadra Atletico na mecz z Juventus:
Adán, Oblak, Alex; Godín, Arias, Savić, Giménez, Montero; Koke, Saúl, Lemar, Rodri, Vitolo, Carro, Joaquín Muñoz; Griezmann, Kalinić, Correa, Morata.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
5xharoldx5 1,6M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Gratulacje dla tych co zagrali awans Juventusu. Gratulacje zwłaszcza dla Adamo80, który naprawdę wierzył w ten typ ????
Co do meczu, to Atletico samo jest sobie winne. W pierwszej połowie skupili się tylko na obronie i nawet jak nadarzały się okazje, to woleli jak najdłużej utrzymywać się przy piłce niż coś stworzyć. Mimo to pod sam koniec pierwszej połowy byli blisko zdobycia bramki, ta główka była naprawdę groźna. Pozostaje jedynie gdybać jakby wyglądała druga połowa meczu, gdyby do przerwy było 1:1.
To pchnięcie w polu karnym było wyjątkowo głupie ze strony Atletico, ale tak czy siak Juventus raczej by awansował, nawet jakby doszło do dogrywki, bo byli dużo lepsi.
 
pueblos 20

pueblos

Użytkownik
Można wiele negatywów mówić o Ronaldo... Ale ten człowiek umie wygrywać mecze z taką presją i ciśnieniem na plecach...
 
taidio 882

taidio

Użytkownik
zwracam honor Adamo, ale nie spodziewałem się że można wyjść z tak złym podejściem do meczu co Atletico, pisałem i wierzyłem że będą mieli trochę pomyślunku i nie zachowają się zespoły z dołu serie A co oddają inicjatywe w 100% i dają sobie wstrzelać po 30 wrzutek w pole karne, a Atletico to zrobiło, walka o frajerów roku w lidze mistrzów trwa dalej
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
no już nie przesadzajmy że juve jakieś super sytuacje miało, to raczej atletico mogło ten mecz z 4-0 wygrać niż juve zremisować, unibet widze wystawił 3.75 na awans juve, z taką grą tego nie widze i na pewno tego nie pogram
No jednak... Przetoczyliśmy się przez całą dyskusję i jednak się udało. Fajny był kurs 4,00, a rogi nie weszły. Ciągle sobie przyrzekam - nigdy nie grać kartek/rogów/strzałów i ciągle to robię... ???? NIGDY WIĘCEJ ! Natomiast w awans Juventusu wierzyłem, żałuję tylko, że nie postawiłem znacznie mocniej...
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
zwracam honor Adamo, ale nie spodziewałem się że można wyjść z tak złym podejściem do meczu co Atletico, pisałem i wierzyłem że będą mieli trochę pomyślunku i nie zachowają się zespoły z dołu serie A co oddają inicjatywe w 100% i dają sobie wstrzelać po 30 wrzutek w pole karne, a Atletico to zrobiło, walka o frajerów roku w lidze mistrzów trwa dalej
Dzisiaj sobie uświadomiłem, że oprócz zespołu, dobrych zawodników i takich typowo sportowych spraw w takich meczach musi być przywódca, lider... Zobaczmy co się stało z Realem i PSG ? W Realu lidera czyli Ronaldo nie ma wcale, w PSG - Neymar nie grał... Lider to nawet nie musi być jakiś mega zawodnik bo Neymar ostatnio to różnie bywało z formą, ale musi być... Myślę, że w Atletico takim liderem jest Costa, którego dzisiaj nie ma... Pisząc o awansie miałem właśnie podświadomie z tyłu głowy tego Ronaldo, który pociągnie Juventus i tak się stało...
Oby mi jutro jeszcze weszła Barcelona i będzie ładniutki kurs 5,00 do wzięcia... Po frajerstwie PSG i Realu widać, że już zespoły coś się nauczyły tzn City 7:0 i myślę, że jutro Barca tez wykręci co najmniej te 2:0...
Ta, bo ja nic na temat tego meczu nie pisałem, to znaczy nie spamowałem.
Z Taido dyskutowaliśmy od 2 tyg. Ja po 10 min po pierwszym meczu już pisałem o awansie Juventusu i to dlatego mi napisał... Masz ode mnie 13 pkt reputacji żebyś nie czuł się samotny... ???? Fajnie, że wygraliśmy... ????
 
winiar93 12,8K

winiar93

Użytkownik
To takie bardziej mentalne zwycięstwo, bo jednak nie zrobiłem na dzisiaj kuponu, czego oczywiście już żałuję... ;)
Tak czy siak jutro trzeba ładować jedyneczkę na Bayern, to była część mojego misternego planu. Juventus wykonał pierwszy krok, Bawarczycy mają wykonać drugi.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
A co myślicie o Bayern vs Liverpool ? Kursy po 1,90 idealnie równe... Do mnie bardziej przemawia gra LIV... Jednak Salah z przodu i Mane bardzo szybcy... Najważniejsze jednak, że każdy remis premiuje LIV do dogrywki lub zwycięstwa... LIV strzela jedną bramkę i Bayern musi dwie i tak za każdym razem... Do tego w Bayernie szpital...
 
Waldi1979 2,1M

Waldi1979

Administrator
Członek Załogi
ja ostatnio 2 razy się przejechałem na LFC, najpierw w pierwszym meczu z Bayernem, a następnie w derbach z Evertonem, więc mam trochę obawy do ich dyspozycji, Bayern to jednak Bayern i jeszcze u siebie, więc to też jakieś hendi w ich stronę, ale tak jak piszesz każdy remis bramkowy premiuje Anglików, osobiście wolałbym w kolejnej rundzie zobaczyć Liverpool, ale będzie ciężko. Na tą chwilę jeśli chodzi o typy to nie mam pomysłu, może pójdę w cornery, ale to już do przemyślenia jutro.
 
taidio 882

taidio

Użytkownik
Ta, bo ja nic na temat tego meczu nie pisałem, to znaczy nie spamowałem.
gościu nie czuj się obrażony, bo po prostu dyskutowaliśmy z Adamo wcześniej na temat tego meczu i Adamo miał rację, a ja nie, stąd zwróciłem mu &quot;honory&quot;
na jutro mecz jak dla mnie nie rozkminienia, może się zdarzyć wszystko i nic, coś na pewno puszczę bo z kumplami planuje oglądać, a zawsze się lepiej z kuponem ogląda, ale póki co nie wiem, szczerze nie wiem
 
matizz 1K

matizz

Użytkownik
Oczywiście z perspektywy dwumeczu, Juventus zasłużył na awans, Ronaldo zagrał dobry mecz, strzelił co miał strzelić, ale umówmy się, to nie on napędzał akcje Juventusu, po prostu wykończył to, co mu podali koledzy. Duże brawa dla Spinazzolli i Berny, bo to oni byli najbardziej widoczni.
Denerwuje mnie jednak jedna rzecz, o której już wspomniałem w dyskusji live. Mianowicie, brak obiektywizmu ze strony komentatorów. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, gdyby podniecali się Szczęsnym. Ale to jak się podniecali Ronaldo to już przegięcie. Król Ronaldo, magiczny wieczór Ronaldo, Ronaldo to, Ronaldo tamto. Po bramce z karnego, Kołtoń mało się nie zes... z podniecenia. Ja rozumiem, że ktoś kogoś faworyzuje, lubi itp., no ale jeśli jesteś komentatorem sportowym w dużej telewizji, to wykaż się obiektywizmem. Tak jak wspomniałem, rozumiem brak bezstronności w przypadku meczów polskich drużyn lub polskich piłkarzy, ale w tym momencie to dla mnie już przesada. Jeszcze żeby faktycznie ten Ronaldo to sam ten mecz wygrał. Nie neguję umiejętności gościa, uważam, że jest przekozakiem, chodzi bardziej o ten irytujący brak obiektywizmu. Zobaczymy, co dzisiaj o Messim będą mówić ????
Mecz jak dla mnie to bez historii, bo Atletico nie pokazało nic, Juve kontrolowało od początku do końca i juz po 10 minutach wiedziałem, że Hiszpanie nic nie ugrają.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Oczywiście z perspektywy dwumeczu, Juventus zasłużył na awans, Ronaldo zagrał dobry mecz, strzelił co miał strzelić, ale umówmy się, to nie on napędzał akcje Juventusu, po prostu wykończył to, co mu podali koledzy. Duże brawa dla Spinazzolli i Berny, bo to oni byli najbardziej widoczni.
Denerwuje mnie jednak jedna rzecz, o której już wspomniałem w dyskusji live. Mianowicie, brak obiektywizmu ze strony komentatorów. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, gdyby podniecali się Szczęsnym. Ale to jak się podniecali Ronaldo to już przegięcie. Król Ronaldo, magiczny wieczór Ronaldo, Ronaldo to, Ronaldo tamto. Po bramce z karnego, Kołtoń mało się nie zes... z podniecenia. Ja rozumiem, że ktoś kogoś faworyzuje, lubi itp., no ale jeśli jesteś komentatorem sportowym w dużej telewizji, to wykaż się obiektywizmem. Tak jak wspomniałem, rozumiem brak bezstronności w przypadku meczów polskich drużyn lub polskich piłkarzy, ale w tym momencie to dla mnie już przesada. Jeszcze żeby faktycznie ten Ronaldo to sam ten mecz wygrał. Nie neguję umiejętności gościa, uważam, że jest przekozakiem, chodzi bardziej o ten irytujący brak obiektywizmu. Zobaczymy, co dzisiaj o Messim będą mówić ????
Mecz jak dla mnie to bez historii, bo Atletico nie pokazało nic, Juve kontrolowało od początku do końca i juz po 10 minutach wiedziałem, że Hiszpanie nic nie ugrają.
Wpuszczenie Spinazzoli to był taktyczny strzał w dziesiątkę bo raczej był mało znany Atletico, nie spodziewali się go kompletnie, a on tak mieszał, że nie dawali rady. Allegri pokazał, że jednak nie jest tylko trenerem defensywnym... Nawet przy 2:0 nie cofnął zespołu tylko zrobił zmiany na jeszcze ofensywniejsze, a przy 3:0 wciąż atakowali... ???? Taka postawa przynosi jak dla mnie, zawsze dobre rezultaty... Już w pierwszym meczu ja widziałem wielki potencjał ofensywny, zatrzymany przez ułożenie taktyczne, tym razem poszło w 2 stronę... Co do Ronaldo to spróbuj strzelić taką bramkę jak on na 1:0 ! Przecież to było arcytrudne. Niech nasz Lewy tak strzela ! Więc słowo &quot;on po prostu wykończał akcje&quot; tu raczej nie pasuje... A pisząc wcześniej o przywódcy, liderze nie miałem na myśli tego, że musi on być najlepszym graczem zespołu, chodziło mi, że musi mieć to coś, że zmobilizuje kolegów do ogromnego wysiłku w trudnych chwilach...
A mecz jak najbardziej z historią... Ja wiem, że odrabianie strat 4:0 lub 2:0 to od 2 sezonów stało się normą w LM, ale mimo wszystko wciąż takich drużyn jest na świecie kilka więc to przesada pisać &quot;mecz bez historii&quot;...
 
pueblos 20

pueblos

Użytkownik
Pasjonata futbolu po golu z karnego faktycznie poniosło ;) gdzie jeszcze przed meczem mówił ze Feddka żona rozliczy za koszulkę CR7 z Juve a sam twierdził że nie na szans żeby Atletico to wypuściło ;).
Prawda byłbym idiota i każdy kto sie nie zgodzi z kolegami wyżej... Spinazzola i Bernardeschi byli geniuszami wczoraj. Nie dziwie się że Spina zszedl w 65 chyba chłop płuca dla tego wyniku wyplul tak rwal lewa obronę Atleti że obrona nie za bardzo wiedziAła co sie dzieje. Chyba już w Juve aż tak nie placzą po tym że Zizou olal ich oferte i wrócił do RM. Allegri udowodnil ze za szybko na nim krzyżyk stawiano
 
matizz 1K

matizz

Użytkownik
Wpuszczenie Spinazzoli to był taktyczny strzał w dziesiątkę bo raczej był mało znany Atletico, nie spodziewali się go kompletnie, a on tak mieszał, że nie dawali rady. Allegri pokazał, że jednak nie jest tylko trenerem defensywnym... Nawet przy 2:0 nie cofnął zespołu tylko zrobił zmiany na jeszcze ofensywniejsze, a przy 3:0 wciąż atakowali... ???? Taka postawa przynosi jak dla mnie, zawsze dobre rezultaty... Już w pierwszym meczu ja widziałem wielki potencjał ofensywny, zatrzymany przez ułożenie taktyczne, tym razem poszło w 2 stronę... Co do Ronaldo to spróbuj strzelić taką bramkę jak on na 1:0 ! Przecież to było arcytrudne. Niech nasz Lewy tak strzela ! Więc słowo &quot;on po prostu wykończał akcje&quot; tu raczej nie pasuje... A pisząc wcześniej o przywódcy, liderze nie miałem na myśli tego, że musi on być najlepszym graczem zespołu, chodziło mi, że musi mieć to coś, że zmobilizuje kolegów do ogromnego wysiłku w trudnych chwilach...
A mecz jak najbardziej z historią... Ja wiem, że odrabianie strat 4:0 lub 2:0 to od 2 sezonów stało się normą w LM, ale mimo wszystko wciąż takich drużyn jest na świecie kilka więc to przesada pisać &quot;mecz bez historii&quot;...
Znając potencjał i umiejętności Ronaldo, dla mnie to było wykończenie akcji, standardowe dla niego ???? Uważam, że gość potrafi więcej, co pokazał w meczu z Juve, kiedy grał jeszcze w Realu i strzał przewrotką ???? Masz rację, odrobienie 2:0 to jest jakaś historia, ale już początek meczu zwiastował to, jak on będzie wyglądał. Dla mnie więcej historii mają mecze, gdzie dzieje się coś niewiarygodnego, patrz - MU z PSG czy Ajax z Realem. Tutaj od początku było wiadomo, że Atletico jest cofnięte za daleko, w ich grze obronnej widać było czasem wręcz panikę i kwestią czasu było to, że Juve w końcu wciśnie.
Ale w mojej wypowiedzi bardziej chodziło mi o poziom komentarza panów z Polsatu. Dla mnie to trochę niedopuszczalne, żeby tak obstawać przy jednej drużynie i wychwalać jednego piłkarza, który, oczywiście strzelił trzy gole i był bohaterem, ale tych bohaterów było znacznie więcej (wspomniani przeze mnie, ale też inni piłkarze drugiej linii). Irytowało mnie to strasznie, jak go wychwalali i podniecali się strasznie. A Kołtonia to nigdy nie lubiłem ????
 
bo86bo 16,9K

bo86bo

Użytkownik
Ja mocno myślę nad graniem na Liverpool, po pierwsze jak nie teraz to kiedy? To drugie obie ekipy lekko pod formą ale większy kolektyw widzę w ekipie z Anglii, która nie jest tak mocno uzależniona od jednego zawodnika. To trzecie Klopp, on wie jak ogrywać Bayern.
Ogólnie chciałbym aby awansował Liverpool bo nie będą mogli skupić się tylko na lidze a w kolejnej rundzie oby tylko nie kluby z Anglii trafiły na siebie. Już wolę potyczkę United-Barcelona jak kolejne starcia z City czy The Reds.
Liverpool dwa ciężkie mecze na zero z tyłu, derby i potyczka z United. Bayern goli ale ogólnie frajerów ;)
Adamo80
Mówisz nigdy więcej rożnych ;) a co ja mam powiedzieć jak zdecydowałem się na rożne w meczu PSG-United zamiast over 1.5 bramki MU ????
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Znając potencjał i umiejętności Ronaldo, dla mnie to było wykończenie akcji, standardowe dla niego ???? Uważam, że gość potrafi więcej, co pokazał w meczu z Juve, kiedy grał jeszcze w Realu i strzał przewrotką ????
To to była jedna z najpiękniejszych bramek w historii futbolu... ????
Masz rację, odrobienie 2:0 to jest jakaś historia, ale już początek meczu zwiastował to, jak on będzie wyglądał. Dla mnie więcej historii mają mecze, gdzie dzieje się coś niewiarygodnego, patrz - MU z PSG czy Ajax z Realem.
Ale co takiego było w meczu MU z PSG ? MU nie zagrało kompletnie nic, a PSG podarowało 3 bramki... Jak by to była III liga weneuelska to bym powiedział, że ustawka, bo to aż niewiarygodne co się stało...Pewno z punktu widzenia psychologicznego, magicznego to ten mecz przejdzie do historii, ale czysto sportowo to nie był dobry mecz po żadnej stronie... W przypadku Ajaxu to Real zagrał też strasznie...
Ale w mojej wypowiedzi bardziej chodziło mi o poziom komentarza panów z Polsatu. Dla mnie to trochę niedopuszczalne, żeby tak obstawać przy jednej drużynie i wychwalać jednego piłkarza, który, oczywiście strzelił trzy gole i był bohaterem, ale tych bohaterów było znacznie więcej (wspomniani przeze mnie, ale też inni piłkarze drugiej linii). Irytowało mnie to strasznie, jak go wychwalali i podniecali się strasznie. A Kołtonia to nigdy nie lubiłem ????
No cóż powiedzieć ? Wolałem bardziej jak LM dawało Canal+... Lubiłem tych komentatorów szczególnie tych od Hiszpanii... Było coś fajnego u nich... Być może trzeba się przyzwyczaić na Polsacie... Niewątpliwie najbardziej barwną postacią jest Tomek Hajto... Można go lubić, albo nie, ale na pewno się wyróżnia... Mówi szczerze co myśli i za to go cenię... Czasami ma rację, czasami zupełnie nie, ale jest szczery... Ni i kolejna sprawa na Polsacie - TRAGICZNA - DŹWIĘK - ja nie mówię, że ma być od razu DTS czy Atmos, ale danie PCM 2.0 to jest skandal... W rezultacie cała magia widowiska sportowego ucieka bo nawet w DD 5.1. można było poczuć czasami stadion... A tu to jest taka kicha, że szkoda słów...
Ja mocno myślę nad graniem na Liverpool, po pierwsze jak nie teraz to kiedy? To drugie obie ekipy lekko pod formą ale większy kolektyw widzę w ekipie z Anglii, która nie jest tak mocno uzależniona od jednego zawodnika. To trzecie Klopp, on wie jak ogrywać Bayern.
Ogólnie chciałbym aby awansował Liverpool bo nie będą mogli skupić się tylko na lidze a w kolejnej rundzie oby tylko nie kluby z Anglii trafiły na siebie. Już wolę potyczkę United-Barcelona jak kolejne starcia z City czy The Reds.
Liverpool dwa ciężkie mecze na zero z tyłu, derby i potyczka z United. Bayern goli ale ogólnie frajerów ;)
Adamo80
Mówisz nigdy więcej rożnych ;) a co ja mam powiedzieć jak zdecydowałem się na rożne w meczu PSG-United zamiast over 1.5 bramki MU ????
Różnie może być w Monachium. Dla mnie czysto sportowo 50/50, ale co pisałem remis premiuje LIV... Po za tym LIV na mnie zrobił większe wrażenie. Co do rożnych czy kartek to jak bym podliczył w ciągu kilku lat to pewno by było na zero... Tylko raz grubo mi się udało na MŚ, a tak to ciągle jakieś wtopy... Nie jest to zgodne z moją ogólną strategią gry, ale ciągle to biorę... Mam taką nauczkę jak teraz... Mija pół roku gdzie tego nie gram i znowu... Muszę to zatrzymać... Wydawało się, że będą cisnąć, natomiast ludzie proponujący ten bet raczej chyba nie wierzyli w awans Juventusu i myśleli, że będzie bicie głową o mur... Bet na awans był w jakiejś mierze sprzeczny z tymi rogami...
 
matizz 1K

matizz

Użytkownik
Zgadzam się z Canal +, do tej pory lubie oglądać angielską tam, bo trzymają poziom komentatorski. Teraz Polsat ma Smokowskiego, który czasem komentuje, mają też Borka, ale on ostatnio jakoś niewiele się udziela w LM. Poza tym to woła o pomstę do nieba. Pomijając pokrakę Kołtonia, którego przesłuchać nie mogę, to jeszcze jest Kowalski, który jak dla mnie zero emocji i mecz komentuje czysto informacyjnie, biorą jak zwykle Strejlaua, który doprowadza mnie do śmiechu ???? Zgadzam się z Hajto, robi czasem śmieszne gafy, ale gość jest wyrazisty i to na plus.
Co do samego studia, to też żenada, zaproszą gości to nie mam pytań, najbardziej mnie bawi jak siedzi lider zespołu Lady Pank i się wymądrza, to tak samo jak ja bym tam usiadł, albo wcześniej mieli tendencję do zapraszania przypadkowych ludzi z innych krajów, bo grał Inter lub Milan czy Juventus, więc zaprośmy Włocha, on będzie wszystko wiedział ???? No i Paulina Chylewska prowadząca studio, mmm, uwielbiam... ????
Zresztą nie tylko Polsat dołuje w tym względzie, TVP jest jeszcze lepsze. O komentatorach szkoda gadać, może jedyny Laskowski trzyma poziom, bo to szkoła Canal + (doprawdy nie wiem, po co przeszedł do TVP). Szpakowski to już emerytura, a jego &quot;naturalny następca&quot; Maciej Iwański to parodia komentatorstwa dla mnie. Studio to już same tuzy dziennikarstwa - Kurzajewski, Babiarz (lubie jak gość komentuje lekkoatletykę, no ale do piłki nożnej się nie nadaje), wspomniany Iwański, jest jeszcze Patyra czy Kurowski. Dramat.
 
taidio 882

taidio

Użytkownik
póki co w każdy dzień coś się działo co można uznać za niespodziankę:
w tamten wtorek Ajax
w tamtą środę Manchester
wczoraj Juventus
dziś Lyon? ????
Barca bardzo ciężka do przeskoczenia, ale Lyon ma kilku fajnych magików w teamie co potrafią odpalić się w meczu, z City w grupie się udało wygrać, nie mówię by ten typ traktować jakoś bardzo poważnie, ale podoba mi się taki układ że codziennie jest jakaś niespodzianka
 
ibis 1,4M

ibis

ModTeam
Członek Załogi
dziś Lyon? ????
Barca bardzo ciężka do przeskoczenia, ale Lyon ma kilku fajnych magików w teamie co potrafią odpalić się w meczu, z City w grupie się udało wygrać, nie mówię by ten typ traktować jakoś bardzo poważnie, ale podoba mi się taki układ że codziennie jest jakaś niespodzianka
Powiem tak, jeśli bardzo zagra dzisiaj zbyt zachowawczo to na pewno zostanie ukarana. Gospodarze co mecz regularnie tracą gole, a jak nie to na pewno dają zbyt duże pole do popisu rywalom, którzy mają sporo okazji do ich zdobycia. Barcelona powinna być wyczulona, a odpadnięcie Realu i PSG ostrzeżeniem żeby nie zlekceważyć przeciwnika.
Przewidywane składy na to spotkanie
FC Barcelona: ter Stegen; Roberto, Piqué, Lenglet, Alba; Rakitić, Busquets, Arthur; Messi, Suárez, Coutinho.
Olympique Lyon: Lopes; Dubois, Denayer, Marcelo, Mendy; N&#39;Dombele, Tousart; Depay, Fekir, M. Dembélé, Aouar.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom