Zgadzam się z większością powyższych opinii.
Koszyki 2 i 3 losowanie jak najbardziej dobre,przynajmniej patrząc z dzisiejszej perspektywy,bo w
el do MŚ 94,też się cieszyliśmy z wylosowania słabych Norwegii i Turcji a drużyny te wówczas zaczynały swoje najlepsze dekady w historii.
W dalszych koszykach już można było wylosować zdecydowanie lepiej,a zwłaszcza w ostatnim - można było trafić drużynę amatorów z kilkunastotysięcznego miasteczka (San Marino miało kiedyś jednego zawodowca,ale Andora czy Gibraltar z tego co się orientuję nie miały jeszcze w pełni zawodowego kadrowicza),a trafiliśmy drużynę oczywiście słabą,ale to zdecydowanie półka wyżej niż San Marino strzelające jedną bramkę na 5 lat.
W dodatku
Łotwa to niegdysiejsi pogromcy naszego prezesa.
Generalnie jednak awansuje 2 +1 więc nie wyobrażam sobie zajęcia 4 miejsca.
Największą bolączką tej kadry jest jednak pseudo trener ,pełniący tą funkcję na zasadzie ,cytując prezesa "Trzeba dać mu szansę",ale np ja też nie prowadziłem jeszcze kadry,więc też mógłbym taki argument wysunąć,że zasługuję na szansę.
Mamy prawie 40 milionowy kraj,jednego z najlepszych ,jeśli nie najlepszego napastnika świata,kilku zawodników grających na przyzwoitym poziomie i trenera który w CV ma Raków,Płock i Katowice,założę się,że po zakończeniu pracy z kadrą będzie przebierał w ofertach najmocniejszych lig tak jak Nawałka ostatnio ????
Wiele osób podśmiechuje z Benhakera,końcówkę miał trzeba przyznać fatalną,ale nie dość,że przemawiało za nim doświadczenie chociażby z Realu Madryt,rekord we wprowadzeniu do finałów MŚ najmniejszego kraju (Trynidad i Tobago),to jeszcze grając takimi tuzami jak Rasiak czy Bronowicki potrafił zmiażdżyć Portugalię w bodaj najlepszym meczu naszej reprezentacji w ostatnich 30 latach.