Dobra mają jeszcze Williana i już się nie czepiaj.Świetne argumenty - Chelsea ma TYLKO Hazarda, geniusz Conte nie da rady, kadra niczym się nie wyróżnia
Oglądałem, co napisałem w moim poście.Oglądałeś pierwszy mecz?
Co mnie obchodzą Arabusy? Niech sobie nawet wygrywają po 10:0 każdy mecz, ale w Lidze Mistrzów nic nie znaczą.Przypomnę tylko, że PSG do meczu z Realem miało u siebie bilans 19/19 wygranych i każda min. 2 bramkami.
Każdemu może nie wyjść mecz. Jednak kadra Barcelony wygląda zdecydowanie lepiej, niż kadra Chelsea.Nie twierdzę, że angielski zespół awansuje, ale jeśli utrzymają poziom z 1 spotkania to Barcelonie będzie bardzo ciężko.
Czytaj wyżej.Na pewno zrobią kolosalną różnicę, taką jaką zrobili w pierwszym meczu.
Na szczęście nie ty decydujesz co wolno, a co nie.Na pewno zrobią kolosalną różnicę, taką jaką zrobili w pierwszym meczu.
Widziałem wywiad z Neymarem i mówił, że każdy kto myśli, że leci on na kasę to go nie zna... Ja sobie myślę, że różnica między zarobkami rzędu 100 mln a np 200 mln jest, ale dla zwykłego człowieka to tak naprawdę nie ma... Czy kupi sobie 100 czy 200 mercedesów będzie jeździł 2-5. Czy będzie miał 5 czy 10 posiadłości - mieszkać może w jednej... Natomiast kariera piłkarska na tym poziomie to jest coś... Ja myślę, że z Barcy on odszedł ponieważ cały jego wysiłek w odrobienie strat z meczu z PSG (to on pchał drużynę do przodu, to on nie tracił wiary wtedy kiedy stracili ją wszyscy...) został zmarnowany w meczu z Juventusem... Teraz jest podobnie - Emery zmarnował wszystko do czego się przygotowywali.... Pisałem już o tym, ale mi usunięto wypowiedź - po tym urazie przyjechał do niego tata i wziął go do Brazylii... Nawet nie było go na meczu z Realem na trybunach. Samo PSG dowiedziało się też o tym od jego Ojca telefonicznie (!). Teraz jedzie sztab PSG z wizytą... Ja myślę, że może go ubłagają, ale wtedy to jak będzie świadczyło o samym PSG, ale myślę, że on decyzję już podjął i zagra w Realu... Może też być taka sprawa, że chce koniecznie zmierzyć się z Messim... Jak Neymar przejdzie do Realu to nie będzie co zbierać u przeciwników. Ronaldo rosły, wysoki i genialny... Neymar niski, zwinny i też genialny... + reszta ofensywy, środka i defensywy na najwyższym poziomie światowym...tak moze nie w temacie ale Neymar nie opuści PSG z powodów biznesowych- tutaj jest gra o bardzo duzo-ze perto dolary konkretnie sponsoring mistrzostw świata. Tutaj mogą odejść inni i odejdą pokroju Cavaniego napewno Emery ale przyjdzie kolejny gruby zaciąg. PSG chce -ma taki plan wygrać LM w ciągu najbliższych 5 lat od wielkich inwestycji bodajże z tych mocarnych planów zostały jeszcze dwa lata cierpliwości i wielkich inwestycji
Ale kolego jak nie chcesz dostać ostrzeżenia to bez obrażania proszę... Nie ma takiej potrzeby...Lem miał rację mówiąc:
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów".
Jak się czyta takie rewelacje jak powyżej, to można się realnie zastanawiać czy osoba po drugiej stronie jest w pełni władz umysłowych, bo nie można myśleć inaczej czytając
Poza tym, gość przeczytał wywiad z Neymarem, łyknął wszystko jak pelikan i już wszystko o nim wie. Gdzie był ten wywiad, w Brawo Sport? Bo w transfer do Realu, czy gdziekolwiek indziej tylko czytelnik tego pisma może wierzyć.
Neymar jest w Brazylii, bo tam przechodził operację, a nie dlatego że
Trochę jest w tym racji co piszesz... Też odnoszę takie wrażenie, ale... jeszcze jest młody - może wydorośleje...Neymar to rozkapryszone dziecko. Nigdy nie wejdzie na najwyższy level. Zamiast mózgu siano.
Nic do niego nie mam bo ma talent do piłki ale jego zachowanie w wielu meczach świadczy o tym że nie jest zbyt inteligentny. Żeby być najlepszym to trzeba mieć jedno drugie.Trochę jest w tym racji co piszesz... Też odnoszę takie wrażenie, ale... jeszcze jest młody - może wydorośleje...
Co Ty możesz wiedzieć, o tym czy operacja była pilna czy nie? Gdzieś coś usłyszałeś, łyknąłeś jak pelikan, resztę głupot sobie dopowiedziałeś i powtarzasz jakby to była prawda objawiona. W sprawie zdrowia Neymara, do powiedzenia coś miały trzy strony, PSG, federacja Brazylii i sam piłkarz, jeśli poszedł pod nóż, to znaczy że to było najlepsze rozwiązanie dla jego dalszej kariery, i tyle. Nikt nikogo nie kroi z byle powodu. To że rehabilitacja, jak i sama operacja miała miejsce w Brazylii, to normalna sprawa. Gość ma tam rodzinę, przyjaciół, nie dziwne że jeśli i tak nie może grać to woli siedzieć z nimi, niż w Paryżu. On nie był operowany przez rolnika spod San Paulo w stodole, tylko zapewne przez najlepszych specjalistów, w świetnej klinice, zapewne pod okiem lekarza PSG.Co do tej operacji: raz nie była super pilna, dwa - we Francji jest równie dobra lub lepsza opieka medycyny sportowej jak w Brazylii, trzy - lekarze pozwolili mu grać w meczu z Realem na zastrzykach, ale za namową ojca się nie zgodził, cztery - no przecież siostra miała znowu urodziny ????
Wszystko, co najlepsze
Ustalmy informacje bazowe: w szpitalu Mater Dei – najlepszym w stanie Minas Gerais – przeprowadzono operację napastnika. Od początku do końca sprawę wspólnie pilotowały PSG i federacja CBF. Tylko w ten sposób zabieg mógł odbyć się szybko i sprawnie.
A było to tak. Rodrigo Lasmar – znany ortopeda z klanu znanych brazylijskich lekarzy, na co dzień szef sztabu medycznego brazylijskich reprezentacji futbolowych – był akurat w Moskwie, kiedy doszło do feralnej kontuzji Neymara. W stolicy Rosji odbywał się kongres medyczny. Lasmar prosto z Moskwy poleciał do Paryża, gdzie spotkał się z medykami klubowymi, zawodnikiem i jego menedżerem. Ustalono, że koordynatorem procesu stawiania piłkarza na nogi będzie sam profesor Gerard Saillant, natomiast na bieżąco opiekować się Neymarem będzie Lesmar i jego ekipa.
Profesor Saillant w obu krajach cieszy się bezgranicznym szacunkiem wśród lekarzy sportowych za to, co zrobił jako lekarz francuskich alpejczyków w latach 80. i 90., a potem za postawienie na nogi Ronaldo, kiedy ten, po dwóch ciężkich kontuzjach, praktycznie przestał grać w piłkę, będąc wcześniej, w wieku 22 lat najlepszym piłkarzem globu.